eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › IBM czy Accenture
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-09-07 23:10:14
    Temat: IBM czy Accenture
    Od: "Piotrus" <p...@o...pl>

    Hej,

    Niedlugo bede musial zapewne wybrac czy bede chcial sie zajac Soft
    Engineering'iem w IBMie czy konsultingiem w Accenture. Co o tym myslicie? Ktora
    firma i ktory kierunek daje wieksze mozliwosci rozwoju?

    Piotrus

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2006-09-07 23:23:00
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: "Marcin" <m...@w...pl>

    To zalezy od tego jakie masz doswiadczenie do tej pory. Konsulting jest dla
    doswiadczonych profesjonalistow. Dla mniej doswiadczonych raczej sprawy
    zwiazane z wytwarzaniem oprogramowania.
    A tak swoja droga ciekaw jestem jakie masz kwalifikacje skoro myslisz ze Cie
    przyjma w obu firmach i bedziesz musial wybierac ;) Do korporacji przychodza
    setki CV, wiec latwo nie jest.



  • 3. Data: 2006-09-08 17:57:50
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: "Mike" <a...@o...pl>


    Użytkownik "Piotrus" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:7792.000000d0.4500a6d6@newsgate.onet.pl...
    > Hej,
    >
    > Niedlugo bede musial zapewne wybrac czy bede chcial sie zajac Soft
    > Engineering'iem w IBMie czy konsultingiem w Accenture. Co o tym myslicie?
    Ktora
    > firma i ktory kierunek daje wieksze mozliwosci rozwoju?
    >
    > Piotrus

    Myślę że dyski twarde IBM`a są najlepsze...........:)???
    .
    .
    .
    Sorry, ale tak mi przyszło dogłowy.......LOL



  • 4. Data: 2006-09-08 18:32:52
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: "shr" <j...@p...fm>


    Użytkownik "Marcin" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:edq9js$roc$1@julia.coi.pw.edu.pl...
    Konsulting jest dla
    > doswiadczonych profesjonalistow. Dla mniej doswiadczonych raczej sprawy
    > zwiazane z wytwarzaniem oprogramowania.
    Straszne bzdury. Nie wiesz to nie pisz.


  • 5. Data: 2006-09-09 00:40:39
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: " leszek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Piotrus <p...@o...pl> napisał(a):

    > Hej,
    >
    > Niedlugo bede musial zapewne wybrac czy bede chcial sie zajac Soft
    > Engineering'iem w IBMie czy konsultingiem w Accenture. Co o tym myslicie? Ktora
    > firma i ktory kierunek daje wieksze mozliwosci rozwoju?
    >
    > Piotrus
    >

    Przede wszystkim się zastanów co cię bardziej interesuje i co sam chcesz
    robić. W jednym i drugim przypadku może zajść daleko, ale sukces łatwiej
    osiągniesz, gdy będziesz robił to, co jest twoją pasją.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2006-09-09 14:47:48
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On 8 Sep 2006 01:10:14 +0200, "Piotrus" wrote:

    >Hej,
    >
    >Niedlugo bede musial zapewne wybrac czy bede chcial sie zajac Soft
    >Engineering'iem w IBMie czy konsultingiem w Accenture. Co o tym myslicie? Ktora
    >firma i ktory kierunek daje wieksze mozliwosci rozwoju?

    To zależy od Twoich oczekiwań. Jeśli chodzi o atmosferę w pracy, to
    wydaje się że lepszy jest IBM, bo ludzie z Accenture jacyś dzicy są -
    gdy tam trafiają to są w miarę normalni, później chyba jakieś pranie
    mózgu przechodzą, bo po pewnym czasie ich zachowanie staje się żałosne
    i śmieszne.
    Ci z IBM natomiast wydają się OK, ale nie wiem po co wszyscy noszą
    garnitury i garsonki (piszę o Polsce, bo w UK kolesie byli normalnie
    poubierani). Z drugiej strony, jak tak patrzę (prawie codziennie) na
    kobiety pracujące w IBM, to ta firma wydaje się być porażką -
    większość bab brzydka jak noc, reszta co najwyżej przeciętna. Ale to
    chyba jest taka polityka firmy, bo znajomy pracuje w Bratysławie i
    mówił że w jego oddziale tylko jedna kobita ma cycki (ale i tak jest
    brzydka), a reszta to jakieś mutanty.
    Mimo wszystko radziłbym brać robotę w IBM ze względu na zdrowie
    psychiczne, o które warto dbać.

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 7. Data: 2006-09-10 22:39:44
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: "Marcin" <m...@w...pl>

    Chodzilo mi o to ze dobry konsultant powinien byc wczesniej np. programista
    czy projektantem.



  • 8. Data: 2006-09-11 08:22:45
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: "M...@g...bla.bla.com" <M...@g...com>


    Bremse napisał(a):

    > Z drugiej strony, jak tak patrzę (prawie codziennie) na
    > kobiety pracujące w IBM, to ta firma wydaje się być porażką -
    > większość bab brzydka jak noc, reszta co najwyżej przeciętna. Ale to
    > chyba jest taka polityka firmy, bo znajomy pracuje w Bratysławie i
    > mówił że w jego oddziale tylko jedna kobita ma cycki (ale i tak jest
    > brzydka), a reszta to jakieś mutanty.

    A duzo widziales ladnych i jednoczesnie inteligentnych kobiet,
    szczegolnie takich, ktore siedza "po uszy" w IT? Mialam przyjemnosc
    studiowac informatyke na uczelni technicznej i po pierwsze malo tam
    bylo kobitek, po drugie pierwszej urody to one nie byly.


  • 9. Data: 2006-09-11 09:52:11
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    M...@g...bla.bla.com wrote:

    > Bremse napisał(a):
    >
    >
    >>Z drugiej strony, jak tak patrzę (prawie codziennie) na
    >>kobiety pracujące w IBM, to ta firma wydaje się być porażką -
    >>większość bab brzydka jak noc, reszta co najwyżej przeciętna. Ale to
    >>chyba jest taka polityka firmy, bo znajomy pracuje w Bratysławie i
    >>mówił że w jego oddziale tylko jedna kobita ma cycki (ale i tak jest
    >>brzydka), a reszta to jakieś mutanty.
    >
    >
    > A duzo widziales ladnych i jednoczesnie inteligentnych kobiet,
    > szczegolnie takich, ktore siedza "po uszy" w IT? Mialam przyjemnosc
    > studiowac informatyke na uczelni technicznej i po pierwsze malo tam
    > bylo kobitek, po drugie pierwszej urody to one nie byly.
    >

    Bremse sie wyglupia :) domaganie sie od firmy IT, zeby na stanowiska
    majace przynosic zysk poprzez kwalifikacje pracownika przyjmowala
    stosujac kryterium urody jest biznesowo bez sensu (w przeciwienstwie do
    naboru na stanowiska zwiazane z obsluga klienta).

    A jesli chodzi o samo zjawisko uroda/inteligencja, to wyjasnie tym
    panom, ktorzy sie jeszcze nie zorientowali, o co chodzi. Chodzi zaledwie
    o czas i wysilek inwestowany w dobry wyglad. Jesli nie ma razacych wad
    wygladu takich jak tradzik, olbrzymia nadwaga czy zajecza warga, to z
    kazdej laski da sie zrobic cos zblizonego do przyslowiowego bostwa.
    Znalam dosc blisko jedna zdolna kosmetyczke/wizazystke i widzialam to na
    wlasne oczy. Problem w tym, ze ta codzienna pielegnacja i inne zabiegi w
    zaawansowanej wersji zabieraja mase czasu i sa czyms nudnym dla
    czlowieka przyzwyczajonego do aktywnosci umyslowej. Pewne pochlaniajace
    pasje, ktore dodatkowo pozwalaja zarobic na zycie tak, ze wyglad nie ma
    wiekszego znaczenia, bardzo demotywuja do zajmowania sie wygladem. Meska
    czesc IT zjawisko tez dotyka, o czym swiadczy rozpowszechniony stereotyp
    informatyka.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)


  • 10. Data: 2006-09-11 13:55:19
    Temat: Re: IBM czy Accenture
    Od: "M...@g...bla.bla.com" <M...@g...com>


    Immona napisał(a):
    > A jesli chodzi o samo zjawisko uroda/inteligencja, to wyjasnie tym
    > panom, ktorzy sie jeszcze nie zorientowali, o co chodzi. Chodzi zaledwie
    > o czas i wysilek inwestowany w dobry wyglad. Jesli nie ma razacych wad
    > wygladu takich jak tradzik, olbrzymia nadwaga czy zajecza warga, to z
    > kazdej laski da sie zrobic cos zblizonego do przyslowiowego bostwa.
    > Znalam dosc blisko jedna zdolna kosmetyczke/wizazystke i widzialam to na
    > wlasne oczy. Problem w tym, ze ta codzienna pielegnacja i inne zabiegi w
    > zaawansowanej wersji zabieraja mase czasu i sa czyms nudnym dla
    > czlowieka przyzwyczajonego do aktywnosci umyslowej. Pewne pochlaniajace
    > pasje, ktore dodatkowo pozwalaja zarobic na zycie tak, ze wyglad nie ma
    > wiekszego znaczenia, bardzo demotywuja do zajmowania sie wygladem. Meska
    > czesc IT zjawisko tez dotyka, o czym swiadczy rozpowszechniony stereotyp
    > informatyka.
    >
    o właśnie:) o to mi chodziło:) tylko zastosowałam ostatnio modny
    "skrót myślowy" :))

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1