-
31. Data: 2008-07-30 06:18:32
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:g6o1sg$58r$1@news.onet.pl...
> dopłatach. Zobaczysz jak się będzie żyło w miastach jak w całej unii
> obetnie się dopłaty bezpośrednie.
Niektórym bedzie sie zylo bardzo dobrze. A najlepiej posiadajacym kapital
pozwalajacy na spekulowanie na miedzysezonowych ruchcach cen.
Do reszty obuzonych niesprawidliwym systemem:
1. W przychodach z produkcji rolnej doplaty to okolo 15-20%.
2. Zeby dostac doplate trzeba pole obrobic. Najpierw sie obrabia, pozniej
dostaje wyplaty.
3. Termin wyplat umozliwia pozniejsze sprzedanie znacznej czesci zbiorow, co
zmniejsza sezonowe roznice cen.
Jezeli to takie lekkie i przyjemne zycie - zapraszam w swoje okolice. Male
gospodarstwo mozna kupic za 50 000, do tego trafic na ziemie po 8000 za
hektar.
Rolnicy czasami marudza za bardzo. Fakt.
Ale faktem jest rowniez, ze to jeden z ostatnich zawodow w ktorym do
przeslizgania sie przez zycie nie wystarcza umiejetnosc robienia dobrego
wrazenia.
sz.
-
32. Data: 2008-07-30 06:23:21
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl>
Tomek pisze:
> Przecież w mieście masz również rożne programy na rozwój
> przedsiębiorstw.
Czym innym jest rozwój, a czym innym utrzymywanie stanu (złego stanu).
Gdyby dopłaty funkcjonowały na takiej samej zasadzie, jak np. zwrot
części kosztów inwestycyjnych to popierałbym to rękami i nogami.
> A poza tym to nie rozumiesz o co tak naprawdę chodzi w
> dopłatach. Zobaczysz jak się będzie żyło w miastach jak w całej unii
> obetnie się dopłaty bezpośrednie.
To jest populistyczny mit, powtarzany na potrzeby polityczne.
Napisz konkretnie jak się będzie żyło.
Kiedyś dopłat nie było, a ludzie w miastach żyli.
Na razie dopłaty (m.in. dopłaty) powodują coraz większy dystans pomiędzy
krajami rozwiniętymi i biednymi.
Pozdrawiam
Piotr
-
33. Data: 2008-07-30 10:40:18
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "gargamel" <s...@d...lina> napisał w wiadomości
news:g6nih2$ee7$1@news.wp.pl...
> (...) od tego jest
> polityka rolna żeby na żarcie kazdego było stać, a odbywa sie to tym ze to
> faktycznie każdy roln ik z włąsnej kieszeni dopłaca do śniadania kazdego
> meiszczucha
sugerujesz, że rolnicy kogoś utrzymują ?
bo mi się wydawało, że odwrotnie...
e.
-
34. Data: 2008-07-30 14:09:16
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: "gargamel" <s...@d...lina>
> Porownywanie prowadzacych DG do prowadzacych dzialalnosc rolnicza jest po
> prostu nieuczciwe.
>
> sz. (prowadzacy DG mieszkajacy wsrod prowadzacych dzialalnosc rolnicza)
więc tak wywnnontsz się i podziel się swoimi nieuczciwościami?:O)
p.s. podobno jak się dzielisz zmartwieniami to masz ich mniej:O)
-
35. Data: 2008-07-30 14:43:15
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: "gargamel" <s...@d...lina>
>Jakbyś przeczytał uważnie to co napisałem to zrozumiałbyś, że to był tylko
>pretekst polityczny do wprowadzenia regulacji (w tym i dopłat do
>rolnictwa), które hamują rozwój rolnictwa w krajach biedniejszych.
>Przyczyniają się do biedy, bo żywność dotowana (i cło) jest za drogie dla
>takich państw żeby je importować, a z drugiej strony nie opłaca się
>inwestować w rolnictwo własne. Błędne koło.
więc wychodzi cos na to że obaj się nie zrozumieliśmy, bo pisaliśmy o tym
samym:O)
a rozwój rolnictwa jest blokowany zarówno w krajach rozwiniętych jak i
rozwijających się, niestety jak priorytetem jest "nakarmić wszystkich, bo
każdemu się należy" to jest jak jest, dlatego śmieszne są wypowiedzi ludzi
którzy nie rozumieją ze wolny rynek w rolnictwie nie istnieje:O( jak ktoś by
wpadł na pomysł ze auto, windows, czy mieszkanie każdemu sie nalezy to tez
byś tak nażekał jak rolnicy i tyle:O(
> To znaczy, która część społeczeństwa jest ta lepsza?
> Prowadzący działalność gospodarczą, płacący minimalny ZUS też będą mieli
> "psią" emeryturę. Porównaj sobie wysokość obowiązkowego ZUS i KRUS.
ta która ma większe przywileje, bo im sie należy, to oczywiste:O(
znam wysokosci ZUS i KRUS, znam też emerytury z ZUS i z KRUS, wiec umiem
porównać, jak by byłą równosć to wszyscy by płacili to samo ubezpieczenie:O)
>> że rolnik nie ma żadnych pensji minimalnych,
> A przedsiębiorcy mają?
to co niby sobie wpisują szefowie firm do ksiag rachunkowych ze zarabiają
minimalną żeby podatek mniejszy zapłącic?
poza tym pracownik zus nie może zarabiać ponizej pensji minimalnej,
pracownik krus może nic nie zarabiać:O(
> Skoro pracuje za darmo to skąd się wzięła pensja, z której może dopłacać
> do kotleta? Coś mieszasz.
skoro pracują to im się pensja należy, a jak tej pensji nie otrzymali to
znaczy ze nią opłącaja tobie kotleta, bo kotleta ci sprzedali (gdyby tobie
nie dopłacali to kotlek był by kilkakrotnie droższy, rolnik byłby bogaty, a
masa ludzi których by nie było stać by wyzdychała)
> Jak przedsiębiorstwo przynosi straty to się je zamyka. Nie ma w tym nic
> dziwnego. Znasz jakieś przedsiębiorstwo, które przynosi straty (nie licząc
> okresu inwestycyjnego) przez 30 lat, a pomimo tego właściciel z uporem
> maniaka ciągnie to dalej?
i tutaj znowu jesteś w błedzie:O(
zusowiec moze zamknać działalnosć, krusowiec takiej mozliwosci nie ma, nie
może przestać płacić krus skoro ma majatek w ziemi rolnej, p;odatków też nie
może przestać płącic:O(
zusowiec jak ma straty to moze je odliczyc od podatków i tym sposobem nie
zbankrutować, krusowiec takiej mozliwosci nie ma:O(
> Jak to "zmierza"? Nie wolno rolnikom prowadzić księgowości? Jakiś zakaz
> jest, czy co?
ksiegowość sobie moze prowadzić, a nawet musi, jak sie nie chce w kosztah
pogubić (nawet małe gospodarstwo to potężna prywatna firma, ogromny majątek
w ziemi, maszynach, budynkach, sadach i czym tam jeszcze, ale na tej
podstawie strat nie może sobie odliczyc od podatków:O(
> To, że na ziemi rolniczej może uprawiać tylko rolę to nie jest jedyny,
> który ma ograniczenia. Więc to żaden argument.
> Spróbuj bez zezwolenia, na własnej ziemi (nie rolniczej) wybudować dom.
na rolniczj pozwlenia też musisz mieć, a na nie rolnczej mozesz sobie roic
co chcesz nawet ziemniaki sadzic:O)
> "Charakterystyczną cechą struktury obszarowej gospodarstw indywidualnych
> jest jej znaczące rozdrobnienie."
a firmy to niby nie są rozdrobnione? ile hektarów ma twoja firma?
> Nie zazdroszczę. Wręcz przeciwnie - uważam, że dopłaty to przyczyna
> patologii. Po co powielać złe schematy?
tak, to patologia, lecz z nikąd się ona nie wzięła, skoro wszystkim jedzenie
się należy to tak jest,wprowadź w sejmie jakąś ustawę że się nie należy, a
jak kogoś nie stać to niech nie je i problem rozwiążesz:O)
wszyscy będą bogaci i zadowoleni, biedy nie będzie:O)
-
36. Data: 2008-07-30 14:46:18
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: "gargamel" <s...@d...lina>
> sugerujesz, że rolnicy kogoś utrzymują ?
tak, ciebie:O(
> bo mi się wydawało, że odwrotnie...
pewnie wiele ci się wydawało, że gurników utrzymujesz, bo węgiel na drzewach
rosnie, a ceny paliw idą w dół, że tusk jest prorokiem, i że cod będzie,
nowe autostrady, stadiony, hotele i te bajki:O)
-
37. Data: 2008-07-30 15:13:27
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "gargamel" <s...@d...lina> napisał w wiadomości
news:g6pvgh$l0v$1@news.wp.pl...
>> Porownywanie prowadzacych DG do prowadzacych dzialalnosc rolnicza jest po
>> prostu nieuczciwe.
>>
>> sz. (prowadzacy DG mieszkajacy wsrod prowadzacych dzialalnosc rolnicza)
>
> więc tak wywnnontsz się i podziel się swoimi nieuczciwościami?:O)
Poprosze jeszcze raz. Ale po polsku.
> p.s. podobno jak się dzielisz zmartwieniami to masz ich mniej:O)
Ty sie dzielisz i w niczym ci to nie pomaga...
sz.
-
38. Data: 2008-07-30 20:52:15
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: Józek <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl> napisał w
wiadomości news:g6p1qr$9ld$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Tomek pisze:
> > Przecież w mieście masz również rożne programy na rozwój
> > przedsiębiorstw.
>
> Czym innym jest rozwój, a czym innym utrzymywanie stanu (złego stanu).
> Gdyby dopłaty funkcjonowały na takiej samej zasadzie, jak np. zwrot
> części kosztów inwestycyjnych to popierałbym to rękami i nogami.
>
> > A poza tym to nie rozumiesz o co tak naprawdę chodzi w
> > dopłatach. Zobaczysz jak się będzie żyło w miastach jak w całej unii
> > obetnie się dopłaty bezpośrednie.
>
> To jest populistyczny mit, powtarzany na potrzeby polityczne.
> Napisz konkretnie jak się będzie żyło.
> Kiedyś dopłat nie było, a ludzie w miastach żyli.
> Na razie dopłaty (m.in. dopłaty) powodują coraz większy dystans pomiędzy
> krajami rozwiniętymi i biednymi.
>
> Pozdrawiam
> Piotr
Witam
Powiedz czym sie zajmujesz, co wytwarzasz?
Bo statystyki podają że produktywnie pracuje 10%
społeczeństwa!
Pozdrawiam
Józek
-
39. Data: 2008-07-30 20:54:35
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: Józek <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUfantastyka.com.pl> napisał w
wiadomości news:g6p1qr$9ld$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Pozdrawiam
> Piotr
Zapomniałem :))
Też uważam że dopłaty to patologia z niekorzyścią dla rolnika
Józek
-
40. Data: 2008-07-30 22:02:05
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: Tomek <t...@v...pl>
Kviat pisze:
>> A poza tym to nie rozumiesz o co tak naprawdę chodzi w dopłatach.
>> Zobaczysz jak się będzie żyło w miastach jak w całej unii obetnie się
>> dopłaty bezpośrednie.
Większość programów wspierających rozwój na wsi ( dopłaty bezpośrednie
to kropla w morzu ) np sapard, młody rolnik wymagają od rolnika
wyłożenia połowy kasy na inwestycje (50 % jest średnio i zależy od
programu) zakładając że ciągnik przeciętnej klasy na gospodarstwo 10 ha
kosztuje koło 100 - 150 tys (nie wspominam o całym osprzęcie do niego
który przekracza to kilka krotnie) to sam sobie wylicz ile trzeba samemu
wyłożyć. A najgorsze w tym wszystkim jest to ze tą kasę dostają nie ci
którzy powinni ale ci którzy mają układy. Dodam że jak się nie wywiążesz
z danego programu oddajesz dofinansowanie coś większości przypadków
pogrąża rolników.
> To jest populistyczny mit, powtarzany na potrzeby polityczne.
> Napisz konkretnie jak się będzie żyło.
> Kiedyś dopłat nie było, a ludzie w miastach żyli.
> Na razie dopłaty (m.in. dopłaty) powodują coraz większy dystans pomiędzy
> krajami rozwiniętymi i biednymi.
Tak jak ktoś napisał to dopłaty to jest około 20%, czyli zniesienie
dopłat w całej unii to skok cen w skalpach mniej więcej o jakieś 30%.