Witam,

Jutro mam rozmowe w sprawie pracy w duzej firmie jako informatyk.
Chcialbym jak najlepiej na niej wypasc i w zwiazku z tym mam do Was
pytanie: jak sie zachowywac, co mowic a czego nie mowic? Wiem, ze
rozmowe bedzie przeprowadzal kierownik dzialu informatyki.
Czytalem rozne "poradniki" ale wydaje mi sie, ze lepiej jak zapytam sie
Was. To nie jest moja pierwsza rozmowa, ale bardzo zalezy mi na tej
pracy i chcialbym sie wszystkiego dowiedziec.
Z gory dzieki za odpowiedzi.

--
Pozdrawiam,
Marcin

do góry

Pewnie to, co powiem bedzie truizmem, ale okazuje sie, ze w sytuacji stresu
o tym najlatwiej sie zapomina:
- badz komunikatywny i elokwentny. Nie odpowiadaj rownowaznikami zdan, a
troche rozbuduj swoje wypowiedzi. Nie lej wody bez sensu, ale i nie
odpowiadaj polbebkiem

- nie rob z siebie ofiary i nie narzekaj/ krytykuj poprzedniego szefostwa.
Pozostaw interpretajce sluchajacym, ty podaj fakty

- nie gap sie w sufit i "nie licz drzew za oknem" (to wcale nie jest
zjawisko marginalne - patrz na rozmowce tak jak to robisz, kiedy rozmawiasz
w normalnej sytuacji

- badz dyskretny w stosunku do swojego poprzedniego pracodawcy jesli
dysponujesz tajnymi informacjami. Czasem moze sie zdarzyc ze ktos bedzie z
ciebie chcial wyciagnac informacje, ktore nie sa powszechnie znane, nawet
pracownikom twojego poprzedniego pracodawcy. Jesli jednak miales do nich
dostep, teraz uwazaj zeby nie przesadzic z otwartoscia. jesli poczujesz ze
pytanie niepowinno byc zadane, to powiedz ze wolisz nie odpowidac, bo cos
tam albo spytaj w jakim celu jest im ta informacja potrzebna

Dalej trudno Ci cos doradzac, bo rozmowa moze sie potoczyc w roznych
kierunkach, niekoniecznie zwiazanych z twoimi kwalifikacjami (np kiedys mi
sie zdarzylo, ze na ktoryms juz kolejnym spotkaniu w znanej firmie
dyskutowalem o... mlodziezy- oczywiscie nie mialo to nic wspolnego z praca,
mna i moim doswiadczeniem, a temat powstal spontaniznie i milo nam sie
gadalo, a prace dostalem)





Użytkownik "Marcin" <f...@k...pl> napisał w wiadomości
news:bm0n81$iu8$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Jutro mam rozmowe w sprawie pracy w duzej firmie jako informatyk.
> Chcialbym jak najlepiej na niej wypasc i w zwiazku z tym mam do Was
> pytanie: jak sie zachowywac, co mowic a czego nie mowic? Wiem, ze
> rozmowe bedzie przeprowadzal kierownik dzialu informatyki.
> Czytalem rozne "poradniki" ale wydaje mi sie, ze lepiej jak zapytam sie
> Was. To nie jest moja pierwsza rozmowa, ale bardzo zalezy mi na tej
> pracy i chcialbym sie wszystkiego dowiedziec.
> Z gory dzieki za odpowiedzi.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin" <f...@k...pl> napisał w wiadomości
news:bm0n81$iu8$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Jutro mam rozmowe w sprawie pracy w duzej firmie jako informatyk.
> Chcialbym jak najlepiej na niej wypasc i w zwiazku z tym mam do Was
> pytanie: jak sie zachowywac, co mowic a czego nie mowic? Wiem, ze
> rozmowe bedzie przeprowadzal kierownik dzialu informatyki.
> Czytalem rozne "poradniki" ale wydaje mi sie, ze lepiej jak zapytam sie
> Was. To nie jest moja pierwsza rozmowa, ale bardzo zalezy mi na tej
> pracy i chcialbym sie wszystkiego dowiedziec.
> Z gory dzieki za odpowiedzi.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Marcin

usmiechaj sie,
w stresie czesto ludzie o tym zapominaja i...rozmowa wypada jak stypa.

good luck

Piotrek

do góry

> usmiechaj sie,
> w stresie czesto ludzie o tym zapominaja i...rozmowa wypada jak stypa.
>
Odpowiadając na pytania, mów konkretnie, patrząc pracodawcy w oczy, ale bez
przesady :) pamiętaj o zachowaniu dystansu. I NIGDY nie spuszczaj wzroku i
nie mów półgębkiem - to sugeruje, że nie jesteś przekonany do tego, co
mówisz. I lepiej nie kłam i nie naciągaj rzeczywistości - to ma krótkie
nogi.

Jakub

do góry

Jakub Zysnarski <j...@n...pl> napisał(a):

> > usmiechaj sie,
> > w stresie czesto ludzie o tym zapominaja i...rozmowa wypada jak stypa.
> >
> Odpowiadając na pytania, mów konkretnie, patrząc pracodawcy w oczy, ale bez
> przesady :) pamiętaj o zachowaniu dystansu. I NIGDY nie spuszczaj wzroku i
> nie mów półgębkiem - to sugeruje, że nie jesteś przekonany do tego, co
> mówisz. I lepiej nie kłam i nie naciągaj rzeczywistości - to ma krótkie
> nogi.
>
> Jakub
>
A tak w ogole to wszystkim polecam (wiem z wlasnego doswiadczenia)
pochodzenie na rozmowy kwalifikacyjne do miejsc/ na stanowiska na ktorych nam
tak strasznie nie zalezy - wtedy czlowiek jest wyluzowany i ma okazje
potrenowac rozne zachowania i sposoby autoprezentacji. A jak przyjdzie ta
wymarzona oferta, jest mu latwiej.
Z.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry