Witam!
Stoję przed wyborem dwóch szkół wyższych: WS Techniczno-Ekonomiczna
(specjalność: Informatyka w biznesie i administracji) lub WS Informatyki
Stosowanej i Zarządzania (kierunek: informatyka).
Problem polega na tym, że z WSTE wyjdę jako człowiek ogólnie zorientowany w
finansach, biznesie, prawie itp. a informatyka będzie moim narzędziem. Jest
to dość elastyczna specjalność.
Dla odmiany z WSISiZ wyjdę jako specjalista od 'informatyki' (jeszcze nie
wiem czy będą to sieci komputerowe czy bazy danych), ale jest to bardzo
ukierunkowana dziedzina...
Nie wiem co jest lepsze i na jaką pracę można potem liczyć?
Proszę o pomoc, może jakieś opinię o szkołach, cokolwiek co pomoże mi wybrać
odpowiednią uczelnię.

Pozdr.
Paweł

do góry

Bogdan wrote:
> Witam!
(...)
> Nie wiem co jest lepsze i na jaką pracę można potem liczyć?
> Proszę o pomoc, może jakieś opinię o szkołach, cokolwiek co pomoże mi wybrać
> odpowiednią uczelnię.
>
> Pozdr.
> Paweł
>
>

Czesc,

Nie chce rozpoczynac tu dyskusji, ktora nie raz miala miejsce (o
wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi badz odwrotnie), ale
ja zdecydowanie polecam Ci uczelnie panstwowa - czyli zadna z tych ktore
wymieniles.

Pozdrawiam,
Grzesiek

do góry

Użytkownik "Grzegorz Jaglarski" <g...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:3F172FF3.7010106@acn.waw.pl...
>
>
> Nie chce rozpoczynac tu dyskusji, ktora nie raz miala miejsce (o
> wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi badz odwrotnie), ale
> ja zdecydowanie polecam Ci uczelnie panstwowa - czyli zadna z tych ktore
> wymieniles.
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
>

Dokladnie. W prywatnych moze i czegos nauczaja, ale wiedzy nie potrafia
nalezycie egzekwowac. Gdyby trzymali poziom renomowanych panstwowych, to
musieliby wyrzucic ponad 50% studentow. A ktora firma pozbywa sie swiadomie
swoich klientow? Placisz=studiujesz. Wiedza schodzi na dalszy plan.Wiem, bo
moi znajomi (z panstwowej) na prywatnych uczelniach zdawali bez zadnego
przygotowania egzaminy, ktore dla studentow owej uczelni stanowily nie lada
wyzwanie ;)


Jesli zastanawiasz sie nad wyborem uczelni, polecam artykul Computerworld :
"O pozytkach plynacych z renomy"
http://www.computerworld.pl/artykuly/31509.html


Zenek

do góry

> Dokladnie. W prywatnych moze i czegos nauczaja, ale wiedzy nie potrafia
> nalezycie egzekwowac. Gdyby trzymali poziom renomowanych panstwowych, to
> musieliby wyrzucic ponad 50% studentow. A ktora firma pozbywa sie
swiadomie
> swoich klientow? Placisz=studiujesz. Wiedza schodzi na dalszy plan.Wiem,
bo
> moi znajomi (z panstwowej) na prywatnych uczelniach zdawali bez zadnego
> przygotowania egzaminy, ktore dla studentow owej uczelni stanowily nie
lada
> wyzwanie ;)
>
>
> Jesli zastanawiasz sie nad wyborem uczelni, polecam artykul Computerworld
:
> "O pozytkach plynacych z renomy"
> http://www.computerworld.pl/artykuly/31509.html

Dzięki za link. Zdawałem na PW, ale zostałem zepchnięty przez lepszych :((
Wybrałem WSISiZ ponieważ biorąc pod uwagę rankingi
(http://www.wprost.pl/ar/?O=44196) jest ona na 3 miejscu, zaraz za PW, a
przed WATem. Pozatym słyszałem o niej wiele miłych słów i nie wiele
niemiłych :)
Bardzo chętnie bym poszedł na studia dzienne, państwowe, ale przez to, że
zabrakło mi kilka pktów, to teraz musze szukać roboty i studiować
zaocznie...

Pozdr.
Paweł

do góry

"Zenek" <z...@w...pl> napisał


> Dokladnie. W prywatnych moze i czegos nauczaja, ale wiedzy nie potrafia
> nalezycie egzekwowac. Gdyby trzymali poziom renomowanych panstwowych, to
> musieliby wyrzucic ponad 50% studentow.

studiowałam na WSISIZie. na pierwsyzm roku [na jakims tam kierunku -
mniejsza o to]
dwadziescia kilka grup. na drugim roku - okolo 16, na trzecim 8... do
dyplomu moze jakas jedna grupka dotarla..
statystyki są wmiarę stałe.. [a w każdym razie były, gdy ja studiowałam].
WSISIZ to dobra uczelnia. przypominam że jest pod auspicjami PANu.
Nie wiem, jak się ma u nich zarządzanie, ale informatyka [przy okazji
pokłony dla Sikorskiego - czyli Skinnera ;) ] jest na naprawdę wysokim
poziomie.

amen ;)


--
Maja

** Zasada Rockefellera - nie rób rzeczy, na których możesz zostać złapany.
**

do góry