Witam,

Po wczorajszej "dolinie" idziemy do przodu.
Jestem zaproszony na rozmowę (jutro rano) do Eniro i w związku z tym
zgłaszam się z standardowym zapytaniem - czy ktoś może wie coś o nich
więcej? Ktoś może pracował bądź pracuje?

--
Jacek - j...@g...pl
tel.: 505 57 99 63

do góry

> Jestem zaproszony na rozmowę (jutro rano) do Eniro i w związku z tym
> zgłaszam się z standardowym zapytaniem - czy ktoś może wie coś o nich
> więcej? Ktoś może pracował bądź pracuje?
>

Hello??
Nikt nie zna tej firmy??

do góry

On Tue, 04 Jul 2006 19:25:39 +0200, Jacek <j...@g...pl> wrote:

> Witam,
>
> Po wczorajszej "dolinie" idziemy do przodu.
> Jestem zaproszony na rozmow? (jutro rano) do Eniro
na jakie stanowisko?

> i w zwi?zku z tym
> zg?aszam si? z standardowym zapytaniem - czy kto? mo?e wie co? o nich
> wi?cej? Kto? mo?e pracowa? b?d 1/4 pracuje?
bylem u nich na rozmowach i mam kumpla ktory tam pracuje (oddzialw Kraku)
Rozmowa z 1,5 roku temu, zalezalo im na przedstawicielach jezdzacych, wiec
mimo ze staralem sie na telesprzedawce zaproponowali jezdzenie ;)

Z tego co sie orientuje panuje wyscig szczurow i dosyc nerwowa atmosfera
(_bardzo_ mocny nacisk na codzienne wysokie wyniki). Wiec kolejna praca
dla osob odpornych psychicznie :)

Pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Bonza

do góry

> Z tego co sie orientuje panuje wyscig szczurow i dosyc nerwowa atmosfera
> (_bardzo_ mocny nacisk na codzienne wysokie wyniki). Wiec kolejna praca
> dla osob odpornych psychicznie :)
</ciach>

To jaja mozna sobie robic :) juz sie nie moge doczekac :P

do góry

On Wed, 05 Jul 2006 09:51:58 +0200, Jacek <j...@g...pl> wrote:

>> Z tego co sie orientuje panuje wyscig szczurow i dosyc nerwowa atmosfera
>> (_bardzo_ mocny nacisk na codzienne wysokie wyniki). Wiec kolejna praca
>> dla osob odpornych psychicznie :)
> </ciach>
>
> To jaja mozna sobie robic :) juz sie nie moge doczekac :P
to zalezy jak bardzo Ci na takiej pracy zalezy :)

Bonza

do góry

>> To jaja mozna sobie robic :) juz sie nie moge doczekac :P
> to zalezy jak bardzo Ci na takiej pracy zalezy :)
>

Juz jestem po spotkaniu.
trzeba powiedziec, ze calkiem ciekawie. Spotkanie grupowe, co powodowalo ze
chcialem po chwili wyjsc, ale mowie sobie - co mi szkodzi.
rozmowa z RKS (regionalny kierownik sprzedazy) minela ok, dzis maja dac
jeszcze znac co i jak dalej. Jesli zakwalifikowalem sie do dalszej tury,
spotkanie nr 2 jutro badz pojutrze, jesli 'finalizujemy', to odwiedziny w
stolicy przez 8 dni.
od strony biura - wiadomo, pierwsza klasa, praca jak wspominales, wyscig.
plany, plany i jeszcze raz plany. w sumie dobrze sie czuje w takim
charakterze, wiec powinno byc ok - jesli oczywiscie zaklasyfikuje sie do
dalszych rozmow :)

--
Jacek - j...@g...pl
tel.: 505 57 99 63

do góry

> od strony biura - wiadomo, pierwsza klasa, praca jak wspominales, wyscig.
> plany, plany i jeszcze raz plany. w sumie dobrze sie czuje w takim
> charakterze, wiec powinno byc ok - jesli oczywiscie zaklasyfikuje sie do
> dalszych rozmow :)
miales juz test "krzeselkowy"? :)
Jezeli ten typ pracy odpowiadalby Ci to zycze powodzenia :) Wiadomo -
ludzie tam pracuja i wielu jest zadowolonych, jak jestes dobry w tym co
robisz to mozesz przyzwoicie zarobic pewnie.

Daj znac jak Ci poszlo i jakie dalsze masz spostrzezenia, bedzie tez
informacja dla innych Grupowiczow na przyszlosc :)

Powodzenia! :)

Bonza

do góry

> miales juz test "krzeselkowy"? :)

A co to jest? opisz koniecznie :)

> Jezeli ten typ pracy odpowiadalby Ci to zycze powodzenia :) Wiadomo -
> ludzie tam pracuja i wielu jest zadowolonych, jak jestes dobry w tym co
> robisz to mozesz przyzwoicie zarobic pewnie.

tez tak uwazam, ale czas pokaze

> Daj znac jak Ci poszlo i jakie dalsze masz spostrzezenia, bedzie tez
> informacja dla innych Grupowiczow na przyszlosc :)

z pewnoscia.
ps - jestem zaproszony na drugi etap :)

--
Jacek - j...@g...pl
tel.: 505 57 99 63

do góry

On Wed, 05 Jul 2006 15:50:28 +0200, Jacek <j...@g...pl> wrote:

>> miales juz test "krzeselkowy"? :)
> A co to jest? opisz koniecznie :)
jezeli bedziesz mial cos wspolnego z telemarketingiem takze (albo przede
wszystkim), to moga posadzic Cie na krzeselku tylem do drugiej osoby i
masz z ta osoba przeprowadzic udana rozmowe sprzedazowa. Masz minimalna
mozliwosc skorzystania z jezyka niewerbalnego, wiec jak na dloni widza
Twoje zdolnosci / umiejetnosci telemarketingowe.
Przy okazji jest fajna zabawa :)


> ps - jestem zaproszony na drugi etap :)
TO GRATULACJE! :)
Oby do przodu :))

Bonza

do góry

>>> miales juz test "krzeselkowy"? :)
>> A co to jest? opisz koniecznie :)
> jezeli bedziesz mial cos wspolnego z telemarketingiem takze (albo przede
> wszystkim), to moga posadzic Cie na krzeselku tylem do drugiej osoby i
> masz z ta osoba przeprowadzic udana rozmowe sprzedazowa. Masz minimalna
> mozliwosc skorzystania z jezyka niewerbalnego, wiec jak na dloni widza
> Twoje zdolnosci / umiejetnosci telemarketingowe.
> Przy okazji jest fajna zabawa :)

aha, o to. juz myslalem, ze chodzi o to, kto pierwszy usiadzie. dzis to
bylo, wiec kulturalnie poczekalem, az wszyscy usiada i dopiero jak dostalem
sygnal od RKS, usiadlem.
O ten test sie nie martwie, zreszta o wiele lepiej sie sprzedaje przez
telefon, szczegolnie takie uslugi.

do góry