eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak to jest z tym bezrobociem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 302

  • 61. Data: 2005-08-21 19:38:59
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    nica napisał(a):

    > ja za to dziwie sie popularnosci C i Perla w stosunku do C# i C++.

    Popularność C jest bezdyskusyjna, bo jest to język w którym napiszesz
    coś nie tylko pod Windows, czy Linux, ale także np. pod avr, czy 8051.
    Jeżeli chodzi o perla, to jest popularny w środowisku administratorów
    systemó *nix i często w ogłoszeniach dotyczących administracji perl
    jest wymieniany jako 'wymagany' albo przynajmniej mile widziany. :)

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 62. Data: 2005-08-21 19:56:10
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: "nica" <n...@N...gazeta.pl>


    > Popularność C jest bezdyskusyjna, bo jest to język w którym napiszesz
    > coś nie tylko pod Windows, czy Linux, ale także np. pod avr, czy 8051.
    calkowicie zgadzam, mimo to nie widze wielu ogloszen tylko dla programistow C,
    ewentualnie polaczenie C/C++.

    > Jeżeli chodzi o perla, to jest popularny w środowisku administratorów
    > systemó *nix i często w ogłoszeniach dotyczących administracji perl
    > jest wymieniany jako 'wymagany' albo przynajmniej mile widziany. :)
    ofert dla adminow nie wzielam pod uwage. myslalam raczej o programistach.
    zatem rownie popularny powinien byc bash i moze awk.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 63. Data: 2005-08-21 20:20:39
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    nica napisał(a):
    > ja za to dziwie sie popularnosci C i Perla w stosunku do C# i C++.
    > Przegladaja oferty pracy w POlsce mozna miec wrazenie ze java,c++,c#,php sa
    > najpopularnijeszymi jezykami, C i Perl - choc sa moimi ulubionym jezyami
    > raczej zadko znajduja sie w ofertach.
    Pewnie dlatego ze C nie wykorzystuje sie raczej w wiekszych projektach
    (nie liczac jadra linuxa). Perl natomiast to raczej narzedzie
    wspomagajace developerow. Wiem, wiem, na swiecie bywa inaczej, ale
    mieszkamy w Polsce.
    Zas jesli ktos zna np C++, to jest duza szansa ze z klasycznym C tez by
    sobie poradzil. Podobnie jesli ktos zna C# czy jave (chociaz ostatnio
    sie zdziwilem jak sie okazalo ze nasz nowy pracownik zna *tylko* jave).
    Zatem chyba lepiej zatrudnic kogos kto zna nowoczesniejszy jezyk i jest
    duza szansa iz ze starsza technologia tez mial stycznosc.

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ 76259763
    Skype: badzio


  • 64. Data: 2005-08-23 09:55:41
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>

    Maciek Sobczyk <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał(a):

    > > A później będzie płacz, że nie ma pracy.
    > A to się zgadza :) Najwięcej płaczu wzbudzi rozczarowanie, że jednak nie
    > zostaje się dyrektorem od razu po studiach,
    >
    Myślę, że po tych kilkunastu latach bezrobocia tacy to już margines :)
    Prawdziwy problem, to praca roznosiciela pizzy dla ekonomisty,
    roznosiciela ulotek dla lekarza, barmana dla prawnika lub mycie samochodów
    dla informatyka.
    A poza tym MLM, przedstawicielstwo handlowe, ochrona z grupą inwalidzką, itp.
    Lub bezrobocie dla wszystkich - starczy dla każdego.
    Dla ideologów bezrobocia to wszystko jest prawidłowe, ale x lat nauki w kanał?
    Jeżeli ktoś płacił czesne, to teoretycznie tylko jego problem, ale w takim
    razie po co szkoły państwowe - zamknąć bo kosztują, a po x latach nauki
    i tak nie ma pracy w zawodzie?

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 65. Data: 2005-08-23 10:05:58
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Marek napisał(a):

    > Prawdziwy problem, to praca (...)
    > roznosiciela ulotek dla lekarza,

    Myślę, że w tym akurat przypadku poniosła cię wyobraźnia.


    > Dla ideologów bezrobocia to wszystko jest prawidłowe, ale x lat nauki w kanał?
    > Jeżeli ktoś płacił czesne, to teoretycznie tylko jego problem,

    Nawet nie teoretycznie.

    ale w takim
    > razie po co szkoły państwowe

    Jeśli pod pojęciem państwowe rozumiesz bezpłatne,

    - zamknąć bo kosztują, a po x latach nauki
    > i tak nie ma pracy w zawodzie?

    To popieram.
    W PL obowiązek szkolny istnieje do OIDP ukończenia 17 roku życia i do
    tego etapu nauka MSZ powinna być bezpłatna, to co wyżej, to już własny
    wybór.

    Zbyszek


  • 66. Data: 2005-08-23 10:11:40
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>

    lynx <s...@g...com> napisał(a):

    > > Przypuszczam, że na "bezrobocie" w poważnym stopniu wpływa właśnie ten
    > > dysonans pomiędzy oczekiwaniami kandydatów a ich faktycznymi
    kompetencjami.
    >
    > nie zapomnij również o "wspaniałych pracodawcach" którzy również
    > przykładają do tego rączkę
    >
    "Wspaniałych pracodawcy" tylko wykorzystują mechanizmy i narzędzia,
    które dali im do ręki "jeszcze wspanialsi" politycy.
    Politycy się wyżywią - nawet z bezrobocia.

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 67. Data: 2005-08-23 10:13:45
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>

    Maciek Sobczyk <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "lynx" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:de47jd$19e$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Użytkownik Maciek Sobczyk napisał:
    > >
    > > > Jest różnie. Wśród absolwentów panuje przekonanie, że po ukończeniu
    > studiów
    > > > należy im się świetna robota i za duże pieniądze.
    > >
    > > No jasne niech po 5 latach studiów pracuję za 800 zł w Galerii mokotów
    > > jako sprzedawca hot-dogów.
    > > Przecież te 5 lat studiów to takie długie
    > > wakacje, nic się przecież nie robi, każdy chla, na egzaminach piateczki
    > > same wpadaja ot tak za uśmiech po prostu ;p
    > Proponuję wznieść poziom dyskusji nieco powyżej oklepanych stereotypów.
    >
    > > chyba człowiek po ty;lu
    > > latach nauki ma wyższe wymagania niż ktoś z licencjatem czy po szkole
    > > średniej ?
    > Owszem, ma wyższe. Dokładnie to napisałem - ma wyższe, a po wielokroć - za
    > wysokie. Min. w tym tkwi problem "bezrobocia".
    >
    > > I pewnie dlatego zrobili coś takiego że w pierwszej pracy (absolwent)
    > > otrzymuje 80% wynagrodzenia - "bardzo dobre rozwiązanie" :> niech wogóle
    > > się cieszy że ktoś chce mu dac prace hehe
    > Niech _realnie_ oceni swoje szanse i stara się tam, gdzie może uzyskać pracę
    > odpowiednią do jego kompetencji. Jeśli uda mu się znaleźć świetną pracę to
    > chwała mu za to i gorące gratulacje.
    >
    > > Jeżeli absolwent wyższej uczelni pracuję na stanowisku na którym bez
    > > przeszkód może pracować abiturient liceum to ja przepraszam ale coś tu
    > > jest nie tak. Duże pieniądze to sprawa względna i zależy od osoby,
    > > miasta etc.
    >
    > > > Później życie weryfikuje
    > > > oczekiwania i, jak napisał ktoś w tej dyskusji, zaczyna się płacz, że
    > nie ma
    > > > pracy.
    > >
    > > i fruuu na całego za granice, walić prace w Polsce za psią kase, tak
    > trzymać
    > >
    > > > Przypuszczam, że na "bezrobocie" w poważnym stopniu wpływa właśnie ten
    > > > dysonans pomiędzy oczekiwaniami kandydatów a ich faktycznymi
    > kompetencjami.
    > >
    > > nie zapomnij również o "wspaniałych pracodawcach" którzy również
    > > przykładają do tego rączkę
    > Nie zapominam. Natomiast w porównaniu do ilości "wspaniałych kandydatów"
    > ilość "wspaniałych pracodawców" wydaje mi się być marginalnie mała.
    >
    > pozdr.
    > m.
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 68. Data: 2005-08-23 10:25:05
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>

    Maciek Sobczyk <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał(a):

    > > chyba człowiek po ty;lu
    > > latach nauki ma wyższe wymagania niż ktoś z licencjatem czy po szkole
    > > średniej ?
    > Owszem, ma wyższe. Dokładnie to napisałem - ma wyższe, a po wielokroć - za
    > wysokie. Min. w tym tkwi problem "bezrobocia".
    >
    Pozwolę sobie zauważyć, że od czasu jak wprowadzono bezrobocie,
    pracodawcy nagminnie wymagają wyższego tam gdzie wystarczy średnie,
    a średniego tam gdzie wystarczy zawodowe, a czasem podstawowe lub bez
    wykształcenia. Gdyby nie ta "spirala zbrojeń", to może co najmniej połowa
    absolwentów kończyłaby edukację poziom niżej. Dla wielu z nich byłby to
    poziom rzeczywisty :)


    > > > Przypuszczam, że na "bezrobocie" w poważnym stopniu wpływa właśnie ten
    > > > dysonans pomiędzy oczekiwaniami kandydatów a ich faktycznymi
    > kompetencjami.
    > >
    > > nie zapomnij również o "wspaniałych pracodawcach" którzy również
    > > przykładają do tego rączkę
    > Nie zapominam. Natomiast w porównaniu do ilości "wspaniałych kandydatów"
    > ilość "wspaniałych pracodawców" wydaje mi się być marginalnie mała.
    >
    Szkoły źle kształcą? Może jednych za mało a innych za dużo?
    Można oczywiście powiedzieć, że szkoła wyznacza kierunek, a potem trzeba
    na kursy doskonalące, ale ilu na nie stać - a może bardziej rodziców
    absolwentów.
    Można oczywiście powiedzieć, że absolwent może sobie zarobić na te kursy,
    ale jak jeżeli nie ma pracy bo nie ma ukończonych kursów?

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 69. Data: 2005-08-23 10:33:26
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>

    lynx <s...@g...com> napisał(a):

    > > Owszem, ma wyższe. Dokładnie to napisałem - ma wyższe, a po wielokroć - za
    > > wysokie. Min. w tym tkwi problem "bezrobocia".
    >
    > pracodawcy nie mają wysokich wymagań, wcale - jak się nieraz czyta
    > ogłoszenia to mnie na śmiech bierze - bo uważają że jedna osoba załatwi
    > kilka etatów w firmie
    >
    Załatwią jedną osobą kilka etatów.
    No bo na jedno miejsce zgłosi się 100-1000 chętnych, którzy będą woleli
    załatwiać po kilka etatów, niż pozostać na bezrobociu.
    Jestem na bierząco z ogłoszeniami więc widzę, że sporo zakresów obowiązków
    sugeruje min. 3-5 w jednym.

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 70. Data: 2005-08-23 10:50:38
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: "kantor" <k...@z...olsztyn.pl>


    Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrndghk2v.e7a.proteus@ender.elsat.net.pl...
    > Robert napisał(a):

    > Ja np. wśród swoich znajomych na studiach nie znam nikogo kto by się
    > Delphi
    > pasjonował.

    Rzeczywiście... niewielu ludzi na studiach wogóle lubi kodować....
    Ja (nie licząc uczelni) w Delphiaku dziergałem jakies 4 lata.... Potem
    przesiadłem się na Javę.... W Delphiaku bym chętnie czasem podziergał -
    jednak, jak by nie patrzeć - javka jest o niebo fajniejsza.

    (Oczywiscie, mówie tu o JPR'ach w których wykonywałem duże projekty.... nie
    wspominam wiec o Perl, Press... i pozostałych językach których używa się od
    święta).

    Więc pytam.... POCO MĘCZYĆ SIĘ Z NIEDOROBEM BORLANDA SKORO MOŻNA USIĄŚĆ NA
    LEPIEJ PRZYGOTOWANY JĘZYK ?
    Przecież Delphi chodzi jak chce (i kiedy chce) ... że o Kylixie już nie
    wspomnę.... zrzucane interfejsy.... kwarendy które czasem trza wywalić z
    formatki i zapakowac spowrotem, bo się nie kompili.... radówka która wymusza
    dzieganie kawałków kodu po kątach w wyniku czego całość zaczyna pływać.....
    kupę rzeczy których zmodyfikowac nie sposób, bo metody nie daja sie
    przysłonić.... ogólnie burdel i wycieki pamięci, a im głębiej zajrzeć - tym
    więcej fuszery widać.

    A do dupy z taką technologią.

    Pozdrawiam
    kantor




strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1