Dnia 2005-05-11 11:39, spoglądając w dolinę, Użytkownik vertret(at)op.pl
napisał:
> [...]
> Pogratulujesz mi jak wygram w totolotka. To co umiem zawdzięczam tylko
> własnej pracy.
> [...]

Już kilka razy padło na grupie takie stwierdzenie, a ja nie rozumiem
dlaczego nie powinno sie komuś gratulować tego, że sam wypracował sobie
wiedzę, umiejętności czy inne zasoby (materialne i nie). Dlaczego można
gratulować tylko tego, że gwiazdka spadła z nieba (totolotek). Czy
pogratulowanie komuś, że jest pracowity, jest dla niego jakąś ujmą?
Ja ze swej strony chciałbym Ci pogratulować umiejętności wyszukiwania i
zagospodarowywania nisz rynkowych, (ja tego nie umiem) i nie wiem czy
Cię tym nie obrażę ... :)

Pozdrawiam
Kornel

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:opsqlv4hdc4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...
Dnia Wed, 11 May 2005 11:54:36 +0200, vertret(at)op.pl <vertret @ op.pl>
napisał:

>W DG jest konieczne znalezienie klienta na swoje uslugi.

A czym to sie rózni od szukania pracodawcy przez pracownika?


vertret

do góry

Dnia Wed, 11 May 2005 12:25:58 +0200, vertret(at)op.pl <vertret @ op.pl>
napisał:

> Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości
> news:opsqlv4hdc4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...
> Dnia Wed, 11 May 2005 11:54:36 +0200, vertret(at)op.pl <vertret @ op.pl>
> napisał:
>
>> W DG jest konieczne znalezienie klienta na swoje uslugi.
>
> A czym to sie rózni od szukania pracodawcy przez pracownika?
>
>
> vertret
>

Tym, ze pracownik najemny pracuje u jednego pracodawcy wykonujac
powierzone mu obowiazki w sposob ciagly, oraz proces poszukiwania pracy
raczej jest sporadyczny (mowimy o normalnym rynku pracy w ktorym nie
takiej rotacji jak obecnie).Czesto umiejetnosci pracownika najemnego sa
kompletnie nieprzydatne w DG, gdyz powierzenie ich osobie z zewnatzr jest
nieoplacalne (nie myl tego z samozatrudnieniem).

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

> A może po prostu tam gdzie uderzała, już wszyscy są (jak w większości firm),
> albo nie jest im potrzebny ktoś, za kogo trzeba płacić ZUS, a co gorsza
> może zajść w ciążę.
>
> Marek

W jaka znowu ciaze? o czym wy do mnie rozmawiacie?

do góry

Dnia Wed, 11 May 2005 12:58:47 +0200, Marcia <m...@t...us> napisał:

>> A może po prostu tam gdzie uderzała, już wszyscy są (jak w większości
>> firm),
>> albo nie jest im potrzebny ktoś, za kogo trzeba płacić ZUS, a co gorsza
>> może zajść w ciążę.
>>
>> Marek
>
> W jaka znowu ciaze? o czym wy do mnie rozmawiacie?

1. Mloda dziewczyna, panna lub swieza mezatka - bedize miala dzieci,
pojdzi ena wychowawczy.
2. Mloda mama - dzieci beda chorowac, bedzie brala zwolnienia i nie bedzie
dyspozycyjna.
3, Dzieci dorosle - za stara, zeby zatrudniac.

i teraz musisz trafiz z CV do pracodawcy, ktorego fobie nie maja akurat
nic wspolnego z twoja sytuacja, zeby przejsc do nastepnego etapu
rekrutacji.

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:opsqly00hs4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...
Dnia Wed, 11 May 2005 12:58:47 +0200, Marcia <m...@t...us> napisał:

>i teraz musisz trafiz z CV do pracodawcy, ktorego fobie nie maja akurat
nic wspolnego z twoja sytuacja,

Odłóż swoje fobie i zostawiaj mieszkanie niezamknięte. Przecież te fobie nie
mają nic wspólnego z twoją sytuacją.


vertret

do góry

Dnia Wed, 11 May 2005 13:51:16 +0200, vertret(at)op.pl <vertret @ op.pl>
napisał:

> Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości
> news:opsqly00hs4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...
> Dnia Wed, 11 May 2005 12:58:47 +0200, Marcia <m...@t...us> napisał:
>
>> i teraz musisz trafiz z CV do pracodawcy, ktorego fobie nie maja akurat
> nic wspolnego z twoja sytuacja,
>
> Odłóż swoje fobie i zostawiaj mieszkanie niezamknięte. Przecież te fobie
> nie
> mają nic wspólnego z twoją sytuacją.
>
>
> vertret
>
dziewczyna sie pytala, to jej wyjasnilem. masz cos sensownego na temat do
powiedzenia?



--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:opsql1e0yg4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...

>dziewczyna sie pytala, to jej wyjasnilem. masz cos sensownego na temat do
powiedzenia?

Tak. Pisząc jej o fobiach pracodawców bałamucisz jej w głowie. Dzieczyna
może ci uwierzyć i szukać pracodawcy bez fobii, skazując sie na znalezienie
pracy u idioty, któremu nie zależy na dobru własnej firmy. Ty chciałbyś u
takiego pracować?


vertret

do góry

> Hmm.... czyli z waszych odpowiedzi mam wnioskowac, że powinnam w tym miejscu
> umieścić swoje CV i list motywacyjny etc. zeby wszyscy mogli sobie je
> przeczytac ??

Nie mozna dac sesownej odpowiedzi na Twoje pytanie, nie wiedzac kim jestes!
Ton Twojej wypowiedzi był taki, że w moim odczuciu masz kilkanascie lat i
szukasz paru groszy na kino.
Mam nadzieje, ze moje zdanie cos wniesie do Twojego stylu poszukiwania pracy

fotech


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

vertret\(at\)op.pl <vertret @ op.pl> napisał(a):

> Tak. Pisząc jej o fobiach pracodawców bałamucisz jej w głowie. Dzieczyna
> może ci uwierzyć i szukać pracodawcy bez fobii, skazując sie na znalezienie
> pracy u idioty, któremu nie zależy na dobru własnej firmy. Ty chciałbyś u
> takiego pracować?
>
Hmm. Twoje zdanie jest słuszne z ekonomicznego punktu widzenia.

Rozumiem więc, że idiotą jest pracodawca, który zatrudnia:
- kobietę "w wieku produkcyjnym" mimo, że wie o jej potencjalnie możliwej
niedyspozycyjności,
- kobietę "w wieku poprodukcyjnym" mimo, że jest już nieatrakcyjna i może
"odstraszać klientów" - a chce jeść, ubrać się i mieć na opłaty,
- chłopaka po szkole, a przed wojskiem,
- faceta po 50-tce, który też chciałby nie być ciężarem i zarobić na swoje
utrzymanie,
- faceta 36-50 lat, który wypadł z przedziału wiekowego, w którym przyjmują
pracodawcy, którzy nie są idiotami,
- ludzi wszelkiej płci, wieku i maści, którzy nie są 200% dyspozycyjni,
mobilni, zaradni, kreatywni, tacy co nie jeżdżą, skaczą i fruwają, ale są
tylko solidni i dobrze wykonują obowiązki,
- itp.

Fobie pracodawców są faktem. Pracodawcy z powodu totalnego bezrobocia
mają ten komfort, że nie muszą się leczyć w tych fobii.

Właśnie z powodu takiego oceniania intelektu i wartości pracodawców,
w takim kraju jak Polska sektor państwowy jest potrzebny jak powietrze.
W innym przypadku legalizuje się ukrytą eutanazję tych, których przyjmuje
tylko "pracodawca idiota, któremu nie zależy na dobru własnej firmy".

Marek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry