-
1. Data: 2009-01-13 14:11:18
Temat: Jak się pracuje w Comarch
Od: Patryk Włos <p...@i...peel>
Witam wszystkich
Interesuje mnie opinia osób, które pracują w Comarch:
- jak się tam pracuje?
- na co jest główny nacisk szefów? na jakość produktu? na szybkość pracy?
- jakie są perspektywy rozwoju programisty? (znaczy się ścieżka awansu)
Najchętniej z zaznaczeniem miasta, stanowiska, działu, specjalności, lub
projektu - zależnie od tego, co możecie i chcecie ujawnić.
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie opinie!
Patryk
patrykwlos at gmail dot com
-
2. Data: 2009-01-13 17:43:07
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: Miroslaw Baran <b...@h...pl>
Patryk Włos pisze:
> - jak się tam pracuje?
> - na co jest główny nacisk szefów? na jakość produktu? na szybkość pracy?
> - jakie są perspektywy rozwoju programisty? (znaczy się ścieżka awansu)
No cóż, to zdaje się tamże szefostwo dzieliło się z pracownikami
maksymą 'nie ma takiego problemu, którego nie da się rozwiązać przy
użyciu skończonej liczby studentów'. ;->
Jubal (hehe)
--
[ Miroslaw L Baran | jabber id: baran-at-hell-pl | key-id: FC494FC4 | 0101010 ]
Know thyself. If you need help, call 999. Or, better, get drunk.
-
3. Data: 2009-01-13 18:16:46
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: Tomek <t...@v...pl>
Miroslaw Baran pisze:
> No cóż, to zdaje się tamże szefostwo dzieliło się z pracownikami
> maksymą 'nie ma takiego problemu, którego nie da się rozwiązać przy
> użyciu skończonej liczby studentów'. ;->
Niezupełnie: każdego pracownika można zastąpić skończoną ilością studentów.
A co do tematu to zależy. Ja np trafiłem na fajnych ludzi, co do ilości
pracy to różnie by zdarza sie dłużej posiedzieć ale nie ma też większego
problemu jak wyjdziesz wcześniej jak coś potrzebujesz. Ogólnie poza
kilkoma mankamentami nie jest źle. Ale z tego co się orientuje to jest
to bardzo zależne od zespołu do jakiego trafisz.
-
4. Data: 2009-01-13 20:07:51
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: Patryk Włos <p...@i...peel>
>> No cóż, to zdaje się tamże szefostwo dzieliło się z pracownikami
>> maksymą 'nie ma takiego problemu, którego nie da się rozwiązać przy
>> użyciu skończonej liczby studentów'. ;->
>
> Niezupełnie: każdego pracownika można zastąpić skończoną ilością studentów.
>
> A co do tematu to zależy. Ja np trafiłem na fajnych ludzi, co do ilości
> pracy to różnie by zdarza sie dłużej posiedzieć ale nie ma też większego
> problemu jak wyjdziesz wcześniej jak coś potrzebujesz. Ogólnie poza
> kilkoma mankamentami nie jest źle. Ale z tego co się orientuje to jest
> to bardzo zależne od zespołu do jakiego trafisz.
No tak, ale co z naciskiem na jakość kodu źródłowego, dokumentacji itp.?
I jak wygląda w praktyce podział na grupy/specjalizacje/whatever przy
tworzeniu jakiegoś dużego produktu, a także codzienna współpraca takich
grup?
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
5. Data: 2009-01-13 20:14:37
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: Paweł Goleń <p...@k...onet.pl>
Tomek wrote:
> Niezupełnie: każdego pracownika można zastąpić skończoną ilością studentów.
Przy okazji wymazując ze świadomości dalszą część tego prawa:
"dysponując nieskończoną ilością czasu".
A jeśli chodzi o "jakość produktu" oraz "szybkość pracy", mam swoje
zdanie, ale jako przedstawiciel klienta (poprzednia praca), a nie
pracownik Comarchu.
--
Paweł Goleń
mailto:p...@k...onet.pl
"Wszyscy przecież wiemy, że nikt nie dostaje żadnych spamów" - mój trol
UGVybCBTVUNLUw==
-
6. Data: 2009-01-13 20:20:47
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: Patryk Włos <p...@i...peel>
>> Niezupełnie: każdego pracownika można zastąpić skończoną ilością studentów.
>
> Przy okazji wymazując ze świadomości dalszą część tego prawa:
> "dysponując nieskończoną ilością czasu".
>
> A jeśli chodzi o "jakość produktu" oraz "szybkość pracy", mam swoje
> zdanie, ale jako przedstawiciel klienta (poprzednia praca), a nie
> pracownik Comarchu.
A możesz napisać coś więcej?
Tutaj lub na patrykwlos at gmail dot com.
--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
-
7. Data: 2009-01-13 20:23:34
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gki7dj$2nrs$1@opal.icpnet.pl Patryk Włos
<p...@i...peel> pisze:
> Interesuje mnie opinia osób, które pracują w Comarch:
Wprawdzie na szczęście tam nie pracuję, ale chętnie podzielę się wiedzą
zdobytą na tej grupie.
> - jak się tam pracuje?
Konieczne jest maksymalne poświęcenie dla pracodawcy. Gotowość do
wykonywania każdych poleceń, pełne posłuszeństwo.
> - na co jest główny nacisk szefów? na jakość produktu? na szybkość pracy?
Na dyspozycyjność. 24h pod telefonem, żadnych zwolnień (to okradanie
pracodawcy), absolutnie niedopuszczalne dochodzenie wynagrodzenia za pracę w
godzinach nadliczbowych, wykluczony urlop na żądanie, dni wolne na opiekę
nad dzieckiem i tym podobne fanaberie.
> - jakie są perspektywy rozwoju programisty? (znaczy się ścieżka awansu)
Jeśli będziesz stale i skwapliwie udowadniał swoje oddanie pracodawcy,
będziesz mu okazywał wdzięczność i absolutną lojalność istnieje możliwość
awansu zanim się wypalisz, zużyjesz i zostaniesz wymieniony na świeży
sprzęt.
> Będę bardzo wdzięczny za wszelkie opinie!
Cieszę się, że mogłem pomóc.
MSPANC
--
Jotte
-
8. Data: 2009-01-13 21:42:07
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: "B.Z." <bolivar@bleble.....autograf.pl>
Oprogramowanie CDN (mała Optima, większy XL) czy Comarchu?
B.Z.
--
http://bolivar.cal.pl
-
9. Data: 2009-01-13 22:07:45
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: "Mich@l" <k...@t...cy>
W dniu 13-01-2009 21:23, Jotte pisze:
> Cieszę się, że mogłem pomóc.
:D
--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl
-
10. Data: 2009-01-14 07:38:29
Temat: Re: Jak się pracuje w Comarch
Od: badzio <b...@g...com>
On 13 Sty, 21:23, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
> > - na co jest główny nacisk szefów? na jakość produktu? na szybkość pracy?
>
> Na dyspozycyjność. 24h pod telefonem, żadnych zwolnień (to okradanie
> pracodawcy), absolutnie niedopuszczalne dochodzenie wynagrodzenia za pracę w
> godzinach nadliczbowych, wykluczony urlop na żądanie, dni wolne na opiekę
> nad dzieckiem i tym podobne fanaberie.
Czyli firma-marzenie dla anyusera :)