-
41. Data: 2002-03-14 09:03:34
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: Pawel Hadam <P...@c...pl>
Rafal Neumann wrote:
>
> ........... a jak mu szczescie nie dopisze to zginie w swiecie zer i
> jedynek - bo IT to nie branzna gdzie mozesz sciemniac jak w marketingu,albo
> wiesz albo nie wiesz
> albo wiesz jak skonfigurowac router albo nie wiesz,albo wiesz jak
> administrowac linuxem albo nie wiesz
Albo wiesz jak ta umiejetnosc sprzedac, albo nie - i to sie nazywa
marketing.
Co Ci z przyjdzie z umiejetnosci konfigurowania routerow, ktorych za 2-3
lata nie bedzie ??? I nie chodzi mi tu o modele routerow, tylko o
sytuacje kiedy np. wejda sieci niepotrzebujace routowania ??? Komu wtedy
sprzedasz swoja umiejetnosc konfiguracji routera???
> papier jednak musisz miec - takie juz czasy - wlozysz go sobie pozniej do
> P.s a wiedza ogolna tez sie przydaje co by inni nie mogli psioczyc ze
> informatycy widza tylko komputer i monitor
Wiedza ogolna jest potrzebna, zeby byc czlowiekiem.
Hadzio
-
42. Data: 2002-03-14 09:05:17
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: Pawel Hadam <P...@c...pl>
"Michał M." <m...@s...pl> wrote in message
news:a6o0c2$bab$1@news.tpi.pl...
> Witam
>
> Chciałbym przybliżyć wam historię, w której biorę, bezpośrednio udział.
> Otwórz mam 16 lat, mój kolega jest także w moim wieku, obaj chcemy odnieść
> sukces. Tylko zupełnie innymi drogami. Ja już dziś umie programować (w
> Delphi, VC++, Pascal, HTML, JavaScript), wiem o co chodzi w systemach
> Unix-owych itp. i (prawie) każdą wolną chwilę zajmują mi moje
> zainteresowania...
nie wiem czy dobrze robisz - pasjonujesz sie Inf. chcesz odniesc sukces a
trenujesz obsluge i korzystanie z konkretnych narzedzi, ktore jak
rozpoczniesz prace, beda juz przeszloscia. To tak, jakby pasjonujac sie
architektura i marzac o tym zawodzie trenowalbys w wieku 16 lat ukladanie
cegiel i mieszanie zaprawy.
wiek w ktorym jestes lepiej wedlug mnie przeznaczyc na wszechstronny rozwoj,
nauke jezykow, sport, czytanie ksiazek, obcowanie z dziewczetami.... a
konkretnych narzedzi i technologi nauczysz sie szybko w pracy albo troche
przed, jezeli bedziesz mial dobre podstawy...
mysle, ze twoj kolega postepuje madrzej i bardziej perspektywicznie niz Ty,
ale to moje podejscie...
pozdrawiam i zycze sukcesow
M.
-
43. Data: 2002-03-14 09:09:57
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: Pawel Hadam <P...@c...pl>
MerlinXP wrote:
>
> nie wiem czy dobrze robisz - pasjonujesz sie Inf. chcesz odniesc sukces a
> trenujesz obsluge i korzystanie z konkretnych narzedzi, ktore jak
> rozpoczniesz prace, beda juz przeszloscia. To tak, jakby pasjonujac sie
> architektura i marzac o tym zawodzie trenowalbys w wieku 16 lat ukladanie
> cegiel i mieszanie zaprawy.
Dokladnie. A skad wiesz, ze za 5 lat domu sie bedzie budowac z cegiel???
> wiek w ktorym jestes lepiej wedlug mnie przeznaczyc na wszechstronny rozwoj,
> nauke jezykow, sport, czytanie ksiazek, obcowanie z dziewczetami.... a
> konkretnych narzedzi i technologi nauczysz sie szybko w pracy albo troche
> przed, jezeli bedziesz mial dobre podstawy...
> mysle, ze twoj kolega postepuje madrzej i bardziej perspektywicznie niz Ty,
> ale to moje podejscie...
A ja sie zgadzam w 100%. Szkola srednia jest na robienie tego, czego
potem nie bedziesz mial jak zrobic albo nie bedziesz mial czasu. Czyli
dokladnie to co MerlinXP wymienia.
Jest taki okres w zyciu, kiedy pojawiam sie "syndrom 5 roku". Jak sama
nazwa wskazuje jest to koncowka studiow, kiedy trzeba wejsc w zycie. I
wtedy pojawiaja sie pytania: Czemu koledzy maja dziewczyny, a ja jestem
sam? Czemu ja nie umie plywac, jezdzic na nartach? Czemu ...
Pawel
-
44. Data: 2002-03-14 09:10:24
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: Pawel Hadam <P...@c...pl>
Uzytkownik "MerlinXP" <M...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:a6ppqu$vto$1@news.lublin.pl...
> > Unix-owych itp. i (prawie) każdą wolną chwilę zajmują mi moje
> > zainteresowania...
[...]
> wiek w ktorym jestes lepiej wedlug mnie przeznaczyc na wszechstronny
rozwoj,
> nauke jezykow, sport, czytanie ksiazek, obcowanie z dziewczetami.... a
Gdzies na grupach (a moze nawet na tej) bylo takie stwierdzenie,
ze infromatycy ktorzy pracuja na stanowisku informatycznym w fimach innych
niz stricte informatyczne,
nie moga sie dobrze zaaklimatyzowac wsrod pracownikow.
Bo trudno z nimi rozmawiac, gdy ich pojecie oscyluje tylko wokol
informatyki.
Nie potrafia znalezc wspolnego jezyka z normalnymi ludzmi.
Jesli Michal "oleje" swoj ogolny rozwoj, bedzie w tej samej sytuacji.
Wiem o tym, bo mnie tez to w jakis sposob dotyczy.
Wiem ile musze wlozyc wysilku, aby nie byc tylko i wylacznie
"zinformatyzowana roslina".
Krzysiek
-
45. Data: 2002-03-14 09:15:50
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: Pawel Hadam <P...@c...pl>
Jak sadzicie ktore kierunki studiow rokuja pozniejsze znalezienie pracy? Czy
wogole sa takie kierunki w Polsce? Wiem ze zalala nas fala informatykow,
marketingowcow itd. Z tego powodu nie wiem czy dobrym wyborem sa bardzo
oblegane kierunki.
pzdr Zua
-
46. Data: 2002-03-14 09:21:13
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: Pawel Hadam <P...@c...pl>
"Limfo" <spam@g_r_o_z_n_y_at_n_e_t_._w_i_z_j_a> wrote in message
news:3c8f9a5f.6742901@news.dialog.net.pl...
[...]
> (autentyk - "Mam kuzyna informatyka. A co robi? - Obsluguje
> zestawienia w Excelu" )
O co ci chodzi. Gość przecież "przetwarza informacje"! :-))
--
Pozdrawiam
Kamil Paszkiewicz
Visual FoxPro FAQ: http://www.dbf.pl/vfp
-
47. Data: 2002-03-14 09:26:26
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: "KrissKross" <k...@p...onet.pl>
<p...@h...com> wrote in message
news:24ed.0000026a.3c8f8b29@newsgate.onet.pl...
> >
> > > a w jakim miescie najlepiej szukac???
> >
> > Szczerze?
> > W Monachium.
> Chyba zartujesz!!!! Przez rok siedzialem w Hamburgu tworzac system w javie
i
> przekonalem sie ze niemcy nie sa obecnie oaza dla informoli.
to mówisz że w Polsce znajdzie się lepszą i lepiej płatną prace? hę?????
> Znalezienie pracy
> na green card graniczy obecnie z cudem, bo niemcow po prostu na to nie
stac. A
> w monachium nowi przybysze nie sa mile widziani, bo brakuje tam
przestrzeni
> mieszkaniowej. Trzeba poczekac az szwaby dzwigna sie z recesji!!!!
recesja recesją.... ale jakoś ludzie znajdują tu pracę i podejrzewam, że
łatwiej niż w Pl.... czy to cud? I dlaczego Niemców nie stać na GCów? I
dlaczego nowi przybysze w Monachium nie są mile widziani?
--
pozdrówka, Slavo
-
48. Data: 2002-03-14 09:28:08
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: <k...@p...onet.pl>
Slavo wrote:
>
> ja mam z napisem Microsoft GTSC.... dobre na spotkanie przy piwie z
> kumplami linuchowcami ;-)))))
Ja mam taka z pingwinkiem :o> dobra na spotkania z windziarzami :o>
--
Pozdrawia m.
-
49. Data: 2002-03-14 09:28:25
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: "KrissKross" <k...@p...onet.pl>
"Limfo" <spam@g_r_o_z_n_y_at_n_e_t_._w_i_z_j_a> wrote in message
news:3c8fa04c.8260813@news.dialog.net.pl...
> On Wed, 13 Mar 2002 11:29:50 +0100, "Slavo" <s...@g...net> wrote:
>
>
> >ja mam granatowa z bialym napisem ;-) i co?
> Ja biala z czarnym dalem mlodszemu bratu - dla mnie paradowanie w
> czyms takim zaczyna byc obciachem (nie tylko dlatego ze M$).
> Za to zostawilem sobie taka z napisem msdn - byle lama nie ma
> zielonego pojecia coz to takiego.
ja mam z napisem Microsoft GTSC.... dobre na spotkanie przy piwie z kumplami
linuchowcami ;-)))))
--
pozdrówka, Slavo
-
50. Data: 2002-03-14 09:46:01
Temat: Re: Dwie drogi do celu...
Od: "Jazon Nozaj" <p...@j...usun.to>
Tristan Alder napisał:
: Bo teraz takie czasy są, że liczą sie garniturki, piękne słowa i lanie
: wody. Teraz są strategie, zarządzanie, CRMy i inne. A normalny,
: trzeźwo stojący na ziemi człowiek może co najwyżej robić za 500zł za
: czarnucha...
Wiesz, to że Ty tak skończyłeś nie oznacza że tak kończy każdy ;)
--
Daniel Podlejski <u...@u...eu.org>
... When you're through with life and all hope is lost,
Hold out your hand cos right till the end - friends will be friends ...