eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeEmigracja + praca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2002-08-19 11:45:59
    Temat: Emigracja + praca
    Od: "Axel D." <a...@f...com.pl>

    Witam!
    Pracy za granica szukam juz od roku - tzn. skladam CV we wszystkich
    mozliwych bazach danych i nic...

    Stad pytanie:

    Czy jest w ogole mozliwosc emigracji i znalezienie legalnej pracy do:
    usa, niemiec, anglii, holandii, belgii itp.
    Jesli tak to prosze o jakis pomysl jak sie do tego zabrac.
    Kilka uwag:
    1. chociaz wiedze i doswiadczenie mam duze to niestety brak wyzszego
    wyksztalcenia.
    2. ze jestem informatykim: webmastering i DTP (6 lat doswiadczenia).
    3. niestety nie jestem zby "zamozny" wiec prace musialbym znalezc
    natychmiast, bo nie mialbym z czego tam zyc.
    4. angielski na srednim poziomie.

    z gory dzieki za jakiekolwiek porady

    axel d.


  • 2. Data: 2002-08-19 12:13:57
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    W artykule <3...@f...com.pl> Axel D. napisał(a):
    > Czy jest w ogole mozliwosc emigracji i znalezienie legalnej pracy do:
    > usa, niemiec, anglii, holandii, belgii itp.
    > Jesli tak to prosze o jakis pomysl jak sie do tego zabrac.
    > Kilka uwag:
    > 1. chociaz wiedze i doswiadczenie mam duze to niestety brak wyzszego
    > wyksztalcenia.

    I tutaj leży problem. Oni na ogół z ludźmi bez papieru nie rozmawiają. Trzeba mieć
    znajomości albo być znanym, cenionym specjalistą. W wielu krajach procedury
    imigracyjne wręcz jednoznacznie określają, że musi być wyższe wykształcenie.
    Dlatego warto zrobić jakikolwiek papier, choćby najbardziej 'krzakowatej' uczelni
    za pieniądze.
    --
    Samotnik
    Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/


  • 3. Data: 2002-08-19 13:19:36
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: Lukasz Nowak <L...@N...eu.org>

    Witam,

    In article <3...@f...com.pl>, Axel D. wrote:
    > Witam!
    > Pracy za granica szukam juz od roku - tzn. skladam CV we wszystkich
    > mozliwych bazach danych i nic...

    Hm. A dlaczego nie odpowiadasz na konkretne ogloszenia? Umieszczasz
    tylko w bazach? Nie `meczysz' bezposrednio?

    Poszukaj jakis znajomych w krajach docelowych, uderzaj w konkretne
    miasta, w konkretne firmy, bardziej bezposrednio.

    [Samotnik]
    (co do wyzszego wyksztalcenia)

    Dosc czesto wymaga sie wyzszego wyksztalcenia, jednak
    *udokumentowane* doswiadczenie zawodowe jest czesto wystarczajace,
    wymaga troche wiecej zabiegow.

    Pozdrawiam,
    Lukasz


  • 4. Data: 2002-08-19 14:01:57
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc
    >I tutaj leży problem. Oni na ogół z ludźmi bez papieru nie rozmawiają. Trzeba mieć
    >znajomoci albo być znanym, cenionym specjalistą. W wielu krajach procedury
    >imigracyjne wręcz jednoznacznie okrelają, że musi być wyższe wykształcenie.
    >Dlatego warto zrobić jakikolwiek papier, choćby najbardziej 'krzakowatej' uczelni
    >za pieniądze.
    A w jakich krajach honoruja polskie wyzsze wyksztalcenie (tak bez
    nostryfikacji)?

    Pozdrawiam
    Artur

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2002-08-19 14:07:24
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: "Jacek" <g...@p...onet.pl>

    > Stad pytanie:
    >
    > Czy jest w ogole mozliwosc emigracji i znalezienie legalnej pracy do:
    > usa, niemiec, anglii, holandii, belgii itp.
    > Jesli tak to prosze o jakis pomysl jak sie do tego zabrac.
    > Kilka uwag:
    > 1. chociaz wiedze i doswiadczenie mam duze to niestety brak wyzszego
    > wyksztalcenia.
    > 2. ze jestem informatykim: webmastering i DTP (6 lat doswiadczenia).

    jesli masz doswiadczenie w webmasterringu i DTP to wrzuc na siec swoje
    portfolio. Mysle, ze to jest o niebo lepsze niz cv z dyplomem, dwoma albo i
    z zadnym. I jak mowil mi znajomy, ktory tak szukal pracy [i znalazl] -
    uderzaj do konkretnych firm i agencji a nie do agencji headhuntingowych. Dla
    nich "poland" to tak samo abstrakcyjne pojecie jak "greenland" albo "papua
    nowa gwinea". Nic wiecej nie wiem, bo koles nie chcial sie zwierzac...
    trudno... takie czasy :(

    pzdr i zycze powodzenia

    jacek



  • 6. Data: 2002-08-19 14:11:56
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: "Slavo" <slavo-s(nospam)@gmx.net>

    "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> wrote in message
    news:3d60f951.15610153@news.gazeta.pl...
    > Czesc
    > >I tutaj leży problem. Oni na ogół z ludźmi bez papieru nie rozmawiają.
    Trzeba mieć
    > >znajomoci albo być znanym, cenionym specjalistą. W wielu krajach
    procedury
    > >imigracyjne wręcz jednoznacznie okrelają, że musi być wyższe
    wykształcenie.
    > >Dlatego warto zrobić jakikolwiek papier, choćby najbardziej 'krzakowatej'
    uczelni
    > >za pieniądze.
    > A w jakich krajach honoruja polskie wyzsze wyksztalcenie (tak bez
    > nostryfikacji)?


    niemcy - nawet tłumaczenia dyplomu nie wymagali

    --
    pozdrówka, Slavo


  • 7. Data: 2002-08-19 14:18:24
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: "Axel D." <a...@f...com.pl>

    Slavo wrote:
    >
    > niemcy - nawet tłumaczenia dyplomu nie wymagali

    no wlasnie - niemcy!
    jako ze jestem ze slaska to w niemczech mam mase znajomych, ale rzad
    niemiecki wprowadzil dziwna zasade, ze jesli ktos nie ma wyzszego to
    pracodawca MUSI mu zaplacic 100.000 DM/rok - i dlatego niemcow nawet nie
    interesuja ci bez dyplomu.
    ja w dumie mam dyplom ukonczenia "policealnego studium informatycznego",
    ale to chyba by nie przeszlo... choc jest takie cos jak "postgraduate
    studies" chyba sie to nazywa - nie wiem czy to podchodzi pod "wyzsze" -
    u nas na pewno nie, ale tam moze by sie nie pokapowali :-)
    jak myslicie?

    ax


  • 8. Data: 2002-08-19 14:21:38
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: "Slavo" <slavo-s(nospam)@gmx.net>

    "Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
    news:ajqtsa$eap$1@news.onet.pl...

    > uderzaj do konkretnych firm i agencji a nie do agencji headhuntingowych.
    Dla

    a ja mam odwrotne doświadczenia, akurat firma hh dała mi dobrą ofertę

    > nich "poland" to tak samo abstrakcyjne pojecie jak "greenland" albo "papua

    eee... IMO firma hh jak to każda firma, patrzy jakby tu kogoś sprzedać, jak
    masz dobre cv to im wsio rawno czyśty z papui czy z polski, ważne że
    spełniasz wymagania (umiesz co trzeba, znasz jakiś język, nie biegasz na
    nago krzycząć uuu.... uuu.... i nie jesz kolegów z pracy, ani koleżanek -
    nawet brzydkich) to cię polecają, a jak wiadomo "specjalista z innego miasta
    jest zawsze wybitnym specjalistą" ;-))))))


    --
    pozdrówka, Slavo


  • 9. Data: 2002-08-19 14:26:40
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: "Slavo" <slavo-s(nospam)@gmx.net>

    "Axel D." <a...@f...com.pl> wrote in message
    news:3D60FE30.7012578B@frodo.com.pl...
    > Slavo wrote:
    > >
    > > niemcy - nawet tłumaczenia dyplomu nie wymagali
    >
    > no wlasnie - niemcy!
    > jako ze jestem ze slaska to w niemczech mam mase znajomych, ale rzad
    > niemiecki wprowadzil dziwna zasade, ze jesli ktos nie ma wyzszego to
    > pracodawca MUSI mu zaplacic 100.000 DM/rok - i dlatego niemcow nawet nie
    > interesuja ci bez dyplomu.

    to znajdź pracę za 100.000 DM/rok - to jest co prawda przeciętna płaca dla
    gościa po studiach z kilkuletnim stażem (bayern) - i to nie są tu kokosy,
    ale znam kolegów bez studiów co się jakoś załapali na to

    > ja w dumie mam dyplom ukonczenia "policealnego studium informatycznego",

    ja w sumie jestem mgr inż ale elektryk, co do informatyki też mam coś ala
    studium informatyczne (tylko dla papieru)

    pozdrówka,
    Slavo


  • 10. Data: 2002-08-19 16:09:53
    Temat: Re: Emigracja + praca
    Od: "domin" <d...@i...pl>

    Użytkownik "Axel D." <a...@f...com.pl> napisał w wiadomości
    news:3D60FE30.7012578B@frodo.com.pl...
    > Slavo wrote:
    [...]
    > ja w dumie mam dyplom ukonczenia "policealnego studium informatycznego",
    > ale to chyba by nie przeszlo... choc jest takie cos jak "postgraduate
    > studies" chyba sie to nazywa - nie wiem czy to podchodzi pod "wyzsze" -
    > u nas na pewno nie, ale tam moze by sie nie pokapowali :-)
    > jak myslicie?


    postgraduate studies to studia podyplomowe czyli u nas cos jak doktoranckie
    na zachodzie zwykle edukacj akonczy si en alicencjacie (bechelor) ale mozna
    kontynuowac (master-magister) i dalej na postgraduate czyli doktoranckie
    ale jak jest gdzie to nie wiem
    pozdrawiam
    Domin


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1