-
1. Data: 2008-01-01 14:25:30
Temat: Ile za urlop
Od: "drayver" <d...@o...pl>
Witam
Przez listopad i grudzien 2005 r. mialem umowe na 1/2 etatu i na czas
okresliony.
Potem zawarłem nowa umowe z tym samym pracodawca na czas nieokreslony od
poczatku roku 2006, a dnia 16 marca 2007 roku zmieniono umowe na pelny etat
(dochód 936zł ). Nie mialem nigdy wykorzystanego urlopu i bardzo bym prosil
zeby mi ktos napisal ile bedzie mi musial pracodawca zaplacic za
niewykorzystany urop, jesli pracowalem do konca 2007 r.
-
2. Data: 2008-01-01 19:01:26
Temat: Re: Ile za urlop
Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>
In news:fldij8$3iq$1@atlantis.news.tpi.pl, *drayver* wrote:
> Witam
> Przez listopad i grudzien 2005 r. mialem umowe na 1/2 etatu i na czas
> okresliony.
> Potem zawarłem nowa umowe z tym samym pracodawca na czas nieokreslony
> od poczatku roku 2006, a dnia 16 marca 2007 roku zmieniono umowe na
> pelny etat (dochód 936zł ). Nie mialem nigdy wykorzystanego urlopu i
> bardzo bym prosil zeby mi ktos napisal ile bedzie mi musial
> pracodawca zaplacic za niewykorzystany urop, jesli pracowalem do
> konca 2007 r.
Wyplacac ci nic nie musi!
Moze cie po prostu na ten urlop wyslac.
Zeby policzyc ile dni urlopu ci sie nalezy, musisz okreslic jakie szkoly
skonczyles i ile lat pracujesz na umowy o prace.
Bo od tego zalezy czy 20 czy 26 dni.
Obstawiam ze pewnie 20 dni na rok przy umowie na pelny etat.
Za 2 miesiace roku 2005 = 0,5 etatu * 2 miesiace * 20/12 = 1d 5h w
zaokragleniu 2 dni.
Za rok 2006 w twoim przypadku 10 dni.
Za rok 2007 w twoim przypadku nalezec ci sie bedzie ~ (0,5 etatu * 2,5
miesiaca * 20/12 + 9,5 miesiaca * 20/12) czyli 18 dni.
Pamietaj ze urlop jest wazny maks 3 lata.
--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."
-
3. Data: 2008-01-01 19:20:53
Temat: Re: Ile za urlop
Od: "drayver" <d...@o...pl>
Użytkownik "darnok" napisał:
> Wyplacac ci nic nie musi!
> Moze cie po prostu na ten urlop wyslac.
ale jezeli mu dam wypowiedzenie to jakos mi musi zwrocic za niewykorzystany
urlop.
Teoretycznie jezeli sie nie zgodzi mi zaplacic za urlop to jak to ma inaczej
wygladac??
Bedzie umowa dalej trwala az wykorzystam ten urlop??
> Zeby policzyc ile dni urlopu ci sie nalezy, musisz okreslic jakie szkoly
> skonczyles i ile lat pracujesz na umowy o prace.
> Bo od tego zalezy czy 20 czy 26 dni.
Skonczylem technikum, ale nie pracuje w tym zawodzie i jest to moja pierwsza
praca.
-
4. Data: 2008-01-01 19:38:17
Temat: Re: Ile za urlop
Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>
In news:fle3sv$1g2$1@atlantis.news.tpi.pl, *drayver* wrote:
> Użytkownik "darnok" napisał:
>> Wyplacac ci nic nie musi!
>> Moze cie po prostu na ten urlop wyslac.
> ale jezeli mu dam wypowiedzenie to jakos mi musi zwrocic za
> niewykorzystany urlop.
> Teoretycznie jezeli sie nie zgodzi mi zaplacic za urlop to jak to ma
> inaczej wygladac??
> Bedzie umowa dalej trwala az wykorzystam ten urlop??
Moze to rozwiazac tak ze jak zlozysz mu wypowiedzenie (miesieczny termin bo
pracujesz tam ponizej 3 lat) to wysle cie od nastepnego dnia na urlop i tym
sposobem wykorzysta ~20 dni twojego urlopu.
Za pozostale brakujace ~10 dni musi ci wyplacic ekwiwalent.
Jesli cie nie wysle na urlop tylko bedziesz pracowal do konca wypowiedzenia
to musi wyplacic ekwialent za cale 30 dni.
W razie czego bardzo prosto dojdziesz tej naleznosci w sadzie pracy.
>> Zeby policzyc ile dni urlopu ci sie nalezy, musisz okreslic jakie
>> szkoly skonczyles i ile lat pracujesz na umowy o prace.
>> Bo od tego zalezy czy 20 czy 26 dni.
>
> Skonczylem technikum, ale nie pracuje w tym zawodzie i jest to moja
> pierwsza praca.
No to 4 lata za szkole srednia. Czyli jesli nie pracowales powyzej 6lat na
umowe o prace po technikum to nadal 20 dni rocznie.
Acha te 30 dni to okolo 1,5 twojej pensji pelnoetatowej. Jak pojawi sie
jakis kadrowiec tutaj to ci pewnie wyliczy co do grosza i godziny ;-)
--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."