-
91. Data: 2010-03-24 22:54:51
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hoe2a1$j1s$1@news.interia.pl Jackare
<j...@i...pl> pisze:
>> Spójrz troszkę wyżej - zostawiłem tam cytat w którym jest prośba o
>> podanie podstawy prawnej, a nie (hipotetycznego zresztą) stanu, który
>> nazyważ faktycznym.
> bynjmniej nie hipotetycznego. De iure gość jest zatrudniony przez osobę
> prawną którą nazywasz firmą. Zatrudnił go jeden z organów tej osoby. De
> facto gość przez posiadanie zasobów tejże osoby prawnej (to uproszczenie
> bo osoba prawna oczywiście sama posiada swoje zasoby, ale w tym
> przypadku na tym polega ułomność tego posiadania) oprócz tego że jest
> jej reprezentantem jest jej rzeczywistym dysponentem, czyli już
> przykładowo: w Komin S.A. Józef Komin posiada 60% akcji, Zenon Komin
> (syn Józefa) 25%, a pozostałe 15% kilka innych osób z których trzy
> stanowią radę nadzorczą. Ta rada zatrudnia Józefa Komina jako prezesa
> zarządu Komin SA
Jak więc sam piszesz, to nie Józef Komin, właściciel 60% udziałów, zawiera
sam ze sobą umowę o pracę na stanowisku prezesa rady nadzorczej. lecz organ
firmy, którą nazywasz osoba prawną. Co więcej de facto i de iure może go
zatrudnić na stanowisku managera powierzchni płaskich. I nadal nie jest to
praca u samego siebie. Nie ma tu znaczenia, że mając z synem Zenonem
przytłaczająco większościowy pakiet akcji mogą co tam chcą przepchnąć.
Podam inny przykład. Pani Genowefa pracuje w banku jako kasjerka.
Niespodziewanie otrzymuje spadek i zakupuje nieco akcji tego banku stając
się tym samym współw\łaścicielem. Czy uważasz, że własnie częściowo zaczęła
pracować u samej siebie?
> Oczywiście w przypadku osoby fizycznej
> prowadzącej DG nie można podpisać umowy z samym sobą
A co ja napisałem?
> ale już z własną
> żoną, synem, córką - czemu nie ?
Tylko co to ma do rzeczy
> Zatrudnić ich na figuranckich
> stanowiskach - i tak będą robić dokładnie to co rozkarze właściciel
> firmy. Dlaczego? Dlatego że jest dysponentem jej zasobów, dzieli
> wynagrodzeniami, daje i odbiera premie, bonusy i inne takie.
Albo jest dysponentem pistoletu. Tu już brniesz w dywagacje i mydliny, a ja
napisałem proste, konkretne zdanie.
No to je powtórzę i podtrzymam - prawo nie przewiduje możliwości zawarcia z
samym sobą umowy, której skutkiem
jest świadczczenie pracy i bycia jednocześnie swoim pracodawcą i
pracownikiem w ramach tego samego podmiotu gospodarczego.
--
Jotte
-
92. Data: 2010-03-24 23:07:18
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 2010-03-24 23:54, Jotte pisze:
> Jak więc sam piszesz, to nie Józef Komin, właściciel 60% udziałów,
> zawiera sam ze sobą umowę o pracę na stanowisku prezesa rady nadzorczej.
> lecz organ firmy, którą nazywasz osoba prawną.
> (...)
> No to je powtórzę i podtrzymam - prawo nie przewiduje możliwości
> zawarcia z samym sobą umowy, której skutkiem
> jest świadczczenie pracy i bycia jednocześnie swoim pracodawcą i
> pracownikiem w ramach tego samego podmiotu gospodarczego.
A jeżeli Józef Komin będzie miał 100% udziałów...
Pozdrawiam
Piotr
-
93. Data: 2010-03-24 23:19:09
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hoe645$a0t$1@atlantis.news.neostrada.pl Kviat
<kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> pisze:
>> Jak więc sam piszesz, to nie Józef Komin, właściciel 60% udziałów,
>> zawiera sam ze sobą umowę o pracę na stanowisku prezesa rady nadzorczej.
>> lecz organ firmy, którą nazywasz osoba prawną.
>> (...)
>> No to je powtórzę i podtrzymam - prawo nie przewiduje możliwości
>> zawarcia z samym sobą umowy, której skutkiem
>> jest świadczczenie pracy i bycia jednocześnie swoim pracodawcą i
>> pracownikiem w ramach tego samego podmiotu gospodarczego.
> A jeżeli Józef Komin będzie miał 100% udziałów...
Rzucę niezobowiązująco, że będzie wówczas wg mnie właścicielem podmiotu
gospodarczego (firmy).
I nadal nie rzeczony Komin Józef, syn Macieja, będzie mógł zatrudnić tegoż
Komina Józefa (syna Macieja) poprzez zawarcie umowy o pracę na stanowisku
np. operatora widłaka, lecz ta firma.
Słyszałem o jednoosobowych spółkach skarbu państwa, ale o jednoosobowej
spółce Józefa Komina to nie...
Czyżby można mieć jakąś formę spółki z sobą samym?
--
Jotte
-
94. Data: 2010-03-24 23:22:17
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> napisał w wiadomości
news:hoe645$a0t$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> A jeżeli Józef Komin będzie miał 100% udziałów...
>
to dla Jotte i zgodnie z prawem nie będą to te same podmioty bo Komin SA
jest osobą prawną, Józef Komin jest właścicielem jej udziałów ale jako osoba
fizyczna (Józef Komin) działalności gosp nie prowadzi. Prowadzi ją Komin SA
posaidająca osobowość prawną i działająca prze swoje statutowe organy. Tyle
prawo i dokumenty.
Faktycznie jest tak, że Józef Komin jest prezesem Komin SA, pobiera
wyngrodzenie 8 tys brutto miesiecznie i na mocy walnego zgromadzenia
wspólników (które to walne zgormadzenie sam stanowi) otrzymuje jeden milion
złotych dywidendy rocznie. Rządzi firmą której jest właścicielem i w ktrórej
jest zatrudniony i nikt mu nie podskoczy. Tyle życie.
Warunki opisane w prawie są spełnione. Osoba fizyczna Józef Komin i osba
prawna Komin SA to zupełnie rózne osoby, mają inne NIPy, pacą odrębne
podatki Komin SA jest podmiotem gospodarczym, Józef Komin nie jest. Tylko co
z tego?
--
Jackare
-
95. Data: 2010-03-24 23:29:29
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hoe53m$em$1@news.interia.pl...
> Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> napisał w wiadomości
> news:hoe645$a0t$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>>
>> A jeżeli Józef Komin będzie miał 100% udziałów...
>>
> to dla Jotte i zgodnie z prawem nie będą to te same podmioty bo Komin SA
> jest osobą prawną, Józef Komin jest właścicielem jej udziałów ale jako
> osoba fizyczna (Józef Komin) działalności gosp nie prowadzi. Prowadzi ją
> Komin SA posaidająca osobowość prawną i działająca prze swoje statutowe
> organy. Tyle prawo i dokumenty.
> Faktycznie jest tak, że Józef Komin jest prezesem Komin SA, pobiera
> wyngrodzenie 8 tys brutto miesiecznie i na mocy walnego zgromadzenia
> wspólników (które to walne zgormadzenie sam stanowi) otrzymuje jeden
> milion złotych dywidendy rocznie. Rządzi firmą której jest właścicielem i
> w ktrórej jest zatrudniony i nikt mu nie podskoczy. Tyle życie.
> Warunki opisane w prawie są spełnione. Osoba fizyczna Józef Komin i osba
> prawna Komin SA to zupełnie rózne osoby, mają inne NIPy, pacą odrębne
> podatki Komin SA jest podmiotem gospodarczym, Józef Komin nie jest. Tylko
> co z tego?
> --
> Jackare
dla ubarwienia przykadu mozna jeszcze wymyśleć taką sytuację że rzeczony
Józef Komin może prowadzić także działalność gospodarczą np w zakresie
sprzątania, zatrudniać pracowników i świadczyć usługi porządkowe dla Komin
SA którego jest właścicielem i prezesem. I może być tak że Józef Komin wyśle
do Komin SA pismo że zalegają mu z płatnością za usługi a Józef Komin,
presez Komin SA odpowie mu na piśmie żeby się gonił..... Nie może być tak ?
Wydaje mi się że może nadal wszystkie osoby są odrębnymi osobami.
--
Jackare
-
96. Data: 2010-03-24 23:35:44
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hoe5h6$82q$1@news.interia.pl...
>
> dla ubarwienia przykadu mozna jeszcze wymyśleć taką sytuację że rzeczony
> Józef Komin może prowadzić także działalność gospodarczą np w zakresie
> sprzątania, zatrudniać pracowników i świadczyć usługi porządkowe dla Komin
> SA którego jest właścicielem i prezesem. I może być tak że Józef Komin
> wyśle do Komin SA pismo że zalegają mu z płatnością za usługi a Józef
> Komin, presez Komin SA odpowie mu na piśmie żeby się gonił..... Nie może
> być tak ? Wydaje mi się że może nadal wszystkie osoby są odrębnymi
> osobami.
> --
W tej sytuacji Józef Komin - osoba fizyczna wykaże stratę finansową bo
wszystkie swoje środki z DG i wynagrodzenia zainwestował w usługi dla Komin
SA za które nie otrzymał zapłaty. Nie zapłaci wiec podatku PIT Wejdzie w
spór z Komin SA i spotkają sie w sądzie Józef Komin - osoba fizyczna
prowadząca DG i Józef Komin prezes Komin SA i jej jednoosobowa reprezentacja
:))))
Albo żeby było barwniej obydwie strony wystawią swych adwokatów :))))
--
Jackare
-
97. Data: 2010-03-25 06:22:52
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Jackare pisze:
> Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hoe53m$em$1@news.interia.pl...
>> Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> napisał w
>> wiadomości news:hoe645$a0t$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>
>>>
>>> A jeżeli Józef Komin będzie miał 100% udziałów...
>>>
>> to dla Jotte i zgodnie z prawem nie będą to te same podmioty bo Komin
>> SA jest osobą prawną, Józef Komin jest właścicielem jej udziałów ale
>> jako osoba fizyczna (Józef Komin) działalności gosp nie prowadzi.
>> Prowadzi ją Komin SA posaidająca osobowość prawną i działająca prze
>> swoje statutowe organy. Tyle prawo i dokumenty.
>> Faktycznie jest tak, że Józef Komin jest prezesem Komin SA, pobiera
>> wyngrodzenie 8 tys brutto miesiecznie i na mocy walnego zgromadzenia
>> wspólników (które to walne zgormadzenie sam stanowi) otrzymuje jeden
>> milion złotych dywidendy rocznie. Rządzi firmą której jest
>> właścicielem i w ktrórej jest zatrudniony i nikt mu nie podskoczy.
>> Tyle życie.
>> Warunki opisane w prawie są spełnione. Osoba fizyczna Józef Komin i
>> osba prawna Komin SA to zupełnie rózne osoby, mają inne NIPy, pacą
>> odrębne podatki Komin SA jest podmiotem gospodarczym, Józef Komin nie
>> jest. Tylko co z tego?
>> --
>> Jackare
>
> dla ubarwienia przykadu mozna jeszcze wymyśleć taką sytuację że rzeczony
> Józef Komin może prowadzić także działalność gospodarczą np w zakresie
> sprzątania, zatrudniać pracowników i świadczyć usługi porządkowe dla
> Komin SA którego jest właścicielem i prezesem. I może być tak że Józef
> Komin wyśle do Komin SA pismo że zalegają mu z płatnością za usługi a
> Józef Komin, presez Komin SA odpowie mu na piśmie żeby się gonił.....
> Nie może być tak ? Wydaje mi się że może nadal wszystkie osoby są
> odrębnymi osobami.
Nie wiem o czym w ogóle dyskutujecie. Ktoś napisał, że można pracować
we własnej DG, a Jotte wyskoczył z tezą, że to nie jest praca
"Sporo ludzi prowadzących własną działalność właśnie tak pracuje.
Tylko że w rozumieniu przepisów prawa KP to nie jest praca.
Podstawę prawną poproszę
Prawo nie przewiduje możliwości zawarcia z samym sobą umowy, której
skutkiem jest świadczczenie pracy i bycia _jednocześnie_ swoim
pracodawcą i pracownikiem w ramach tego samego podmiotu gospodarczego.
"
Ostatnie zdanie było najzwyklejszą zmianą tematu i odpowiedzią nie
związaną z pytaniem.
Nie ma bowiem nigdzie przepisu, który by mówił, że pracować można tylko
na UoP. To, czy Komin SA zatrudnia Józefa Komina, czy Józef Komin
zatrudnia Józefa Komina, jest bez znaczenia i ta zmiana tematu posłużyła
skierowaniu dyskusji na inny tor, bowiem zaczęła się właśnie od błędu
"praca to tylko UoP".
--
Liwiusz
-
98. Data: 2010-03-25 08:43:59
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 2010-03-25 00:35, Jackare pisze:
> W tej sytuacji Józef Komin - osoba fizyczna wykaże stratę finansową bo
> wszystkie swoje środki z DG i wynagrodzenia zainwestował w usługi dla
> Komin SA za które nie otrzymał zapłaty. Nie zapłaci wiec podatku PIT
To nie takie proste :)
Przy powiązaniach kapitałowych (i/lub majątkowych, ) między podmiotami
(i/lub) osobami fizycznymi urzędy są bardziej czujne i obowiązują często
dodatkowe przepisy.
Pozdrawiam
Piotr
-
99. Data: 2010-03-25 08:49:40
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 2010-03-25 00:19, Jotte pisze:
> Czyżby można mieć jakąś formę spółki z sobą samym?
Oczywiście.
Kodeks spółek handlowych
Art. 4. § 1. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
2) spółka kapitałowa - spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością i
spółkę akcyjną,
3) spółka jednoosobowa - spółkę kapitałową, której wszystkie udziały
albo akcje należą do jednego wspólnika albo akcjonariusza,
Art. 151. § 1. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością może być
utworzona przez jedną albo więcej osób w każdym celu prawnie
dopuszczalnym, chyba że ustawa stanowi inaczej.
Art. 301. § 1. Zawiązać spółkę akcyjną może jedna albo więcej osób.
Spółka akcyjna nie może być zawiązana wyłącznie przez jednoosobową
spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.
Pozdrawiam
Piotr
-
100. Data: 2010-03-25 09:04:01
Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> napisał w wiadomości
news:hof7tg$mah$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> To nie takie proste :)
> Przy powiązaniach kapitałowych (i/lub majątkowych, ) między podmiotami
> (i/lub) osobami fizycznymi urzędy są bardziej czujne i obowiązują często
> dodatkowe przepisy.
>
oczywiście ale dobrze ilustruje przykład rozdzielności w świetle prawa i
jednocześnie nierozdzielności faktycznej. Zamiast Józefa Komina z usługami
porządkowymi może być w tym miejscu jego małżonka z którą ma rozdzielność
majątkową i na którą przepisał cały prywatny majątek.