-
1. Data: 2007-12-12 11:35:34
Temat: Jak zakwalifikowac dzien wolny z okazji swieta "branzowego"
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
Witajcie
Zastanawiam sie nad takim problemem: pracodawca udzielil pracownikom
dnia wolnego z okazji swieta "branzowego"
Jak to potraktować jesli chodzi o czas pracy - czy bedzie to dzien
wolny, obnizajacy wymiar czasu pracy w miesiacu o te 8h czy np.
nieobecnosc uprawiedliwiona planta?
Drugie raczej, ale pierwsze tez mi nie do konca pasuje - w koncu
wynagrodzenie nie powinno sie obnizyc, bo pracownicy byli w gotowosci do
pracy i kasa im sie nalezy
--
pozdr
luck
-
2. Data: 2007-12-12 12:11:59
Temat: Re: Jak zakwalifikowac dzien wolny z okazji swieta "branzowego"
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
kauzyperda napisał(a):
> Witajcie
>
> Zastanawiam sie nad takim problemem: pracodawca udzielil pracownikom
> dnia wolnego z okazji swieta "branzowego"
> Jak to potraktować jesli chodzi o czas pracy - czy bedzie to dzien
> wolny, obnizajacy wymiar czasu pracy w miesiacu o te 8h czy np.
> nieobecnosc uprawiedliwiona planta?
>
> Drugie raczej, ale pierwsze tez mi nie do konca pasuje - w koncu
> wynagrodzenie nie powinno sie obnizyc, bo pracownicy byli w gotowosci do
> pracy i kasa im sie nalezy
Jest jeszcze inny przepis (art. 80-81kp.) - za czas niewykonywania
pracy wynagrodzenie nie należy się, chyba że tak stanowią przepisy prawa
pracy. Zatem należałoby znaleźć przepis, który nakazuje wypłacić
wynagrodzenie z okazji "dnia branżowego". Jeśli się nie znajdzie,
pracodawca może nie wypłacić za ten dzień wynagrodzenia, aczkolwiek nie
jest to chyba jego intencją?
Z pytaniem należałoby się przede wszystkim zgłosić do pracodawcy.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl
-
3. Data: 2007-12-12 12:20:16
Temat: Re: Jak zakwalifikowac dzien wolny z okazji swieta "branzowego"
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
Liwiusz pisze:
> kauzyperda napisał(a):
> Jest jeszcze inny przepis (art. 80-81kp.) - za czas niewykonywania
> pracy wynagrodzenie nie należy się, chyba że tak stanowią przepisy prawa
> pracy. Zatem należałoby znaleźć przepis, który nakazuje wypłacić
> wynagrodzenie z okazji "dnia branżowego".
A takiego oczywiscie nie ma ;-)
Ten dzien wolny to byla dobra wola pracodawcy
> Jeśli się nie znajdzie,
> pracodawca może nie wypłacić za ten dzień wynagrodzenia, aczkolwiek nie
> jest to chyba jego intencją?
No właśnie - problem jest jeśli chciałby wypłacić i jak to się do
miesięcznego wymiaru czasu pracy? Jak to zakwalifikować taki dzień wolny?
--
pozdr
luck
-
4. Data: 2007-12-12 12:30:13
Temat: Re: Jak zakwalifikowac dzien wolny z okazji swieta "branzowego"
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
kauzyperda napisał(a):
> No właśnie - problem jest jeśli chciałby wypłacić i jak to się do
> miesięcznego wymiaru czasu pracy? Jak to zakwalifikować taki dzień wolny?
Jeśli pracodawca chce zapłacić, to chyba nie będzie większego
problemu jak zakwalifikuje taki dzień jako dzień przepracowany?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl
-
5. Data: 2007-12-12 13:23:33
Temat: Re: Jak zakwalifikowac dzien wolny z okazji swieta "branzowego"
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
Liwiusz pisze:
> kauzyperda napisał(a):
>
>> No właśnie - problem jest jeśli chciałby wypłacić i jak to się do
>> miesięcznego wymiaru czasu pracy? Jak to zakwalifikować taki dzień wolny?
>
>
> Jeśli pracodawca chce zapłacić, to chyba nie będzie większego problemu
> jak zakwalifikuje taki dzień jako dzień przepracowany?
Tyle ze byloby niezgodne ze stanem faktycznym ;-) no bo przeciez nie
pracowali...
Problem dotyczy w sumie kwestii dokumentacji czasu pracy i zrobienia
tego prawidłowo (czyl zeby np. PIP sie nie przyczepil), a wiec ustalenia
czy tego typu dzien wolny (dany pracownikom "w prezencie" przez zarzad)
jest "swietem" w rozumieniu art.130par2kp czy tez potraktowac to jako
"uprawiedliwiona niebocenosc w pracy" w rozumieniu art.130par3kp
Poza tym, jesli nawet potraktowac to jako swieto i obnizyc wymiar czasu
pracy o te 8h to nie ma zadnego problemu dla pracownikow, ktorzy pensje
maja ustalona miesiecznie; troche inaczej jednak jest z tymi co pracuja
na "godzinowce"
--
pozdr
luck
-
6. Data: 2007-12-12 14:23:23
Temat: Re: Jak zakwalifikowac dzien wolny z okazji swieta "branzowego"
Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
kauzyperda napisał(a):
> Liwiusz pisze:
>
>> kauzyperda napisał(a):
>>
>>> No właśnie - problem jest jeśli chciałby wypłacić i jak to się do
>>> miesięcznego wymiaru czasu pracy? Jak to zakwalifikować taki dzień
>>> wolny?
>>
>>
>>
>> Jeśli pracodawca chce zapłacić, to chyba nie będzie większego
>> problemu jak zakwalifikuje taki dzień jako dzień przepracowany?
>
>
> Tyle ze byloby niezgodne ze stanem faktycznym ;-) no bo przeciez nie
> pracowali...
Ale to raczej nie ma znaczenia. Pracodawca może powiedzieć: pracujcie
dziś w domu nic nie robiąc.
> Problem dotyczy w sumie kwestii dokumentacji czasu pracy i zrobienia
> tego prawidłowo (czyl zeby np. PIP sie nie przyczepil), a wiec ustalenia
> czy tego typu dzien wolny (dany pracownikom "w prezencie" przez zarzad)
> jest "swietem" w rozumieniu art.130par2kp czy tez potraktowac to jako
> "uprawiedliwiona niebocenosc w pracy" w rozumieniu art.130par3kp
Albo jako dzień wolny niepłatny oraz premia uznaniowa w wysokości
dniówki za ten dzień. Możliwości jest wiele, a nie sądzę, aby PIP
przyszedł i powiedział do pracownika: proszę oddać, bo za dużo pan dostał.
> Poza tym, jesli nawet potraktowac to jako swieto i obnizyc wymiar czasu
> pracy o te 8h to nie ma zadnego problemu dla pracownikow, ktorzy pensje
> maja ustalona miesiecznie; troche inaczej jednak jest z tymi co pracuja
> na "godzinowce"
Dlatego na miejscu pracodawcy uznałbym te godziny jako przepracowane
i tyle. Nikt nie może zabronić płacić pracodawcy więcej niż się z umowy
należy.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl
-
7. Data: 2007-12-12 16:28:45
Temat: Re: Jak zakwalifikowac dzien wolny z okazji swieta "branzowego"
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "kauzyperda" <l...@n...pl> napisał w
wiadomości news:fjonfq$fjo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Liwiusz pisze:
>> kauzyperda napisał(a):
>>> No właśnie - problem jest jeśli chciałby wypłacić i jak to się do
>>> miesięcznego wymiaru czasu pracy? Jak to zakwalifikować taki dzień
>>> wolny?
Widzę, że nie tylko ja mam szefa, który najpierw coś zarządzi (bez
konsultacji), a potem jest problem jak to rozliczać.
Imo powinno być wiadomo z góry jak to rozliczać, czy płatne czy
bezpłatne.
>> Jeśli pracodawca chce zapłacić, to chyba nie będzie większego
problemu
>> jak zakwalifikuje taki dzień jako dzień przepracowany?
> Tyle ze byloby niezgodne ze stanem faktycznym ;-) no bo przeciez nie
> pracowali...
Fakt, nie pracowali. Gdyby uznać że pracowali to zafałszowana byłoby np.
sprawozdanie do GUS (DG1 - gdzie podaje się czas pracy przepracowany).
Poza tym niech coś się stanie komuś w tym dniu... może to zgłosić
przecież jako wypadek w pracy, a po paru latach nikt nie będzie pamiętał
że to był tylko tak na niby dzień pracujący.
> Problem dotyczy w sumie kwestii dokumentacji czasu pracy i zrobienia
> tego prawidłowo (czyl zeby np. PIP sie nie przyczepil), a wiec
ustalenia
> czy tego typu dzien wolny (dany pracownikom "w prezencie" przez
zarzad)
> jest "swietem" w rozumieniu art.130par2kp czy tez potraktowac to jako
> "uprawiedliwiona niebocenosc w pracy" w rozumieniu art.130par3kp
> Poza tym, jesli nawet potraktowac to jako swieto i obnizyc wymiar
czasu
> pracy o te 8h to nie ma zadnego problemu dla pracownikow, ktorzy
pensje
> maja ustalona miesiecznie; troche inaczej jednak jest z tymi co
pracuja
> na "godzinowce"
Jako święto to nie, bo tu chodzi o święta państwowe chyba.
Ja bym potraktowała jako "nieobecnośc usprawiedliwiona płatna" (albo
"zwolnienie płatne")- tak jak n w przypadku badań lekarskich.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
8. Data: 2007-12-12 21:01:14
Temat: Re: Jak zakwalifikowac dzien wolny z okazji swieta "branzowego"
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
Nikiel ;-) pisze:
> Użytkownik "kauzyperda" <l...@n...pl> napisał w
> wiadomości news:fjonfq$fjo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Liwiusz pisze:
>>> kauzyperda napisał(a):
>>>> No właśnie - problem jest jeśli chciałby wypłacić i jak to się do
>>>> miesięcznego wymiaru czasu pracy? Jak to zakwalifikować taki dzień
>>>> wolny?
>
> Widzę, że nie tylko ja mam szefa, który najpierw coś zarządzi (bez
> konsultacji), a potem jest problem jak to rozliczać.
Hehehe, trafiles/as(?) 100% :-D
> Imo powinno być wiadomo z góry jak to rozliczać, czy płatne czy
> bezpłatne.
Dokladnie - a tu wolne juz bylo, a teraz musze sie pocic co z tym zrobic
>
>>> Jeśli pracodawca chce zapłacić, to chyba nie będzie większego
> problemu
>>> jak zakwalifikuje taki dzień jako dzień przepracowany?
>> Tyle ze byloby niezgodne ze stanem faktycznym ;-) no bo przeciez nie
>> pracowali...
>
> Fakt, nie pracowali. Gdyby uznać że pracowali to zafałszowana byłoby np.
> sprawozdanie do GUS (DG1 - gdzie podaje się czas pracy przepracowany).
> Poza tym niech coś się stanie komuś w tym dniu... może to zgłosić
> przecież jako wypadek w pracy, a po paru latach nikt nie będzie pamiętał
> że to był tylko tak na niby dzień pracujący.
Tez mam opory przed "falszowaniem", bo i bez sensu - ani takiej potrzeby
nie ma
> Jako święto to nie, bo tu chodzi o święta państwowe chyba.
> Ja bym potraktowała jako "nieobecnośc usprawiedliwiona płatna" (albo
> "zwolnienie płatne")- tak jak n w przypadku badań lekarskich.
Usiluje cos sensownego znalezc, ale wiadomo - tam gdzie zaczyna sie
problem, konczy sie komentarz...
Genrelanie wychodzi mi na razie tyle, ze jesli w KP jest mowa o
"swietach", to chodzi glownie o dni wolne z ustawy o dniach wolnych od
pracy, a gdy o "nieobecności usprawiedliwionej płatnej" to chodzi o
przypadki wymienione w rozporzadzeniu ws. sposobu usprawiedliwiania
nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy.
"Swieto branzowe" w postaci dnia wolnego jako gestu pracodawcy nie
pasuje ani do jednego ani do drugiego, a zadnej innej opcji nie ma.
Poki co uknulem sobie taka koncepcje, ze przynajmniej w odniesieniu do
pracownikow ze stala pensja miesieczna nawet trzeba im w takim wypadku
obnizyc miesieczny wymiar czasu pracy o te 8 godzin (czyli na grudzien
2007 nie bedzie 152 tylko 144), zeby nie bylo grozby wadliwego
rozlicznia np. nadgodzin - ktore moglyby w miesiecznym rozliczeniu
"zniknac" w tych wolnych 8 godzinach, gdybym ich nie odliczyl
--
pozdr
luck