-
31. Data: 2005-07-04 07:28:32
Temat: Re: Ericpol - Kraków
Od: "Artek" <a...@W...gazeta.pl>
Jolanta Pers <j...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> A do ad remu: Ericpolu bym pochopnie nie skreślała, ZTCW ludzie na
kontraktach
> zagranicznych zarabiają baaardzo przyzwoicie.
Dlatego wlasnie pytalem o zarobki a nie wyjazdy "do wenezueli". Nie sadze,
zeby zarabiali przyzwoicie. Maja po prostu pensje + diety. Nie interesuje
mnie ciulanie $ do sloiczka siedzac w Szwecji czy meksyku.
Zreszta innymi kanalami juz sie dowiedzialem tego co mnie interesuje i
zdecydowanie nie biore juz Ericpola pod uwage (nie czekalem juz potem na
Usenet bo za chwile bym musial zamieszczac plany swojego mieszkania).
Dziekuje za informacje
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
32. Data: 2005-07-05 11:36:15
Temat: Re: Ericpol - Kraków
Od: "Wojo" <s...@W...gazeta.pl>
Artek <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Witam
> Ma ktoś z Was jakieś informacje na temat wysokości zarobków w Ericpolu
> (programista z doswiadczeniem, 2 letnim)? Ogłoszenia wygladają poważnie ale
> nie chcę zmarnowac czasu na (zapewne) długą rekrutację, żeby potem
> dowiedziec sie, że oferują 3000-3500 brutto, a "atrakcyjne zarobki" z
> ogłoszenia biorą się z chowania diet do słoika na delegacji do Wenezueli
> Dzięki
>
>
Tyle (powyzej 3,5 kPLN brutto)na pewno (na 99%) nie dostaniesz. W Ericpolu
jest tak, ze oplaca sie w nim zostac dluzej. Po 3-4 latach zarabia sie juz
przyzwoite pieniadze.Dlatego jest to swietna firma dla studentow/absolwentow.
Niekoniecznie dla doswiadczonych specow.
Sporo daja w premiach...To nie zaleta (banki)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2005-07-08 09:55:34
Temat: Re: Ericpol - Kraków
Od: " Wojo" <s...@W...gazeta.pl>
Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> A dla mnie poważna firma to taka, która na początek może dać mniej, ale
potem
> daje podwyżkę w zależności od faktycznych (i zweryfikowanych) umiejętności
> pracownika. IMHO dawanie dużej pensji na starcie "za ładne oczy" nie jest
zbyt
> dobre z punktu widzenia motywowania pracownika. Bo po co ma się starać,
skoro
> wszystko dostaje na tacy?
Niby tak i zarazem nie... Bo osoba, ktora ma juz doswiadczenie i siedzi w
jakiejs firmie zalozmy 3 lata (i ma przyzwoite pieniadze) NIE PRZEJDZIE do
innej firmy, ktora da na starcie smieszne pieniadze i perspektywe kokosow za
rok. trzeba w koncu z czegos zyc. Pracodawcy musza umiec to
wyposrodkowac.Oczywiscie jesli chca przejac troche doswiadczonej kadry...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/