-
1. Data: 2007-06-19 10:56:26
Temat: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: Stachu <s...@p...onet.pl>
jasny gwint ale klapa.... przyjechalem do wawy na skrzydlach marzen o
zrobkach ponad przecietnosc, a wyladowalem jak fizyczny robol robiacy
nocami za 1300 na reke...
qrna co za wstyd - w warszawie mieszkac i zarabiac 1300
anyway ktos ma pomysl jak sie wyrwac z tego piekla? - beda
jednoczesnie niewiele kwalifikowanym?
czyzby UK bylo jedynym wyjscie by sie z twgo wyrwac czy moze znacie
jakies PL sposoby na zarabianie przynajmniej 2000 na reke nie majac
tony papierow i skillsow ..?
dzieki
pozdro
stachu
-
2. Data: 2007-06-19 11:08:57
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Facet ma w zyciu w kwestiach finansowych trzy mozliwosci:
- albo sie bogato urodzic
- albo sie bogato ozenic
- albo zap...lac
O ile pierwsza mozliwosc nie jest kwestia wyboru o tyle dwie kolejne - jak
najbardziej.
Mozesz próbowac opcji drugiej - wszak kobiet poszukujacych patnera zyciowego
jest wiele, nierzadko zamoznych. Jezeli potraktowac to jako interes to mozna
wylaczyc uprzedzenia estetyczno-uczuciowe i skupiajac sie na finansowych
nawet niezle zyc.
Pojemnosc ostatniej mozliwosci jest jak stad na Melmach.
Bez specjalnych kwalifikacji mozna zostac np listonoszem. Zarobki na Slasku
oficjalnie 1200, naprawde 3500- 4000 na napiwkach
W zaleznosci od miejsca rózne beda wymagania dla innych zawodów
"napiwkowych":
- kelnera
- barmana
- boya hotelowego / portiera
- szatniarza w knajpie
wbrew pozornej lichocie tych stanowisk, moga byc bardzo intratne, a niektóre
z nich to prawie ze mafijne uklady (np portier/sztaniarz i taksówkarze)
--
Jackare
-
3. Data: 2007-06-19 11:15:38
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Stachu porozsypywal nastepujace haczki:
> jasny gwint ale klapa.... przyjechalem do wawy na skrzydlach marzen o
> zrobkach ponad przecietnosc, a wyladowalem jak fizyczny robol robiacy
> nocami za 1300 na reke... (...)
> anyway ktos ma pomysl jak sie wyrwac z tego piekla? - beda
> jednoczesnie niewiele kwalifikowanym?
A cos umiesz robic konkretnego? Znajomy pracuje w wawie przy remontach -
prace przygotowawcze(kucie plytek, zrywanie boazerii itp, zadnych
kwalifikacji do tego nie trzeba miec, byleby byc w stanie utrzymac
narzedzia w reku) - fakt, pracuje teoretycznie 10-12godz/dobe, w
praktyce (akurat ten znajomy) nie wiecej jak 8 godz (a to do marketu
pojedzie, a to glodny jest, a to jakas panne zaczepi), dniowka w
granicach 150zl. Jego kolega, ktory jest bardziej pracowity - 200-250zl
dniowka. Moze poszukaj czegos takiego?
Tyle ze praca na czarno
--
badzio
-
4. Data: 2007-06-19 18:05:43
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: Naro <n...@g...pl>
Zrób prawo jazdy na TIRa i zacznij jeździć na transporcie
międzynarodowym to spokojnie na ręke wycgiągniesz 5000 zł !
>
> anyway ktos ma pomysl jak sie wyrwac z tego piekla? - beda
> jednoczesnie niewiele kwalifikowanym?
-
5. Data: 2007-06-20 04:23:51
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: Kuroi Bonza <b...@s...com>
Stachu pisze:
> jasny gwint ale klapa.... przyjechalem do wawy na skrzydlach marzen o
> zrobkach ponad przecietnosc, a wyladowalem jak fizyczny robol robiacy
> nocami za 1300 na reke...
> qrna co za wstyd - w warszawie mieszkac i zarabiac 1300
>
> anyway ktos ma pomysl jak sie wyrwac z tego piekla? - beda
> jednoczesnie niewiele kwalifikowanym?
>
> czyzby UK bylo jedynym wyjscie by sie z twgo wyrwac czy moze znacie
aby sie wyrwac, nalezy sie kwalifikowac :) Niewiele kwalifikowany
zarabia niewiele, bo jest takich wielu.
Pojedziesz do UK, zarobisz wiecej, ale faktycznie tyle samo, bo tam
zycie drozsze. A jak jeszcze angielskiego nie znasz to, eh....
Chcesz zarabiac wiecej? zobacz jakich specow brakuje i przeszkol sie w
tym kierunku.
--
Dariusz
Bądź najlepszy! http://www.kaizen-edu.com
Płyta za darmo! http://www.sukces.samodoskonalenie.com
GRUPA DYSKUSYJNA http://skocz.pl/kaizen-new
-
6. Data: 2007-06-21 05:48:16
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: "MarkX" <m...@o...pl>
Użytkownik "Kuroi Bonza" <b...@s...com> napisał w wiadomości
news:f5aa4t$db1$3@node4.news.atman.pl...
> Pojedziesz do UK, zarobisz wiecej, ale faktycznie tyle samo, bo tam zycie
> drozsze.
W ktorym miejscu drozsze?
MarkX
-
7. Data: 2007-06-21 06:08:59
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
Dnia 2007-06-21 07:48 [MarkX] napisał(a):
> W ktorym miejscu drozsze?
W Londynie
--
: Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
::: _ _^_ //\ peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //\::
:: //\ (o o) //+/--------------------------------------//+/::
---//+/-oO-(_)-Oo-// / http://s11.bitefight.pl/c.php?uid=31493 /--:
-
8. Data: 2007-06-21 06:23:58
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: "MarkX" <m...@o...pl>
Użytkownik "Pe.Ka" <c...@t...cy> napisał w wiadomości
news:f5d4lu$fv6$1@news.lublin.pl...
> Dnia 2007-06-21 07:48 [MarkX] napisał(a):
>
>> W ktorym miejscu drozsze?
>
> W Londynie
Nie znam osobiscie przypadku "londynskiego" wiec nie bede sie wypowiadal.
Ale jezeli chodziloby o np. Peterborough to moglbym polemizowac, czy
faktyczine zycie jest drozsze. Oczywiscie odnoszac sie do jakiegos
mniejszego miasta w Polsce, a nie do Warszawy :)
Ale i tak zaloze sie, ze co by nie chwycic do reki nawet w Londynie, to za
godzine pracy bedzie mozna sobie pozwolic na wiecej, niz tutaj analogicznie
w Polsce.
MarkX
-
9. Data: 2007-06-30 20:43:59
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: "jaQbek" <j...@s...eu>
Uzytkownik "Stachu" <s...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:58df73tjti7l1co0ase3t778raodc553fc@4ax.com...
> jasny gwint ale klapa.... przyjechalem do wawy na skrzydlach marzen o
> zrobkach ponad przecietnosc, a wyladowalem jak fizyczny robol robiacy
> nocami za 1300 na reke...
> qrna co za wstyd - w warszawie mieszkac i zarabiac 1300
Masz jakis zawód, kwalifikacje, czy jestes tylko niewykwalifikowanym robotnikiem
? Potrafisz zrobic cos, co nie kazdy potrafi zrobic ? Jak tak, to sprzedaj to.
Ostatnio w Biedronce na Szczesliwicach widzialem ogloszenie, ze osobom bez
kwalifikacji, do rozkladania towaru, placa 1700. 1300 to sie zarabia,
przynajmniej w Warszawie, wykonujac prace, do której przyuczenie nie zajmuje
wiecej jak 1 - 2 dni., czyli taka, co praktycznie kazdy moze wykonac. Nie mówie
oczywiscie o pielegniarkach, nauczycielach i urzednikach, bo to sa smutne i
absurdalne wyjatki, aczkolwiek obrotna pielegniarka pracuje za duzo wiecej niz
1300 zl.
-
10. Data: 2007-07-02 15:34:23
Temat: Re: Jak sie wyrwac z pokolenia 1200?
Od: "deklan" <n...@...pl>
Uzytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisal w wiadomosci
news:f66fae$dvb$1@inews.gazeta.pl...
> Ostatnio w Biedronce na Szczesliwicach widzialem ogloszenie, ze osobom
> bez kwalifikacji, do rozkladania towaru, placa 1700. 1300 to sie
> zarabia,
Nie wiem coprawda co to sa te szczesliwce(jakies miasto gdzie ludzie sa
szczesliwi?) ale czy przypadkiem pod tym ogloszeniem nie bylo drobnym
drukiem, ze owszem placa 1700, ale za okres 2 miesiecy i to brutto? ;)
bo cos mi sie nie chce wierzyc w taka kwote, czyzbys to wyczytal z
Wyborczej, gdzie ostatnio mieli problem z naborem do prac sezonowych po
12zl/h ? ;))