Witam Szanownych Grupowiczów.

Interesuję się grafiką komputeową, składem i poligrafią właściwie od
początku mojej przygody z PC, tj od P386SX :) Źródłem wiedzy były
książki, znajomi, prasa. Właściwie tematem tym zajmowałem sie tylko
amatorsko, chociaż bywało że dorabiałem sobie na zleceniach typu jakieś
foldery reklamowe, kalendarzyki wizytówki, strony www, później nawet
miałem małą działalnośc gospod. w tym zakresie. Przez ten czas poznałem
całkowicie min. Photoshopa, Corela i PageMakera. Jednakże to było ok 4
lata temu.

Teraz chciałbym wrócić do tematu, zająć się zawodowo składem
komputerowym i pracować w firmie reklamowej czy wydawnictwie. Może
również za granicą. Co zatem proponujecie aby wejść na rynek pracy i
zdobyc większe doświadczenie zawodowe? Jakieś certyfikaty, szkolenia u
profesjonalistów? Jakie są Wasze opinie o rynku pracy w tej branży?
Wszelkie sugestie i porady mile widziane.

--
Pozdrawiam,
Piotr Masalski
/gg:8807050 skype:zerohumoru/
"Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to. -Kłapouchego"

do góry

Witam serdecznie
Branża wydawnicza przeżywa w ostatnich latach duży kryzys a i zarobki w wydawnictwach
są marne.
Szkolenia czy certyfikaty zawsze się przydadzą, ale nie są niczego gwarantem, na
pewno podniosą twoją własną samoocenę co na pewno Cie zmotywuje do dalszego
działania. Rynek jest duży, ale i konkurencja jest ogromna. Jeśli na prawdę chcesz
się tym zająć! To ćwicz ,oglądaj tutoriale choćby na YT i podglądaj konkurencje;)
Życzę powodzenia
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

do góry

Grafik DTP pisze:
> Witam serdecznie
> Branża wydawnicza przeżywa w ostatnich latach duży kryzys a i zarobki w
wydawnictwach są marne.
> Szkolenia czy certyfikaty zawsze się przydadzą, ale nie są niczego gwarantem, na
pewno podniosą twoją własną samoocenę co na pewno Cie zmotywuje do dalszego
działania. Rynek jest duży, ale i konkurencja jest ogromna. Jeśli na prawdę chcesz
się tym zająć! To ćwicz ,oglądaj tutoriale choćby na YT i podglądaj konkurencje;)
> Życzę powodzenia

Samo "grafikowanie" to raczej nie moja działka (chociaż zdarza się) ale
za to składanie, poprawianie po innych, robienie montaży przygotowywanie
matryc drukarskich (obsługa CTP) zrobiło się cenne. Pewnie dlatego że
specjalistyczny sprzęt potaniał (unia też finansuje). Drukarnia która
chce przetrwać na rynku (nawet mała) musi mieć człowieka który ma
doświadczenie i potrafi to wszystko ogarnąć. Przyuczanie i szkolenia
kosztują i trwają a czas to pieniądz. Takie dziwne czasy nastały że
muszę odmawiać pracodawcom :-) Najlepiej sprawdza się dwóch ludzi. Jeden
młody utalentowany a drugi doświadczony, wprowadzający te "cuda" w
życie. :-)

z

do góry