-
21. Data: 2010-06-29 07:56:26
Temat: Re: Etat, lista obecnosci, wypadek, odpowiedzialnosc pracodawcy
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Maseł" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:00d0083b2f519eba5cb2bb5553426adb@masel.cs.put.p
oznan.pl...
> On 2010-06-22 13:31, Jackare wrote:
>>>> Zdziwilbys sie ale wg przepisów praca w biurze moze wymagac np
>>>> posiadania
>>>> badan wysokosciowych, np ukladanie lub zdejmowanie segregatorów na
>>>> wysokosci
>>>> powyzej 1m nad podloga.
>>> 1m? To jakie biuro się na to NIE złapie?
>> No własnie. Ale takie niestety są przepisy.
>
>
> A nie jest przypadkiem tak, ze chodzi o wlazenie pracownika na
> krzeslo/drabine/stol o wysokosci 1m (lub wiecej). IMHO ukladanie
> segregatorow na regale, kiedy od ziemi do polki jest 1,5 metra jest OK.
>
ale ja to włanie napisałem w poście z 22.06 z godziny 13:31 że chodzi o
STANIE powyżej 1 m nad podłogą a nie sięganie do półek połłożonych powyżej
1m nad podłogą
-
22. Data: 2010-06-29 12:18:38
Temat: Re: Etat, lista obecnosci, wypadek, odpowiedzialnosc pracodawcy
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia 25 Jun 2010 16:30:36 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
>>>> Ktos podpowie o co chodzi?
>>>
>>> Nie jest wymagana.
>>
>> Lista obecności, w obiegowym pojęciu oznacza po prostu ewidencję czasu
>> pracy.
>
> W obiegowym pojęciu kogo? Widziałeś Ty kiedyś arkusz do ewidencji czasu
> pracy? Chcesz to dawać pracownikom do wypełniania? :)
To co wprowadzasz "do komputera" aby dokonać wyliczeń np. listy płac -
oczywiście że tego nie dajesz pracownikowi.
> Lista obecności, to lista obecności. Dokument przechowywany w celu poprawnego
> prowadzenia ewidencji czasu pracy.
No tak.
> Całkowicie zastępowalny.
Doprawdy?
Odważne, powiedziałbym nawet że bardzo odważne :)
> Można nie prowadzić listy obecności
I teraz obroń swoje dupsko jak pracownik wysunie roszczenia że "pracował
cały styczeń 2010 w nadgodzinach". A ty nie masz listy obecności z jego
PODPISAMI i godzinami pracy. To że w prowadzonej przez ciebie ewidencji
czasu pracy - pasuje wszytko po 8godzin, jest tyle warte co śnieg z
2001roku ;)
Oczywiście przy założeniu że ów faktycznie był pracownikiem i pracował :)
Pomijam systemy zastępujące listę obecności w formie "papierowej" np.
czytnika linii papilarnych, które są dosyć dyskusyjne jeszcze. Temat ten
przewijał się na p.s.p. - możesz tam sobie poczytać jak cię to interesuje
;P
-
23. Data: 2010-06-29 12:36:44
Temat: Re: Etat, lista obecnosci, wypadek, odpowiedzialnosc pracodawcy
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-06-29, Herald <h...@o...eu> wrote:
[...]
>> Całkowicie zastępowalny.
> Doprawdy?
> Odważne, powiedziałbym nawet że bardzo odważne :)
Doprawdy.
>> Można nie prowadzić listy obecności
[...]
> Pomijam systemy zastępujące listę obecności w formie "papierowej" np.
> czytnika linii papilarnych, które są dosyć dyskusyjne jeszcze. Temat ten
> przewijał się na p.s.p. - możesz tam sobie poczytać jak cię to interesuje
> ;P
A widziałeś jakieś systemy RCP? Myślisz, że w zakładzie na 1000 osób
będą wszystcy karteczki z listą obecności wypisywać? :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
24. Data: 2010-06-29 13:07:24
Temat: Re: Etat, lista obecnosci, wypadek, odpowiedzialnosc pracodawcy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:slrni2jq6s.17qn.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
<p...@p...pl> pisze:
Przecież TO się na niczym nie zna.
Chłopie, uświadamiam ci, że rozprawiasz z kupskiem.
Nawet tobie nie przystoi...
--
Jotte
-
25. Data: 2010-06-29 16:08:49
Temat: Re: Etat, lista obecnosci, wypadek, odpowiedzialnosc pracodawcy
Od: Maseł <m...@p...onet.pl>
On 2010-06-29 09:56, Jackare wrote:
>> A nie jest przypadkiem tak, ze chodzi o wlazenie pracownika na
>> krzeslo/drabine/stol o wysokosci 1m (lub wiecej). IMHO ukladanie
>> segregatorow na regale, kiedy od ziemi do polki jest 1,5 metra jest OK.
> ale ja to włanie napisałem w poście z 22.06 z godziny 13:31 że chodzi o
> STANIE powyżej 1 m nad podłogą a nie sięganie do półek połłożonych
> powyżej 1m nad podłogą
Fakt - nie doczytalem
Pozdro
Maseł (z wizja ksiegowej na kolanach - ukladajacej segregatory na
najnizszych pulkach)
-
26. Data: 2010-07-01 10:24:30
Temat: Re: Etat, lista obecnosci, wypadek, odpowiedzialnosc pracodawcy
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:07:24 +0200, Jotte napisał(a):
> Przecież TO się na niczym nie zna.
> Chłopie, uświadamiam ci, że rozprawiasz z kupskiem.
ROTFL ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
jotte, no przestań się mazgaić i zachowuj się jak facet z jajami (masz je
jeszcze czy w ogóle ich nie miałeś?).
Obraziłeś się o Message-ID: <1...@4...net>
czy o ten inny post o twoim bezdennie płytkim płynie mózgowym (wróć, żeby
był płyn mózgowy, musi być mózg, co absolutnie nie ma miejsca w twoim
przypadku).