eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIdiotyczna klauzula
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-09-17 09:41:16
    Temat: Idiotyczna klauzula
    Od: "toto42" <t...@o...pl>

    O tym już było nie raz, ale może są jakieś dodatkowe elementy.

    W umowie o pracę zawarto dodatkową klauzulę następującej treści:

    "Oświadczam, że zapoznałem się z treścią obowiązujących u Pracodawcy
    Regulaminów: pracy, wynagradzania oraz premiowania, przyjmuję do wiadomości i
    zobowiązuję się przestrzegać przepisy w nich zawarte. Zostałem także
    poinformowany o tajemnicy przedsiębiorstwa Pracodawcy i znane mi są przepisy
    Ustawy z dnia 16.04.1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. Nr
    47 poz. 211 z 1993 roku)"

    Klauzula ta dołączona jest do umowy o pracę na stanowisku niekierowniczym
    (dokładniej - produkcyjnym), prawdopodobnie wszyscy pracownicy na stanowiskach
    robotniczych także ją posiadają w swoich umowach.
    Co ważne, podpisałem się pod tą klauzulą nie mając wglądu w regulamin
    wynagradzania i premiowania, nie znane mi są (dokładniej - pracodawca mnie z
    nimi nie zapoznał) przepisy Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
    Klauzulę podpisałem z obawy, że nie zostanę przyjęty do pracy. Poświadczyłem
    więc nieprawdę i poniekąd zostałem do tego przymuszony.
    Pytania dodatkowe:
    a) Czy klauzula taka jest formą zawarcia umowy o zachowaniu tajemnicy
    przedsiębiorstwa?
    b) Czy umowa o zachowaniu tajemnicy przedsiębiorstwa nie powinna być oddzielną
    umową od umowy o pracę?
    c) Czy dozwolone jest zawieranie klauzuli o zakazie konkurencji w umowach o
    pracę i to takich, które dotyczą pracowników na stanowiskach nie kierowniczych?
    d) Czy zawarcie wyżej wymienionej klauzuli w umowie o pracę, wymaganie jej
    podpisania bez spełnienia odpowiednich wymogów przez pracodawcę (przedstawienie
    wszystkich wymienionych w klauzuli regulaminów, zapoznanie z przepisami ustawy
    o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji) nie jest fałszerstwem intelektualnym
    (art. 271 Kodeksu Karnego) oraz wyłudzaniem poświadczania nieprawdy (art. 272
    kk)?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2006-09-17 11:56:48
    Temat: Re: Idiotyczna klauzula
    Od: robbi <r...@n...frompoznan.com>

    toto42 napisał(a):

    > W umowie o pracę zawarto dodatkową klauzulę następującej treści:
    >
    > "Oświadczam, że zapoznałem się z treścią obowiązujących u Pracodawcy
    > Regulaminów: pracy, wynagradzania oraz premiowania, przyjmuję do wiadomości i
    > zobowiązuję się przestrzegać przepisy w nich zawarte. Zostałem także
    > poinformowany o tajemnicy przedsiębiorstwa Pracodawcy i znane mi są przepisy
    > Ustawy z dnia 16.04.1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. Nr
    > 47 poz. 211 z 1993 roku)"
    >
    > Klauzula ta dołączona jest do umowy o pracę na stanowisku niekierowniczym
    > (dokładniej - produkcyjnym), prawdopodobnie wszyscy pracownicy na stanowiskach
    > robotniczych także ją posiadają w swoich umowach.
    > Co ważne, podpisałem się pod tą klauzulą nie mając wglądu w regulamin
    > wynagradzania i premiowania, nie znane mi są (dokładniej - pracodawca mnie z
    > nimi nie zapoznał) przepisy Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.
    > Klauzulę podpisałem z obawy, że nie zostanę przyjęty do pracy. Poświadczyłem
    > więc nieprawdę i poniekąd zostałem do tego przymuszony.

    To trzeba bylo poprosic o te regulaminy. Ja dostawalem wszelkie
    regulacje w pierwsyzm dniu prace zebym zapoznal sie z nimi, zazwyczja
    bylo to w kadrach.

    > Pytania dodatkowe:
    > a) Czy klauzula taka jest formą zawarcia umowy o zachowaniu tajemnicy
    > przedsiębiorstwa?

    Tak

    > b) Czy umowa o zachowaniu tajemnicy przedsiębiorstwa nie powinna być oddzielną
    > umową od umowy o pracę?

    Moze ale nie musi.

    > c) Czy dozwolone jest zawieranie klauzuli o zakazie konkurencji w umowach o
    > pracę i to takich, które dotyczą pracowników na stanowiskach nie kierowniczych?

    Kazdy pracownik firmy ma stycznosc z jakimis jej tajemnicami. Wiec kazdy
    nawet sprzataczka moze miec taka klauzule, umowe. Stanowiska kierownicze
    i wyzsze moga miec dodatkowy zapis o zakazie pracy w branzy po odejsciu
    od obecnego pracodawcy. Oczywiscie za odpowiednim odszkodowaniem.

    > d) Czy zawarcie wyżej wymienionej klauzuli w umowie o pracę, wymaganie jej
    > podpisania bez spełnienia odpowiednich wymogów przez pracodawcę (przedstawienie
    > wszystkich wymienionych w klauzuli regulaminów, zapoznanie z przepisami ustawy
    > o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji) nie jest fałszerstwem intelektualnym
    > (art. 271 Kodeksu Karnego) oraz wyłudzaniem poświadczania nieprawdy (art. 272
    > kk)?

    W jakim sensie fałszerstwem intelektualnym? Sprecyzuj to.
    Co do wyludzneia poswiadczenia nieprawdy - podsunieto to Tobie w jakis
    zakamuflowany sposob? Z tego co piszesz nie. Dostales umowe,
    przecyztales ja i bezkrytycznie podpisales. Przeciez nic by sie nie
    stalo gdybys poprosil o owe regulaminy.

    Ja mam wrazenie ze dostales umowe wygenerowana z jakiegos gotowca i tyle.


    --
    pzdr
    robbi


  • 3. Data: 2006-09-17 12:20:15
    Temat: Re: Idiotyczna klauzula
    Od: " leszek" <s...@g...pl>

    Coś strzelasz z armaty do wróbla. W tym co zacytowałeś nie ma niczego
    niezywkłego, to są jakieś standardowe formułki. Natomiast podpisywanie w
    ciemno umów bez rozumienia raczej świadczy źle o tobie, a nie o drugiej
    stronie. Jak czegoś nie rozumiesz, to co za problem się zapytać czy kazać
    sobie dokładnie wyjaśnić.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2006-09-17 15:05:49
    Temat: Re: Idiotyczna klauzula
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:7131.00000029.450d183c@newsgate.onet.pl toto42
    <t...@o...pl> pisze:

    > Co ważne, podpisałem się pod tą klauzulą nie mając wglądu w regulamin
    > wynagradzania i premiowania, nie znane mi są (dokładniej - pracodawca
    > mnie z nimi nie zapoznał) przepisy Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej
    > konkurencji.
    To po prostu niepoważne, czy ty jesteś dorosły? Podpisujesz, że się z czyms
    zapoznałeś, chociaż sie nie zapoznałeś?

    > Klauzulę podpisałem z obawy, że nie zostanę przyjęty do
    > pracy.
    Twoje lęki, twoja sprawa. Co jeszcze chciałbyś tym tłumaczyć?

    > Poświadczyłem więc nieprawdę i poniekąd zostałem do tego
    > przymuszony.
    W jaki sposób byłeś zmuszany i jak możesz to udowodnić?
    To IMO jakieś bzdury, podpisałeś co chciałeś i tyle.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 5. Data: 2006-09-17 15:51:42
    Temat: Re: Idiotyczna klauzula
    Od: "toto42" <t...@o...pl>

    > To po prostu niepoważne, czy ty jesteś dorosły? Podpisujesz, że się z czyms
    > zapoznałeś, chociaż sie nie zapoznałeś?

    Najpierw się nie podpisałem, więc mi przyniesiono drugi raz do uzupełnienia.
    Była to umowa na okres próbny, więc powiedzmy, że sobie darowałem wgłębianie
    się w szczegóły. Chciałem pokazać co potrafię i pokazałem. Teraz dostanę do
    podpisania następną umowę (zaległą zresztą i do podpisania zapewne wstecz),
    więc już staranniej podchodzę do sprawy. Prawdopodobnie jestem pierwszym
    człowiekiem w tej firmie, który zastanowił się nad tą klauzulą. Inni podpisują
    bez zastanowienia. Tak więc skoro myślę, to ciąży na mnie duża
    odpowiedzialność. Być może mam szansę coś w tej firmie zmienić.

    > > Klauzulę podpisałem z obawy, że nie zostanę przyjęty do
    > > pracy.
    > Twoje lęki, twoja sprawa. Co jeszcze chciałbyś tym tłumaczyć?

    Czy szantaż bezrobocia to taki sobie niegroźny straszak? Skąd mogę wiedzieć jak
    pracodawca zareaguje na odmowę podpisania klauzuli do umowy o pracę? Może
    przecież uznać umowę za nieważną. Dostanę np. prawo odwołania się do sądu i rok
    będę czekać na wejście sprawy na wokandę.

    > W jaki sposób byłeś zmuszany i jak możesz to udowodnić?
    > To IMO jakieś bzdury, podpisałeś co chciałeś i tyle.

    Dołączenie klauzuli do umowy do jawny szantaż. Moim zdaniem dołączenie takiej
    klauzuli do umowy o pracę jest bezprawne. Po drugie pracodawca żądał podpisania
    potwierdzenia czynności, których nie dopełnił. Mogłem to podpisać z obawy nie
    przyjęcia do pracy. Moje oświadczenie prawne może być nieważne, skoro zostało
    dokonane w sytuacji obawy, iż grozi mi poważne niebezpieczeństwo majątkowe (nie
    zacytuję przepisu, ale gdzieś czytałem o tym).

    ----------------------
    Polska przedsiębiorczość = debilizm organizacyjno - prawny

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2006-09-17 16:07:08
    Temat: Re: Idiotyczna klauzula
    Od: "toto42" <t...@o...pl>

    > To trzeba bylo poprosic o te regulaminy. Ja dostawalem wszelkie
    > regulacje w pierwsyzm dniu prace zebym zapoznal sie z nimi, zazwyczja
    > bylo to w kadrach.

    Gratuluję pracy w Dobrej Firmie. Jednak nie każdy ma takie szczęście, jak
    widać...

    > > Pytania dodatkowe:
    > > a) Czy klauzula taka jest formą zawarcia umowy o zachowaniu tajemnicy
    > > przedsiębiorstwa?
    >
    > Tak

    Ok, a czy jest to umowa o zakazie konkurencji?

    > > b) Czy umowa o zachowaniu tajemnicy przedsiębiorstwa nie powinna być
    oddzielną
    > > umową od umowy o pracę?
    >
    > Moze ale nie musi.

    Jeśli jest umową o zakazie konkurencji to powinna być oddzielna (tak mówi KP)

    > > c) Czy dozwolone jest zawieranie klauzuli o zakazie konkurencji w umowach o
    > > pracę i to takich, które dotyczą pracowników na stanowiskach nie
    kierowniczych?
    >
    > Kazdy pracownik firmy ma stycznosc z jakimis jej tajemnicami. Wiec kazdy
    > nawet sprzataczka moze miec taka klauzule, umowe. Stanowiska kierownicze
    > i wyzsze moga miec dodatkowy zapis o zakazie pracy w branzy po odejsciu
    > od obecnego pracodawcy. Oczywiscie za odpowiednim odszkodowaniem.

    Jakiś przepis to precyzuje, czy też żaden nie precyzuje?

    > Ja mam wrazenie ze dostales umowe wygenerowana z jakiegos gotowca i tyle.

    No mówię, że idiota przygotował i idioci podpisują bez zastanowienia. Taki
    gotowiec świadczy o tym, że firma składa się z idiotów, do których zalicza się
    zresztą całe kierownictwo.

    ----------------
    Oszczędzamy na radcy prawnym - do czasu aż ogłosimy upadłość, potem już nie
    będzie zresztą potrzeby zatrudniania go.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2006-09-17 16:14:04
    Temat: Re: Idiotyczna klauzula
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:7131.00000077.450d6f0d@newsgate.onet.pl toto42
    <t...@o...pl> pisze:

    >> To po prostu niepoważne, czy ty jesteś dorosły? Podpisujesz, że się z
    >> czyms zapoznałeś, chociaż sie nie zapoznałeś?
    > Najpierw się nie podpisałem,
    No i OK. Należało wówczas zarządać przedłożenia dokumentów, których
    znajomość miałeś sygnować podpisem.

    > więc mi przyniesiono drugi raz do uzupełnienia.
    Uzupełnienia czego? Podpisu? A ustąpiły przyczyny niezłożenia go poprzednio?

    > Była to umowa na okres próbny, więc powiedzmy, że sobie
    > darowałem wgłębianie się w szczegóły.
    No to teraz daruj sobie żale i rozterki.

    > Teraz dostanę do podpisania następną umowę (zaległą zresztą
    > i do podpisania zapewne wstecz), więc już staranniej podchodzę do
    > sprawy.
    To dobrze. Pamiętaj, że cokolwiek podpisujesz, zawsze dołączaj do podpisu
    aktualną datę. Koniecznie.

    > Prawdopodobnie jestem pierwszym człowiekiem w tej firmie, który
    > zastanowił się nad tą klauzulą. Inni podpisują bez zastanowienia.
    Głupców nie sieją - sami się rodzą.

    > Tak
    > więc skoro myślę, to ciąży na mnie duża odpowiedzialność. Być może mam
    > szansę coś w tej firmie zmienić.
    Nie szarżuj, zdobądź najpierw wiedzę oraz doświadczenie. I pamiętaj - nie
    myśl, że masz kumpli.

    >>> Klauzulę podpisałem z obawy, że nie zostanę przyjęty do
    >>> pracy.
    >> Twoje lęki, twoja sprawa. Co jeszcze chciałbyś tym tłumaczyć?
    > Czy szantaż bezrobocia to taki sobie niegroźny straszak?
    Co ty bredzisz? Kto cię szantażował bezrobociem? Przecież to niemożliwe.

    > Skąd mogę
    > wiedzieć jak pracodawca zareaguje na odmowę podpisania klauzuli do
    > umowy o pracę?
    A skąd możesz wiedzieć jak zareaguje jak mu się na ulicy nie ukłonisz?

    > Może przecież uznać umowę za nieważną.
    Ty też.

    > Dostanę np. prawo
    > odwołania się do sądu i rok będę czekać na wejście sprawy na wokandę.
    Tego prawa nie musisz dostać. Masz je cały czas.

    >> W jaki sposób byłeś zmuszany i jak możesz to udowodnić?
    >> To IMO jakieś bzdury, podpisałeś co chciałeś i tyle.
    > Dołączenie klauzuli do umowy do jawny szantaż.
    Bzdura.

    > Moim zdaniem dołączenie
    > takiej klauzuli do umowy o pracę jest bezprawne.
    Musisz to udowodnić. Do dzieła.

    > Po drugie pracodawca
    > żądał podpisania potwierdzenia czynności, których nie dopełnił.
    Toteż nikt poważny by tego nie podpisał.

    > Mogłem to podpisać z obawy nie przyjęcia do pracy.
    Albo po pijaku.

    > Moje oświadczenie prawne
    > może być nieważne, skoro zostało dokonane w sytuacji obawy, iż grozi mi
    > poważne niebezpieczeństwo majątkowe (nie zacytuję przepisu, ale gdzieś
    > czytałem o tym).
    To poczytaj więcej, to może nie będziesz bzdur wypisywał.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 8. Data: 2006-09-17 16:25:40
    Temat: Re: Idiotyczna klauzula
    Od: "toto42" <t...@o...pl>

    > Kazdy pracownik firmy ma stycznosc z jakimis jej tajemnicami. Wiec kazdy
    > nawet sprzataczka moze miec taka klauzule, umowe. Stanowiska kierownicze
    > i wyzsze moga miec dodatkowy zapis o zakazie pracy w branzy po odejsciu
    > od obecnego pracodawcy. Oczywiscie za odpowiednim odszkodowaniem.

    Klauzula tak, ale stwierdzenie "poświadczam zapoznanie się z przepisami ustawy
    o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji" jest bezsensowne, skoro pracodawca nie
    zapoznaje pracowników z tą ustawą.

    Jeszcze jedno - pismo od byłego pracodawcy, zawierające fragment:

    "Jednocześnie przypominam, że po ustaniu stosunku pracy jest Pan zobowiązany do
    zachowania w tajemnicy wszelkich informacji poufnych dotyczących Spółki, w
    szczególności informacji o charakterze technicznym, technologicznym, handlowym,
    finansowym i organizacyjnym, nie ujawnionych do wiadomości publicznej."

    powinno zawierać także informację, iż zakaz dotyczy sytuacji, która zagraża lub
    narusza interes przedsiębiorcy (art. 11 p. 1 Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej
    konkurencji) i obowiązuje przez okres 3 lat od ustania stosunku pracy (art. 11
    p. 2). Zgadza się?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2006-09-19 06:38:17
    Temat: Re: Idiotyczna klauzula
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: toto42 [17 Sep 2006 17:51:42 +0200]:


    > Być może mam szansę coś w tej firmie zmienić.

    Tak. Miejsce zatrudnienia ;)

    > Czy szantaż bezrobocia to taki sobie niegroźny straszak?

    Pardon - nie da się szantażować bezrobociem, jako że to, czy będziesz
    bezrobotny czy nie, nie zależy za cholerę od tego właściciela firmy.
    Wychodzisz, idziesz do innej pracy, i on z tym nie jest w stanie nic
    zrobić - nie ma więc możliwości zastosowania takiego szantażu.

    > Dołączenie klauzuli do umowy do jawny szantaż.

    Nie pertraktuj z terrorystami! - trzaśnij drzwiami i wyjdź! ;P

    Boszsz... Człowieku - dorośnij. 15 lat masz?


    Kira

    --
    /(o\ : http://kira.wwt.pl :: http://cyber-girl.net :
    \o)/ GG: 1565217 :: I am what I am, I do what I want

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1