Chciałbym założyć działalność gospodarczą. Do tej pory zawsze pracowałem na
etat. Czy na jakiejś stronie internetowej znajdę procedurę (wszystkie czynności)
jakie musze zrobić (opłaty, zgłoszenia, rejestracje) żeby założyć działalność?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Poldek napisał(a):
> Chciałbym założyć działalność gospodarczą. Do tej pory zawsze pracowałem na
> etat. Czy na jakiejś stronie internetowej znajdę procedurę (wszystkie czynności)
> jakie musze zrobić (opłaty, zgłoszenia, rejestracje) żeby założyć działalność?
>

Google zamknęli?

http://tinyurl.com/yp78b2

--
Pozdrawiam,
Paweł.

do góry

W wiadomości news:050c.000000b6.46c89862@newsgate.onet.pl Poldek
<p...@p...onet.pl> pisze:

> Chciałbym założyć działalność gospodarczą. Do tej pory zawsze pracowałem
> na etat. Czy na jakiejś stronie internetowej znajdę procedurę (wszystkie
> czynności) jakie musze zrobić (opłaty, zgłoszenia, rejestracje) żeby
> założyć działalność?
Tak, oczywiście że znajdziesz.

--
Jotte

do góry

PK napisał(a):
>
> Google zamknęli?
>
> http://tinyurl.com/yp78b2
>

Tym razem bez literówki w zapytaniu: http://tinyurl.com/268fym

--
Pozdrawiam,
Paweł.

do góry

Jotte napisał(a):
> Tak, oczywiście że znajdziesz.

Jestes pewien? Pytanie brzmialo nie czy w internecie sa takie informacje
tylko czy on je znajdzie. Skoro dotychczas ich nie znalazl, to... ;P
--
badzio

do góry

W wiadomości news:faabcq$pqi$2@node1.news.atman.pl badzio
<b...@n...epf.pl> pisze:

>> Tak, oczywiście że znajdziesz.
> Jestes pewien?
Tak. Już mu pokazano jak.

> Pytanie brzmialo nie czy w internecie sa takie informacje tylko czy on je
> znajdzie.
A moja odpowiedź nie brzmiała, że są, tylko że znajdzie. :P

> Skoro dotychczas ich nie znalazl, to...
To?

--
Jotte

do góry

Jak w temacie.
Umiem otworzyć google, ale skoro zadałem takie pytanie to widocznie nie
znalazłem nic ciekawego (czytaj;przyswajalnego). Po tych kilku "podpowiedziach
czuje sie jakbym komuś z was tworzył konkurencje. Jeśli taki był wasz zamiar,
zeby mi dokopać ... to wasz problem.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

In news:47ee.00000013.46c8b394@newsgate.onet.pl, *Poldek* wrote:
> Jak w temacie.

Nieznajomosc netykiete podsumuję: http://rtfm.killfile.pl/#lajza

> Umiem otworzyć google, ale skoro zadałem takie pytanie to widocznie
> nie znalazłem nic ciekawego (czytaj;przyswajalnego). Po tych kilku
> "podpowiedziach czuje sie jakbym komuś z was tworzył konkurencje.
> Jeśli taki był wasz zamiar, zeby mi dokopać ... to wasz problem.

Skoro to bylo nieprzyswajalne dla Ciebie, to zalozenie wlasnej dzialalnosci
gospodarczej przerasta twoje mozliwosci.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

W wiadomości news:47ee.00000013.46c8b394@newsgate.onet.pl Poldek
<p...@p...onet.pl> pisze:

> Umiem otworzyć google,
Być może, ale to samo z siebie nic nie daje. Musisz tam wpisać w takie pole
tekstowe odpowiednie słowa...

> ale skoro zadałem takie pytanie to widocznie nie
> znalazłem nic ciekawego (czytaj;przyswajalnego).
Możliwe. Ale nie wiń innych za to, że nie znalazłeś niczego, co zdołałbyś
przyswoić.

> Po tych kilku
> "podpowiedziach czuje sie jakbym komuś z was tworzył konkurencje.
Żartujesz! W czym??

>Jeśli taki był wasz zamiar, zeby mi dokopać ... to wasz problem.
No wiesz - na razie to ty raczej masz problem: zadałeś bezsensowne pytanie i
zostałeś odpowiednio podsumowany.

--
Jotte

do góry

W odpowiedzi na 2 ostatnie wpisy:

Cóż, każdy może popełniać błędy: czegoś nie wiedzieć, nie móc znaleźć,
niewłaściwie zadać pytanie. Czasami moze nawet nie wiedzieć czego tak naprawdę
szuka. Miałem tylko nadzieje, ze pomoc NIE POLEGA na wskazaniu tego co zrobił
źle tylko NA WSKAZANIU tego co ma zrobić zeby było dobrze. Przepraszam...

AHA. jeszcze jedno. jeżeli Darnok odsyła mnie do netykiety to niech dobrze
przypatrzy sie temu zdaniu:
"Istnieją techniczne środowiska dyskusyjne, w których z powodu źle pojętej
superuprzejmości piszącym nie wolno wspominać o błędach znalezionych w cudzych
postach - "jeśli nie chcesz pomóc użytkownikowi w tym, o co pyta, to się nie
odzywaj". Doświadczeni użytkownicy opuszczą taką grupę, a dyskusje tam zmienią
się w bezsensowną paplaninę. Grupa stanie się bezużyteczna jako forum techniczne."

O tym właśnie napisałem. Mam 9 postów i żadnej konkretnej poszukiwanej przeze
mnie informacji. Tylko stertę wskazówek co zrobiłem źle. Wcale to nie oznacza,
ze sie obraziłem. Natomiast napewno straciłem czas. Wy też. Pozdrawiam.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry