>> Na mój rozum podwyzszenie płacy minimalnej będzie krokiem raczej
>> zapobiegającym ucieczce za granice, a jako że bezrobocie się zmniejsza to
>> i
>> zasiłki mozna wypłacać wieksze przy tych samych nakładach na nie.
>
> Ty, ale to nie jest tak, że jak sobie panowie w rządzie powiedzą,
> że od dzisiaj wszyscy zarabiają min. 2000 zł, to te pieniądze się
> magicznie znajdą.

Te pieniądze najzwyczajniej w świecie są, tylko w kieszeniach różnej maści
presesów, dyrektorów czy "managerów", podwyższenie minimalnej zmusi ich od
dzielenia się zyskami z pracownikami, a wzrost płac, zwłaszcza tych
najniższych spowoduje wzrost wpływów z podatków, i znajdą się także
pieniądze na podwyżki w sektorze państwowej administracji i reszty tzw.
sfery budżetowej.
>
>> A odpowiadając na twoje pytanie to moim zdaniem wcale tak dużo ludzi za
>> granicę nie uciekło.
>
> Jeszcze. Nie zauważyłem, żeby trend się zmienił. Co 3 mój znajomy planuje
> takowy wyjazd zaraz po zakończeniu studiów.

No to niech jadą, co ich trzyma. Znaczy, że tym co nie wyjada wzrosną płace
o 50%. Co na przykład mi by się bardzo podobało.
>
>> Wnioskuje tak ze skutków, bo pensje w ciągu ostatnich 2 lat w Polsce
>> nie wzrosły 3 krotnie tylko o kilkanaście procent najwyżej, co
>> oznacza, ze nadal firmy mają wystarczającą podaż pracowników skoro
>> radykalnie o nich nie zabiegają. Na razie jest tylko narzekanie,
>> a niewiele konkretnych działań.
>
> I rozpieprzenie gospodarki nierealnymi zasiłkami na niesamowicie wysokim
> poziomie ma jakoś pomóc?

Jakimi nierealnymi. Chciałbyś zarabiać 800zł. Jakieś 550 po odjęciu składek
i podatków. Na co ci to starczy na wegetację ??

--
Włodi o...@p...wp.pl
gg : 05216076
Gdy na naszej półkuli powoli słońce zasypia,
Zwykła cisza ulic mówi - "miej otwarte ślipia".

do góry

Dnia Wed, 18 Oct 2006 19:43:57 +0200, Michał napisał(a):

> Z jednej strony oczywiście paranoja, ale z drugiej ? Dzisiaj rozmawiałem z
> dziewczynami które pracują jako szwaczki za 3.70 netto ...obiekt
> monitorowany więc jak klacze z klapkami na oczach są wpatrzone w maszyny
> nawet odwrócić się nie można. Oczywiście obsadzonych jest tylko 3/4 etatów
> bo chętnych nie ma - facet pojechał na Ukraine i tam szuka niewolników.

bucheche, można gościowi życzyć powodzenia :P

> Czy
> znając polską mentalność prywaciarzy dojdzie do zadawalającego wzrostu płac
> innym sposobem ??

będzie tak jak z przydrożnymi barami, te gorsze pobańczyły a te lepsze
poprawiły standard

tu będzie tak samo, ci którzy potrafią ludziom zabulić to będą się
trzymać, a reszta pójdzie do przysłowiowego piachu

> Wątpię, bo w mojej miejscowości nie jest o odosobniony
> przypadek. Polak ta ma że woli wyrzucić niż dać, a jak ma podnieść płace to
> lepiej maznąć firmę.

gospodarka nie lubi próżni

do góry

Wed, 18 Oct 2006 19:27:27 +0200, Nixe napisał(a):

>> Na mój rozum podwyzszenie płacy minimalnej będzie krokiem raczej
>> zapobiegającym ucieczce za granice
>
> Ustawowowe podwyższenie płacy minimalnej poskutuje tym, iż wielu
> (małych/średnich) przedsiębiorstw nie będzie stać na takie wynagrodzenia dla
> najniżej opłacanych dotąd pracowników. Ergo - albo będą zwolnienia (i plajty
> zarazem) albo próby zatrudnienia na czarno. Obie te sytuacje na dłuższą metą
> ponownie grozić będą kolejną falą emigracyjną.

A czy owa fala emigracyjna nie wziela sie min. stad ze duza czesc firm
oferowala i oferuje prace za minimalna krajowa? :>
Moi znajomi ktorzy wyjechali, w zasadzie bez wiekszych problemow mogli
znalezc prace tutaj, ale za tyle nie chcieli pracowac.


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Dnia Wed, 18 Oct 2006 19:07:59 +0200, Włodi napisał(a):

> Na mój rozum podwyzszenie płacy minimalnej będzie krokiem raczej
> zapobiegającym ucieczce za granice,

owszem o ile nie będzie się to wiązało z koniecznością ponoszenia
większych kosztów przez pracodawców

do góry

>> Nie widzę nic złego w tym pomyśle poza tym, że zasiłek bedzie wyższy
>> (brak opodatkowania) lub niewiele niższy (stawka podatku 19%) niż
>> płaca minimalna. Co raczej powinno skutkować podwyższeniem płacy
>> minimalnej zamiast wycofywania sie z tego pomysłu.
>
> jestes czlowiekiem pracujacym? nie widzisz nic zlego w tym, ze bedziesz
> musial placic wieksze podatki (zarabiac mniej) aby oplacic te zasilki dla

Masz chyba problem z umiejetnością liczenia.
Mały przykład
2kzł brutto - 1350 netto
3kzł brutto - 2100 netto
jak widać wzrost zarobków brutto przekłada się na wzrost netto. Podatki są
istotnie wyższe, ale to chyba sprawiedliwe, że jak się więcej zarabia to sie
i wieksze podatki płaci. chyba nigdzie na świecie tak nie ma, że większe
zarobki są niżej opodatkowane.

> bezrobotnych? jesli wzrosna place to wzrosnie tez inflacja czyli zysk
> bedzie
> iluzoryczny... takimi urzedowymi decyzjami to w latach 50tych w PRL
> budowalo
> sie dobrobyt... jak wyszlo chyba kojarzysz?

Widzę do czego zmierzasz i nie mam ochoty na jałową dyskusję na tematy
poglądów politycznych.
>
>> Oczywiście przy
>> okazji konieczne są kontrole, aby zapobiec ucieczce "firm" i
>> "pracodawców" w szarą strefę.
>
> masz ochote oplacac te dodatkowe kontrole? bo ja np wole pojsc do kina za
> te
> pieniadze...
Też chciałbym więcej zarabiać i nie płacić podatków, ale zdaję sobie sprawę,
ze to niemożliwe :)

--
Włodi o...@p...wp.pl
gg : 05216076
Gdy na naszej półkuli powoli słońce zasypia,
Zwykła cisza ulic mówi - "miej otwarte ślipia".

do góry

Dnia Wed, 18 Oct 2006 16:42:26 +0000, Wojciech Bańcer napisał(a):

>> A w mojej ocenie jest to zdobywanie zelaznego elektoratu.
>> No nic ktos na to musi zapracowac... ... kolejna podwyzka 2043r.
> Tylko nas na taki prezent nie stać.

tylko nas się nikt o zdanie nie będzie pytał



f

do góry

Michał napisał(a):
> Z jednej strony oczywiście paranoja, ale z drugiej ? Dzisiaj rozmawiałem z
> dziewczynami które pracują jako szwaczki za 3.70 netto ...obiekt

za godzine ? dziwne, szwaczkom na ogol placi sie na akord

do góry

On Thu, 19 Oct 2006 09:38:36 +0200, "Włodi" wrote:

>Masz chyba problem z umiejetnością liczenia.
>Mały przykład
>2kzł brutto - 1350 netto
>3kzł brutto - 2100 netto
>jak widać wzrost zarobków brutto przekłada się na wzrost netto. Podatki są
>istotnie wyższe, ale to chyba sprawiedliwe, że jak się więcej zarabia to sie
>i wieksze podatki płaci.

Dlaczego sądzisz że jest to sprawiedliwe?

>chyba nigdzie na świecie tak nie ma, że większe
>zarobki są niżej opodatkowane.

I to jest głupota. Powinno być tak, że im więcej zarabiasz tym wpadasz
w niższe stawki podatkowe. Takie rozwiązanie zmusiłoby co niektórych
do zastanowienia się nad tym co zrobić by zarabiać więcej.
Spowodowałoby to również że wpływy do budżetu by się zwiększyły.

(...)
>Też chciałbym więcej zarabiać i nie płacić podatków, ale zdaję sobie sprawę,
>ze to niemożliwe :)

Ależ możliwe. Gdybyś zarabiał dużo, to stać Cię by było na użycie
instrumentów chroniących przed płaceniem podatków. W sumie płaciłbyś
bardzo niskie podatki lub nie płacił ich wcale.

--
pozdrawiam
Bremse

do góry

Dnia 19 paź o godzinie 08:39, na pl.praca.dyskusje, Przemek napisał(a):


> Tia a ci ktorzy wzieli odprawy zahibernowali sie z zaleceniem rozmrozic
> kiedy kopalnie beda znow przyjmowac.

Nie - podpisywali umowy z których wynika że z chwilą kiedy otrzymali
odprawę nie mogą *nigdy* wrócić do sektora górniczego. Nawet gdyby chcieli.

> Ci ludzie wyjechali pracowac za granice , przekwalifikowali sie czy
> otworzyli wlasne biznesy wiec musialbys zaoferowac
> im atrakcyjne warunki aby wrocili do kopalni.Poza tym odprawy sa wyplacane
> juz chyba ponad 10lat wiec pewnie duza czesc z pierwszych
> "odprawowiczow" jest juz zwyczajnie za stara zeby wrocic do kopalni.

Dokładnie.
Odpraw nie brali ci co mieli kilak lat do "emerytury dołowej" - tylko ci co
mieli kilka lat stażu.

> Czy tego chcesz czy nie polska energetyka i cieplownictwo opiera sie na
> weglu i bynajmniej na razie nic nie zapowiada aby sie to zmienilo-
> przestawienie sie na gaz czy rope spowodowaloby ze ceny poszybowalyby
> radykalnie w gore .

Dlaczego tak cicho jest o osłonach socjalnych i odprawach dla "energetyki"
w etapie konsolidacji, prywatyzacji itp itd?
To co otrzymywali górnicy to jest pryszcz na dupie maryni w porównaniu z
energetykami - poczytajcie, poszukajcie - to się dopiero zdziwicie.


--
Herbi
19-10-2006 12:12:33

do góry

Herbi wrote:

> Dnia 19 paź o godzinie 08:39, na pl.praca.dyskusje, Przemek napisał(a):
>
>
>> Tia a ci ktorzy wzieli odprawy zahibernowali sie z zaleceniem rozmrozic
>> kiedy kopalnie beda znow przyjmowac.
>
> Nie - podpisywali umowy z których wynika że z chwilą kiedy otrzymali
> odprawę nie mogą *nigdy* wrócić do sektora górniczego. Nawet gdyby
> chcieli.
>
Ale chyba taniej by było rozwiązać taką umowę za porozumieniem stron, niż
kształcić nowego górnika, a potem mieć kłopot co będzie jak węgiel się
znowu stanie nieopłacalny?

p. m.

do góry