-
31. Data: 2007-10-30 17:14:04
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: Any User <u...@a...pl>
> MAPS służy do użytku w firmie w tym w pełnie komercyjnego wykorzystania.
> jedyne czego nie wolno, to nie wolno odsprzedawać egzemplarzy produktów na
> licencji MAPS.
> Zakres użytkowy zależy oczywiście od zawartości pakietu. Nie ma VB - to
> fakt, ale są windowsy, office'y. visio, project, MSSQL, SBS, share point i
> wiele innych.
> Potężne koszty odpadają, można projektować rozwiązania, uzywac systemów
> serwerowych, czy też napisac system ze zdalnym dostępem i hostingować go.
Hostingować, powiadasz?
http://www.microsoft.com/poland/partner/maps/aneks.m
spx
"Udostępnione licencje przeznaczone są do użytku w głównej siedzibie
Licencjobiorcy i mogą być wykorzystywane wyłącznie wewnątrz firmy do
zastosowań biznesowych oraz do celów tworzenia i testowania
oprogramowania. Licencje te NIE MOGĄ być wykorzystywane przez
pracowników firmy do celów prywatnych (w domu), do utrzymywania
(hostingu) aplikacji klientów czy do instalacji w siedzibie klienta. NIE
MOGĄ także być odsprzedawane, zbywane ani przenoszone na osoby trzecie."
Dla zainteresowanych jeszcze zawartość MAPS:
http://www.microsoft.com/poland/partner/maps/zawarto
sc.mspx
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
-
32. Data: 2007-10-30 18:21:58
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Borneq" <b...@a...hidden.pl>
Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnfie0p5.iev.proteus@ender.elsat.net.pl...
> No więc własnie o tym pisałem. :) Na komputerze firmowym podstawa, a na
> prywatnym wypasione środowiska i system, do nauki. Zauważ, że odpowiadalem
> na pytanie 'jaki to problem mieć legalny soft?'. :)
A w przypadku nalotu sprawdzą tylko komputer firmowy czy też wszystkie
domowe?
-
33. Data: 2007-10-30 18:27:47
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Borneq" <b...@a...hidden.pl>
Użytkownik "Sakujami" <s...@n...gmail.to> napisał w wiadomości
news:fg5r11$2on$1@news.onet.pl...
> Mam zamiar zostać freelancerem w dziedzinie programowania, jednak koszty
> tego są zniechęcające. Po pierwsze trzeba nabyć kompilator, a na przykład
> Delphi to wydatek paru tysięcy złotych
Poza tym prowadzać działaność gospodarczą trzba płacić ZUS nawet gdy nie ma
ani grosza wpływów
-
34. Data: 2007-10-30 18:31:43
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: Any User <u...@a...pl>
>> No więc własnie o tym pisałem. :) Na komputerze firmowym podstawa, a na
>> prywatnym wypasione środowiska i system, do nauki. Zauważ, że
>> odpowiadalem
>> na pytanie 'jaki to problem mieć legalny soft?'. :)
>
> A w przypadku nalotu sprawdzą tylko komputer firmowy czy też wszystkie
> domowe?
1. Na domowych też powinien być legalny soft - tyle tylko, że można w
tym przypadku wykorzystać tańszy lub darmowy soft, na licencjach do
użytku domowego.
2. Uczenie się na komputerze domowym, nawet konkretnych szczegółów
technicznych pod kątem późniejszego rozwijania konkretnej aplikacji
komercyjnej, jest jak najbardziej legalne. Przenosić pomiędzy komputerem
firmowym i domowym nie można aplikacji i narzędzi bezpośrednio używanych
do jej tworzenia, natomiast jak najbardziej można przenosić wiedzę.
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
-
35. Data: 2007-10-30 19:03:15
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
warlock24 napisał(a):
> On 30 Paź, 15:42, Wojciech Bańcer <p...@p...pl> wrote:
>> Do .NET? Nie bardzo.
> Platforma Mono + MonoDevelop (http://www.monodevelop.com/)
ROTFL. Jasne. :) To tak jakbyś pisał aplikacje Windowsowe
pod emulatorem Wine, a gry pod Cedegą. :)
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
36. Data: 2007-10-30 19:04:50
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Jackare napisał(a):
> MAPS służy do użytku w firmie w tym w pełnie komercyjnego wykorzystania.
> jedyne czego nie wolno, to nie wolno odsprzedawać egzemplarzy produktów na
> licencji MAPS.
Więcej rzeczy nie wolno.
> Potężne koszty odpadają, można projektować rozwiązania, uzywac systemów
> serwerowych, czy też napisac system ze zdalnym dostępem i hostingować go.
Cóż. Ja inaczej pojmuję "użytek wewnętrzny" niż hosting. :)
> Kupując MAPSa oszczędza się tyle że spokojnie mozna na BDSa i komponenety
> wyskrobać te 4 tyś.
A jak jestem studentem, to oszczędzam jeszcze więcej bo mam to samo za darmo
w ramach MSDN-AA. :)
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
37. Data: 2007-10-30 19:05:58
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Borneq napisał(a):
> Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:slrnfie0p5.iev.proteus@ender.elsat.net.pl...
>> No więc własnie o tym pisałem. :) Na komputerze firmowym podstawa, a na
>> prywatnym wypasione środowiska i system, do nauki. Zauważ, że odpowiadalem
>> na pytanie 'jaki to problem mieć legalny soft?'. :)
> A w przypadku nalotu sprawdzą tylko komputer firmowy czy też wszystkie
> domowe?
Who cares? Nie pisałem o przypadku, gdy ktoś w domu ma piraty, tylko gdy
uzywa wersje niekomercyjne.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
38. Data: 2007-10-30 21:20:22
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Bronek Kozicki" <b...@s...net>
Wojciech Bańcer <p...@p...pl> wrote:
>> A co za problem jest miec wszystko legalne?
>
> Cenowy.
... z takim podejściem sugeruję *nie* zabierać się za komercyjne pisanie
oprogramowania. Bo to wstyd okradać kolegów po fachu. Kupuje się to,
czego się potrzebuje, a nie dlatego że "wszyscy też to mają". A wtedy
cena pakietu biurowego spada do 0.
B.
-
39. Data: 2007-10-30 21:22:01
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: "Bronek Kozicki" <b...@s...net>
Marcin P. <l...@o...pl> wrote:
> Ważniejszy jest rozwój!!! Jeśłi nigdy nie programowałeśw grupie,
> to jako freelancer zabrniesz w ślepy zaułek. Kontakty z ludźmi z
> branży to podstawa.
fakt. Właśnie dlatego zrezygnowałem z "freelancerki". Opłaciło sie.
B.
-
40. Data: 2007-10-30 21:57:27
Temat: Re: Freelancing - jakie doświadczenia?
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Bronek Kozicki napisał(a):
>>> A co za problem jest miec wszystko legalne?
>> Cenowy.
> ... z takim podejściem sugeruję *nie* zabierać się za komercyjne pisanie
> oprogramowania. Bo to wstyd okradać kolegów po fachu.
Może byś przeczytał resztę wypowiedzi? Np. zauważyłbyś wtedy, że mówiłem
o problemie 'oprogramowanie do wykorzystywania komercyjnego' vs.
'oprogramowanie do użytku domowego', a nie o piraceniu.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl