eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGwarantowane 1400*
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 196

  • 111. Data: 2006-07-26 22:35:28
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Wed, 26 Jul 2006 23:59:45 +0200, "jaQbek"
    <j...@s...eu> zakodował:

    >>> Rzecz w tym, że pracując 40 h / tydzień zarabia się w IV RP pieniądze,
    >>>które nie pozwalają jednej osobie na przeżycie miesiąca,
    >>
    >> Więc jakim cudem przeżywa?
    >Trójkąt Masłowa. Na samym dole są dobra podstawowe - wyżywienie, ubranie itp.
    >Bieda zaczyna się

    Pisałeś nie o biedzie, tylko o przeżywaniu. Skoro przeżywają - to coś
    ściemniasz. Zaraz zaczniesz o odpowiedniej stopie albo coś w tym
    stylu.

    Skoro ktoś godzi się na taką pensję - jego decyzja.

    Skoro nie umiera - znaczy da się z tego przeżyć.

    Jeżeli chce więcej - uczy się, szkoli, zbiera doświadczenia, kontakty
    i szuka pracy.

    Czemu klient miałby płacić za towar drożej, niż on chodzi na rynku?
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 112. Data: 2006-07-26 22:52:16
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
    news:ea8kdn$gtt$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
    > news:slrnecdr8h.rpr.januszek@lexx.eu.org...
    >> jaQbek napisał(a):
    >> Tyle, że my póki
    >> co jesteśmy w tym punkcie rozwoju co te kraje w latach 50-tych, 60-tych. Jak
    >> dobrze nam pójdzie to już za jakieś 20-30 lat będziemy w tym punkcie, w
    >> którym oni są dziś... ;P
    > Kiedyś miałem przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z p. Hanną Gronkiewicz -
    > Waltz, gdy była jeszcze prezesem NBP. I zadałem jej wówczas pytanie - kiedy
    > Polska, przy obecnym tempie rozwoju, ma szansę dogonic najuboższy kraj UE,
    > jakim jest Portugalia. Stwierdziła, że jeśli Portugalia również ma się
    > rozwijać, to nigdy.

    i ma racje, gdyby Por stala w miejscu potrzebujemy 17 lat aby ja dogonic. Pod
    warunkiem ze nasz rozwoj bedzie co najmniej 5%.
    http://tinyurl.com/on76p
    http://tinyurl.com/rwnu5


  • 113. Data: 2006-07-26 22:54:06
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Jakubo <t...@f...o2.shmoo.pl>

    iso napisał(a):
    > "Jakubo" napisał w wiadomości news:ea7lqp$gf9$1@inews.gazeta.pl
    >
    >> Nie masz ochotę czasem na czisburgera z mc?(może i nie) ja na przykład
    >> czasem mam, i nie chciał bym żeby mi tą kanapkę robił ktoś kto został
    >> na to "skazany".
    >
    > To smacznego!
    > Ja sprzątam resztki ze stołu i daje psu,
    > nie miele tego później na kotlety.
    >
    > P.S. Dlaczego ludziom się wydaje, że wizyta w MC to exclusiv?


    Dla kogo np.?

    Pozdrawiam
    KO
    --
    empty


  • 114. Data: 2006-07-27 04:32:24
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: "Laris" <o...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:abqfc2d4fl257o4g1ejcou6f9dtrtuhh2s@4ax.com...

    > No to waszmość ściemniasz - jak ich stać na TV i internet w domu, to
    > wcale nie takie głodowe racje mają.

    Ale argument. Powiem Ci, ze to wlasnie internet pozwala ludziom oszczedzac
    czas i pieniadze. Np. zamiast kupowac gazety i prase branzowa czytaja
    materialy z sieci. Wydajas 50 zl miesiecznie na internet oszczedzam 3 razy
    tyle.

    Laris



  • 115. Data: 2006-07-27 05:43:28
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 27 Jul 2006 06:32:24 +0200, "Laris"
    <o...@p...onet.pl> zakodował:

    >> No to waszmość ściemniasz - jak ich stać na TV i internet w domu, to
    >> wcale nie takie głodowe racje mają.
    >
    >Ale argument. Powiem Ci, ze to wlasnie internet pozwala ludziom oszczedzac
    >czas i pieniadze. Np. zamiast kupowac gazety i prase branzowa czytaja
    >materialy z sieci. Wydajas 50 zl miesiecznie na internet oszczedzam 3 razy
    >tyle.

    Od służbowych zastosowań jest internet w pracy.
    Jakież to branżowe materiały z sieci są potrzebne szeregowym
    pracownikom firmy, o której tu mowa?
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 116. Data: 2006-07-27 05:43:48
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 27 Jul 2006 00:23:24 +0200, "jaQbek"
    <j...@s...eu> zakodował:

    >> No to waszmość ściemniasz - jak ich stać na TV i internet w domu, to
    >> wcale nie takie głodowe racje mają.
    >Uważasz, że w obecnych czasach TV to luksus ?

    Tak. I to zupełnie zbędny.
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 117. Data: 2006-07-27 05:54:57
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    YaaL wrote:

    > Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać, że mieszkanie w wynajętym pokoju
    > (jednym z czterech w mieszkaniu zamieszkiwanym przez 6-10 osób)
    > i żywienie się hipermarketową taniochą na Wyspach jest "spokojnym
    > utrzymywaniem się na przyzwoitym poziomie", a w Polsce - wegetacją.
    > Że jazda na zmywaku, podawanie hamburgerów czy sprzątanie cudzych
    > mieszkań w Londynie jest pracą, a w Warszawie "harówą poniżej ludzkiej
    > godności".
    >
    > Zupełnie, jakby kanał La Manche coś ludziom w mózgach przestawiał.
    > Nie wszystkim oczywiście, ale...

    Mnie poteznie wkurza jedna rzecz - panujace wsrod masy rodakow
    przekonanie, ze za granica o lepsza prace sie nie moga ubiegac.

    Obecnie na tyle tesknie za gadaniem po polsku, ze czasami wlaze na tak
    okropne miejsce jak czateria :). Nick mi wskazuje na lokalizacje, wiec
    ludzie sie czasem pytaja ten kraj, a ja im odpowiadam na to, na co umiem
    odpowiedziec. Regularnie sie pojawia pytanie, ile mozna zarobic w pracy
    fizycznej. Jak pytam rozmowcow o zawod wyuczony/wykonywany, to sa to
    nauczyciele, logistycy i inni ludzie z calkiem niezlymi zawodami -
    menedzer jeden nawet sie trafil(!). Jak po przybyciu do NZ odezwalam sie
    do polskiej spolecznosci juz tam siedzacych z pytaniem o porady odnosnie
    szukania pracy, to dominujacy ton byl "na poczatek to nie zalapiesz
    niczego lepszego niz kelnerka czy pokojowka w hotelu". Na szczescie te
    rady olalam i pierwszy raz w zyciu pracuje w zawodzie wyuczonym. Co
    wiecej, jak sie mnie pytaja na czacie o prace i odpowiadam, to wiele
    osob przejawia szok, ze sie tak da, podczas gdy pracuje na stanowisku
    totalnie szeregowym i nie ukrywam tego. Wsrod wyjezdzajacych do UK tez
    cala masa ludzi _nawet nie sprobuje_ zbadac swoich mozliwosci pracy
    zgodnej z wyksztalceniem na tym rynku, tylko z gory rezygnuje kierowana
    jakims przekonaniem o... nie wiem czym. Czemu ten narod ma taka niska
    samoocene? Mozna sprobowac i moze sie nie udac, ale to co innego niz w
    ogole nie sprobowac - a tak jest w przypadku wiekszosci ludzi, z ktorymi
    robilam na ten temat wywiad.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)


  • 118. Data: 2006-07-27 05:57:31
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Laris napisał(a):

    [...]

    >> samodzielne a nie z 4-wspólokatorami. Bez sensu są porównania opierające
    >> się na równości czynnikow, bo z definicji jako Polak mogę sobie dużo
    >> łatwiej załatwić tutaj dużo korzystniejsze warunki startowe (mieszkanie,
    >> dojazdy itd.). I w tym rzecz.

    > Ty masz. Absolwent po szkole ma start od zera. W Polsce straci pol zycia
    > zanim sie czegos dorobi, w UK dojdzie do tego szybciej.

    Absolwentem to ja będę dopiero za rok.

    >> Chleb tam po ile? Ale nie taki badziewny marketowy, krojony, tylko taki
    >> świeży, prosto z piekarni?

    > Cena chleba wersja LUX okolo 1 funta.

    Czyli jest ~3 razy droższy. A to jest towar dużo częściej kupowany
    niż ubranie, czy RTV.

    > Wychodzi mi z najnizszej pensji 5 bochenkow. W Polsce prawie dwa.

    Nie wiem jak Ty to wszystko liczysz. :)

    [...]

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 119. Data: 2006-07-27 06:00:36
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: TLP <t...@s...pl>

    Dnia 26-07-2006 o 22:22:20 jaQbek <j...@s...eu> napisał(a):

    > Oczywiście. LEkarz powinien zarabiać na rękę ok 4 - 5 tys. zł, pracownik
    > FastFood ok. 1500 - 2000 zł. I przy takich pieniądzach można mówić, że
    > się zarabia, a nie dostaje jałmużnę za miesiąc roboty

    załóż fastfooda i tyle płać, kto ci broni?
    dobra, płać 1300 na rękę, bedziesz miał 200-700 czystego zysku.

    --
    TLP


  • 120. Data: 2006-07-27 06:01:23
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    jaQbek napisał(a):

    >>>> Dobra. 3-pokojowe mieszkanie - 370 zł / m-c. Ile w UK?
    >>> Czynsz za własne, czy wynajmowane w Pcimiu Górnym ?
    >> Czynsz.

    > To teraz pomyśl o tym, że wielu z nas mieszkanie musi sobie kupić lub wynająć.

    Ale nie wszyscy.

    > Nie każdy dostał za komuny lub odziedziczył. Czyli do tych 370 zł czynszu dodaj
    > jakieś 800 zł raty.

    To jest manipulacja. Teza początkowa była 'przeżyć za 1400'. Da się. Nie
    jest powiedziane, że *każdy* będzie miał takie warunki, ale da się.

    A jak masz robotę za 1400 to zwyczajnie nie dostaniesz takiego kredytu za
    800. Bankowcy też mają swoje instrukcje i sposoby wyliczania zdolności
    kredytowej.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1