Witam,jestem tutaj pierwszy raz .....spowodowane to jest chęcią "dania sobie
upustu" po rozmowie kwalifikacyjnej.Jestem zniesamczona podejsciem do
aplikującego w tak renomowanej firmie jak ING.....która to oferuje warunki
nie do przyjęcia...(1000 przy działalności gospodarczej+szkolenia
"wypierające mózg" i nieosiągalną prowizje)OSTRZEGAM przed "nabraniem " sie
na piękny pyszczek lwa.......
Pozdrawiam Brzoskwinia
p.s1)moze powymienialibyśmy się takimi doświadczeniami,czasem szkoda tracić
czasu
ps2)pozdrowienia dla pana Tomasza Millera:)))))

do góry

Ania <a...@a...net.pl> wrote:
> Witam,jestem tutaj pierwszy raz .....spowodowane to jest chęcią
> "dania sobie upustu" po rozmowie kwalifikacyjnej.Jestem zniesamczona
> podejsciem do aplikującego w tak renomowanej firmie jak ING.....która
> to oferuje warunki nie do przyjęcia...(1000 przy działalności
> gospodarczej+szkolenia "wypierające mózg" i nieosiągalną
> prowizje)OSTRZEGAM przed "nabraniem " sie na piękny pyszczek
> lwa.......

a jakie to sa warunki do przyjecia?
Etat, 3 tysiace na reke + prowizja?

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:buh4p3$20t$1@news.onet.pl...
> Ania <a...@a...net.pl> wrote:
> > Witam,jestem tutaj pierwszy raz .....spowodowane to jest chęcią
> > "dania sobie upustu" po rozmowie kwalifikacyjnej.Jestem zniesamczona
> > podejsciem do aplikującego w tak renomowanej firmie jak ING.....która
> > to oferuje warunki nie do przyjęcia...(1000 przy działalności
> > gospodarczej+szkolenia "wypierające mózg" i nieosiągalną
> > prowizje)OSTRZEGAM przed "nabraniem " sie na piękny pyszczek
> > lwa.......
>
> a jakie to sa warunki do przyjecia?
> Etat, 3 tysiace na reke + prowizja?
....
z 1000 trzeba sobie jeszcze ZUS zapłacic:)))))))wiec chyba nie wiesz co
czytasz
Brzoskwiinia
>

do góry

Ania <a...@a...net.pl> wrote:
> z 1000 trzeba sobie jeszcze ZUS zapłacic:)))))))wiec chyba nie wiesz
> co czytasz

No to ci ok 300 zl zostanie "na reke". Reszta zalezy od tego co wypracujesz.
Bo chyba nie oczekujesz, ze beda ci placic za piekne oczy i bez wynikow?

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:buh9rd$5eu$1@news.onet.pl...
> Ania <a...@a...net.pl> wrote:
> > z 1000 trzeba sobie jeszcze ZUS zapłacic:)))))))wiec chyba nie wiesz
> > co czytasz
>
> No to ci ok 300 zl zostanie "na reke". Reszta zalezy od tego co
wypracujesz.
> Bo chyba nie oczekujesz, ze beda ci placic za piekne oczy i bez wynikow?

a Ty pracowałbyś za "taką kase"?:)))
>

do góry

Ania:

> a Ty pracowałbyś za "taką kase"?:)))

on dopiero mature zdaje, nie ma pojecia jeszcze o wielu sprawach

--
aganser

do góry

aganser <o...@b...pl> wrote:
> on dopiero mature zdaje, nie ma pojecia jeszcze o wielu sprawach

Krynico madrosci, wyczysc filtry, bo cos trujesz

do góry

Ania <a...@a...net.pl> wrote:
> a Ty pracowałbyś za "taką kase"?:)))

Za jaka kase?
Jaka mialabys prowizje i co miala oferowac?
Czy prowizja.stala czesc pensji bylaby stala - czy zwiekszyliby ja po pewnym
czasie?
Duzo ludzi zyje z prowizji (i nawet nie ma zapewnionego ZUSu) i jest ok.
Dlatego pytam sie jakie warunki bylyby dla Ciebie akceptowalne?

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:buh9rd$5eu$1@news.onet.pl...
> Ania <a...@a...net.pl> wrote:
> > z 1000 trzeba sobie jeszcze ZUS zapłacic:)))))))wiec chyba nie wiesz
> > co czytasz
>
> No to ci ok 300 zl zostanie "na reke". Reszta zalezy od tego co
wypracujesz.
> Bo chyba nie oczekujesz, ze beda ci placic za piekne oczy i bez wynikow?

Myślałem, że to była rozmowa o pracę a nie o współpracę.

do góry

Leszek M. <m...@b...pl> wrote:
> Myślałem, że to była rozmowa o pracę a nie o współpracę.

Czy praca = etat w danej firmie?
Tutaj pracuje na wlasny rachunek, ale reprezentowalaby ING.
Wysmiewanie oferty bez napisania jaka oferowali prowizje i za co - wskazuje
tylko, ze Ania szuka etatu.
A jak wskazuja przyklady panstw z najnizsza stopa bezrobocia - udalo im sie
to osiagnac nie poprzez duza ilosc nowych "etatow", a pracy przede wszystkim
tymczasowej czy wlasnie na zasadzie "wspolpracy".

Tutaj jej zarobki zalezalyby od wynikow - jesli sie nie czuje w takiej
sytuacji - pozostaje szukac etatu.

do góry