> moim zdaniem - cel: osiągnięcie perfekcji w posługiwaniu się młotem i
> kowadłem

No a jak ktos chce byc miernym kowalem?

Aga

do góry

Ale ja nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, bo przeciez nie ma duzej roznicy
między "posada kowala" a "stanowiskiem kowala" itd.

Wazny jest sens bo przy aplikacji kowala smiesznie bedzie brzmial cel "praca
pelna wyzwan w dynamicznej firmie i miedzynarodowym srodowisku"....

Nie posile sie tutaj o inna rade niz zdrowy rozsadek. Jedyne co mi
przychodzi do glowy to to, ze wiekszosc szuka pracy pelnej wyzwan i
wiekszosc z tej wiekszosci pisze to za swoj cel. Ale to przeciez pustoslowie
Juz lepiej napisac cos bardziej konkretnego i glebszego. W zaleznosci od
obszaru stanowisk ktore Cie intersuja np.: dla handlowca - praca wymagajaca
realizacji postawionych celow, nawiazywania kontaktow i umiejetnosci
negocjacyjnych (bo handlowiec ma zawsze wyznaczony cel sprzedazy i negocjuje
i nawiazuje kontakty); dla jakiegos ksiegowego - np pracy wykorzystujacej
znajomosc ustaw podatkowych (VAT, CIT) i zasad rachunkowosci spolek
akcyjnych (ale jak nie aplikujesz do S.A. to taki cel jest guzik warty i
nic dziwnego ze nigdy nie zadzwonia). Jakby nie kombinowac, to mi wychodzi
ze cel nalezy opisac konkretnym obszarem dzialalnosci ( a firme - adresata
aplikacji pod katem zapotrzebowania na nasze cele) i przy pomocy zdrowego
rozsadku ubrac w slowa



Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bn6po4$rrt$2@news.onet.pl...
> > No napisalem, ze przeciez nie to jest najwazniejszy w calej aplikacji
> dobor
> > slow w rubryce cel. Pisz jak chcesz, byle mialo to sens.
>
> Ale przeciez to co napiszesz swiadczy o tobie. No i nie o same slowa mi
> chodzi, ale raczej o forme.
>
> Aga
>
>
>
>

do góry

Użytkownik "Kamil" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bn6u1l$nli$1@inews.gazeta.pl...
> Ale ja nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi, bo przeciez nie ma duzej
roznicy
> między "posada kowala" a "stanowiskiem kowala" itd.

To bylo pytanie nieco filozoficzne:)) Chodzilo mi o forme jezykowa: czy ma
to byc sama nazwa stanowiska, niekoniecznie tego, na ktore sie wlasnie
poluje, ale np. tego wymarzonego (np. ktos sklada aplikacje na stanowisko
gonca w redakcji, ale ostatecznie chcialby byc reporterem), czy tez powinno
sie to jakos ubrac w czasownik.

Tak mnie jakos naszlo formalnie, a to tylko dlatego, ze haslo "cel: starszy
specjalista ds marketingu" wydaje mi sie odpowiednie na zleceniu na
zabojstwo, a nie na CV:))

Pozdrawiam,
Aga

do góry

Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bn6po5$rrt$3@news.onet.pl...
> > moim zdaniem - cel: osiągnięcie perfekcji w posługiwaniu się młotem i
> > kowadłem
>
> No a jak ktos chce byc miernym kowalem?
>
cel: umiejętność posługiwania się młotem i kowadłem
a tak poważniej - jak ktoś chce być mierny, to raczwej nie będzie o tym
pisać. tak mi się przynajmniej wydaje


>
>

do góry