-
1. Data: 2005-07-12 12:03:22
Temat: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: maluman <m...@W...gazeta.pl>
Witam
Znajomy był na rozmowie w sprawie pracy w charakterze osoby ładującej
samochody. Praca od poniedziałku do soboty po 11 godzin (nie wiem jak w
sobotę, czy też tak długo). Mówili że 7-8 tys zł (nie wiem czy netto czy
brutto). Ma się stawić na rano na 'dzień próbny'. Co można zrobić i czy
warto, aby nie dać się i nie być przez jeden dzień 'darmową siłą
roboczą'. Dla znajomego to wygląda tak "eee... przecież to jest tylko
jeden dzień, najwyżej stracę" (wiadomo perspektywa zarabiania takiej
kasy robi wodę z mózgu). Proszę was o opinie i pomoc.
Pozdrawiam, m.
-
2. Data: 2005-07-12 12:06:29
Temat: Re: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
maluman napisał(a):
> Witam
>
> Znajomy był na rozmowie w sprawie pracy w charakterze osoby ładującej
> samochody. Praca od poniedziałku do soboty po 11 godzin (nie wiem jak w
> sobotę, czy też tak długo). Mówili że 7-8 tys zł (nie wiem czy netto czy
> brutto). Ma się stawić na rano na 'dzień próbny'. Co można zrobić i czy
> warto, aby nie dać się i nie być przez jeden dzień 'darmową siłą
> roboczą'.
Nie isc do pracy
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
3. Data: 2005-07-12 12:09:27
Temat: Re: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "maluman" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:db0bjp$mdl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Znajomy był na rozmowie w sprawie pracy w charakterze osoby ładującej
> samochody. Praca od poniedziałku do soboty po 11 godzin (nie wiem jak w
> sobotę, czy też tak długo). Mówili że 7-8 tys zł (nie wiem czy netto czy
Niesamowite. Niech nawet bedzie brutto. Gdzie tyle placa? No i pytanie
czy przypadkiem nie laduje sie narkotykow...
-
4. Data: 2005-07-12 12:20:41
Temat: Re: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: "Immona" <c.oleszkiewicz@w_ytnij.zpds.com.pl>
Użytkownik "maluman" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:db0bjp$mdl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Znajomy był na rozmowie w sprawie pracy w charakterze osoby ładującej
> samochody. Praca od poniedziałku do soboty po 11 godzin (nie wiem jak w
> sobotę, czy też tak długo). Mówili że 7-8 tys zł (nie wiem czy netto czy
> brutto). Ma się stawić na rano na 'dzień próbny'. Co można zrobić i czy
> warto, aby nie dać się i nie być przez jeden dzień 'darmową siłą
> roboczą'. Dla znajomego to wygląda tak "eee... przecież to jest tylko
> jeden dzień, najwyżej stracę" (wiadomo perspektywa zarabiania takiej
> kasy robi wodę z mózgu). Proszę was o opinie i pomoc.
>
Tu moze IMHO pomoc tylko jak sam nabedzie doswiadczenie. Jeden dzien pracy w
zamian za nabycie zyciowego doswiadczenia to jeszcze akceptowalna cena -
niektorzy laduja bez kasy w odleglym kraju, ktorego jezyka nie znaja.
I.
-
5. Data: 2005-07-12 12:40:41
Temat: Re: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: "Vetch" <...@...3.4>
Użytkownik "maluman" <m...@W...gazeta.pl> napisał
> Znajomy był na rozmowie w sprawie pracy w charakterze osoby ładującej
> samochody.
i tym sposobem jakiś złodziej ma darmowy załadunek. Chętnych w kolejce aby
robić to co dzień za damo pewnie nie brakuje. Co dzień "świeża krew". A te 8
tys. zł to jak najbardziej. Rocznie.
--
Pozdrawiam
--
Piotr Zagawa
http://vetch.magot.pl/
-
6. Data: 2005-07-12 14:37:06
Temat: Re: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: "Forest " <g...@w...pl>
ja byłem też na bezpłatnym dniu prónym - 4 godziny w księgowości - warto było,
mimo iż się nie dostałem.
A harować 11 godzin za darmo - zgadzam się - taka kasa robi wodę z mózgu
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2005-07-12 15:04:02
Temat: Re: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: "cef" <c...@i...pl>
maluman wrote:
> netto czy brutto). Ma się stawić na rano na 'dzień próbny'. Co można
> zrobić i czy warto, aby nie dać się i nie być przez jeden dzień
> 'darmową siłą roboczą'.
Przyjść do pracy z inspektorem z PIP?
-
8. Data: 2005-07-12 21:08:31
Temat: Re: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Tue, 12 Jul 2005 17:04:02 +0200, "cef"
<c...@i...pl> zakodował:
>Przyjść do pracy z inspektorem z PIP?
Ja bym poprosił inspektora o godzinkę spóźnienia - żeby nie było
wątpliwości, że praca jest wykonywana (a pracodawca już nie ma 7 dni
na potwierdzenie warunków umowy na piśmie) - co będzie równoznaczne z
zatrudnieniem na czarno.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
9. Data: 2005-07-13 10:42:08
Temat: Re: Jak się nie dać i nie pracować za darmo nawet jednego dnia.
Od: maluman <m...@W...gazeta.pl>
Dzięki wszystkim za porady, przekażę je dalej.
Dam też znać co z tego wynikło :)
pozdrawiam, m.