eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGwarancja pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 149

  • 61. Data: 2009-05-07 20:36:02
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Alex81" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:MPG.246d47e3ccc609df98974e@news.onet.pl...
    In article <gtua4s$al9$1@news.onet.pl>, s...@p...onet.pl says...
    > Oczywiście, MY, WY, podatnicy!
    No to super, czemu nie powiększyć rzeszy finansowanych z budżetu
    darmozjadów,
    nie?
    ........................................
    Dlatego potrzebna mi jest symulacja ekonomiczna.
    Aby wykazać że to co napisałeś jest bzdurą.
    Bo dla mnie wszyscy którzy nie produkują dóbr są darmozjadami.
    Już dawno temu czytałem że tylko 10% ludzi na świecie produkuje
    dobra lub jest zatrudnionych przy ich produkcji!
    .....................

    > Ależ jesteś w błędzie.
    > Wyjdź na miasto, wsiadź do pociągu popatrz jaki jest widok, jedź
    samochodem
    > a wszędzie zobaczysz brak działania łopaty i miotły.
    Likwidowanie skutków a nie przyczyn jest bardzo mało efektywne i, prawdę
    mówiąc, jest tylko marnowaniem pieniędzy. "Brak działania łopaty i miotły"
    to
    skutek, przyczyną jest brak kultury u miażdżącej większości społeczeństwa.

    ..............................
    Pewnie masz racje.
    ..............

    W tej Twojej ukochanej socjalnej Szwecji za bardzo nie widać sprzątających
    na
    ulicach.

    --
    Pzdr
    Alex

    Rozumiem że skoro nie śmiecisz w mieszkaniu to i sprzątać nie
    musisz, a że się nie brudzisz to myć też się ni musisz.

    Pozdrawiam
    Józek



  • 62. Data: 2009-05-07 20:45:43
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Alex81" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:MPG.246d471b980816e098974d@news.onet.pl...
    In article <gtsvpu$eai$1@news.onet.pl>, s...@p...onet.pl says...
    > A jaki procent bezrobotnych otrzymuje zasiłek?
    Za duży?
    na pewno

    > Jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju zasiłków dla ludzi zdrowych.
    Tia...
    to francuski?

    > To dlaczego ubliżasz ludziom?
    Ja? A skąd.

    > A które banki są Polskie?
    No nie wymiękaj, napisz który polski bank (zarejestrowany jako spółka w
    Polsce) dostał dopłaty.
    ....................................
    Ja takiego nie znam, są takie jeszcze?
    A z jakiego banku rząd pożycz pieniądze?
    ............................

    Btw, "Polskie" to kolejny Twój błąd, chcesz konstytucję zmieniać a pisać nie
    potrafisz...
    ............................
    Masz jeszcze jakieś zarzuty?

    --
    Pzdr
    Alex

    Pozdrawiam
    Józek



  • 63. Data: 2009-05-07 21:13:20
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:gtvghe$vbn$1@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:gtvfv0$k5c$1@news.onet.pl Józek <s...@p...onet.pl>
    > pisze:
    >
    > >> Będę drążył. ;)
    > >> Co planujesz dla tych, którzy _są_ w sytuacji bez wyjścia ale łopatą i
    > >> miotłą nie mogą?
    > > Powiem szczerze nie znam osób którym by nie było wolno sprzątać.
    > > O ile ktoś może mieć problemy z łopatą to z miotłą raczej nie.
    > > Wyjątki czasami stanowią regułę, więc może określ dokładniej
    > > te osoby:))?
    > > Zdrowie im nie pozwala? warunki fizyczne? czy własne ja?
    > W tę stronę nie będziemy wekslować - tak nie uciekniesz.
    > Przeciwwskazania do wykonywania określonej pracy określa lekarz, zaś ani
    ty
    > ani ja nimi nie jesteśmy.
    > Ograniczeniem nie musi być istniejące w danej chwili schorzenie (pisałeś o
    > ludziach zdrowych, choć nie precyzowałeś co to miałoby wg ciebie znaczyć).
    > Może to być zwiększenie ryzyka zachorowania na jakieś choroby, może być
    > kwestia czasu wykonywania danej pracy, miejsca jej wykonywania itp.
    > Powtórzę zatem pytanie - co przewidujesz dla osób (powiedzmy - ogólnie
    > zdrowych) nie mogących machać łopatą czy miotłą bez względu na przyczynę
    tej
    > niemożności?
    >
    > --
    > Jotte
    >
    Przyznaje pytanie jest dla mnie zbyt trudne, nie wiem do czego zmierzasz:))
    Rozumiem że rentę dla takich osób odrzucasz? brak wskazani lekarskich.
    Gwarancja pracy nie stanowi nakazu pracy, jest podejmowana dobrowolni
    (prawie).
    Większość stanowisk pracy niesie zagrożenie dla zdrowia, z komputerem i
    siedzeniem włącznie, nie będę wymieniał zawodów, ale każdy z nas to ryzyko
    większe lub mniejsze podejmuje i nikt nam za to nie płaci.

    Józek



  • 64. Data: 2009-05-07 21:14:33
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: Alex81 <a...@g...com>

    In article <gtvfi1$ivn$1@news.onet.pl>, s...@p...onet.pl says...
    > Jeśli łopate z miotłą uważasz za rybe.
    Płacenie za pracę na którą na wolnym rynku nie ma zapotrzebowania to wręcz
    świetnie podany śledź, nie byle ryba.

    > A jaki jest procent tych geniuszy? 1%, 5%, a może 1 promil.
    Ludzi którzy - trzymając się przykładu - mają wędkę? Chyba miażdżąca
    większość...

    > Wcześniej postawiłem pytania, co jest przyczyną kryzysu?
    Podstawową przyczyną było dawanie kredytów - nie tylko mieszkaniowych -
    ludziom których nie było na nie stać. Ot, wybuchowa mieszanka poprawności
    politycznej z chciwością.

    > Czy aby nie brak popytu? a dlaczego?
    Patrz wyżej.

    --
    Pzdr
    Alex


  • 65. Data: 2009-05-07 21:21:33
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: Alex81 <a...@g...com>

    In article <gtvgnj$m88$1@news.onet.pl>, s...@p...onet.pl says...
    > ........................................
    > Dlatego potrzebna mi jest symulacja ekonomiczna.
    > Aby wykazać że to co napisałeś jest bzdurą.
    To napisz taką symulację. Aczkolwiek możesz się załamać, ekonomia której ja
    się uczyłem twierdzi że nie masz racji.

    > Bo dla mnie wszyscy którzy nie produkują dóbr są darmozjadami.
    O usługach nie słyszałeś?

    > Już dawno temu czytałem że tylko 10% ludzi na świecie produkuje
    > dobra lub jest zatrudnionych przy ich produkcji!
    Patrz wyżej. Swoją szosą, gdzie takie mądrości przeczytałeś? Prosiłbym o
    precyzyjne źródło.

    > Pewnie masz racje.
    Dziękuję za uznanie ;)

    > Rozumiem że skoro nie śmiecisz w mieszkaniu to i sprzątać nie
    > musisz, a że sie nie brudzisz to myć też sie ni musisz.
    Źle rozumiesz. Sprzątam, myję się, jak cały cywilizowany świat. I jak lepsza
    część tego świata nie wyrzucam śmieci na chodnik, gdy paliłem to nie
    wyrzucałem petów pod nogi, nie wywożę śmieci do lasu, mając psa sprzątałem po
    nim... A wspomniane przeze mnie braki kultury skutkują zachowaniami dokładnie
    przeciwnymi, co kończy się tym że można by więcej sprzątać - ale to tylko
    likwidacja skutków.

    A że nikt nie widzi potrzeby wzmożonych porządków, to i nikt nie chce za to
    płacić.

    Btw, naucz się jakoś normalnie cytować (wycinanie sygnaturek), bo naprawdę
    ciężko się odpisuje na Twoje posty...

    --
    Pzdr
    Alex


  • 66. Data: 2009-05-07 21:25:33
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: Alex81 <a...@g...com>

    In article <gtvh9o$nvm$1@news.onet.pl>, s...@p...onet.pl says...
    > > Tia...
    > to francuski?
    Nie ten który znam, z pewnością. Raczej: dźwiękonaśladowczy zapis ironicznego
    stwierdzenia "tak", w języku polskim.

    > > > A które banki są Polskie?
    > > No nie wymiękaj, napisz który polski bank (zarejestrowany jako spółka w
    > > Polsce) dostał dopłaty.
    > ....................................
    > Ja takiego nie znam, są takie jeszcze?
    To znaczy że żaden polski bank nie dostał dopłat? ;)

    > A z jakiego banku rząd pożycz pieniądze?
    M.in. z każdego który kupi obligacje. Może też pożyczyć np. od Ciebie.

    > Masz jeszcze jakieś zarzuty?
    Wymieniam je naprawdę regularnie, staram się nie pominąć żadnego :)

    --
    Pzdr
    Alex


  • 67. Data: 2009-05-07 21:27:32
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gtvith$s8r$1@news.onet.pl Józek <s...@p...onet.pl>
    pisze:

    >> Ograniczeniem nie musi być istniejące w danej chwili schorzenie
    >> (pisałeś o ludziach zdrowych, choć nie precyzowałeś co to miałoby wg
    >> ciebie znaczyć). Może to być zwiększenie ryzyka zachorowania na jakieś
    >> choroby, może być kwestia czasu wykonywania danej pracy, miejsca jej
    >> wykonywania itp. Powtórzę zatem pytanie - co przewidujesz dla osób
    >> (powiedzmy - ogólnie zdrowych) nie mogących machać łopatą czy miotłą
    >> bez względu na przyczynę
    > tej
    >> niemożności?
    > Przyznaje pytanie jest dla mnie zbyt trudne, nie wiem do czego
    > zmierzasz:))
    Do skonkretyzowania i uszczegółowienia twojej idei gwarancji pracy.

    > Rozumiem że rentę dla takich osób odrzucasz?
    Renta jest dla niezdolnych całkowicie lub częściowo do pracy z tytułu
    choroby. Ty twierdzisz, że piszesz o rozwiązaniu dla zdrowych i to nich je
    ograniczasz

    > Gwarancja pracy nie stanowi nakazu pracy, jest podejmowana
    > dobrowolni (prawie).
    Gwarancja pracy niczego nie stanowi, bo jej póki co nie ma.
    Chętnie jednak zapoznałbym się z twoim postulatem na poziomie bardziej
    szczegółowym.

    --
    Jotte


  • 68. Data: 2009-05-07 21:30:21
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Alex81" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:MPG.246d6da4c2019425989753@news.onet.pl...
    In article <gtvfi1$ivn$1@news.onet.pl>, s...@p...onet.pl says...
    > Jeśli łopate z miotłą uważasz za rybe.
    Płacenie za pracę na którą na wolnym rynku nie ma zapotrzebowania to wręcz
    świetnie podany śledź, nie byle ryba.
    ............................................
    Rozumiem że podobnie jak szpitale muszą zarabiać nie kończenie leczyć,
    smród i brud muszą być tak doniosłe abyś zechciał za to zapłacić?


    > A jaki jest procent tych geniuszy? 1%, 5%, a może 1 promil.
    Ludzi którzy - trzymając się przykładu - mają wędkę? Chyba miażdżąca
    większość...
    ....................................................
    ....
    Ja nie widzę wędki ani w budżetówce, ani u ludzxi którzy
    pracują najemnie, za 1200 zł, coś Ci się z czymś pomyliło.

    > Wcześniej postawiłem pytania, co jest przyczyną kryzysu?
    Podstawową przyczyną było dawanie kredytów - nie tylko mieszkaniowych -
    ludziom których nie było na nie stać. Ot, wybuchowa mieszanka poprawności
    politycznej z chciwością.
    ........................................
    To jest tylko części prawdy.
    Nie kupują bo już nie mają pieniędzy!

    > Czy aby nie brak popytu? a dlaczego?
    Patrz wyżej.

    --
    Pzdr
    Alex

    Długi trzeba oddawać, a jak niema czego?

    Pozdrawiam
    Józek



  • 69. Data: 2009-05-07 21:31:42
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:gtvanf$qqo$2@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:gtv941$vnt$1@news.onet.pl Józek <s...@p...onet.pl>
    > pisze:
    >
    > >>>>> Jestem przeciwnikiem wszelkiego rodzaju zasiłków dla ludzi zdrowych.
    > >>>> A dlaczego? Przecież jak pracowali płacili podatki, płacili na
    fundusz
    > >>>> pracy.
    > >>> Masz racje.
    > >>> Tylko że jest to kij w rękach polityków.
    > >> To znaczy - co jest tym kijem i co oni nim mogą?
    > > Bieda jest najlepszym narzędziem rządzenia,
    > Najlepszym narzędziem rządzenia jest inżynieria społeczna, a w jej
    składzie
    > przede wszystkim socjotechnika.
    >
    > > a zasiłki są
    > > oznaką dobrej woli polityków, jednocześnie tą biedę kreują.
    > Zasiłki to wentyl bezpieczeństwa - jako część wspomnianej inżynierii
    > społecznej.
    >
    > --
    > Jotte
    >
    Jeśli chcesz to tak ładnie nazywać:)))Ok



  • 70. Data: 2009-05-07 21:40:51
    Temat: Re: Gwarancja pracy
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:gtvjmq$1vu$1@news.dialog.net.pl...

    >
    > > Gwarancja pracy nie stanowi nakazu pracy, jest podejmowana
    > > dobrowolni (prawie).
    > Gwarancja pracy niczego nie stanowi, bo jej póki co nie ma.
    > Chętnie jednak zapoznałbym się z twoim postulatem na poziomie bardziej
    > szczegółowym.
    >
    > --
    > Jotte
    >
    Podstawą jest symulacja ekonomiczna, aby udowodnić
    że to nie kosztuje tak dużo a może wcale.
    Niestety nie posiadam żadnego oppracowania pomimo
    że od dawna szukam sojuszników, sponsorów.
    Chętnie odpowiem na każde pytanie na forum lub prywatnie,
    o ile będę potrafił:))

    Józek


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1