Czesc
Jak zdobyc doswiadczenie ( nie chodzi mi o umiejetnosci ), a o prace nad
projektami dla kogos, ktore mozna wpisac do portfolio. Bo kazdy chce takiego
z doswiadczeniem. A przeciez, nie otworze wlasnego sklepu internetowego po
to zeby zdobyc doswiadczenie :((( Jesli ktos moze mi pomoc bede wdzieczny.
Alchemik

do góry

Dnia Mon, 4 Mar 2002 18:24:01 +0100, "Alchemik" <b...@p...onet.pl>
wklepał(-a):

>Jak zdobyc doswiadczenie ( nie chodzi mi o umiejetnosci ), a o prace nad
>projektami dla kogos, ktore mozna wpisac do portfolio. Bo kazdy chce takiego
>z doswiadczeniem. A przeciez, nie otworze wlasnego sklepu internetowego po
>to zeby zdobyc doswiadczenie :((( Jesli ktos moze mi pomoc bede wdzieczny.

- zrobić coś dla kogoś za darmo
- dołączyć się do jakiegoś projektu open-source

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
Karate Klub NATAN http://www.karate.iq.pl/

do góry

>>Jak zdobyc doswiadczenie ( nie chodzi mi o umiejetnosci ), a o prace nad
>>projektami dla kogos, ktore mozna wpisac do portfolio. Bo kazdy chce takiego
>>z doswiadczeniem. A przeciez, nie otworze wlasnego sklepu internetowego po
>>to zeby zdobyc doswiadczenie :((( Jesli ktos moze mi pomoc bede wdzieczny.

> - zrobić coś dla kogoś za darmo
> - dołączyć się do jakiegoś projektu open-source

- zrobic ten wirtualny, nierealny sklep z roznymi dziwnymi rzeczami
tylko po to, zeby go pokazywac jako swoje portfolio.

pozdrawiam

romekk

do góry

TRANSMISZYN START
Juzer: Roman Kubik [W...@p...com.pl]
Mesydż AjDi: <a62qv0$gdu$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
Mezydżys body kłuełtejszyns:

>- zrobic ten wirtualny, nierealny sklep z roznymi dziwnymi rzeczami
>tylko po to, zeby go pokazywac jako swoje portfolio.

A gdyby do Ciebie przyszedł człowiek z całą płytką nierealnych
sklepów, superstronek, prezentacji... to czy zatrudniłbyś go na
podstawie takiego *fikcyjnego* portfolio? Zawsze mi się wydawało (nie
mówię, że słusznie), że portfolio to zasób prac SPRZEDANYCH klientowi,
czyli takich, które zostały przedyskutowane z klientem (a więc
zrobione *pod niego*, sprawdzone pod względem działania przez klienta,
wreszcie sprzedane). IMHO portfolio to nie tyko zboiór prac, ale też
dowód na umiejętność dopasowania się do zachcianek klienta jak również
dowód na zdolności marketingowe danego twórcy, bo przecież ktoś musiał
zareklamować dany produkt, dograć go z klientem i sprzedać... Ale to
IMHO.
_______________________________
Pozdrawiam serdecznie, Freeman.
GG1488763 v.4.8.8 / NNR 2.5 PL

do góry

> A gdyby do Ciebie przyszedł człowiek z całą płytką nierealnych
> sklepów, superstronek, prezentacji... to czy zatrudniłbyś go na
> podstawie takiego *fikcyjnego* portfolio? Zawsze mi się wydawało
(...)

gdyby z cala plytka, i nie mialby nic poza tym, to nie gadalbym z nim.

ale czlowiek ma problem jak pokazac ze cokolwiek umie PIERWSZEMU klientowi
do portoflio.
temu moze poopowiadac jaki to jest c00l, albo zrobic samemu prezentacje
swoich umiejetnosci praktycznych.
i tego dotyczy dyskusja.

pozdrawiam

romekk

do góry