Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e1nlfq$2to$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "the_foe" napisał w wiadomości
> news:e1m623$7e2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Czy to mozliwe, nie chce mi sie wierzyc. No chyba ze placa 600 zl...
>
> No to sobie odpowiedziałeś:/ W łódzkiej SE tyle płacą, no, może odrobinę
> więcej, przynajmniej na szeregowych stanowiskach. A wbrew pozorom, życie tu
> wcale nie jest tańsze niż w innych miastach. No to jak masz do wyboru etat
> za minimum a zasiłek+możliwość dorobienia na czarno to nie ma się nad czym
> zastanawiać.
>

No to jest to dowod na nierzetelnosc Polsatu. Bo przeciez gdyby powiedzieli za
ile mialaby byc ta praca to byloby wszytko jasne. Ja oceniam koszt podjecia
pracy (transport, wieksza dbalosc o wyglad, wieksze wymagania zywnosciowe,
potrzeba poglebiania kontaktow z ludzmi w pracy ;), itp) na srednio 300 zl. Dla
300 zl nikt nie bedzie chcial sie wiazac. Tyle to mozna nie wychodzac z domu
zarobic na robieniu stronek ;)

do góry

zasit wrote:
> przyklad
> inz elektryk dzisiaj tylko potrzebny jest w biurach projwektowych
Dla mnie kwestia do dyskusji. Inzynier elektryk moze sie swietnie
odnalezc np. w dzialach utrzymania ruchu, co zreszta wydaje mi sie duzo
ciekawszym zajeciem niz rzezbienie w biurze projektowym. Jeden woli to,
drugi tamto, ale znajdzie sie troche ciekawych zajec dla elektrykow.

WL

do góry

Fri, 14 Apr 2006 13:03:44 +0200, użyszkodnik "the_foe"
<t...@W...pl> napisał:

> No to jest to dowod na nierzetelnosc Polsatu.

to jest telewizja komercyjna, oni zarabiają na wzbudzaniu sensacji a
nie na rzetelnej informacji :(





---
futszaK
Praca na platformie wiertniczej - pot nie kapie po dupie
poprostu juz sie nie pocisz bo nie masz potu (c)Vir

do góry

Fri, 14 Apr 2006 12:39:49 +0200, użyszkodnik Maciek Sobczyk
<m...@d...doPLer> napisał:

> >>> W pracy nalezy robic tak jak chce szef...
> >> Jeżeli nie potrafi się uzyskać w pracy minimum autonomii to zapewne tak.
> > Nie zawsze minimum wystarcza :)) Szef patrzy zawsze w sposob biznesowy a
> > nie wg Twojego widzimisie :)
> A jeśli ja równiez patrzę w sposób biznesowy?

nieszczęście wtedy wisi w powietrzu




---
futszaK
Praca na platformie wiertniczej - pot nie kapie po dupie
poprostu juz sie nie pocisz bo nie masz potu (c)Vir

do góry

futszaK napisał(a):
>>>>>W pracy nalezy robic tak jak chce szef...
>>>>Jeżeli nie potrafi się uzyskać w pracy minimum autonomii to zapewne tak.
>>>Nie zawsze minimum wystarcza :)) Szef patrzy zawsze w sposob biznesowy a
>>>nie wg Twojego widzimisie :)
>>A jeśli ja równiez patrzę w sposób biznesowy?
> nieszczęście wtedy wisi w powietrzu
a czemu?

do góry

no tak oczywiscie
ale ile takich elektrykow potrzeba?
1-2 max na duzy zaklad

a porownaj to sobie z zapotrzebowaniem na farmaceutow
:]

do góry

Fri, 14 Apr 2006 14:28:10 +0200, użyszkodnik Maciek Sobczyk
<m...@d...doPLer> napisał:

> >>A jeśli ja równiez patrzę w sposób biznesowy?
> > nieszczęście wtedy wisi w powietrzu
> a czemu?

wieczne awantury o kase ????





---
futszaK
Praca na platformie wiertniczej - pot nie kapie po dupie
poprostu juz sie nie pocisz bo nie masz potu (c)Vir

do góry

futszaK napisał(a):
>>>>A jeśli ja równiez patrzę w sposób biznesowy?
>>>nieszczęście wtedy wisi w powietrzu
>>a czemu?
> wieczne awantury o kase ????
A awantury Twoim zdaniem są metodą biznesową?

do góry

Uzytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisal w wiadomosci
news:VSF%f.13055$JZ1.522489@news.xtra.co.nz...
> the_foe wrote:
>
>> Dzis w Wydarzeniach byl reportaz o "pseudo-bezrobociu" w Polsce. I sie
>> zszokowalem. Mowia ze np. w krakowskiej SE nie moga obsadzic polowy
>> miejsc pracy! Szukali i szukali i nic. Nie chcieli zadnych wymagan,
>> chcieli nawet szkolic itd... i nic. Ponoc w Polsce PUPy swieca pustkami.
>> Czy to mozliwe, nie chce mi sie wierzyc. No chyba ze placa 600 zl... w

Coz, jesli wlasciciel firmy chce zarobic na pracowniku wiecej niz sam by
zarobil
pracujac na miejscu pracownika, to niech niech liczy, ze ludzie beda garneli
sie chetnie
do roli niegdysiejszych niewolnikow.


Klus
> I.
>

do góry

the_foe napisał(a):

[...]

> ile mialaby byc ta praca to byloby wszytko jasne. Ja oceniam koszt podjecia
> pracy (transport, wieksza dbalosc o wyglad, wieksze wymagania zywnosciowe,
> potrzeba poglebiania kontaktow z ludzmi w pracy ;), itp) na srednio 300 zl. Dla
> 300 zl nikt nie bedzie chcial sie wiazac. Tyle to mozna nie wychodzac z domu
> zarobic na robieniu stronek ;)

Nie wychodząc z domu, to na robieniu stronek można zarobić i 2000-3000 zł
na łapkę. Legalnie i bez przemęczania się (praca jako dodatek do studiowania).

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry