>> Od 2 lat poszukuje pracy jako admin i przeklinam jak moge Szczecin.
>> Gdybym znalazl adminowanie za 700 PLN to bym wzial od razu, bo aktualnie
> Zainteresuj się uoo.univ.szczecin.pl. Oni potrzebują admina od sieci i uniksów.
> Choć, być może, o tym nie wiedzą :>

tam akurat robie magisterke i ostatnio jakies pady serwerow mieli :)
ale ogloszen nie widzialem :)

do góry

Dnia 14.01.2005 Kira <k...@e...pl> napisał/a:
> W zasadzie to dokladnie odwrotnie: dobry informatyk to taki, ktory
> musi sie pojawiac na tyle zadko ze prawie nikt go nie kojarzy ;)
> Ok, jest w tym lekka przesada, ale rzeczywiscie znam faceta ktory
> administrujac siecia w rozglosni radiowej wpadl do sekretariatu
> z prosba o wydrukowanie czegostam (drukarka mu akurat padla), i...
> dostal informacje ze powinien sie udac do informatyka ;)
>
> Chociaz przyznaje Ci racje ze maaaalo kto zdaje sobie sprawe ze
> to 'obijanie sie' to nie do konca tak wyglada...

W starożytnych Chinach lekarz cesarki wynagradzany był wyłącznie wtedy,
gdy _nie_ był wzywany do swojej "pracy"... Może tędy droga? :)
pozdrawiam,
--
Kender @ http://maczewski.dyndns.org
I'm Italian and euros are killing me enough as it is,
so I don't want to waste them!!
[Smeraldina]

do góry

Użytkownik Paweł O. napisał:
>> Szanuje siebie i innych, dlatego pisze na grupe aby dowiedziec sie
>> jakie sa ceny w takim miescie a nie dostalem jeszcze rozsadnej
>> odpowiedzi...
>>
> Wiec moze ja sprobuje. Za 14 netto to moim zdaniem mozna na stanowisku
> administratora (w srednim miescie) pracowac na etat. Masz odprowadzany
> ZUS, sluzbowa komorke, placa Ci rowniez za picie kawy (jak sobie dobrze
> poukladasz, to moze to byc Twoje glowne zajecie). Zeby oplacalo sie
> prowadzic wlasna dzialalnosc i wyjezdzac do klienta to wg mnie powinno
> byc to dwa razy tyle. Ale kazdy kalkuluje co mu sie oplaca. Nie zgadzam
> sie z opiniami o psuciu rynku - jak ktos jest zasluguje na 100$ za
> godzine to i tak tyle dostanie, niezaleznie od tego ilu pojawi sie
> studentow gotowych zrobic to samo za 5zl/h. Po prostu na pewnym etapie
> firmy wiedza, ze lepiej wydac duzo, ale miec robote wykonana porzadnie.
>
> Pawel

Niestety mało jest takich firm. Mialem pewnie ponad 100 rozmów i tylko 3
razy test, w tym jeden rzetelny całodniowy. Raz też trafiło się 5 dniowe
szkolenie w ramach rekrutacji (naprawdę gratis !!!).

Pozdrawiam

--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl

do góry

Użytkownik Jan Kowalski napisał:

>
> Żeby zarobić musisz być niezastąpiony i przynoszący duże plusy dla
> firmy, jakich inni nie przynoszą - to cała tajemnica. Albo możesz
> sprzedawać dużo (to łatwiej osiągnąć, bo wystarczy kilka miesięcy
> samozaparcia). Za wiedzę, wykształcenie, ładny wygląd i za to, że
> jesteś - nikt Ci nie da.
>

W handlu to oczywiste. Ale to jest wątek dotyczący administracji, a
lenistwo jest jedną z cnót administratora. Przytoczę tu prawdziwe
zdarzenie z czasów gdy pracowałem w dziale technicznym przy dużym
komputerze. Pewnego razu dyrektor zapytał kolegę, czemu wy się ciągle
obijacie, na co on odpowiedział, że jak my się obijamy to znaczy że
maszyna pracuje. Dyrektor przyznał mu wtedy rację.
Po prostu nasza praca na tym polegała.

Pozdrawiam

--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl

do góry

> Tak czytam i czytam te posty i czesc ludzi narzeka ciagle ze studenci psuja
> rynek, nie przesadzacie???? a jakie maja wyjscie?? kazdy pracodawca pierwsze
> pytanie jakie zadaje to jakie ma Pan doswiadczenie, a nie jaka ma Pan wiedze, a
Nie *jaką ma Pan wiedzę* tylko *w jaki sposób tę wiedzę Pan zdobył*. Inaczej do
zdobycia dobrej pracy wystarczałyby 2-3 projekty na sourceforge'u / savannah /
berliOS'ie. I nie musiałbyś się żalić, że jesteś studentem i zarabiasz 1/3 tego
co panowie i panie z papierkiem, studia bowiem były by ułatwieniem realizacji
pewnej autonomicznie wybranej drogi, a nie *jedyną* możliwą drogą która prowadzi
do celu p.n. "praca w IT za godziwe pieniądze".

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2005-01-15, marxio <a...@p...onet.pl> wrote:
> >> Od 2 lat poszukuje pracy jako admin i przeklinam jak moge Szczecin.
> >> Gdybym znalazl adminowanie za 700 PLN to bym wzial od razu, bo aktualnie
> > Zainteresuj się uoo.univ.szczecin.pl. Oni potrzebują admina od sieci i uniksów.
> > Choć, być może, o tym nie wiedzą :>
> tam akurat robie magisterke i ostatnio jakies pady serwerow mieli :)
> ale ogloszen nie widzialem :)
Przeca mówię, być może o tym nie wiedzą :)

BTW, nie polecam tego sposobu, ale znajomy dostał kiedyś pracę w bardzo
ciekawy sposób. Mianowicie wysłał do firmy listę dziur jakie znalazł na ich
serwerach. Firma zaproponowała znajomemu pracę i pozbyła się poprzedniego
admina.

Pozdrawiam
Czesiu
--
Tam gdzie daemon mówi shutdown
/z pamiętnika administratora/

do góry

Dnia 23.01.2005 Artur R. Czechowski <a...@h...pl> napisał/a:
>> tam akurat robie magisterke i ostatnio jakies pady serwerow mieli :)
>> ale ogloszen nie widzialem :)
> Przeca mówię, być może o tym nie wiedzą :)
Z uczelniami itp w ogóle jest dziwnie...

> BTW, nie polecam tego sposobu,
Ojojoj... ja też nie polecam. Czasem tacy nerwowo na to reagują :-)

> ale znajomy dostał kiedyś pracę w bardzo
> ciekawy sposób. Mianowicie wysłał do firmy listę dziur jakie znalazł na ich
> serwerach. Firma zaproponowała znajomemu pracę i pozbyła się poprzedniego
> admina.

Fajna firma. :)

--
Kender @ http://maczewski.dyndns.org
Z perspektywy kreta nieba nie ma, z perspektywy Nieba - kret to kretyn.
[M. Wolski]

do góry