-
1. Data: 2003-08-22 09:25:20
Temat: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl>
Szybko i krótko w formie recepty
Wiele podań jest cofanych z racji tego, że nie ma miejsc dla 'umysłowych' po
zakładach pracy.
Natomiast nasuwa mi się taka refleksja, że gdyby nie pisać poprostu że się
ukończyło studia, tylko powiedzmy że naukę zakończyło się na liceum czy
technikum, dodatkowo zorientować się jakich ludzi i do czego w firmie
potrzeba, zrobić odpowiednie szkolenie i złożyć tam papiery.
Jest realna szansa że się dostaniemy do danej firmy!!!!
Pracujemy powiedzmy miesiąc i z niby gadki szmatki, rozmowy z szefem
wyniknie rozmowa o zarobkach. W której dopiero ujawnimy że mamy przecież
wyższe wykształcenie a pracujemy za pomocą łopaty i zarabiamy za nisko.
Zaraz się okaże że 60% ludzi od dawna pracujących (a sam szef ma jakieś
studium only) w firmie nie posiada wyższego a pracują i biorą kasę na
stanowiskach dla umysłowych.
Niestety szef powinien wówczas podnieść stawkę za stanowisko przy łopacie, a
że płacić jednemu za łopatę tyle a innemu więcej się nie godzi - po jakiś
max. 3 miesiącach otrzymamy awans do biura. A jakiś staruszek pójdzie na
emeryturkę.
Nie wiem jak to wygląda w sensie prawnym, ale chyba można się nie przyznać w
momencie aplikowania że się nie ma wyższego. Dzisiaj dzwoniła do mnie firma,
w której chcą mnie zatrudnićjako technika (całkiem niezła forsa). Złożyłem
tam podanie i nie napisałem że mam wyższe. Cholera, nie wiem jak się
zachować teraz.
Okazuje się że potrzeba więcej pracowników produkcyjnych i tzw. fartuchów
niż umysłowych. Przebiłem się do firmy, moje poprzednie podanie zostało 3
m-ce temu rozpatrzone negatywnie (składałem do biura):
Wysoko oceniamy Pana kwalifikacje, ale niestety nie możemy w obecnym czasie
zaoferować pracy na danym stanowisku. itd, itp.
Napiszcie co o tym myślicie. Mam kumpla, który po studiach robi na maszynie
(już 5 rok), drugi znajomy skończył psychologię i układa gresy i płytki
ceramiczne w Warszawie, może to jest sposób żeby nie zasrać sobie życia tym
że nieopatrznie ukończyło się studia.
Pozdr.,
Th
-
2. Data: 2003-08-22 09:40:39
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: misman <m...@r...NIESPAM.pl>
OutDOOR s.c. wrote:
[...]
Pewien facet, bardzo wyksztalcony, doktor matematyki, fizyki - piec
fakultetow, trzy jezyki perfekt - szukal pracy. Niestety - wszedzie, gdzie
aplikowal, mowiono mu iz posiada za wysokie kwalifikacje, i niestety firma
nie jest w stanie dac mu uposazenia adekwatnego do jego umiejetnosci.
Pomyslal wiec, i wyciagnal z czelusci szuflady dyplom magisterski. Niestety
sytuacja sie powtarzala, wszedzie slyszal, ze "nie ma pracy dla
umyslowych". Niezrazony zaczal rozsylac aplikacje ze swiadectwem
maturalnym. Niestety i to nie przynioslo spodziewanych rezultatow....
Wreszcie zirytowany wygrzebal skads swoje stare swiadectwo ze szkoly
podstawowej, i firmujac sie jedynie podstawowym wyksztalceniem zaczal
chodzic po zakladach i szukac pracy.
Trafil w koncu do firmy, ktora potrzebowala ludzi do obsadzenia na
stanowiska fizyczne, bez wyksztalcenia. Jednakze warunkiem zatrudnienia
bylo przejscie odpowiedniego przeszkolenia do pracy na tym etacie. Facet
jako ze nie byl odporny na wiedze zgodzil sie - i poszedl na szkolenie.
Byle tylko otrzymac ta prace.
Na szkoleniu wyklad teoretyczny, prowadzacy cos tam tlumaczy, bla, bla, bla
- wreszcie przyszedl czas na odpytywanie kursantow: nasz bohater zostal
wezwany do tablicy, gdzie postawiono go przed problemem rozwiazania
jakiegos trywialnego rownania matematycznego. Nieszczesliwie sie zlozylo,
ze gosc wskutek nerwow zapomnial zupelnie wzoru na pole kola. Niezrazony
zapytal sie prowadzacego, czy moze sobie ow wzor wyprowadzic...
Otrzymawszy zgode, zaczal pokrywac tablice wzorami matematycznymi,
wyprowadzajac wzor na pole kola. Liczy, liczy, i z wyliczen okazalo sie, ze
pole kola wyszlo o wartosci... ujemnej. Facet stoi przed tablica, patrzy,
analizuje swoje wyliczenia w poszukiwaniu bledu...
... i nagle slyszy podszepty od pozostalych uszestnikow szkolenia:
"... zmien granice calkowania..."
:P
--
Pozdrawia m.
-
3. Data: 2003-08-22 09:44:52
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: "KrzysztofM" <k...@n...dvdinfo.prv.pl>
Użytkownik "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bi4o6n$2t3v$1@arrakis.solutions.net.pl...
> Szybko i krótko w formie recepty
>
> Wiele podań jest cofanych z racji tego, że nie ma miejsc dla 'umysłowych'
po
> zakładach pracy.
> Natomiast nasuwa mi się taka refleksja, że gdyby nie pisać poprostu że się
> ukończyło studia, tylko powiedzmy że naukę zakończyło się na liceum czy
> technikum, dodatkowo zorientować się jakich ludzi i do czego w firmie
> potrzeba, zrobić odpowiednie szkolenie i złożyć tam papiery.
> Jest realna szansa że się dostaniemy do danej firmy!!!!
> Pracujemy powiedzmy miesiąc i z niby gadki szmatki, rozmowy z szefem
> wyniknie rozmowa o zarobkach. W której dopiero ujawnimy że mamy przecież
> wyższe wykształcenie a pracujemy za pomocą łopaty i zarabiamy za nisko.
> Zaraz się okaże że 60% ludzi od dawna pracujących (a sam szef ma jakieś
> studium only) w firmie nie posiada wyższego a pracują i biorą kasę na
> stanowiskach dla umysłowych.
> Niestety szef powinien wówczas podnieść stawkę za stanowisko przy łopacie,
a
> że płacić jednemu za łopatę tyle a innemu więcej się nie godzi - po jakiś
> max. 3 miesiącach otrzymamy awans do biura. A jakiś staruszek pójdzie na
> emeryturkę.
>
Niestety, może się okazać że jak już "wyczują" że masz wyższe wykształcenie
to mogą Cię zwolnić - po prostu stajesz się osobą, która może kogoś wygryźć.
A obawa przed "wygryzeniem" przez młodszych i bardziej wykształconych jest
bardzo częsta w wielu firmach w naszym kraju.
pozdr
Krzysiek
-
4. Data: 2003-08-22 10:22:45
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl>
> Niestety, może się okazać że jak już "wyczują" że masz wyższe
wykształcenie
> to mogą Cię zwolnić - po prostu stajesz się osobą, która może kogoś
wygryźć.
> A obawa przed "wygryzeniem" przez młodszych i bardziej wykształconych jest
> bardzo częsta w wielu firmach w naszym kraju.
>
> pozdr
> Krzysiek
Właśnie. Chodzi o to, że ja nikogo nie chcę wygryźć. Zatrudniam się na dane
stanowisko i na nim chcę pracować. Jak pisane w umowie. Odpowiada mi za tą
płacę praca na tym stanowisku, i tak mam więcej niż w firmie konkurencyjnej
po studiach, z angielskim, 3 lata stazu i jeszcze w kur.. wymagań.
A od zwykłego fartuch jest ponadto bardziej realna szansa awansu, kiedyś
gdzieś tam... niż od stanowiska konstruktora (taka osoba nie może nigdzie
awansować, ale żeby się rozwijała zawodowo, to raz na 2-3 lata podnoszą jej
stopień zaszeregowania) jest przykładowo - asystent konstruktora,
konstruktor, samodzielny konstruktor, starszy konstruktor i główny
konstruktor = to samo miejsce, ten sam komputer przez 20-30 lat!!!!
Oczywiście kasa za tym idzie coraz większa, to zrozumiałe.
Więc jeśli będą chcieli żebym pracował na tym stanowisku, to ok. Ale po
pewnym czasie może coś zrozumią i komuś będzie głupio płacić mi mniej niż
innym.
Rozumiesz
Th
-
5. Data: 2003-08-22 11:43:20
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: wondoł <y...@h...com>
Użytkownik "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bi4o6n$2t3v$1@arrakis.solutions.net.pl...
| Szybko i krótko w formie recepty
Pomysł jest dobry, tylko po co poswięcać od trzech do sześciu (w normalnym
wymiarze;)) lat na studia, żeby robić łopatą?????
--
Wondoł
y...@h...com
GG 2648917
http://www.kuba.wadolowski.prv.pl
http://www.sbn.republika.pl
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.507 / Virus Database: 304 - Release Date: 2003-08-04
-
6. Data: 2003-08-22 11:44:12
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
KrzysztofM napisał:
> Niestety, może się okazać że jak już "wyczują" że masz wyższe wykształcenie
> to mogą Cię zwolnić - po prostu stajesz się osobą, która może kogoś wygryźć.
> A obawa przed "wygryzeniem" przez młodszych i bardziej wykształconych jest
> bardzo częsta w wielu firmach w naszym kraju.
To ja, tym razem na spokojnie - udokumentowaną mam tylko maturę i też
nie mogę znaleźć pracy. Dodatkowo, sądząc z ofert w PUPie i GW -
wykształcenie wyższe [KIERUNKOWE ???] i ewentualnie wykształcenie
średnie KIERUNKOWE, są przepustkami do jakiejkolwiek rozmowy o pracy. To
w kwestii powrotu na Ziemię. ;)
Flyer
-
7. Data: 2003-08-22 13:21:53
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl>
> Pomysł jest dobry, tylko po co poswięcać od trzech do sześciu (w normalnym
> wymiarze;)) lat na studia, żeby robić łopatą?????
>
Po co?
5 lat studiowałem, przez 10 lat wbijali mi do głowy że warto się uczyć bo
później łatwiej (czyt. bez problemu) znajdziemy pracę.
Obecnie dojrzałem do sytuacji, i widzę że trudno znaleźć pracę 'umysłowego'
w kraju w którym się nie myśli wcale.
Oferty jakie się pojawiają dotyczą właśnie prac z wykształceniem zawodowym
(murarz, tynkarz, kierowac, tokarz, itp.) i trochę się zdarza prac dla
wykszt. średniego z maturą (przedst. handlowy, monter, serwisant itp.)
natomiast nikt nie szuka pracowników stricte:
policjant, ksiądz, artysta malarz, socjolog, itp. do których niestety
wymagane jest wyższe.
Jeśli pojawiają sie oferty pracy dla inżynierów (to specyficzny sektor) to
najchętniej z doświadczeniem, językiem i różnymi innymi umiejętnościami
akrobatystycznymi. Niestety nie ma możliwości wejścia na staż i tym samym
odcina się możliwość zdobycia doświadczenia kierunkowego.
Teraz jesteśmy w takim punkcie: Zawsze jest możliwość podjęcia na początku
pracy przedstawiciela... itp. Ale to już jest praca dla osoby z
wykształceniem średnim, nie przesadzajmy że żeby wcisnąć komuś łapówkę w
hipermarkecie to trzeba mieć mgr przed nazwiskiem bo popadniemy w
skrajności.
Pozdr.
Th
-
8. Data: 2003-08-22 21:24:47
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl> writes:
> Wiele podań jest cofanych z racji tego, że nie ma miejsc dla 'umysłowych' po
> zakładach pracy.
> Natomiast nasuwa mi się taka refleksja, że gdyby nie pisać poprostu że się
> ukończyło studia, tylko powiedzmy że naukę zakończyło się na liceum czy
> technikum, dodatkowo zorientować się jakich ludzi i do czego w firmie
> potrzeba, zrobić odpowiednie szkolenie i złożyć tam papiery.
> Jest realna szansa że się dostaniemy do danej firmy!!!!
> Pracujemy powiedzmy miesiąc i z niby gadki szmatki, rozmowy z szefem
> wyniknie rozmowa o zarobkach. W której dopiero ujawnimy że mamy przecież
> wyższe wykształcenie a pracujemy za pomocą łopaty i zarabiamy za nisko.
> Zaraz się okaże że 60% ludzi od dawna pracujących (a sam szef ma jakieś
> studium only) w firmie nie posiada wyższego a pracują i biorą kasę na
> stanowiskach dla umysłowych.
> Niestety szef powinien wówczas podnieść stawkę za stanowisko przy łopacie, a
> że płacić jednemu za łopatę tyle a innemu więcej się nie godzi - po jakiś
> max. 3 miesiącach otrzymamy awans do biura. A jakiś staruszek pójdzie na
> emeryturkę.
hehe ;) naiwnys.
ja na miejscu takiego szefa po prostu bym tych ludzi zwolnila a
zatrudnila takich, co to sa po podstawowce, maja kwalifikacje tylko do
lopaty i placila im za kopanie.
na co komu problem w firmie i pracownik, ktory bedzie chowal urazy i
niespelnione ambicje oraz zamiast machaniem lopata zajmowal sie
glowkowaniem, jak tu "dostac sie wyzej"?
tzn. nie ma nic przeciwko awansowaniu, natomiast bardzo watpie ze
powyzsza twoja rada osiagnelaby taki efekt - po prostu dlatego, ze
nikt nie lubi byc kiwany.
robiac cos takiego podwazasz zaufanie pracodawcy do ciebie i on bedzie
wolal cie zwolnic, niz za kzdym nastepnym razem sprawdzac, czy
faktycznie mowisz prawde i znow czego nie ukrywasz albo czy nie
montujesz nastepnego spisku ;)
> Nie wiem jak to wygląda w sensie prawnym, ale chyba można się nie przyznać w
> momencie aplikowania że się nie ma wyższego. Dzisiaj dzwoniła do mnie firma,
oczywscie, ze mozna. ale taktyka pozniejsza szantazu, ktora
sugerujesz, skonczy sie wyrzucenie na pysk.
jak nie wierzysz, idz wykonaj swoj swiatly plan ;)
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
9. Data: 2003-08-22 21:27:43
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
misman <m...@r...NIESPAM.pl> writes:
> Pewien facet, bardzo wyksztalcony, doktor matematyki, fizyki - piec
> fakultetow, trzy jezyki perfekt - szukal pracy. Niestety - wszedzie, gdzie
> aplikowal, mowiono mu iz posiada za wysokie kwalifikacje, i niestety firma
> nie jest w stanie dac mu uposazenia adekwatnego do jego umiejetnosci.
> Pomyslal wiec, i wyciagnal z czelusci szuflady dyplom magisterski. Niestety
> sytuacja sie powtarzala, wszedzie slyszal, ze "nie ma pracy dla
> umyslowych". Niezrazony zaczal rozsylac aplikacje ze swiadectwem
> maturalnym. Niestety i to nie przynioslo spodziewanych rezultatow....
> Wreszcie zirytowany wygrzebal skads swoje stare swiadectwo ze szkoly
> podstawowej, i firmujac sie jedynie podstawowym wyksztalceniem zaczal
> chodzic po zakladach i szukac pracy.
> Trafil w koncu do firmy, ktora potrzebowala ludzi do obsadzenia na
> stanowiska fizyczne, bez wyksztalcenia. Jednakze warunkiem zatrudnienia
> bylo przejscie odpowiedniego przeszkolenia do pracy na tym etacie. Facet
> jako ze nie byl odporny na wiedze zgodzil sie - i poszedl na szkolenie.
> Byle tylko otrzymac ta prace.
> Na szkoleniu wyklad teoretyczny, prowadzacy cos tam tlumaczy, bla, bla, bla
> - wreszcie przyszedl czas na odpytywanie kursantow: nasz bohater zostal
> wezwany do tablicy, gdzie postawiono go przed problemem rozwiazania
> jakiegos trywialnego rownania matematycznego. Nieszczesliwie sie zlozylo,
> ze gosc wskutek nerwow zapomnial zupelnie wzoru na pole kola. Niezrazony
> zapytal sie prowadzacego, czy moze sobie ow wzor wyprowadzic...
> Otrzymawszy zgode, zaczal pokrywac tablice wzorami matematycznymi,
> wyprowadzajac wzor na pole kola. Liczy, liczy, i z wyliczen okazalo sie, ze
> pole kola wyszlo o wartosci... ujemnej. Facet stoi przed tablica, patrzy,
> analizuje swoje wyliczenia w poszukiwaniu bledu...
> ... i nagle slyszy podszepty od pozostalych uszestnikow szkolenia:
> "... zmien granice calkowania..."
i jaki stad wniosek wyplywa?
ano: jak ktos jest pierdo/l/a zyciowa, to nia pozostanie bez wzgledu
na to, ile faktultetow zrobi i jezykow obcych pozna ;)
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
10. Data: 2003-08-22 22:05:16
Temat: Re: JAK SZYBKO ZNALEZC PRACE PO STUDIACH
Od: p...@y...com (Piotr Dembiński)
n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) writes:
[...]
> i jaki stad wniosek wyplywa?
>
> ano: jak ktos jest pierdo/l/a zyciowa, to nia pozostanie bez wzgledu
> na to, ile faktultetow zrobi i jezykow obcych pozna ;)
...a jeśli ktoś jest Ninką to wszystkich porządnych facetów będzie
uważać za pie*ły życiowe