Ostatnio zastanawia mnie pewna rzecz.

Przez kilka lat pracowałam na umowę zlecenie na promocjach.

Teraz szukam "stałej pracy" (dalej mam status studenta)

Jak to wygląda od strony formalnej??

Jezeli jest umowa o pracę na czas nieokreślony (albo na określony), to
jakie wtedy pracodawca ponosi koszty?? a jakie ja??

Czy pozostaje tak samo jak w przypadku umowy-zlecenia, czyli płacę tylko
podatek te 19%, czy jeszcze coś??

Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi

Pozdrawiam

--
E_m_i_


"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

do góry

"zniżki studenckie" są tylko przy umowie-zleceniu.
przy umowie o pracę są tylko zasady ogólne.
a kkoszty mozesz sobie sprawdzić na dowolnym portalu pracowym, musisz
znaleźć coś takiego jak "kalkulator płacowy"

do góry

gromax napisał(a):
> "zniżki studenckie" są tylko przy umowie-zleceniu.
> przy umowie o pracę są tylko zasady ogólne.
> a kkoszty mozesz sobie sprawdzić na dowolnym portalu pracowym, musisz
> znaleźć coś takiego jak "kalkulator płacowy"

czyli koszty są takie same jak w przypadku normalnego pracownika???

nie ma kompletnie żadnej różnicy??

jestes pewien??

--
E_m_i_


"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

do góry

Użytkownik "Emi" <e...@c...pl> napisał w wiadomości
news:dlo12n$nbo$5@news.onet.pl...
> gromax napisał(a):
>> "zniżki studenckie" są tylko przy umowie-zleceniu.
>> przy umowie o pracę są tylko zasady ogólne.
>> a kkoszty mozesz sobie sprawdzić na dowolnym portalu pracowym, musisz
>> znaleźć coś takiego jak "kalkulator płacowy"
>
> czyli koszty są takie same jak w przypadku normalnego pracownika???
>
> nie ma kompletnie żadnej różnicy??
>
> jestes pewien??
>

Ma racje. Przy umowie o prace, znizki i preferencje sa dla
niepelnosprawnych, rencistow i innych, ale akurat nie dla studentow. Dlatego
studenta malo kto chce zatrudniac na umowe o prace, chyba ze duze firmy,
ktore robia to dla wizerunku. Dla samego studenta, poza nie podleganiem pod
KP, nie jest to duzy bol - staz pracy liczy mu sie za studia, uczelnia go
ubezpiecza, natomiast co do emerytury, to jesli ktos zacznie w wieku
studenckim madrze (inwestycyjnie) odkladac nawet 150 czy 200 zl miesiecznie,
to bedzie mial z tego na emeryturze wiecej niz placac trzy razy tyle do ZUSu
w tym okresie zycia.

I.

do góry

Immona napisał(a):

> Ma racje. Przy umowie o prace, znizki i preferencje sa dla
> niepelnosprawnych, rencistow i innych, ale akurat nie dla studentow.
> Dlatego studenta malo kto chce zatrudniac na umowe o prace, chyba ze
> duze firmy, ktore robia to dla wizerunku. Dla samego studenta, poza nie
> podleganiem pod KP, nie jest to duzy bol - staz pracy liczy mu sie za
> studia, uczelnia go ubezpiecza, natomiast co do emerytury, to jesli ktos
> zacznie w wieku studenckim madrze (inwestycyjnie) odkladac nawet 150 czy
> 200 zl miesiecznie, to bedzie mial z tego na emeryturze wiecej niz
> placac trzy razy tyle do ZUSu w tym okresie zycia.

no cóż .. ja szukam pracy na jakies 10 miesięcy, potem wracam na studia,
wiec dużo by tego i tak się nie uzbierało..

--
E_m_i_


"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

do góry

> KP, nie jest to duzy bol - staz pracy liczy mu sie za studia, uczelnia go
> ubezpiecza, natomiast co do emerytury, to jesli ktos zacznie w wieku

No co za bzdury wypisujecie towarzyszko?
od kiedy to uczelnie ubezpieczają studentów?

do góry

wacek napisał(a):
> No co za bzdury wypisujecie towarzyszko?
> od kiedy to uczelnie ubezpieczają studentów?
Od zawsze. A od niedawna mozna z tego zrezygnowac. A dokladniej -
posrednicza w procedurze ubezpieczania.
Ale mowimy o ubezpieczeniu NWW a nie zdrowotne. Natomiast jesli chodzi o
ZUS to student do lat 26 ma ubezpieczenie zdrowotne z racji bycia
studentem (a dokladniej to chyba idzie to z ubezpieczenia ktoregos z
rodzicow) i dlatego przy zawieraniu umowy-zlecenie nie trzeba placic za
studenta ZUSu.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio

do góry

badzio napisał(a):

> Od zawsze. A od niedawna mozna z tego zrezygnowac. A dokladniej -
> posrednicza w procedurze ubezpieczania.
> Ale mowimy o ubezpieczeniu NWW a nie zdrowotne. Natomiast jesli chodzi o
> ZUS to student do lat 26 ma ubezpieczenie zdrowotne z racji bycia
> studentem (a dokladniej to chyba idzie to z ubezpieczenia ktoregos z
> rodzicow) i dlatego przy zawieraniu umowy-zlecenie nie trzeba placic za
> studenta ZUSu.

dokładnie - ubezpieczenie zdrowotne płaci moja mama, a ubezpieczenie NNW
opłacam na uczelni...

moje wątpliwości dot. umowy stałej


--
E_m_i_


"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

do góry

> rodzicow) i dlatego przy zawieraniu umowy-zlecenie nie trzeba placic za
> studenta ZUSu.

A ile to jest procent zarobku brutto?
Defaultowo pobiera sie chyba 20%; to ile od studentow?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

d...@g...pl napisał(a):

> A ile to jest procent zarobku brutto?
> Defaultowo pobiera sie chyba 20%; to ile od studentow?

mi zabierają własnie tyle...

ale i tak nie przekraczałam do tej pory progu podatkowego więc mi
oddawali ;)


--
E_m_i_


"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

do góry