"Bremse" <bremse{usun.to}@wp.pl> wrote in message
news:7knk239cnkpob888atprodk9amlj71df7f@4ax.com...
> On Fri, 20 Apr 2007 14:17:15 +0200, "John_Smith" wrote:
>
>>Kupic z 5 ha
>
> 1 ha _przeliczeniowy_ użytków rolnych (na oko niecałe 2 ha "piachów"
> (UR 6. klasy)) lub mniej o ile prowadzony jest dział specjalny
> produkcji rolnej (ale wtedy dochodzi ubezp. zdrowotne i podatki
> dochodowe).
>


5 ha ogółem, powyżej, nieważne czy 1 klasa czy 6, powyżej 2 ha
przeliczeniowych i tak jesteś rolnikiem.


>>najtanszej gleby
>
> użytków rolnych

przecie mówie :)))


>
>>w okolicy
>
> byle gdzie, ANR i tak ma prawo pierwokupu

i ma to w dupie.

>
>>(moga byc piachy).
>
> muszą być użytki rolne


piechy, to też użytki, a tanie :)))



>
>>Połowe zalesić
>
> O ile:
> - posiadasz wpis do ewidencji producentów,

kupujesz ziemie rolna, to logiczne ze byla w spisie producentow

> - działki były utrzymane w dobrej kulturze rolnej,

rodziły, więc były rolne

> - na działkach była prowadzona działalność rolnicza,

:|

> - w planie zagospodarowania przestrzennego działki te są gruntami
> ornymi lub trwałymi użytkami zielonymi przeznaczonymi pod zalesienie

plany są od tego, żeby je zmieniać (zresztą las to przykład, może na tych 5
ha zasiać owies: ))

> (dawna "zetka" przy klasie gleby),

kupuje przecież najtaniej, z "zetką" nie będzie problemów :)

> - otrzymasz pozytywną opinię z nadleśnictwa,

taaa...

> - zalesisz komisyjnie zgodnie z warunkami określonymi przez
> nadleśnictwo (wskazanymi gatunkami drzew w określony sposób),

no przecie sie na tym nie zna, to czy będzie nadzorował leśnik czy Lepper,
to jeden ch....

> - bedziesz pielęgnował las przez okres 15 lat (są kontrole).

Ma z tego mieć zysk, dlaczego nie ma dbać?

>
> Można też zalesiać, grunty inne niż rolne, ale pytanie było o
> uniknięcie ZUS-u i wątek ograniczył się do KRUS-u.

motasz :)

>
>>(za pieniądze z UE)
>
> Za swoje pieniądze. Refundację dostajesz po zalesieniu.

Jeden ciul ;) i tak z pieniądze UE suma sumarum.

>
>>dochód za 20 - 30 lat z tego będzie,
>
> Premię zalesieniową otrzymujesz przez 15 lat wyłącznie na grunty rolne
> (pielęgnacyjną i wsparcie na wszystkie) o ile uzyskujesz min. 20%
> dochodów z rolnictwa.

będzie 50% dochodów z rolnictwa.

>
>>z drugą połową coś tam robić
>
> Utrzymywać w dobrej kulturze rolnej.

No przecie jego, to ma nie dbać?

>
>>albo nie robić nic i brać sukcesywnie dotację z
>>UE.
>
> Tak nie da rady.

Nie mam na myśli ugoru. Nie robić nic, znaczy zasiać jęczmięń, zebrać i po
bólu ;)

>
>>Odprowadzasz do KRUS okło 600 zł na kwartał,
>
> 251 zł z mocy ustawy, jeśli nie podlegasz innym ubezp.
>
>>czyli przeliczeniowo ~ 200
>>zł/mieś.
>
> ~84 zł/msc

czytaj ustawy.

Składka na ubezpieczenie emerytalno-rentowe na I kwartał 2007 r. wynosi 30
proc. obowiązującej w grudniu 2006 r. emerytury podstawowej (597,46 zł) i
po zaokrągleniu do pełnych złotych, na zasadach określonych przepisami
Ordynacja podatkowa, wynosi 179,00 zł.

Składka na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie w I kwartale
2007 roku została ustalona w wysokości 72 zł za każdą osobę podlegającą temu
ubezpieczeniu.

>
>>Kasy na to prawdopodobnie starczy Ci z dotacji UE. Więc nie płacisz
>>praktycznie nic, a masz ubezpieczenie :)))
>
> + podatek + OC rolników
>
>>Rejestrując działalność gospodarczą jako rolnik nie płacisz ZUS-u.
>
> Ale płacisz podwójną składkę KRUS o ile:
> - przez okres 3 poprzedzających lat podlegałeś pod KRUS jako
> rolnik/domownik z mocy ustawy (nie było zbiegu innych ubezp. np.
> ZUS-u) i dalej podlegasz,
> - w terminie 14 dni od rozp. DG złożyłeś oświadczenie w KRUS o
> kontynuacji ubezp.
> Z KRUS-u wypadasz jeśli w poprzednim roku podatkowym zapłaciłeś >~2600
> zl podatku dochodowego z DG lub jeśli nie złożysz zaświadczenia o
> wysokości dochodu do 31. maja.
>

Zakładając, że był odprowadzany od niego ZUS

> --
> pozdrawiam
> Bremse

Również :)

--
J.S.

do góry

>> No i koszt zakupu 5 ha ziemi w tym
>> momencie to trochę więcej niż paczka fajek.
>
> http://www.modr.mazowsze.pl/wsparcie-fin/ceny.htm
> Ceny cały czas idą w górę. Nie warto patrzeć na średnie ceny, bo
> konkretna cena zależy od lokalizacji, powierzchni (im więcej ha, tym
> cena za 1 ha niższa), stanu (kultury rolnej), burdelu w papierach,
> sytuacji osobistej sprzedającego itp. Najtańsza gleba, to jakieś minus
> 30% od średniej, niżej ciężko zejść (ale da się :-)).

Co do tych cen z linka, to jakiej ilości gruntu one dotyczą? Bo nikt nie
pomyślał, aby tam dodać przelicznik, np. 100Ha/1PLN (na tyle te liczby
oceniam), zatem sama tabelka początkującemu w tym temacie nie pomoże. W
dodatku na Google jest to samo...


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

On Sat, 21 Apr 2007 23:12:43 +0200, "John_Smith" wrote:

>>>Kupic z 5 ha
>>
>> 1 ha _przeliczeniowy_ użytków rolnych (na oko niecałe 2 ha "piachów"
>> (UR 6. klasy)) lub mniej o ile prowadzony jest dział specjalny
>> produkcji rolnej (ale wtedy dochodzi ubezp. zdrowotne i podatki
>> dochodowe).
>>
>
>
>5 ha ogółem, powyżej, nieważne czy 1 klasa czy 6, powyżej 2 ha
>przeliczeniowych i tak jesteś rolnikiem.

Równie dobrze może kupić 300 ha. Jeśli chodzi wyłącznie o podleganie
pod KRUS, to wydaje się, iż lepiej kupić trochę ponad wymagane
minimum, ze względu na to że mają majstrować przy ustawie i wysokość
składki ustalać ze względu na wielkość gospodarstwa. A pytającemu
chodzi chyba o minimalizację kosztów.

>>>najtanszej gleby
>>
>> użytków rolnych
>
>przecie mówie :)))

Najtańsza gleba to są najczęściej działki, które we wpisie do rejestru
gruntów i budynków składają się z użytków i nieużytków. Trzeba uważać.
>>>w okolicy
>>
>> byle gdzie, ANR i tak ma prawo pierwokupu
>
>i ma to w dupie.

Zatem jeśli jest to bez różnicy, to lepiej kupować tam gdzie taniej.

>>>(moga byc piachy).
>>
>> muszą być użytki rolne
>
>
>piechy, to też użytki, a tanie :)))

Dosyć często piachy w papierach są nieużytkami.

>>>Połowe zalesić
>>
>> O ile:
>> - posiadasz wpis do ewidencji producentów,
>
>kupujesz ziemie rolna, to logiczne ze byla w spisie producentow

To nie ziemia jest w spisie producentów tylko producenci rolni,
przetwórcy, organizacje producentów oraz podmioty prowadzące zakłady
utylizacyjne zwłok zwierzęcych.
W omawianym przypadku, to pytający powinien zarejestrować się jako
producent rolny (przestrzegając odpowiednich terminów).

>> - działki były utrzymane w dobrej kulturze rolnej,
>
>rodziły, więc były rolne

Nie na tym to polega. Działki rolne muszą być utrzymane w dobrej
kulturze rolnej jeśli chcesz występować o rozmaite płatności.
Szczegóły znajdziesz w dziale A4 "instrukcji wypełniania wniosku o
przyznanie płatności na rok 2007" (http://tinyurl.com/yqdbpw), a
wiecej w "Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12
marca 2007 r. w sprawie minimalnych norm" (Dz.U. 2007 nr 46 poz. 306).

>> - na działkach była prowadzona działalność rolnicza,
>
>:|

Czego nie rozumiesz?

>> - w planie zagospodarowania przestrzennego działki te są gruntami
>> ornymi lub trwałymi użytkami zielonymi przeznaczonymi pod zalesienie
>
>plany są od tego, żeby je zmieniać

Wiesz ile to trwa i kosztuje? Poza tym nie jest to takie proste. To
urzędnik decyduje czy w planie zagosp. przestrzennego gminy można w
środku wsi umieścić las czy nie.

>(zresztą las to przykład, może na tych 5
>ha zasiać owies: ))

Rozumiem, że:
- zaorze,
- zbronuje,
- zasieje,
- opryska,
- skosi,
- przywiezie,
- wymłóci,
- sprzeda
się samo? Może jeszcze za darmo? Piachów nikt Ci do obrabiania nie
weźmie, bo się po prostu nie opłaca. No chyba, że w zamian za dopłaty,
a wtedy cała inwestycja traci sens.

>> (dawna "zetka" przy klasie gleby),
>
>kupuje przecież najtaniej, z "zetką" nie będzie problemów :)

Będą, bo to zależy od planu zagospodarowania przestrzennego.

>> - otrzymasz pozytywną opinię z nadleśnictwa,
>
>taaa...

Nadleśnictwo nie sporządzi planu zalesienia, jeśli zalesienie będzie
sprzeczne z planem zagospodarowania przestrzennego.

>> - zalesisz komisyjnie zgodnie z warunkami określonymi przez
>> nadleśnictwo (wskazanymi gatunkami drzew w określony sposób),
>
>no przecie sie na tym nie zna, to czy będzie nadzorował leśnik czy Lepper,
>to jeden ch....

Jeśli zalesienie przeprowadzone będzie niezgodnie z planem zalesienia,
to kasy nie będzie. Jeśli niepoprawnie zasadzi sadzonki (np.
pozawijane korzenie), to się mu nie przyjmą, więc albo zalesi ponownie
albo po 5 latach zwróci kasę z odsetkami.

>> - bedziesz pielęgnował las przez okres 15 lat (są kontrole).
>
>Ma z tego mieć zysk, dlaczego nie ma dbać?

To jest czas i koszty. Żeby to się opłacało, to całe przedsięwzięcie
trzeba zaplanować z głową. Na pewno, to nie jest tak prosto jak
opisujesz. Poza tym w nowym PROW nie odwalisz numeru jak Piskorski, bo
w projekcie ograniczono powierzchnię przypadającą na jednego rolnika
do 20 ha.

>> Można też zalesiać, grunty inne niż rolne, ale pytanie było o
>> uniknięcie ZUS-u i wątek ograniczył się do KRUS-u.
>
>motasz :)

Nie motam. Człowiek się pyta o uniknięcie ZUS-u, a Ty mu tu z jakimś
zalesianiem wyskakujesz. Oczywiście wiesz, że w 5 lat od otrzymania
pierwszej płatności zalesione grunty przekształca się w planie zagosp.
przestrzennego na las (Ls)?

>>>(za pieniądze z UE)
>>
>> Za swoje pieniądze. Refundację dostajesz po zalesieniu.
>
>Jeden ciul ;) i tak z pieniądze UE suma sumarum.

Ale to rolnik ponosi ryzyko. Jak coś nie wypali, to nie otrzyma
refundacji.

>>>dochód za 20 - 30 lat z tego będzie,
>>
>> Premię zalesieniową otrzymujesz przez 15 lat wyłącznie na grunty rolne
>> (pielęgnacyjną i wsparcie na wszystkie) o ile uzyskujesz min. 20%
>> dochodów z rolnictwa.
>
>będzie 50% dochodów z rolnictwa.

5 ha UR 6. klasy = 3 ha przeliczeniowe (5 * 0,6) => 3 * 1844 zł
(przelicznik GUS stosowany m.in. przy zalesieniach) = 5532 zł.
Czyli calkowity dochód roczny, to 11064 zł, co na miesiąc daje 922 zł.

Ktoś tu chyba ma talent do zarządzania pieniędzmi.

>>>z drugą połową coś tam robić
>>
>> Utrzymywać w dobrej kulturze rolnej.
>
>No przecie jego, to ma nie dbać?

Beznakładowo?

>>>albo nie robić nic i brać sukcesywnie dotację z
>>>UE.
>>
>> Tak nie da rady.
>
>Nie mam na myśli ugoru.

Za ugór utrzymany w dobrej kulturze rolnej przysługuje jednolita
płatność obszarowa.

>Nie robić nic, znaczy zasiać jęczmięń, zebrać i po
>bólu ;)

Beznakładowo?

>>>Odprowadzasz do KRUS okło 600 zł na kwartał,
>>
>> 251 zł z mocy ustawy, jeśli nie podlegasz innym ubezp.
>>
>>>czyli przeliczeniowo ~ 200
>>>zł/mieś.
>>
>> ~84 zł/msc
>
>czytaj ustawy.
>
>Składka na ubezpieczenie emerytalno-rentowe na I kwartał 2007 r. wynosi 30
>proc. obowiązującej w grudniu 2006 r. emerytury podstawowej (597,46 zł) i
>po zaokrągleniu do pełnych złotych, na zasadach określonych przepisami
>Ordynacja podatkowa, wynosi 179,00 zł.
>
>Składka na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie w I kwartale
>2007 roku została ustalona w wysokości 72 zł za każdą osobę podlegającą temu
>ubezpieczeniu.

179 zł + 72 zł = 251 zł (na kwartał)
251 zł / 3 = 83,(6) zł ~ 84 zł (na miesiąc)

Czego nie rozumiesz?

>>>Kasy na to prawdopodobnie starczy Ci z dotacji UE. Więc nie płacisz
>>>praktycznie nic, a masz ubezpieczenie :)))
>>
>> + podatek + OC rolników
>>
>>>Rejestrując działalność gospodarczą jako rolnik nie płacisz ZUS-u.
>>
>> Ale płacisz podwójną składkę KRUS o ile:
>> - przez okres 3 poprzedzających lat podlegałeś pod KRUS jako
>> rolnik/domownik z mocy ustawy (nie było zbiegu innych ubezp. np.
>> ZUS-u) i dalej podlegasz,
>> - w terminie 14 dni od rozp. DG złożyłeś oświadczenie w KRUS o
>> kontynuacji ubezp.
>> Z KRUS-u wypadasz jeśli w poprzednim roku podatkowym zapłaciłeś >~2600
>> zl podatku dochodowego z DG lub jeśli nie złożysz zaświadczenia o
>> wysokości dochodu do 31. maja.
>>
>
>Zakładając, że był odprowadzany od niego ZUS

Nie. Przez min. 3 lata płacisz wyłącznie obowiązkową składkę KRUS. W
4. roku zakładasz DG. Składasz oświadczenie w KRUS, że chcesz dalej
podlegać pod KRUS. Płacisz podwójną składkę (502 zł/kwartał). Do 31
maja (w 5. roku) składasz zaświadczenie o wysokości zapłaconego
podatku dochodowego z tytułu prowadzonej DG w 4. roku. Jeśli nie
złożysz tego zaświadczenia lub zapłaciłeś więcej niż ~2600 zł (w 2006
roku było to 2643 zł), to od sierpnia 5. roku wypadasz z KRUS-u i
wpadasz w objęcia ZUS-u.

--
pozdrawiam
Bremse

do góry

On Sun, 22 Apr 2007 08:44:21 +0200, Any User wrote:

>Co do tych cen z linka, to jakiej ilości gruntu one dotyczą? Bo nikt nie
>pomyślał, aby tam dodać przelicznik, np. 100Ha/1PLN (na tyle te liczby
>oceniam), zatem sama tabelka początkującemu w tym temacie nie pomoże. W
>dodatku na Google jest to samo...

Podano ceny za 1 (jeden) hektar.

--
pozdrawiam
Bremse

do góry

>> Co do tych cen z linka, to jakiej ilości gruntu one dotyczą? Bo nikt nie
>> pomyślał, aby tam dodać przelicznik, np. 100Ha/1PLN (na tyle te liczby
>> oceniam), zatem sama tabelka początkującemu w tym temacie nie pomoże. W
>> dodatku na Google jest to samo...
>
> Podano ceny za 1 (jeden) hektar.

Że co? 16.704 za jeden hektar? Poważnie?


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

On Sun, 22 Apr 2007 14:20:55 +0200, Any User wrote:

>Że co? 16.704 za jeden hektar? Poważnie?

Tak, poważnie. Żeby zarabiać, to trzeba się na tym znać. Jak ze
wszystkim.
Jeśli chodzi o ucieczkę od ZUS-u, to już łatwiej chyba założyć Sp. z
o.o. Jak ktoś ma jako takie pojęcie o prowadzeniu DG, to się prędzej
odnajdzie w prowadzeniu spzoo niż w działalności rolniczej.

--
pozdrawiam
Bremse

do góry

>> Że co? 16.704 za jeden hektar? Poważnie?
>
> Tak, poważnie. Żeby zarabiać, to trzeba się na tym znać. Jak ze
> wszystkim.
> Jeśli chodzi o ucieczkę od ZUS-u, to już łatwiej chyba założyć Sp. z
> o.o. Jak ktoś ma jako takie pojęcie o prowadzeniu DG, to się prędzej
> odnajdzie w prowadzeniu spzoo niż w działalności rolniczej.

Tak, ale w tym chorym kraju kilka lat temu podniesiono dolną granicę
kapitału dla Sp. z o.o. z 4.000 do 50.000 PLN, co znakomitej większości
"zwykłych ludzi" uniemożliwia założenie takowej...

Swoją drogą, myślałem, że hektar ziemi najgorszego gatunku, ale
wystarczającej formalnie, można kupić za ok. 500 PLN...


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Any User napisał(a):

[...]

> Tak, ale w tym chorym kraju kilka lat temu podniesiono dolną granicę
> kapitału dla Sp. z o.o. z 4.000 do 50.000 PLN, co znakomitej większości
> "zwykłych ludzi" uniemożliwia założenie takowej...

> Swoją drogą, myślałem, że hektar ziemi najgorszego gatunku, ale
> wystarczającej formalnie, można kupić za ok. 500 PLN...

Przed wejściem do UE, to właśnie takie ceny były. Ja kupiłem ~1ha,
za ok. 1200 zł. Obecnie ten sam kawałek jest wart bliżej 20k. :)

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Any User pisze:

> Że co? 16.704 za jeden hektar? Poważnie?

znam tereny gdzie hektar ziemi średniej klasy kosztuje od 50k w wzwyż.
Wcześniej można było kupić i po 3.5k. W porywach osiąga nawet 200k za
hektar ale to już zależy od położenia.

do góry

>> Że co? 16.704 za jeden hektar? Poważnie?
>
> znam tereny gdzie hektar ziemi średniej klasy kosztuje od 50k w wzwyż.
> Wcześniej można było kupić i po 3.5k. W porywach osiąga nawet 200k za
> hektar ale to już zależy od położenia.

Ale Ty teraz mówisz o takiej "porządnej" ziemi, na której rzeczywiście
można coś sensownego i zyskownego wyhodować, czy o takiej najtańszej w
danym miejscu, która spełnia wymagania formalne, ale do niczego
porządnego się nie nadaje?


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry