http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34474,1935613.ht
ml

Dla mnie dobitnie oddaje wizerunek polskiego rynku pracy.

GreG

do góry

GreG <g...@w...pl> napisał(a):

> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34474,1935613.ht
ml
>
> Dla mnie dobitnie oddaje wizerunek polskiego rynku pracy.
>
Tak, ale dotyczy to tylko ludzi przed 40-stką, i to takich, którzy mają
jeszcze ten komfort psychiczny, że są singlami i mogą pić browarka
za kieszonkowe od swoich (jeszcze) pracujących rodziców.
Ludzie po 40-stce mają inne problemy, z problemem, że nie tylko dla
pracodawcy, ale również dla ustawodawcy są za starzy do pracy, a za młodzi do
emerytury. Prawdą jest to, że większość po 40-stce ma jakąś tam pracę i jest
już względnie ustawiona, ale prawdą jest również to, że gdy taki ktoś wypadł
w jakiś sposób z tego układu, to powrót w szeregi pracujących graniczy niemal
ze sztuką cyrkową.
Może byłoby mniej problemów, gdyby ustawa wprowadzająca bezrobocie zawierała
również możliwość otrzymania bezterminowego zasiłku na czas majstrowania
przy gospodarce. Zamiast przedwczesnych emerytur i lewych rent, byłyby
oficjalne zasiłki, których zasadność i prawidłowość byłoby łatwiej
kontrolować, bo urzędów pracy przyznajacych świadczenia jest mniej niż
gabinetów lekarzy kwalifikujących do lewych rent.
Olewam z góry ewentualne "mądrości", że zasiłki dla bezrobotnych obciążają
budżet, powiekszają zus i podatki, bo w ciągu 14-stu lat wielokrotnie więcej
kasy zostało przepierdolone, rozdane, sprzedane za bezcen lub rozkradzione,
a tak przynamniej klimat do reform byłby inny gdyby nastroje społeczne były
lepsze.

Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "GreG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:0B90c.5034$rb.63306@news.indigo.ie...
> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34474,1935613.ht
ml
>
> Dla mnie dobitnie oddaje wizerunek polskiego rynku pracy.
>
> GreG
>
Gdyby nie to ze zbliza sie 40:( i troche pózno na wyjazd.Moje dziecko na
pewno wyjedzie. Juz ja sie o to postaram. Jesli jest co jesc i za co
mieszkac to niewazne jaka prace sie wykonuje.
Ja mam niby magistra, ale byle jakie studia UJ, bardzo dobry kurs i
szkolenie ksiegowosci, teoretycznie pracuje jako grafik komputerowy praktyka
wskazuje na sprzataczke i ciagle szukam lepszej pracy:(((
Po prostu trzeba bylo stad wyjechac.
Co do roznych szkolen zwlaszcza dla bezrobotnych to wyrzucanie pieniedzy.
No bo kto przyjmie przekwalifikowanego ksiegowego lub np grafika
komputerowego po kursach, jesli za najnizsza stawke zatrudni absolwenta po
po studiach z tego kierunku. Lub szwagra,ale wtedy ten sam sie nauczy;))



---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.595 / Virus Database: 378 - Release Date: 2004-02-25

do góry

Użytkownik "TMK" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c1sj24$a45$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Po prostu trzeba bylo stad wyjechac.

Z moich znajomych ze szkoly sredniej i ze studiow wiekszosc jest na
zachodzie (z grubsza jestem w Twoim przedziale). Tez zaluje, ze uwazalem, ze
nadejdzie czas gdy za normalna prace bedzie normalna placa a czlowiek
sumienny i pracowity reprezentujacy "cos tam" soba bedzie w stanie zawsze
znalezc mniej lub bardziej dobrana prace, ewentualnie doksztalcic sie do
tego, co akurat jest przydatniejsze (Qrde - co teraz jest
przydatniejsze????)
Najgorzej, ze zaczyna mi sie robic w CV "czarna dziura" o ktora moga sie
dopytywac ewentoalni pracodawcy (mowie moga, bo jakos ze mna nie rozmawiaja)

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - dlaczego pracodawcy jeszcze nie dzwonia do mnie?:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$




---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.590 / Virus Database: 373 - Release Date: 04-02-16

do góry

////// Najgorzej, ze zaczyna mi sie robic w CV "czarna dziura" o ktora moga
sie
> dopytywac ewentoalni pracodawcy (mowie moga, bo jakos ze mna nie
rozmawiaja)
>
> --
> pzdr. Krzysztof
>
Czyli nie masz pracy? Ja mieszkam w Krakowie- niby nienajgorzej,ale szukam
czegos lepszego od 4 lat...
Nie wyjechalam, bo nie jestem przebojowa.Wydawalo mi sie ze po dziennych
studiach i duzej checi doksztalcania,uczenia sie starczy mi na czynsz i
jedzenie.
Ale teraz wiem ze nie starczy zwlaszcza jak za 30 lat pojde na emeryture...



---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.595 / Virus Database: 378 - Release Date: 2004-02-25

do góry

GreG wrote:

> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34474,1935613.ht
ml
>
> Dla mnie dobitnie oddaje wizerunek polskiego rynku pracy.

No świetnie, tylko gdyby ten koleś jeszcze wiedział o czym pisze mówiąc
o niewidzialnej ręce rynku....

--
Michał Gancarski

do góry

"Michał Gancarski" <w...@e...pl> wrote in message
news:c1snig$lqo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> GreG wrote:
>
> > http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34474,1935613.ht
ml
> >
> > Dla mnie dobitnie oddaje wizerunek polskiego rynku pracy.
>
> No świetnie, tylko gdyby ten koleś jeszcze wiedział o czym pisze mówiąc
> o niewidzialnej ręce rynku....

A czego sie spodziewać po lewicowej gazecie. Jak można mówić o wolnym rynku
tam gdzie urzędnicy regulują już prawie wszystko, a ustalona przez reżim
minimalna cena pracy, powoduje spadek popytu na nią, szerząc bezrobocie
wśród młodzieży i mniej wykwalifikowanych pracowników, którzy nie mogą
zdobywać cennego doświadczenia zawodowego, tylko muszą wystawać w kolejkach
w urzędach pracy. Związki zawodowe nazywają to prawem do godziwego
wynagrodzenia.
Aż strach pomyśleć co będzie dalej. Uszczęśliwiacze narodu szykują kolejne
przywileje i uprawnienia dla narodu. Np. prawo dzieci do godziwych rodziców.
Propaganda już nad tym pracuje. W efekcie z rodzinami będzie tak jak teraz z
pracą.
Pozdawiam wszystkich
Adam

do góry

Użytkownik "Michał Gancarski" <w...@e...pl> napisał w wiadomości
news:c1snig$lqo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> GreG wrote:
>
> > http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34474,1935613.ht
ml
> >
> > Dla mnie dobitnie oddaje wizerunek polskiego rynku pracy.
>
> No świetnie, tylko gdyby ten koleś jeszcze wiedział o czym pisze mówiąc
> o niewidzialnej ręce rynku....

Niewidzialan reka rynku nie zapewni zatrudneinia, ona bedzie
tylko zmniejszac zatrudnienie.
A jak sie zlikwiduje minimalne wynagrodzenie, to
faktycznie zatrudnienie moze wzrosnac, jesli ludzie
zaakceptuja jeszcze mniejsza konsumpcje.
Ale i to sie skonczy, gdy juz przy pensji na poziomie minimum
egzystencjalnego, firmom nie bedzie sie oplacac zatrudniac.
Pozniej juz tylko spadek zatrudnienia.


Klus
> --
> Michał Gancarski

do góry

<k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Niewidzialan reka rynku nie zapewni zatrudneinia, ona bedzie
> tylko zmniejszac zatrudnienie.
> A jak sie zlikwiduje minimalne wynagrodzenie, to
> faktycznie zatrudnienie moze wzrosnac, jesli ludzie
> zaakceptuja jeszcze mniejsza konsumpcje.
> Ale i to sie skonczy, gdy juz przy pensji na poziomie minimum
> egzystencjalnego, firmom nie bedzie sie oplacac zatrudniac.
> Pozniej juz tylko spadek zatrudnienia.
>
W Polsce niejedno jest możliwe - jak uczy doświadczenie. Tylko mam pytanie:
czy po likwidacji minimalnego wynagrodzenia pracodawca, zamiast 10 pracowników
po 800 PLN zatrudni 20 po 400 PLN, lub 40 po 200 PLN?
Nie. Śmiem twierdzić, że nadal będzie zatrudniał 10-ciu ludzi,
płacąc im po 200 PLN - lub mniej.

Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

<k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Niewidzialan reka rynku nie zapewni zatrudneinia, ona bedzie
> tylko zmniejszac zatrudnienie.
> A jak sie zlikwiduje minimalne wynagrodzenie, to
> faktycznie zatrudnienie moze wzrosnac, jesli ludzie
> zaakceptuja jeszcze mniejsza konsumpcje.
> Ale i to sie skonczy, gdy juz przy pensji na poziomie minimum
> egzystencjalnego, firmom nie bedzie sie oplacac zatrudniac.
> Pozniej juz tylko spadek zatrudnienia.
>
W Polsce niejedno jest możliwe - jak uczy doświadczenie. Tylko mam pytanie:
czy po likwidacji minimalnego wynagrodzenia pracodawca, zamiast 10 pracowników
po 800 PLN zatrudni 20 po 400 PLN, lub 40 po 200 PLN?
Nie. Śmiem twierdzić, że nadal będzie zatrudniał 10-ciu ludzi,
płacąc im po 200 PLN - lub mniej.

Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry