Tomasz Kaczanowski napisał(a):

[...]

> Więc oszczędzając - można zrezygnować np z office na rzecz narzędzi
> darmowych,

Pytałeś o problem przerobienia komputera domowego na legalny firmowy.
To Ci taki "problem" wyliczyłem. Akurat sam zakładałem firmę niedawno
i dokładnie to sobie mogłem policzyć.

> jeśli nie masz wystarczającej ilości pieniędzy.

Ależ mam. Ale po co mam niepotrzebnie je wydawać? Zauważyłem, ze wielu ludzi
po założeniu firmy wpada w euforię wydawania "na firmę" bo "można odliczyć".
Kupują w ten sposób znacznie więcej i znacznie mniej rozsądnie niż wynika
to z faktycznego zapotrzebowania.

> Dodatkowo w specyficznych wypadkach można zawrzeć klauzulę w umowie,
> iż narzędzia developerskie dostarcza klient. Wszystko zależy
> co i dla kogo robimy.

Tia. Tylko na takie klauzule to sobie może pozwolic freelancer
z doświadczeniem, a nie początkujący.

> Dodatkowo jest to wydatek jednorazowy.

Nieprawda. To nie komputer biurowy, tylko do pracy. Tam są często
potrzebne narzędzia, które są uaktualniane co kilka lat. To z pewnością
nie jest wydatek jednorazowy.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

>
> [1] Windows 2003 Standard + Visual Studio Pro + MSSQL + Antywir i już jest
10k.
>
A słyszał ty o licencji MAPS :))) ?
--
Jackare

do góry

>> [1] Windows 2003 Standard + Visual Studio Pro + MSSQL + Antywir i już jest
> 10k.
> A słyszał ty o licencji MAPS :))) ?

A słyszał ty, do jakich celów służy MAPS, a do jakich celów *nie* służy?


--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Jackare napisał(a):

>> [1] Windows 2003 Standard + Visual Studio Pro + MSSQL + Antywir i już jest
>> 10k.
> A słyszał ty o licencji MAPS :))) ?

Słyszał. Do użytku _wewnętrznego_ firmy/testów [1]. MAPS nie ma też VStudio
Pro, a jedynie Expressy.

[1] Czyli softu _dla kogoś_ na tym nie zrobisz IMHO.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

On Tue, 30 Oct 2007 11:54:09 +0100, Wojciech Bańcer wrote:

>> jeśli nie masz wystarczającej ilości pieniędzy.
> Ależ mam. Ale po co mam niepotrzebnie je wydawać? Zauważyłem, ze wielu ludzi
> po założeniu firmy wpada w euforię wydawania "na firmę" bo "można odliczyć".
> Kupują w ten sposób znacznie więcej i znacznie mniej rozsądnie niż wynika
> to z faktycznego zapotrzebowania.

święte słowa, tym co wydają kase nie przyjdzie do głowy, że odliczyć można
jedynie 19% dochodowego i 22% VATu a i tak nie we wszystkich wypadkach,
pomijając już fakt, że na samym początku i tak się nie płaci podatków więc
nie ma co odliczać, przynajmiej w przeliczeniu na prawdziwe pieniądze a
nie na liczby w kompiuterze

ja zakładałem firme providerską i wiedząc że będę drukował mnóstwo umów i
faktur nie poleciałem do sklepu po nową drukarke, tylko kupiłem starego HP
LJ na allegro za 70zł (z transportem 100). Drukarka mi służy tak samo
jakbym kupił nową a zapłaciłem za nią przynajmiej 5 razy mniej.
Faktury nie dostałem ? No to co, i tak wyszło taniej bo nie zapłaciłem
500zł z czego byl odliczył 200zł tylko 100zł :>

Wracając do meritum, po co kupować windowsa skoro jest darmowy linux, po
co antywirusa skoro pod linux-em nie działają wirusy, po co ms office
skoro jest open office, do wystawiania faktur też coś się znajdzie.

Nie ma narzędzi programistycznych pod linux-a ?

> Nieprawda. To nie komputer biurowy, tylko do pracy. Tam są często
> potrzebne narzędzia, które są uaktualniane co kilka lat. To z pewnością
> nie jest wydatek jednorazowy.

ja jego, kilka lat to w informatyce cała wieczność, takie oprogramowanie
co mam w sieci uaktualniane jest średnio co 2 tygodnie i jakoś nie
narzekam, aktualizuje jak mi się chce czyli raz na 2-3 miesiące



--
futszaK
0601061867
Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron

do góry

futszaK pisze:

> po
> co antywirusa skoro pod linux-em nie działają wirusy,

Faktycznie tak jest? Nie jestem specjalistą w tych sprawach, ale w z
czasów, kiedy interesowałem się linuksem pamiętam, że instalacja linuksa
nie zwalnia z programu antywirusowego, albo z firewalla. Fakt, że
zagrożenie jest mniejsze, niemniej jednak...


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

futszaK napisał(a):

[...]

> Wracając do meritum, po co kupować windowsa skoro jest darmowy linux, po
> co antywirusa skoro pod linux-em nie działają wirusy, po co ms office
> skoro jest open office, do wystawiania faktur też coś się znajdzie.

> Nie ma narzędzi programistycznych pod linux-a ?

Do .NET? Nie bardzo.

>> Nieprawda. To nie komputer biurowy, tylko do pracy. Tam są często
>> potrzebne narzędzia, które są uaktualniane co kilka lat. To z pewnością
>> nie jest wydatek jednorazowy.

> ja jego, kilka lat to w informatyce cała wieczność, takie oprogramowanie
> co mam w sieci uaktualniane jest średnio co 2 tygodnie i jakoś nie
> narzekam, aktualizuje jak mi się chce czyli raz na 2-3 miesiące

Akurat miałem na myśli środowiska developerskie. Taki VStudio wychodzi co
kilka lat (w nowej wersji płatnej).

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Liwiusz napisał(a):

>> co antywirusa skoro pod linux-em nie działają wirusy,

> Faktycznie tak jest? Nie jestem specjalistą w tych sprawach, ale w z
> czasów, kiedy interesowałem się linuksem pamiętam, że instalacja linuksa
> nie zwalnia z programu antywirusowego, albo z firewalla. Fakt, że
> zagrożenie jest mniejsze, niemniej jednak...

Są innego rodzaju zagrożenia, ale wirusy są zagrożeniem pomijalnym.
A firewall to swoją drogą. O ile ma się publicznie dostępny IP.

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

>
> Słyszał. Do użytku _wewnętrznego_ firmy/testów [1]. MAPS nie ma też
VStudio
> Pro, a jedynie Expressy.
>
MAPS służy do użytku w firmie w tym w pełnie komercyjnego wykorzystania.
jedyne czego nie wolno, to nie wolno odsprzedawać egzemplarzy produktów na
licencji MAPS.
Zakres użytkowy zależy oczywiście od zawartości pakietu. Nie ma VB - to
fakt, ale są windowsy, office'y. visio, project, MSSQL, SBS, share point i
wiele innych.
Potężne koszty odpadają, można projektować rozwiązania, uzywac systemów
serwerowych, czy też napisac system ze zdalnym dostępem i hostingować go.

Kupując MAPSa oszczędza się tyle że spokojnie mozna na BDSa i komponenety
wyskrobać te 4 tyś.
--
Jackare

do góry

On 30 Paź, 15:42, Wojciech Bańcer <p...@p...pl> wrote:
> Do .NET? Nie bardzo.

Platforma Mono + MonoDevelop (http://www.monodevelop.com/)

do góry