-
21. Data: 2003-08-02 23:52:52
Temat: Re: Re[2]: Jakie studia?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
j...@g...pl (JaGodka) writes:
> G> Pomimo tego, ze bede miec jedynie licencjata? No i nie jest to czysta
> G> informatyka, ale z elementami ekonomii.
>
> Ja wlasnie studiuje informatyke z ekonomia (Informatyka i Ekonometria
> taki kierunek)...
> I powiem Ci...
> ma to swoje plusy... JEstes elastyczny na rynku pracy...
> Oprocz przedmiotow informatycznych uczysz sie tez podstawowych
> przedmiotow z ekonomii typu statystyka, ekonometria, rachunkowosc...
>
> Bedziesz mial obeznanie nie tylko w przedmiotach z zakresu informatyki
> ale rowniez i ekonomii...
ale wlasciwie komu to do czego? jaki zawod po tym mozna miec? admin,
programista, wdrozeniowiec - toz to informa wystarczy. jesli ktos na
dodatek na studiach byl pilny i oprocz wymaganych zaliczen na zjecia
pisal i robil cos na zlecenie, to doswiadczenie miec bedzie i prace
sbie znajdzie.
ksiegowy? zarzadzajacy finansami? do tego to raczej chyba biora po
ekonomii ludzi i to jeszcze z konkretnymi uprawnieniami.
tak sobie mysle, mysle i nic mi do glowy nie przychodzi - jakie to
zalety na rynku pracy mialoby dawac studiowanie tak odleglych od
siebie dwoch kierunkow?
gdzie to wlasciwie mozna wykorzystac, oprocz satysfakcji wlasnej?
no i czy jest sens uczyc sie dwoch rzeczy po lebkach, w zadnej nie byc
specjalista czy lepiej poswiecic sie jednej konkretnej dziedzinie i w
tym starac sie byc bardzo dobrym fachowcem?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
22. Data: 2003-08-03 01:11:41
Temat: Re: Jakie studia?
Od: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2ptjnei9q.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> writes:
>
> > Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości
> > news:m2oez7g59v.fsf@pierdol.ninka.net...
> > > "Greg" <o...@o...pl> writes:
> > >
> > [...]
> > > pojsc rzecz jasna mozesz, ale licz sie z tym, ze to nie sa studia, po
> > > ktorch latwo znalezc prace, zrobic kariere i zarobic duzo pieniazkow,
> > > zeby utrzymac siebie.
> >
> > Polemizowałbym. Psychiatra i psycholog to całkiem niezłe fuchy.
Słyszałem,
>
> naprawde? cos jakos wierzyc mi sie nie chce.
>
> a argumenty typu "slyszalem ze" jakos mnie nie przekonuja.
Biedy nie klepią. Aby się umówić (prywatnie) trzeba czekać 2-3 tygodnie (w
zależności od renomy). Zarabiają na leczeniu depresji.Dość powszechne w
naszym pięknym kraju.
--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki
-
23. Data: 2003-08-03 05:39:11
Temat: Re: Jakie studia?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> writes:
> > > Polemizowałbym. Psychiatra i psycholog to całkiem niezłe fuchy.
> Słyszałem,
> >
> > naprawde? cos jakos wierzyc mi sie nie chce.
> >
> > a argumenty typu "slyszalem ze" jakos mnie nie przekonuja.
>
> Biedy nie klepią. Aby się umówić (prywatnie) trzeba czekać 2-3 tygodnie (w
> zależności od renomy). Zarabiają na leczeniu depresji.Dość powszechne w
> naszym pięknym kraju.
nie tak powszechne, jak ci sie wydaje. owszem, prywatna wizyta u
psychoterapeutry kosztuje kilkadziesiat zlotych za godzine. ale ilu
ich w kraju? ile musisz przejsc kursow i szkolen, zzanim zdobedziesz
uprawnienia?
ilu psychoterapeutow przypada na abiturientow psychologii?
ilu masz praktykujacych prywatnie versus ilu panstwowych?
ilu Polakow stac na prywatne wizyty u psychoterapeuty?
aha: psychiatra jakby kto nie wiedzial to specjalizacja po MEDYCYNIE a
nie psychologii.
po psychlogii to mozesz zostac na uczelni, zajac sie psychologia
biznesu etc. albo byc psychologiem klinicznym. albo bieglym w
sadzie... te dwa ostatnie sa dosc marnie platne.
nie wierzysz, zapytaj na pl.sci.psychologia
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
24. Data: 2003-08-03 06:25:11
Temat: Re: Re[2]: Jakie studia?
Od: "db501" <d...@t...net>
"Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2n0erehwr.fsf@pierdol.ninka.net...
> j...@g...pl (JaGodka) writes:
>
> > G> Pomimo tego, ze bede miec jedynie licencjata? No i nie jest to czysta
> > G> informatyka, ale z elementami ekonomii.
> >
> > Ja wlasnie studiuje informatyke z ekonomia (Informatyka i Ekonometria
> > taki kierunek)...
> > I powiem Ci...
> > ma to swoje plusy... JEstes elastyczny na rynku pracy...
> > Oprocz przedmiotow informatycznych uczysz sie tez podstawowych
> > przedmiotow z ekonomii typu statystyka, ekonometria, rachunkowosc...
> >
> > Bedziesz mial obeznanie nie tylko w przedmiotach z zakresu informatyki
> > ale rowniez i ekonomii...
>
> ale wlasciwie komu to do czego? jaki zawod po tym mozna miec? admin,
> programista, wdrozeniowiec - toz to informa wystarczy. jesli ktos na
> dodatek na studiach byl pilny i oprocz wymaganych zaliczen na zjecia
> pisal i robil cos na zlecenie, to doswiadczenie miec bedzie i prace
> sbie znajdzie.
>
> ksiegowy? zarzadzajacy finansami? do tego to raczej chyba biora po
> ekonomii ludzi i to jeszcze z konkretnymi uprawnieniami.
>
> tak sobie mysle, mysle i nic mi do glowy nie przychodzi - jakie to
> zalety na rynku pracy mialoby dawac studiowanie tak odleglych od
> siebie dwoch kierunkow?
> gdzie to wlasciwie mozna wykorzystac, oprocz satysfakcji wlasnej?
>
> no i czy jest sens uczyc sie dwoch rzeczy po lebkach, w zadnej nie byc
> specjalista czy lepiej poswiecic sie jednej konkretnej dziedzinie i w
> tym starac sie byc bardzo dobrym fachowcem?
>
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
Cale funkjonalne ERP opeira sie na obu dziedzinach. Bez informatyki i
rachunkowosci ani rusz.
-
25. Data: 2003-08-03 11:39:55
Temat: Re: Re[2]: Jakie studia?
Od: Zwolinski Lukasz <b...@w...nowiny.net>
n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) napisa?
news:m2n0erehwr.fsf@pierdol.ninka.net:
> ale wlasciwie komu to do czego? jaki zawod po tym mozna miec? admin,
> programista, wdrozeniowiec - toz to informa wystarczy. jesli ktos na
> dodatek na studiach byl pilny i oprocz wymaganych zaliczen na zjecia
> pisal i robil cos na zlecenie, to doswiadczenie miec bedzie i prace
> sbie znajdzie.
>
> ksiegowy? zarzadzajacy finansami? do tego to raczej chyba biora po
> ekonomii ludzi i to jeszcze z konkretnymi uprawnieniami.
>
> tak sobie mysle, mysle i nic mi do glowy nie przychodzi - jakie to
> zalety na rynku pracy mialoby dawac studiowanie tak odleglych od
> siebie dwoch kierunkow?
> gdzie to wlasciwie mozna wykorzystac, oprocz satysfakcji wlasnej?
Odleglych ?:>
Niektorych ludzi interesuje zarowno informatyka jak i ekonomia ;]
np. tego pana: http://cepa.newschool.edu/het/profiles/neumann.htm ;]
Pozdrawiam
-
26. Data: 2003-08-03 19:39:16
Temat: Re: Jakie studia?
Od: "Tomek Słota" <t...@p...pl>
> powyzsze wymienione przedmioty do niczego w zyciu Ci sie nie przydadza.
> trzeba sie pomeczyc, zeby je zaliczyc i miec w przyszlosci papierek.
>
Dawno temu też mi się tak wydawało, tymczasem tego typu materiał to w
gruncie rzeczy podstawa. Na pewnym etapie przyswojenie kolejnego języka
programowania to kwestia dni, lub nawet godzin.
Kiedy robiłem swój pierwszy projekt za pieniądze, a nie wykraczał on wiele
ambicją ponad przysłowiowy sklep internetowy (miał elementy wizualizacji),
najbardziej doskwierały mi braki z geometrii analitycznej.
Jeśli pewnego będziesz potrzebował np. pisząc gierkę zamodelować proste
zjawisko fizyczne, to równania różniczkowe mogą okazać się murem nie do
przebicia. Tego nie znajdziesz w manualu do VC++, czy innego środowiska
programistycznego. Podobnych przykładów można by jeszcze mnożyć...
pozdr
-
27. Data: 2003-08-03 21:07:17
Temat: Re: Jakie studia?
Od: "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m265lfs3k0.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Jarosław Wiechecki" <j...@p...onet.pl> writes:
>
>
> > > > Polemizowałbym. Psychiatra i psycholog to całkiem niezłe fuchy.
> > Słyszałem,
> > >
> > > naprawde? cos jakos wierzyc mi sie nie chce.
> > >
> > > a argumenty typu "slyszalem ze" jakos mnie nie przekonuja.
> >
> > Biedy nie klepią. Aby się umówić (prywatnie) trzeba czekać 2-3 tygodnie
(w
> > zależności od renomy). Zarabiają na leczeniu depresji.Dość powszechne w
> > naszym pięknym kraju.
>
> nie tak powszechne, jak ci sie wydaje. owszem, prywatna wizyta u
> psychoterapeutry kosztuje kilkadziesiat zlotych za godzine. ale ilu
> ich w kraju? ile musisz przejsc kursow i szkolen, zzanim zdobedziesz
> uprawnienia?
Depresja niezbyt powszechna w naszym kraju?Chyba dawno tu nie byłaś.
>
> ilu psychoterapeutow przypada na abiturientow psychologii?
> ilu masz praktykujacych prywatnie versus ilu panstwowych?
> ilu Polakow stac na prywatne wizyty u psychoterapeuty?
Większość państwowych praktykuje prywatnie.Dawne kasy chorych tną na to
wydatki. Wielu osób nie stać na comiesięczną wizytę i lekarstwa
(psychiatria).Na dodatek dla wielu Polaków psychiatra to lekarz od świrów i
wstyd polecić komuś znajomemu.
>
> aha: psychiatra jakby kto nie wiedzial to specjalizacja po MEDYCYNIE a
> nie psychologii.
Wiem. Swoje trzeba odsiedzieć na uczelni, potem zrobić specjalizację. Ale
generalnie jest to opłacalne.
> po psychlogii to mozesz zostac na uczelni, zajac sie psychologia
> biznesu etc. albo byc psychologiem klinicznym. albo bieglym w
> sadzie... te dwa ostatnie sa dosc marnie platne.
Możliwe. Nie neguję tego.
--
pozdrawiam
Jarosław Wiechecki
-
28. Data: 2003-08-03 21:48:03
Temat: Re: Re[2]: Jakie studia?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Zwolinski Lukasz <b...@w...nowiny.net> writes:
> > tak sobie mysle, mysle i nic mi do glowy nie przychodzi - jakie to
> > zalety na rynku pracy mialoby dawac studiowanie tak odleglych od
> > siebie dwoch kierunkow?
> > gdzie to wlasciwie mozna wykorzystac, oprocz satysfakcji wlasnej?
>
> Odleglych ?:>
> Niektorych ludzi interesuje zarowno informatyka jak i ekonomia ;]
> np. tego pana: http://cepa.newschool.edu/het/profiles/neumann.htm ;]
no bardzo ladnie, podales przyklad swiatowej slawy naukowca.
a ja sie pytam, jakie to daje realne korzysci na rynku pracy dla
przecietnego czlowieka, a nie super inteligentnego naukowca, chcacego
robic naukowa kariere.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
29. Data: 2003-08-04 06:15:38
Temat: Re: Jakie studia?
Od: "Damian" <s...@...pl>
Użytkownik "xman" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bggpsh$a3d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > ale jednak. Jesli idzie o umiejetnosci to tych raczej w szkole za duzo
> > nie zdobede. Dla przykladu jakis czas temu rozmawialem z kolega, ktory
> > informatyke studiuje na uniwersytecie - teraz idzie na III rok. Juz po
> > kilku minutach rozmowy zapytal mnie o czym ja wlasciwie mowie, bo on sie
> > na tym nie zna. Praktyki odbyl tam gdzie i ja. Nie wiem jak on je ocenia
>
> powiem Ci czego sie nauczysz, bo musisz ;):
>
> - matematyka. zeby zaliczyc examiny to nie obedzie sie bez macierzy, calek
i
> innych dupereli.
> - fizyka. to samo.
> - logika i teoria mnogosci. popieprzony przedmiot, ale idzie zaliczyc
> - algorytmy i struktury danych. jakies glupoty.
> - pare innych bezsensownych cwiczen i wykladow
>
jezeli tylko taki zakres materialu miales to rzeczywiscie twoje studia byly
plytkie
no ale w koncu zaoczne
a do autora watku, jako informatyk polecam ochrone srodowiska, niedoceniana
teraz a tynek dla niej sie buduje w strasznie szybkim tempie
-
30. Data: 2003-08-04 07:03:33
Temat: Re: Jakie studia?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Damian" <s...@...pl> writes:
> jezeli tylko taki zakres materialu miales to rzeczywiscie twoje studia byly
> plytkie
> no ale w koncu zaoczne
>
> a do autora watku, jako informatyk polecam ochrone srodowiska, niedoceniana
> teraz a tynek dla niej sie buduje w strasznie szybkim tempie
a gdzie tez on sie buduje? bo to raczej sfera poboznych zyczen, a nie
faktycznie powstawania na to rynku.
gdziez ci ludzie po ochronie srodowiska czy ekologii mieliby znalezc
prace? w lokalnej oczyszczalni sciekow, w ktorej nie potrzebuja nowych
pracownikow? czy moze nagle fabryki zaczna otwierac etaty dla nich?
czy moze rzund [pisownia zamierzona] wywali kupe kasy na jakis program
pilotazowy - kasy, ktorej i tak nie ma?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/