Dnia 03.10.2007 zly <b...@p...fm> napisał/a:
> Dnia Wed, 3 Oct 2007 18:18:57 +0200, KrzysiekPP napisał(a):
>
>> Pożegnaj się z tymi premiami, laptopa oddaj. Zanim zostaniesz oficjalnie
>> złodziejem z wyrokiem.
>
> Jesli nie podpisywal ze bierze tego lapka, to tak samo ciezko bedzie im
> udowodnic, ze go nie oddal, jak jemu, ze sa mu winni kase

Zgłoszą sprawę na Policję i ta już u niego tego laptopa znajdzie. Jeśli mają
fakturę, jakieś papiery o gwarancji, pudełko itd, to temat jest raczej
prosty.
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

do góry

>> (no bo przecież
>> znają) i policja ma rozwiązaną sprawę, a gość problem.
>
> A takim problemem by bylo gdyby pozyczyl go jakiemus znajomemu na pare
> tygodni? Przyjdzie policja, mowi ze laptopa oddal, papieru nie ma,ze
> oddal,
> bo nie mial ze bral. Co w firmie z nim zrobili to nie wie, bo i skad.
> Zadne
> nr seryjne nie pomoga.

W firmie znajdzie się 2-3 świadków, że brał... Poza tym przeszukanie
domu/mieszkania nie jest przyjemne (te tony płyt CD/DVD)...

B.Z.

> --
> marcin

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnfg819e.oim.samotnik@localhost.localdomain..
.
> Dnia 03.10.2007 zly <b...@p...fm> napisał/a:
>> Dnia Wed, 3 Oct 2007 18:18:57 +0200, KrzysiekPP napisał(a):
>>
>>> Pożegnaj się z tymi premiami, laptopa oddaj. Zanim zostaniesz oficjalnie
>>> złodziejem z wyrokiem.
>>
>> Jesli nie podpisywal ze bierze tego lapka, to tak samo ciezko bedzie im
>> udowodnic, ze go nie oddal, jak jemu, ze sa mu winni kase
>
> Zgłoszą sprawę na Policję i ta już u niego tego laptopa znajdzie. Jeśli
> mają
> fakturę, jakieś papiery o gwarancji, pudełko itd, to temat jest raczej
> prosty.

Tu niechodzi o sklep co lapka nie chce przyjac do naprawy ;)

do góry

Re to: zly [Wed, 3 Oct 2007 21:06:11 +0200]:


> A takim problemem by bylo gdyby pozyczyl go jakiemus znajomemu na pare
> tygodni? Przyjdzie policja, mowi ze laptopa oddal

Jak to oddał? A on go w ogóle brał...?


K.

--
_ _ ____ _______________________________________
| ' /| |_ http://www.Cyber-Girl.NET ~ GG 1565217 |
|_|_\|_| ~ I am what I am - I do what I want ~ _|

do góry

Re to: Bartek [Thu, 4 Oct 2007 10:48:46 +0200]:


> W firmie znajdzie się 2-3 świadków, że brał...

Aha. No to niech się znajdzie jakiś świadek że oddał...
A świadkowie wiedzą że pożyczał? Bo może dostał jako część
wynagrodzenia?


K.

--
_ _ ____ _______________________________________
| ' /| |_ http://www.Cyber-Girl.NET ~ GG 1565217 |
|_|_\|_| ~ I am what I am - I do what I want ~ _|

do góry

>
>> W firmie znajdzie się 2-3 świadków, że brał...
>
> Aha. No to niech się znajdzie jakiś świadek że oddał...
> A świadkowie wiedzą że pożyczał? Bo może dostał jako część
> wynagrodzenia?
>
>
> K.


W tym wypadku chodziło głównie o przeszukanie (co ładnie pominęłaś). Znając
życie na 90% znajdą u gościa ciekawe inne rzeczy: jakieś CD/DVD, może przy
okazji sprawdzą komputer stacjonarny...
Jak nie w ten sposób to w inny zostanie załatwiony.
Niestety ludzi muszą się nauczyć, że pewnych rzeczy nie robi się "na
gębę"... a nauka kosztuje...


B.Z.
> --
> _ _ ____ _______________________________________
> | ' /| |_ http://www.Cyber-Girl.NET ~ GG 1565217 |
> |_|_\|_| ~ I am what I am - I do what I want ~ _|

do góry

Dnia Fri, 5 Oct 2007 19:55:54 +0200, Bartek napisał(a):

> W tym wypadku chodziło głównie o przeszukanie (co ładnie pominęłaś). Znając
> życie na 90% znajdą u gościa ciekawe inne rzeczy: jakieś CD/DVD, może przy
> okazji sprawdzą komputer stacjonarny...
> Jak nie w ten sposób to w inny zostanie załatwiony.

Zakladaja, ze policjanci to nie firmowi znajomi, to raczej watpie by im sie
chcialo babrac. Dostali upierdliwe zlecenie i raczej beda chcieli jak
najszybciej je zakonczyc


--
marcin

do góry

>> W tym wypadku chodziło głównie o przeszukanie (co ładnie pominęłaś).
>> Znając
>> życie na 90% znajdą u gościa ciekawe inne rzeczy: jakieś CD/DVD, może
>> przy
>> okazji sprawdzą komputer stacjonarny...
>> Jak nie w ten sposób to w inny zostanie załatwiony.
>
> Zakladaja, ze policjanci to nie firmowi znajomi, to raczej watpie by im
> sie
> chcialo babrac. Dostali upierdliwe zlecenie i raczej beda chcieli jak
> najszybciej je zakonczyc

To dziwne, ale znajomi policjanci twierdzą co innego. Jak mają przeszukanie
to by mieć "pewnika" zabierając się z CD/DVD - wtedy zawsze jest jakieś
osiągnięcie... Smutne, ale prawdziwe...

B.Z.
> --
> marcin

do góry

Dnia Sat, 6 Oct 2007 14:22:31 +0200, Bartek napisał(a):

> To dziwne, ale znajomi policjanci twierdzą co innego. Jak mają przeszukanie
> to by mieć "pewnika" zabierając się z CD/DVD - wtedy zawsze jest jakieś
> osiągnięcie... Smutne, ale prawdziwe...

Osobiscie mam inne doswiadczenie. Na widok plytek policjant tylko sie
usmiechnal. Duzo zalezy od podejscia. Jesli policjant bedzie moralnie stal
po stronie goscia od laptopa to raczej nie bedzie wyszukiwal na niego
hakow, sprawdzi tylko to co musi. Jesli trafi sie jakis frustrat, to sie
doczepi wszystkiego co moze

--
marcin

do góry

> Poza tym kto umawia się na premię "na gębę" to powinien wiedzieć, że nie
> dostanie jej w momencie poinformowania o odejściu... zresztą papier to
> papier...

Ja kiedyś miałem premię uznaniową, bez żadnej gwarancji jej dostania,
kwoty minimalnej itp., a w momencie zmiany pracy dostałem wszystko, co
do grosza.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry