eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeGdzie szacunek dla rekruta...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2005-01-29 21:13:07
    Temat: Re: Gdzie szacunek dla rekruta...
    Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>

    Lamer :) w news:ctgmmr$9sl$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
    >
    >>> W tym szmatławym kraju gdzie pracę 99% ludzi dostaje
    >>> po znajomościach i z polecenia nie licz
    >> aż się zarumieniłem - należe do tego 1% :) :)
    > Kurcze, ja też bez żadnych znajomości znalazłem w tym miesiącu
    > pracę

    Jestem kolejnym z tego 1% ;-)



    pozdrawiam
    Greg


  • 22. Data: 2005-01-29 21:34:20
    Temat: Re: Gdzie szacunek dla rekruta...
    Od: "Mike" <a...@s...pl>

    Użytkownik "miket" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cte8ra$knb$2@atlantis.news.tpi.pl...
    > Chodzi o pewną uczciwość, nie po to czlowiek jedzie set km żeby nie
    uzyskać
    > pozniej szczerej odpowiedzi DLACZEGO NIE ON.

    Byłem jakiś czas temu na rozmowie (test) w Zielonej Górze (nazwa firmy nie
    ma znaczenia). Odwaliłem 250km !!! w jedną stronę, żeby się dowiedzieć (co
    wyszło w trakcie rozmowy), że szukają programistę C++ na stanowisko w
    Zielonej Górze a nie w Katowicach jak pisało w ogłoszeniu. Parę dni póżniej
    pojawiło się poprawione ogłoszenie w gazecie.
    Gościu było żal, że musiałem tyle czasu i pieniędzy zainwestować na tę
    rozmowę.
    Co zdrobić, that`s life !

    Pozdrawiam...



  • 23. Data: 2005-01-30 08:47:42
    Temat: Re: Gdzie szacunek dla rekruta...
    Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>


    Aleksndra J. <c...@p...onet.pl> zapodał(a):
    > Gdzie wyczytałes sformułowanie "Moja kobieta"??

    W wiadomości, na którą odpowiadałaś; cutuj poprawnie - będzie
    się wygodniej wszystkim czytać.

    --
    Dominik Siedlak (bachus)
    bachus(@)irc(.)pl


  • 24. Data: 2005-02-03 22:25:00
    Temat: Re: Gdzie szacunek dla rekruta...
    Od: fReLuZ <f...@i...com.pl>

    Jak bylem w niemczech na takiej rozmowie to po rozmowie dali mi
    formularz gdzie spisalem rachunki za co ile mnie przejazd kosztowal i po
    5 dniach pieniazki byly w moim banku...

    poczym telefon i 30 minutowa rozmowa dlaczego mnie nie wybrali i rady
    (szczere / nieszczere niewazne) co bylo zle na rozmowie... (jakby jakis
    znawca HR....)


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1