-
41. Data: 2005-06-05 21:43:17
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-06-05 23:38, Użytkownik Duddus napisał:
> To ile tych fakultetów ???? :P
Żaden z języka polskiego :P
Pójdź kiedyś na wykład z przedmiotów ścisłych fizyka/matematyka. Tam
profesorowie robią takie byki, że to po prostu głowa mała :)
--
Witiia
-
42. Data: 2005-06-05 22:06:09
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Sun, 05 Jun 2005 23:29:41 +0200, Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
napisał:
>> CV ma miec konkretna forme jednostronna nie bez powodu. to jest tylko
>> wizytowka, cos co ma zainteresowac i w bardzo szerokich ramach
>> nakreslic/opisac dana osobe. pracodawca jesli czyta CV to patrzy
>> wlasnie na
> Tak tak. Bo przecież nazwa stanowiska wszystko powie o zakresie
> obowiązku i
> doświadczeniu zdobytym na tym stanowisku.
:))). Dokladnie.
Moje ostatnie stanowisko nazywalo sie "Pracownik centralnego dzialu
sprzedazy"
Faktycznie, pracodawca by bardzo duzo z niego wywnioskowal, gdybym
poprzestal na podaniu nazwy. Dobrze, ze dysponuje pisemna opinia
pracodawcy, ktora potwierdza to, co wpisalem do CV jako swoje pelnione
obowiazki (w dodatku ewoluujace na przestrzeni 5 lat)
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
43. Data: 2005-06-05 22:31:00
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d7vrld$aq7$1@news.onet.pl...
> Dnia 2005-06-05 23:38, Użytkownik Duddus napisał:
>
> > To ile tych fakultetów ???? :P
>
> Żaden z języka polskiego :P
> Pójdź kiedyś na wykład z przedmiotów ścisłych fizyka/matematyka. Tam
> profesorowie robią takie byki, że to po prostu głowa mała :)
Za co trudno ich chwalić... I usprawiedliwiać też ciężko :-(
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!
-
44. Data: 2005-06-05 22:34:05
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
Użytkownik "Przemysław Maciuszko" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:d7vr1t$sj6$3@inews.gazeta.pl...
> "Maciej Ślużyński" <m...@a...pl> wrote:
>
> > Przecież ważne jest to, co się umie, a nie na co się ma "papierek"...
>
> No pewnie. Może zaraz zaproponujesz zawarcie w CV tylko jednej informacji:
> "Ja się po prostu nadaję na to stanowisko, mam wiedzę i umiejętności, a
jak
> mnie nie zatrudnicie, to będziecie fraaaajerzy"?
Wydaje mi się, że Twoje argumenty są nieco "pozamerytoryczne" i nawet nie
wiem, czy odpowiadać na Twój post...
Nigdzie nie proponowałem zamieszczania w CV tylko jednej informacji. Ale
uważam, że jeśli się cos umie robić naprawdę dobrze, to warto o tym napisać.
A ukończenie kursu (jeśli nie idzie za tym zdobycie wymiernych umiejętności)
nie jest faktem, który mówi nam o tym, czy się coś umie, czy po prostu za
taki kurs się zapłaciło...
CV jest - jak już ktoś wcześniej napisał w tym wątku - wizytówką, a nie
szczegółowym życiorysem do siódmego miejsca po przecinku ;-)
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!
-
45. Data: 2005-06-05 22:36:01
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:op.srw3ojnc4iukdk@okr42.gamma.furrynet.org...
Dnia Sun, 05 Jun 2005 23:29:41 +0200, Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
napisał:
>> CV ma miec konkretna forme jednostronna nie bez powodu. to jest tylko
>> wizytowka, cos co ma zainteresowac i w bardzo szerokich ramach
>> nakreslic/opisac dana osobe. pracodawca jesli czyta CV to patrzy
>> wlasnie na
> Tak tak. Bo przecież nazwa stanowiska wszystko powie o zakresie
> obowiązku i
> doświadczeniu zdobytym na tym stanowisku.
:))). Dokladnie.
Moje ostatnie stanowisko nazywalo sie "Pracownik centralnego dzialu
sprzedazy"
Faktycznie, pracodawca by bardzo duzo z niego wywnioskowal, gdybym
poprzestal na podaniu nazwy. Dobrze, ze dysponuje pisemna opinia
pracodawcy, ktora potwierdza to, co wpisalem do CV jako swoje pelnione
obowiazki (w dodatku ewoluujace na przestrzeni 5 lat)
Myślę, że Szanowni Koledzy nie doceniają nieco swoich ewentualnych
przyszłych pracodawców :-)))
IMVHO nazwa stanowiska i ewentualny skrócony zakres obowiązków - to
informacje wystarczające do podjęcia przez osobę rekrutującą decyzji, czy
umówić się z kandydatem na rozmowę kwalifikacyjną, czy też nie.
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!
-
46. Data: 2005-06-05 22:38:11
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-06-06 00:34, Użytkownik Maciej Ślużyński napisał:
> CV jest - jak już ktoś wcześniej napisał w tym wątku - wizytówką, a nie
> szczegółowym życiorysem do siódmego miejsca po przecinku ;-)
Wiesz, teraz pracodawcy uważają, że umiesz tylko to co w CV napisałeś.
Jeśli czegoś nie napisałeś, to raczej marne szanse by dowiedzieli się
jeszcze o Twoich dodatkowych doświadczeniach, umiejętnościach, szkoleniach.
Niestety nie zawsze jest okazja na rozmowie kwalifikacyjnej, by te
wszystkie szczegóły nie zamieszczone w CV przywołać. Dlatego właśnie
tyle osób stara sie jak najwięcej napisać w CV.
--
Witiia
-
47. Data: 2005-06-05 22:39:57
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-06-06 00:36, Użytkownik Maciej Ślużyński napisał:
> IMVHO nazwa stanowiska i ewentualny skrócony zakres obowiązków - to
> informacje wystarczające do podjęcia przez osobę rekrutującą decyzji, czy
> umówić się z kandydatem na rozmowę kwalifikacyjną, czy też nie.
Zgadzam się w 100%(zamieniłbym tylko słówko "ewentualny" na "oraz")
--
Witiia
-
48. Data: 2005-06-05 22:42:19
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "T.Omasz" <t...@x...xn--p-ela>
Dnia Mon, 06 Jun 2005 00:31:00 +0200, Maciej Ślużyński
<m...@A...pl> napisał:
>> Pójdź kiedyś na wykład z przedmiotów ścisłych fizyka/matematyka. Tam
>> profesorowie robią takie byki, że to po prostu głowa mała :)
>
> Za co trudno ich chwalić... I usprawiedliwiać też ciężko :-(
Mówisz, że "ciężko" to dobry synonim? ;>
--
"Chwalmy układ za upór i trud | Chwalmy układ scalony
Chwalmy układ za upór i trud | I alleluja śpiewajmy mu"
(Janerka)
<prywatnie pisz: t.omasz@gążętą.pł>
-
49. Data: 2005-06-05 22:44:39
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Mon, 06 Jun 2005 00:36:01 +0200, Maciej Ślużyński
<m...@A...pl> napisał:
> IMVHO nazwa stanowiska i ewentualny skrócony zakres obowiązków - to
> informacje wystarczające do podjęcia przez osobę rekrutującą decyzji, czy
> umówić się z kandydatem na rozmowę kwalifikacyjną, czy też nie.
Ale ja w kilku firmach pracowalem na roznych dziwnch stanowiskach, o
obowiazkach nieadekwatnych do ich nazwy - ni cholery na 1 stronie to sie
nie zmiesci, poniewaz wlasnie przy kazdym podaje skrocony zakres
obowiazkow.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
50. Data: 2005-06-05 22:45:35
Temat: Re: Długie CV i co z nim począć?
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:d7vuvk$o8q$2@news.onet.pl...
> Dnia 2005-06-06 00:36, Użytkownik Maciej Ślużyński napisał:
>
> > IMVHO nazwa stanowiska i ewentualny skrócony zakres obowiązków - to
> > informacje wystarczające do podjęcia przez osobę rekrutującą decyzji,
czy
> > umówić się z kandydatem na rozmowę kwalifikacyjną, czy też nie.
>
> Zgadzam się w 100%(zamieniłbym tylko słówko "ewentualny" na "oraz")
Słówko "ewentualny" odnosiło się do "skróconego" :-)))
Kwantyfikator "i" zaś sugeruje, aby była I nazwa stanowiska I opis zakresu
obowiązków (ewentualnie skrócony tak, aby wszystko mieściło się na jednej
stronie...).
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!