eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 31. Data: 2005-06-21 19:15:41
    Temat: Re: Dyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
    Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>

    Kira w news:d98d7l$imc$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
    >
    >> Jasne ze podac. Ludzie majac swiadomosc ze kom jest
    >> prywatny dzwonia z o wiele wieksza rozwaga niz na sluzbowy.
    > Aha. A Ziemia jest plaska.

    Byłem przekonany, ze nie... ale jeżeli jest to uzależnione od tego co
    napisał szomiz to jestem gotowy Ci uwierzyć, że faktycznie ;-) Mój telefon
    prywatny najczęściej jest wykorzystywany w godzinach pracy, gdy jestem w
    terenie. Nikt nie wymaga ode mnie, abym to ja dzwonił. Skorzystałem z tej
    możliwości w okresie ponad roku zaledwie kilka razy, bo tak było wygodniej
    dla mnie. Po godzinach pracy telefonu jeszcze nie miałem (jeżeli nie liczyć
    jednorazowego alarmu - automat). Gdy jestem na urlopie... czasem krótka
    rozmowa się trafi, a właściwie zapytanie. Nie jest to jednak męczące dla
    mnie, ale ponoć mam zadatki na pracoholika ;-) W naszym zespole obowiązuje
    niepisana zasada, że jeżeli ktoś jest na urlopie to dzwoni się tylko w
    sytuacjach kryzysowych :-)



    pozdrawiam
    Greg


  • 32. Data: 2005-06-21 19:24:42
    Temat: Re: Dyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d98qqr$4kf$1@nemesis.news.tpi.pl szomiz
    <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:

    >>> Skuteczne reagowanie na sutuacje kryzysowe to rowniez (jezeli nie przede
    >>> wszystkim) _twoje_ pieniadze, awanse i inne frukta.
    >> Jasne, ale to musi sie oplacac. Inaczej nie warto.
    > A bym tylko chcial uswiadomic populistycznemu lewactwu, ze stawiajac takie
    > tematy w ten sposob, mocno sie kiedys zdziwi, bo dostanie (slusznie!) po
    > dupie za odebranie prywatnej komorki, czy wyslanie sms'a w godzinach
    > pracy...
    A czemu chcesz to (jak Ci sie wydaje, oczywiście) uświadamiać tylko
    "populistycznemu lewactwu" a oszołomionemu prawactwu nie? To
    niesprawiedliwe - czuby bo czuby, ale też mają prawo wiedzieć ;)))
    Zresztą to w ogóle bzdrura, nieadekwatny przykład.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 33. Data: 2005-06-21 19:24:47
    Temat: Re: Dyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:Xns967BE81743553vanvonvenWYTNIJTOint@193.110.12
    2.97
    VanVonVen <vanvonven@WYTNIJ_TOinteria.pl> pisze:

    > Co o tym myslicie?
    > Pracownik z kadry kierowniczej, nie otrzymal sluzbowego telefonu (malo
    > kto dostaje w firmie). Powinien podac numer swojej prywatnej komorki,
    > aby w sytuacjach newralgicznych mozna bylo go zalpac?
    Nie ma mowy o powinności. Może się zgodzić, może odmówić. To jego i
    wyłącznie jego prywatna sprawa, tak samo jak prywatna jest jego komórka.
    Istnieje jednak (lub może istnieć) aspekt, który mimo wszystko nie daje się
    pominąć. Jest to kwestia pracy w zespole, pracy wśród ludzi. Jeśli
    jeden/dwóch/trzech/iluśtam się zgodzi, to pracodawca może próbować uczynić
    taką praktykę powszechną. Nieliczenie się z otoczeniem jest niekiedy
    równoznaczne z działaniem na jego niekorzyść, a to jest IMO niedopuszczalne
    i usprawiedliwia słuszne przeciwdziałanie w różnych formach. Dotyczy to
    zresztą również innych spraw i to znacznie poważniejszych.
    Osobiście absolutnie nie dopuszczam do naruszania mojej prywatności (mam
    trzech pracodawców) w postaci nękania niechcianym kontaktem telefonicznym po
    godzinach pracy. Nie znają ani tel. stacjonarnego ani komórki. Natomiast
    umożliwiam nieskrępowany kontakt via e-mail nie zobowiązujący mnie do
    niczego. Wydaje mi się, że tak jest OK.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 34. Data: 2005-06-21 19:55:33
    Temat: Re: Dyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
    Od: "gromax" <gromax@NOSPA_M.interia.pl>

    > > Na taki moment można się umówić, że pracownik będzie miał
    > > telefon służbowy.
    > Nie rozumiem prawdę pisząc. Wyżej jest o sytuacji ekstremalnej. Rozumiem
    > przez to nie np. jakąś zaplanowaną wyprzedaż, ale jakąś nieprzewidzianą
    > awarię. Aby się umówić musisz to przewidzieć... masz szklaną kulę? :-)

    jak słusznie zauważyłeś, miałem na myśli sytuację kiedy jest jakaś
    nadmiarowa/dłuższa praca działu (np sprzedaży, księgowości) kiedy wiadomo że
    pracownicy będą mogli potrzebować wsparcia od przełożonego.
    Sytuacja do przewidzenia w kategoriach szklanej kuli na ogół wynika z
    nieodpowiedniej organizacji pracy. A skoro firma nie przewiduje takich
    sytuacji, że może być potrzebny kontakt....


    > pozdrawiam
    > Greg
    gro
    >


  • 35. Data: 2005-06-21 20:16:39
    Temat: Re: Dyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Jednego pięknego dzionka o czasie Mon, 20 Jun 2005 20:53:59 +0000 (UTC),
    ludzik o nazwie VanVonVen <vanvonven@WYTNIJ_TOinteria.pl> wziął i wystukał
    na klawiaturce co następuje:

    > Pracownik z kadry kierowniczej, nie otrzymal sluzbowego telefonu (malo
    > kto
    > dostaje w firmie). Powinien podac numer swojej prywatnej komorki, aby w
    > sytuacjach newralgicznych mozna bylo go zalpac?

    a co chciałeś/aś założyć jakiemuś pracownikowi chomąto ? Żeby orał 24 na
    dobę ?

    Mała anegdota:
    ide sobie w niedziele chodnikiem, przede mną idzie facio. Dzwoni telefon a
    kolo jak z automatu do aparatu: Daj mi kurwa spokój, ja w niedziele nie
    pracuje i odłączył się - mój bohater :)

    --
    lynx


  • 36. Data: 2005-06-21 20:54:35
    Temat: Re: Dyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
    Od: VanVonVen <vanvonven@WYTNIJ_TOinteria.pl>

    Uzytkownik lynx <t...@p...fm> raczyl wyrazic swoja opinie w
    news:opssqk91mfcd5sbf@tom:

    > a co chciałeś/aś założyć jakiemuś pracownikowi chomąto ? Żeby orał 24
    > na dobę ?

    Tak gwoli wyjasnienia, nie jestem pracodawca; przynajmniej jeszcze nie :P


    --
    pozdr. VanVonVen
    :::Pieniadze i wiara to potezne bodzce:::

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1