Mam umowe o prace w jednej firmie. Stanowisko biurowo-fizyczne, zasadniczo
robie wszystko ;) W ktoryms momencie doszedl aneks do umowy i dostaje
troszke wiecej kasy za aktualizacje www.

Tym razem sprawa nieco wieksza, bo dostalem propozycje calosciowej opieki
nad sprawami komputerowymi w firmie, czyli potocznie zwany "informatyk"

Jak to najkorzystniej rozegrac od strony umow? Czy jakies aneksy do umowy o
prace (na pewno nie bede sie wyrabial w standartowych 8h - a szef chce
placic tylko za dzialalnosc "informatyczna",a nie nadgodziny), czy umowa
zlecenie?
Jakies propozycje?
--
marcin

do góry

W wiadomosci news:sz6j7lwsl1a9.wt8l1b8pf9qk.dlg@40tude.net zly
<b...@p...fm> pisze:

> Mam umowe o prace w jednej firmie. Stanowisko biurowo-fizyczne, zasadniczo
> robie wszystko ;) W ktoryms momencie doszedl aneks do umowy i dostaje
> troszke wiecej kasy za aktualizacje www.
> Tym razem sprawa nieco wieksza, bo dostalem propozycje calosciowej opieki
> nad sprawami komputerowymi w firmie, czyli potocznie zwany "informatyk"
> Jak to najkorzystniej rozegrac od strony umow? Czy jakies aneksy do
> umowy o prace (na pewno nie bede sie wyrabial w standartowych 8h - a
> szef chce placic tylko za dzialalnosc "informatyczna",a nie nadgodziny),
> czy umowa zlecenie?
Doradzam odrebna umowe (bez wzgledu na jej forme) z wyspecyfikowanym
precyzyjnie zakresem obowiazków i sposobem rozliczania. Osobno platna,
zadnych aneksów.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Dnia Thu, 16 Nov 2006 23:41:42 +0100, Jotte napisał(a):

> . Osobno platna,

Tak pewnie bedzie. Zasadnioczo firma jest ok, nikt nie bedzie probowal mi
nieplacic etc, a w tej kwestii nie bedzie nikogo nademna :)
A jaki rodzaj umowy? To ma jakies znaczenie? (roznice miedzy netto a
brutto?) Tak bym jak najwiecej dostal w reke.
--
And I will strike down upon thee with great vengeance and furious anger
those who would attempt to poison and destroy my brothers. And you will
know my name is the Lord when I lay my vengeance upon thee.

do góry

W wiadomości news:1tjtarccalaa8.f84krvnslkbq$.dlg@40tude.net zly
<b...@p...fm> pisze:

> A jaki rodzaj umowy? To ma jakies znaczenie? (roznice miedzy netto a
> brutto?) Tak bym jak najwiecej dostal w reke.
Ja bym wybrał zlecenie.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Jotte napisał(a):
> Ja bym wybrał zlecenie.

Dlaczego? Chodzi mi o jakies konkretne plusy i minusy

marcin

do góry

W wiadomości news:1163771473.854884.135240@m73g2000cwd.googlegrou
ps.com
zly <b...@p...fm> pisze:

>> Ja bym wybrał zlecenie.
> Dlaczego? Chodzi mi o jakies konkretne plusy i minusy
Mając stałą pracę na umowę kodeksową w przypadku umów-zleceń są zdaję się
mniejsze składki ZUS. Piszę "zdaje się" - bo swego czasu na takim właśnie
działaniu uzyskałem lepsze warunki finansowe, być może teraz to się
zmieniło, nie sprawdzam już od dość dawna.
Druga sprawa to swoboda. Jakby co, to nie ma problemu ze zgraniem terminów
urlopów. Jeżeli zaś mając umowę-zlecenie wykonuje się czynności w sposób
mający cechy kodeksowej definicji umowy o pracę to zawsze można w razie
czego dochodzić swoich praw sądownie.
Moim zdaniem umowa-zlecenie jest swietną formą na dorobienie sobie do stałej
pensji, choć na podstawę pozyskiwania materialnych środków egzystencji
(szczególnie dla rodziny) raczej nie nadaje się.
No i najważniejszy argument "za" - dobrze się czuję w takim układzie (tzn.
stały etat + umowy-zlecenia), pasuje mi to. ;))

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Dnia Fri, 17 Nov 2006 17:25:58 +0100, Jotte napisał(a):

> pasuje mi to. ;))

Dzieki serdeczne ;)
--
marcin

do góry