On Sat, 15 May 2004 00:31:11 +0200, Robert Drózd wrote:

> Stało się to Fri, 14 May 2004 21:34:47 +0000 (UTC), gdy
> g...@s...tpi.pl napisał:
>
>>
>>Zwyczajowo przyjęło się, że potwierdzeniem wzięcia odpowiedzialności
>>za swoje słowa.
>
> Mnie niechętnie by się pracowało u kogoś, kto wstydzi się swojego
> nazwiska ;-)

Ależ może być wiele powodów że nie podaje się w ogłoszeniu
imienia/nazwiska/nazwy firmy. Czasami - nie można powiedzieć że się szuka
pracownika...
Kto chce - odpisze na ofertę. A kto wyżej ceni jakieś zasady - jego
sprawa...

Ja się zastanawiam czy nie lepiej _nie_ moderować grupy. Ktoś powie że spam
itp. OK - ale poszukujący pracy i tak wyłuska to co jest dla niego ważne
(nie każda praca chałupnicza to oszustwo), czasami rzeczywiście są _płatne_
badania internetowe itp...

do góry

Użytkownik "Tomasz Kopacz" <t...@n...idg.com.pl> napisał w
wiadomości news:14rh3ve7w3rb7$.dlg@wq34yt.eg.com...
>
> Ja się zastanawiam czy nie lepiej _nie_ moderować grupy. Ktoś powie że
spam
> itp. OK - ale poszukujący pracy i tak wyłuska to co jest dla niego
ważne
> (nie każda praca chałupnicza to oszustwo), czasami rzeczywiście są
_płatne_
> badania internetowe itp...
>

"To dlatego, że nie masz pojęcia, co trafia do skrzynki moderatora"
pozwolę sobie zacytować to, czego się dowiedziałem.

do góry

Użytkownik "Coinneach Odhar" <Coinneach_odhar_fiosaiche@małpa.wp.pl> napisał
w wiadomości news:c83ns3$2kj$1@opal.icpnet.pl...

> > Ja się zastanawiam czy nie lepiej _nie_ moderować grupy. Ktoś powie że
> spam

> "To dlatego, że nie masz pojęcia, co trafia do skrzynki moderatora"
> pozwolę sobie zacytować to, czego się dowiedziałem.

A może rozwiązaniem byłoby jakieś archiwum na www postów odrzuconych? Kto
chce się w tym babrać, niech się babrze, a reszta ma ładnie odfiltrowane
ogłoszenia ;-)
Przy czym to zupełnie luźna uwaga, nie wiem, czy to byłoby dla moderatorów
pracochłonne, czy to w ogóle jest skomplikowane technicznie etc...

Sigurd

do góry

14 May 2004 19:34:50 GMT w zerojedynkę zamieniając się Dariusz Jaworski
<d...@s...waw.pl>:

> Ktosiu, odpisał już Przemek, że nie jest to takie proste. Proszę bardzo,
> napisz taki automat. Chętnie wykorzystamy.

Kurcze, nie umiem. Ale spytam gdzies na grupach.

> > BTW: skad taka niechec do pseudonimow?
> Jeśli kogoś poznajesz w pracy, w szkole, w domu [...]

Wole przezwiska od imion. Latwiej jest powiedziec ksywe niz imie i
nazwisko (bo po samym imieniu nie zawsze sie da, mnostwo jest ludzi o tych
samych imionach, Tomaszow, Marcinow i Maciejow w szczegolnosci). Poza tym
uwazam, ze w usenecie latwiej jest mnie zidentyfikowac po nazwie koctyxa;
do priva uzywam imienia i nazwiska.
Poza tym na Islandii np. ludzie wciaz uzywaja ksyw, bo nie maja nazwisk.

> Pseudonimy kojarzą mi się z debilnymi wypowiedziami pseudoanonimów
> na Usenecie, różnych forach, albo czatach. I tyle.

Poslugiwanie sie imieniem i nazwiskiem niewiele zmienia - vide
Wlodzimierz Holsztynski z php.

koctyxa /Tomasz Jamroszczak/

do góry

Jakiś czas temu, Tomasz Kopacz w wiadomosci
<14rh3ve7w3rb7$.dlg@wq34yt.eg.com>
w swoim donosie napisał(a):

>Ależ może być wiele powodów że nie podaje się w ogłoszeniu
>imienia/nazwiska/nazwy firmy. Czasami - nie można powiedzieć że się szuka
>pracownika...
>Kto chce - odpisze na ofertę. A kto wyżej ceni jakieś zasady - jego
>sprawa...

Z anonimowoscia chodzilo Darkowi IMHO o posty na p.p.d z obelgami, teoriami
spiskowymi etc. Ogloszenia to calkiem inna sprawa i calkowicie zrozumiala
:-)

Przemek
--
http://photo.morsik.net

do góry

Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> wrote:

> Ktosiu, odpisał już Przemek, że nie jest to takie proste. Proszę bardzo,
> napisz taki automat. Chętnie wykorzystamy.

To chyba nie jest takie trudne? Załóżmy, że dopuszczane są tylko wiadomości:

* zawierające Mime-Version i Content-Type: text/plain; charset=us-ascii,
nie zawierające Content-Transfer-Encoding lub C-T-E: 7bit, oraz nie
zawierające ośmiobitowych znaków.

* zawierające Mime-Version i Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2,
zawierające Content-Transfer-Encoding: 8bit lub Quoted-Printable oraz
zawierające (jeśli qp, to po zdekodowaniu) jedynie siedmiobitowe znaki
oraz, ewentualnie, ośmiobitowe ze zbioru polskich znaków zgodnych
z iso-8859-2.

Takie założenie jest poprawne?

--
Adam Wysocki * www.gophi.net * alt.pl.comp.os.hacking: www.apcoh.org
GG 1234 * GSM +48888456927 * g...@l...net.pl * g...@g...pl

do góry

Użytkownik w news:gophi.4464@news.gophi.net napisał(a):
>
>> A czym jest imie i nazwisko?
> Zwyczajowo przyjęło się, że potwierdzeniem wzięcia
> odpowiedzialności za swoje słowa.

W tym momencie sobie ze mnie zartujesz, prawda? :-) Za swoje slowa czuje
sie odpowiedzialny nawet jako Greg - to po pierwsze i najwazniejsze. Po
drugie moge sie podpisac jako Jan Kowalski - bedzie brzmialo powaznie,
prawda? Ale czy takie bedzie? Skad bedziesz wiedzial, ze faktycznie sie tak
nazywam? Moim zdaniem w sieci poleganie na "imieniu i nazwisku" to zwykla
naiwnosc. Po trzecie - sa tez tacy, ktorzy podpisuja sie imieniem i
nazwiskiem, a z powaga maja niewiele wspolnego.




pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/


P.S. Nie to jest wazne jak sie podpisujemy, ale co i jak piszemy.

do góry

g...@s...tpi.pl wrote:

> Myślę że spokojnie puszczać. Kto będzie chciał, ten odfiltruje,
> nie widziałem tych ogłoszeń ale podejrzewam że można jakoś łatwo
> (po nadawcy czy temacie).

No to poszło. Ciekawe jakie będą wrażenia po tej pierwszej dawce.

> Nie koresponduj. Na twoim miejscu chyba zrobiłbym kilka wzorców
> odpowiedzi na kilka najczęstszych błędów i wysyłał z automatu

Och. Wzorce istnieją od dawna...

> z adnotacją, że maile z pytaniami o rzeczy, które można przeczytać
> w FAQ, będą ignorowane.

Kiedyś myślałem o postawieniu autorespondera wysyłającego FAQ mailem, ale
przy takim procencie 'odspamiaczy' to nie ma sensu...

> Jeśli FAQ jest napisane wystarczająco jasno (nie czytałem, więc nie
> wiem, ale wierzę że jest) to chyba nie ma potrzeby odpowiadania na
> pytania wynikające z nie rozumienia tekstu pisanego przez ludzi.
> Od takich pytań powinno być moim zdaniem ppd.

No to żebyś się nie zdziwił.
(jeszcze 400)

--
Przemysław Maciuszko

do góry

Tomasz Kopacz <t...@n...idg.com.pl> wrote:

> (nie każda praca chałupnicza to oszustwo), czasami rzeczywiście są _płatne_
> badania internetowe itp...

Ale takie oferty (przytoczonych tu 'badań') się ukazują.

--
Przemysław Maciuszko

do góry

Tomasz Brzeziński <s...@p...onet.pl> wrote:

> Przy czym to zupełnie luźna uwaga, nie wiem, czy to byłoby dla moderatorów
> pracochłonne, czy to w ogóle jest skomplikowane technicznie etc...

Technicznie nie, natomiast powstaje kwestia ochrony danych osobowych i
innych pewnie. Tak wiem - i tak poszłoby na newsy, ale... Ale zawsze jest
jakieś 'ale'.


--
Przemysław Maciuszko

do góry