-
151. Data: 2008-08-29 09:10:13
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: sz <s...@b...no>
empireus wrote:
> Mimo wszystko pozdrawiam i zycze lepszego nastawienia do zycia i do
> ludzi :)
dziekuje! widze ze ogólnie masz rozsadne podejscie do tematu ale
musialem sie czepic tego co uwazam za bzdure ;-)
> Gdy wstepowalismy do EU, nikt nie bronil przedsiebiorcom wywalczyc
> sobie doplat podobnych do tych, jakie dostaja rolnicy.
to jest logika typu: skoro cię zbójcy napadli to zorganizuj swoją bandę
i napadaj innych - śmierć frajerom!
oczywiście ma ona szerokie poparcie wśród zbójców :-) ale ja uważam że
popieranie tego typu działalności przez państwo (czy też UE) jest
oburzające.
(a tu widzę w wiadomościach że lewica z PO wprowadza ograniczenia w
dostępie do niektórych zawodów... ech...)
z tym co napisałeś o cenie chleba też nie mogę się zgodzić.
przede wszystkim skąd nagle wziąłeś te wysokie ceny i "grupy
trzymające"? z jednej strony piszesz że importowalibyśy żywność a zaraz
potem o drożyźnie - przecież te grupy nie mogłyby sprzedawać drożej niż
to co jest importowane. czyli cena pozostałaby taka jaka jest, ale to
już nie my wydawalibyśmy kasę na dopłaty - robiliby to za nas podatnicy
krajów z których importujemy jedzenie. oczywiście wtedy część naszych
rolników musiałaby się przekwalifikować (nie wszyscy, zawsze jest coś co
taniej jest lokalnie wyprodukować choćby z powodów logistycznych).
byłoby to opłacalne bo robiliby coś pożytecznego zamiast produkować
rzeczy do których i tak trzeba dopłacać, na przykład coś co można
sprzedać do tych krajów które nam sprzedają jedzenie (w tamtych krajach
gospodarka nie mogłaby być tak wydajna jak nasza, bo wywalaliby część
budżetu na tańsze jedzenie dla nas, więc z łatwością moglibyśmy z nimi
konkurować).
-
152. Data: 2008-08-29 09:58:48
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: empireus <a...@b...ccc>
Dnia 29-08-2008 o 11:10:13 sz <s...@b...no> napisał(a):
> empireus wrote:
>
>> Mimo wszystko pozdrawiam i zycze lepszego nastawienia do zycia i do
>> ludzi :)
>
> dziekuje! widze ze ogólnie masz rozsadne podejscie do tematu ale
> musialem sie czepic tego co uwazam za bzdure ;-)
>
>
> > Gdy wstepowalismy do EU, nikt nie bronil przedsiebiorcom wywalczyc
> > sobie doplat podobnych do tych, jakie dostaja rolnicy.
>
> to jest logika typu: skoro cię zbójcy napadli to zorganizuj swoją bandę
> i napadaj innych - śmierć frajerom!
> oczywiście ma ona szerokie poparcie wśród zbójców :-) ale ja uważam że
> popieranie tego typu działalności przez państwo (czy też UE) jest
> oburzające.
> (a tu widzę w wiadomościach że lewica z PO wprowadza ograniczenia w
> dostępie do niektórych zawodów... ech...)
>
>
Proponuje przeczytac to, co napisalem o kopalniach, ZUS itp :) czemu nie
protestujesz przeciwko tym grupom? Bo latwiej kopac slabszego?
> z tym co napisałeś o cenie chleba też nie mogę się zgodzić.
> przede wszystkim skąd nagle wziąłeś te wysokie ceny i "grupy
> trzymające"? z jednej strony piszesz że importowalibyśy żywność a zaraz
> potem o drożyźnie - przecież te grupy nie mogłyby sprzedawać drożej niż
> to co jest importowane. czyli cena pozostałaby taka jaka jest, ale to
> już nie my wydawalibyśmy kasę na dopłaty - robiliby to za nas podatnicy
> krajów z których importujemy jedzenie. oczywiście wtedy część naszych
> rolników musiałaby się przekwalifikować (nie wszyscy, zawsze jest coś co
> taniej jest lokalnie wyprodukować choćby z powodów logistycznych).
> byłoby to opłacalne bo robiliby coś pożytecznego zamiast produkować
> rzeczy do których i tak trzeba dopłacać, na przykład coś co można
> sprzedać do tych krajów które nam sprzedają jedzenie (w tamtych krajach
> gospodarka nie mogłaby być tak wydajna jak nasza, bo wywalaliby część
> budżetu na tańsze jedzenie dla nas, więc z łatwością moglibyśmy z nimi
> konkurować).
>
Surowce energetyczne juz importujemy... Jak jest, kazdy wie ;) Nie dosc,
ze zarabia na tym inne panstwo, to na dodatek multum zarabiali by
posrednicy. Zauwaz, ze cen ropy nie wywindowali sami producenci, a wlasnie
spekulanci :) My-odbiorcy-nie mamy na to wplywu i albo kupujemy, albo pada
gospodarka... malo tego, z powodu wysokich cen energii gospodarka tez nie
wytrzymuje i albo poddajemy sie dyktatowi, albo nastaje recesja i chaos. Z
zywnoscia bylo by podobnie.
A propos uplywu ludzi ze wsi do miasta. Jak juz wspomnialem, powstaly by
wowczas ogromne konglomeraty... Cos na wzor dzisiejszego rynku
telekomunikacyjnego, gdzie to ci duzi dyktuja ceny. Takie grupy mialy by
ogromne lobby na rzecz tego, by tych produktow nie importowac z zewnatrz
Unii... owszem, moze byc tak jak Ty proponujesz, ale tak naprawde nikt z
nas nie wie, jak by sie to wszystko potoczylo... Ja uwazam, ze lepiej
dmuchac na zimne i nie psuc czegos, co pomimo wszystko sie sprawdza.
Zauwaz tez, ze nie tylko rolnicy dostaja pieniadze. Rzad pompuje ogromne
pieniadze w wiele galezi przemyslu, a rolnictwo jest tylko czescia tego
wszystkiego. Wiesz, ja ze swojej strony Ci powiem, ze jestem przeciwko
darmowemu internetowi, jaki Unia nam funduje. Bo musze placic podatki na
nieuczciwa konkurencje, ktora dumpingowymi cenami/ich darmowoscia mnie
wykancza. Ty sie cieszysz, bo masz neta za free... Ja sie nie ciesze, bo
pojde po zasilek. Jakos nikt nie protestuje, by samorzadom zabronic tego
typu inwestycji. Nie zebym sie uzalal, bo pomimo iz jestem przeciwny tego
typu dotacjom, to wszystko zalezy tylko odemnie i od jakosci MOICH uslug.
Sam dzieki temu tez moge dostac pieniadze na rozwoj przedsiebiorstwa i
konkurowac jakoscia z takim samorzadem... Tak samo i Ty-nikt Ci nie broni
brac doplat.
Jak na poczatku wspomnialem-nie jestem za zadnymi doplatami, ale takie sa
trendy swiatowe. USA i Kanada tez doplacaja do rolnictwa... To nie jest
tylko wymysl unijny. Jesli zaprzestaniemy doplat w Europie, wowczas
rolnicy z Ameryki nas wygryza z rynku. Gdyby faktycznie chdzilo tylko o
Unie, to doplaty nie mialy by wowczas sensu w dluzszej perspektywie, ale
nie tylko Europa jest na Ziemi, zatem musimy konkurowac na rynku
globalnym. To nie XIXw. gdzie jeszcze liczyla sie panstwowosc-teraz
konkuruja miedzy soba kontynenty...
Nawiazujac na koniec jeszcze doplat rolniczych, to zauwaz rowniez fakt, ze
jak na razie, to jestesmy w wiekszej mierze biorcami i to NASI rolnicy
zyskuja. Chyba lepiej zyczyc swojemu chlopowi niz holenderskiemu, czy
francuskiemu? Po prostu zyjemy w takich ujowych czasach, gdzie jednostka
nie ma nic do powiedzenia... tak bylo, jest i bedzie :) nam pozostaje
jedynie doskonalic sie, doksztalcac i byc coraz lepszymi, by nie zginac...
jesli bedziemy na tyle inteligentni i dobrzy w tym co robimy, to jeszcze
wrecz powinnismy slabszym pomagac, a nie zazdroscic, ze jeden to ma to, a
drugi tamto...
Masz firme, to skup sie na unowoczesnieniu swojego produktu i miej w
doopie rolnika-koncentruj sie bardziej na niskim kursie dolara i na
konkurencji oraz wysokich kosztach produkcji... Chcesz miec "mase kasy i
nic nie robic"? Kup sobie zatem ziemie i ciesz sie z tych doplat... oraz
smiej sie z naiwnych "mieszczuchow", ze sa naiwni i dalej tyraja w
zatloczonych smrodliwych miastach :) Swiat jest teraz naprawde wolny-nikt
Ci niczego nie narzuca-to TY decydujesz o swoim losie, a nie PZPR. Nie
podobaja Ci sie doplaty, jestes ich przeciwnikiem? jedz do Ameryki
Poludniowej, albo do Chin ;) Kurcze, mozliwosci w dzisiejszym swiecie jest
naprawde tyle, ze szkoda czasu na zazdroszczenie innym i uzalanie sie nad
swoim biednym losem :)
--
www.MojaJura.pl - moje miejsce na Ziemi
www.SprzedamTo.pl
-
153. Data: 2008-08-29 11:44:56
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: sz <s...@b...no>
empireus wrote:
> Proponuje przeczytac to, co napisalem o kopalniach, ZUS itp :) czemu nie
> protestujesz przeciwko tym grupom? Bo latwiej kopac slabszego?
bo to wątek o rolnictwie :D
> Surowce energetyczne juz importujemy... Jak jest, kazdy wie ;) Nie dosc,
[...]
> nastaje recesja i chaos. Z zywnoscia bylo by podobnie.
ale jakim cudem może być wysoka cena skoro 50 km dalej (w sąsiednim
kraju) można kupić w sklepie dotowaną żywność?
po drugie, ropy nie można sobie wyhodować w ogródku "z niczego" a
jedzenie można.
te towary są po prostu nieporównywalne...
> dmuchac na zimne i nie psuc czegos, co pomimo wszystko sie sprawdza.
> Zauwaz tez, ze nie tylko rolnicy dostaja pieniadze. Rzad pompuje ogromne
> pieniadze w wiele galezi przemyslu, a rolnictwo jest tylko czescia tego
oczywiście tamte dotacje też są szkodliwe. ale bądźmy konsekwentni,
skoro są szkodliwe to trzeba dążyć do ich likwidowania a nie "nie psuć
czegoś co się sprawdza".
tolerowanie takich zwyrodnień rynku przyczynia się do ich rozszerzania
więc sam biernie popierasz darmowy internet który zagrozi twojej własnej
działalności, bo za to możesz dostać jakąśtam dotację przy okazji - i w
ten sposób korumpowana jest większość społeczeństwa. a nieuczestniczyć w
tym też nie można, bo nie biorąc swojej działki zostajesz w tyle za
konkurencją.
i tak oto budowana jest nowa wersja doskonałego społeczeństwa
socjalistycznego gdzie centralne planowanie i urzędnik mogą zdecydować o
wszystkim nawet bez specjalnej ustawy dającej im władzę - wystarczy
władza nad kryteriami dotacji :-P
> Nawiazujac na koniec jeszcze doplat rolniczych, to zauwaz rowniez fakt,
> ze jak na razie, to jestesmy w wiekszej mierze biorcami i to NASI
> rolnicy zyskuja. Chyba lepiej zyczyc swojemu chlopowi niz
o perspektywie roku czy dwóch to ja w ogóle nie myślę bo nie jestem
politykiem i nie interesuje mnie reelekcja :) chodzi mi o działanie
takiego systemu na dłuższą metę
> PZPR. Nie podobaja Ci sie doplaty, jestes ich przeciwnikiem? jedz do
> Ameryki Poludniowej, albo do Chin ;) Kurcze, mozliwosci w dzisiejszym
> swiecie jest naprawde tyle, ze szkoda czasu na zazdroszczenie innym i
> uzalanie sie nad swoim biednym losem :)
hehe, no właśnie!
jednak szkoda że w polsce "wolność" to znaczy dzisiaj "wolno ci wyjechać
tam gdzie jest wolność". po latach komuny miałem jednak nadzieję że coś
więcej.
-
154. Data: 2008-08-29 16:58:37
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: Józek <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "empireus" <a...@b...ccc> napisał w wiadomości
news:op.ugm7capfrpkgi2@opteris_laptop.opteris.pl...
> Surowce energetyczne juz importujemy... Jak jest, kazdy wie ;) Nie dosc,
> ze zarabia na tym inne panstwo, to na dodatek multum zarabiali by
> posrednicy. Zauwaz, ze cen ropy nie wywindowali sami producenci, a wlasnie
> spekulanci :) My-odbiorcy-nie mamy na to wplywu i albo kupujemy, albo pada
> gospodarka... malo tego, z powodu wysokich cen energii gospodarka tez nie
> wytrzymuje i albo poddajemy sie dyktatowi, albo nastaje recesja i chaos. Z
> zywnoscia bylo by podobnie.
>
> A propos uplywu ludzi ze wsi do miasta. Jak juz wspomnialem, powstaly by
> wowczas ogromne konglomeraty... Cos na wzor dzisiejszego rynku
> telekomunikacyjnego, gdzie to ci duzi dyktuja ceny. Takie grupy mialy by
> ogromne lobby na rzecz tego, by tych produktow nie importowac z zewnatrz
> Unii... owszem, moze byc tak jak Ty proponujesz, ale tak naprawde nikt z
> nas nie wie, jak by sie to wszystko potoczylo... Ja uwazam, ze lepiej
> dmuchac na zimne i nie psuc czegos, co pomimo wszystko sie sprawdza.
> Zauwaz tez, ze nie tylko rolnicy dostaja pieniadze. Rzad pompuje ogromne
> pieniadze w wiele galezi przemyslu, a rolnictwo jest tylko czescia tego
> wszystkiego. Wiesz, ja ze swojej strony Ci powiem, ze jestem przeciwko
> darmowemu internetowi, jaki Unia nam funduje. Bo musze placic podatki na
> nieuczciwa konkurencje, ktora dumpingowymi cenami/ich darmowoscia mnie
> wykancza. Ty sie cieszysz, bo masz neta za free... Ja sie nie ciesze, bo
> pojde po zasilek. Jakos nikt nie protestuje, by samorzadom zabronic tego
> typu inwestycji. Nie zebym sie uzalal, bo pomimo iz jestem przeciwny tego
> typu dotacjom, to wszystko zalezy tylko odemnie i od jakosci MOICH uslug.
> Sam dzieki temu tez moge dostac pieniadze na rozwoj przedsiebiorstwa i
> konkurowac jakoscia z takim samorzadem... Tak samo i Ty-nikt Ci nie broni
> brac doplat.
>
> Jak na poczatku wspomnialem-nie jestem za zadnymi doplatami, ale takie sa
> trendy swiatowe. USA i Kanada tez doplacaja do rolnictwa... To nie jest
> tylko wymysl unijny. Jesli zaprzestaniemy doplat w Europie, wowczas
> rolnicy z Ameryki nas wygryza z rynku. Gdyby faktycznie chdzilo tylko o
> Unie, to doplaty nie mialy by wowczas sensu w dluzszej perspektywie, ale
> nie tylko Europa jest na Ziemi, zatem musimy konkurowac na rynku
> globalnym. To nie XIXw. gdzie jeszcze liczyla sie panstwowosc-teraz
> konkuruja miedzy soba kontynenty...
>
> Nawiazujac na koniec jeszcze doplat rolniczych, to zauwaz rowniez fakt, ze
> jak na razie, to jestesmy w wiekszej mierze biorcami i to NASI rolnicy
> zyskuja. Chyba lepiej zyczyc swojemu chlopowi niz holenderskiemu, czy
> francuskiemu? Po prostu zyjemy w takich ujowych czasach, gdzie jednostka
> nie ma nic do powiedzenia... tak bylo, jest i bedzie :) nam pozostaje
> jedynie doskonalic sie, doksztalcac i byc coraz lepszymi, by nie zginac...
> jesli bedziemy na tyle inteligentni i dobrzy w tym co robimy, to jeszcze
> wrecz powinnismy slabszym pomagac, a nie zazdroscic, ze jeden to ma to, a
> drugi tamto...
>
> Masz firme, to skup sie na unowoczesnieniu swojego produktu i miej w
> doopie rolnika-koncentruj sie bardziej na niskim kursie dolara i na
> konkurencji oraz wysokich kosztach produkcji... Chcesz miec "mase kasy i
> nic nie robic"? Kup sobie zatem ziemie i ciesz sie z tych doplat... oraz
> smiej sie z naiwnych "mieszczuchow", ze sa naiwni i dalej tyraja w
> zatloczonych smrodliwych miastach :) Swiat jest teraz naprawde wolny-nikt
> Ci niczego nie narzuca-to TY decydujesz o swoim losie, a nie PZPR. Nie
> podobaja Ci sie doplaty, jestes ich przeciwnikiem? jedz do Ameryki
> Poludniowej, albo do Chin ;) Kurcze, mozliwosci w dzisiejszym swiecie jest
> naprawde tyle, ze szkoda czasu na zazdroszczenie innym i uzalanie sie nad
> swoim biednym losem :)
>
Witam
Mogę tylko napisać: ŚWIETNY TEKST!!!
Gratuluje zrozumienia i dystansu.
Chociaż co do hutników i górników (robotnika)
również proponuje większej wyrozumiałości.
Pozdrawiam
Józek
-
155. Data: 2008-08-29 16:58:45
Temat: Re: Jak w tym kraju zostać rolnikiem?
Od: Józek <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "sz" <s...@b...no> napisał w wiadomości
news:g98nfp$rvl$1@news.onet.pl...
Witam
Ale jesteś uparty:)))
Ja pisałem wcześniej; Świat potrzebuje NIEWOLNIKA!!!
Mafia jest jawna albo mniej jawna.
Politycy i kapitaliści należą do tych drugich!
Pisze sie prawa i głosuje ustawy nie dla zwykłego
zjadacza chleba ale właśnie dla NICH.
Pozdrawiam
Józek