-
1. Data: 2005-07-18 13:15:32
Temat: Holandia & "Saks"
Od: "Shaheed" <s...@w...nospam.pl>
Cześć
przyszedł mi dziś do łba pomysł by ruszyć
popracować trochę dla holendrów....
stąd też moje pytanie...
czy ktoś z grupowiczów miał "odwagę" ruszyć
bez znajomości języka i jakiegokolwiek planu
w tamte rejony? a jeżeli tak to może byście
mogli coś podpowiedzieć czy doradzić...
co i tak prawdę powiedziawszy nie wiele zmieni
gdyż już decyzję podjąłem no ale....
;)
--
Shaheed
-
2. Data: 2005-07-18 17:49:32
Temat: Re: Holandia & "Saks"
Od: Nathas <n...@o...pl>
Shaheed <s...@w...nospam.pl> napisał:
> Cześć
> przyszedł mi dziś do łba pomysł by ruszyć
> popracować trochę dla holendrów....
> stąd też moje pytanie...
> czy ktoś z grupowiczów miał "odwagę" ruszyć
> bez znajomości języka i jakiegokolwiek planu
> w tamte rejony? (...)
Witaj. Ja nie byłem, ale siostra wyjechała właśnie w ten sposób,
czyli na tzw. 'przypał' dwa tygodnie temu. Bez konkretnego
planu, z ciekawosci, bo akurat ma urlop. Jakąś tam pracę po dwóch
dniach znalazła i wyszła na zero, później drugą, scinała kwiatki
w szklarniach i tam juz zarabiała tylko na plus:) Wczoraj dzwoniła,
że praca sie skończyła i jak nic nie znajdzie to w środe wraca.
Czyli urlop jej się udał, zarobiła, pozwiedzała, zobaczyła troche
innego świata:) Pojechała samochodem z chłopakiem + kolega z
dziewczyną, z namiotami, konserwami, zupkami i takie tam.
Jedno co ją zdziwiło to napisy na ogrodzeniach w języku polskim
'dla Polaków nie ma pracy'. Ale jednak jakaś jest:)
pozdr
Nathas.
--
Dominus Spiritus Sathanas! Dominus Virtus..
..Darkzone martyrium, endless vast mysterium
Give to me the blessing, when I meet my destiny..
(c) Limbonic Art.
-
3. Data: 2005-07-18 18:09:35
Temat: Re: Holandia & "Saks"
Od: "Shaheed" <s...@w...nospam.pl>
Nathas napisał(a):
> Jedno co ją zdziwiło to napisy na ogrodzeniach w języku polskim
> 'dla Polaków nie ma pracy'. Ale jednak jakaś jest:)
fajno jest :))
dzięki wielkie za krótki wgląd w sytuację ;)))
--
pozdro
Shaheed
-
4. Data: 2005-07-18 23:50:26
Temat: Re: Holandia & "Saks"
Od: sauer <s...@w...pl>
Dnia Mon, 18 Jul 2005 15:15:32 +0200, Shaheed napisał(a):
> Cześć
> przyszedł mi dziś do łba pomysł by ruszyć
> popracować trochę dla holendrów....
> stąd też moje pytanie...
> czy ktoś z grupowiczów miał "odwagę" ruszyć
> bez znajomości języka i jakiegokolwiek planu
> w tamte rejony? a jeżeli tak to może byście
> mogli coś podpowiedzieć czy doradzić...
> co i tak prawdę powiedziawszy nie wiele zmieni
> gdyż już decyzję podjąłem no ale....
> ;)
jesli znasz podstawy ang. lub niem. to sobie poradzisz
bylem przez 3 lata z rzedu i bez porblemu znalazlem sobie prace
Polecam miejscowosc Noordwijk i okolice - praca przy kwiatach
co do noclegu to najtanszy jest camping de duinpan
2 osoby w namiocie 75 euro na tydzien a w przyczepie 100 euro
zarabialem 60 euro dziennie (cenny i zarobki zeszloroczne)
popracujesz tydzien przeniesiesz sie do hotelu
unikaj polakow a ukraincow w szczegolnosci :-)
proponuje od razu wyrobic sobie SOFI NUMBER czyli odpowienik polskiego NIPu
(moze ktos bedzie cie chcial zatrudnic legalnie)
Od razu kup sobie rower, bo bez tego nic nie zdzialasz ,- w noordwijkhout
mozesz kupic uzywany za 50-60 euro
nie kupuj kradzionego bo policja jezdzi po campingach i sprawdza ;-)
kup sobie holenderski zestaw startowy prepaid i przy szukaniu pracy
zostawiaj swoj numer
na poczatek wez ze soba zupki w torebkach i takie tam
jak bedziesz pracowal to bedziedziesz mogl sobie pozwolic na wszystko -
polecam sklep digros - tam jest najtaniej
powodzenia
sauer
-
5. Data: 2005-07-19 03:48:35
Temat: Re: Holandia & "Saks"
Od: "Shaheed" <s...@w...nospam.pl>
sauer napisał(a):
> powodzenia
dzięki i wzajemnie ;)
--
Shaheed
-
6. Data: 2005-07-19 20:47:54
Temat: Re: Holandia & "Saks"
Od: lukasz sczygiel <a...@e...cx>
Shaheed napisał(a):
> sauer napisał(a):
>
>> powodzenia
>
>
> dzięki i wzajemnie ;)
>
>
>
Wez sobie klodke z polski do tego rowera. Najlepsza taka w ksztalcie
litery U, sztywna, z dobrej stali i z dobrym zamkiem. Kup w polsce bo
tam sa znacznie drozsze i czasem bardzo "zlodziejskie", kiedys kupilem
taka klodke co miala miedziany skobel.....
--
Lukasz Sczygiel