-
41. Data: 2003-08-01 08:10:04
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: " " <s...@N...gazeta.pl>
Sky <i...@g...pl> napisał(a):
> | Przywileje górników - zlituj się, jakie przywileje.
>
> ....a słyszałeś Ty może człowieku kiedyś o 13-tkach, 14-stkach,
> Barbórkach i przejściu na emeryturę po 25 (?) latach ??!!
>
To się zatrudnij w tym raju i będziesz dostawał 13, 14 i 15, a na emeryturę
lub rentę może nawet przejdziesz po 20 latach z pylicą płuc.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
42. Data: 2003-08-01 08:11:18
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: "" <s...@w...pl>
<ciach>
Wiecie dlaczego w Polsce jest taki niski poziom życia i takie duże bezrobocie?
Bo takich leszków jest cała kupa! I jeszcze jedno ci powiem lesiu. Jak
pospieprzeją z Polski tacy ludzie wykwalifikowani, wykształceni jak Web ja i
inni, którzy tu się zadeklarowali, to rzeczywiście nie będziesz miał co żreć,
co ubrać a twoja dupa będzie zmarznięta jak u umarlaka. Bo kraj dabili to karaj
biedy. Rządzić państwem, firmą i wszelkimi organizacjami powinni ludzie mądrzy.
A skąd ich weźmiesz?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
43. Data: 2003-08-01 08:27:49
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
<s...@w...pl> napisał(a):
> <ciach>
>
> Wiecie dlaczego w Polsce jest taki niski poziom życia i takie duże
bezrobocie?
>
> Bo takich leszków jest cała kupa! I jeszcze jedno ci powiem lesiu. Jak
> pospieprzeją z Polski tacy ludzie wykwalifikowani, wykształceni jak Web ja
i
> inni, którzy tu się zadeklarowali, to rzeczywiście nie będziesz miał co
żreć,
> co ubrać a twoja dupa będzie zmarznięta jak u umarlaka. Bo kraj dabili to
karaj
>
> biedy. Rządzić państwem, firmą i wszelkimi organizacjami powinni ludzie
mądrzy.
>
> A skąd ich weźmiesz?
Drogi kolego. Czy zwalanie winy na górników, hutników, kolejarzy, rolników
oraz związki zawodowe jest oznaką kwalifikacji, mądrości i wykształcenia.
Zlituj się - mamy wyraznie różne kryteria rozsądku.
Poza tym, to w tych postach poza narzekaniem, zwalaniem winy na innych i
chęcią ucieczki za granicę nie zauważyłem żadnych rozsądnych pomysłów.
Jeśli pominąłem, to zacytuj - chętnie się zapoznam.
Pozdrawiam i życzę jednak trochę więcej optymizmu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
44. Data: 2003-08-01 08:41:51
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: "" <s...@w...pl>
<Powodzenia. Jesli sadzisz, ze zamiast 40% dochodów, jakie podobno zabiera ci
> > polskie panstwo UK zabierze ci mniej (lub moze wcale ?), to ciesze sie na
> > twoja mine za rok, dwa. Ale póki nie spróbujesz , pewnie nie uwierzysz wiec
> > nie bede cie dalej przekonywal. Wyjedz jak najpredzej i zrób te kariere w
> > amerykanskim stylu - naprawde ci tego zycze.
>
> Jestem zwolennikiem placenia podatkow. Ale podatkow, ktore ida na
> pozyteczne, prorozwojowe cele, a nie na marnotrawienie.>
40% podatków?! U nas jest ok. 80-90%; ZUS i składki zdrowotne, PFRON - ponad
30%, dochodowy 19, 30, 40 %; od zysku 38%, vat w większości 22%, akcyza do 50%
albo i więcej (np.paliwo, papierosy, alkohol, hazard), cła ogromne!, spadek -
podatek, darowizna - podatek, wygrana - podatek, kupujesz/sprzedajesz dom,
samochód, cokolwiek - podatek, stawki notariuszy (urzędowe) - podatek (brak
konkurencji), każda sprawa w urzędzie czy sądzie - podatek (opłata skarbowa),
mandaty różnych aparatów państwowych (PIP, SANEPID, pożarowy, ochrona
środowiska, NIK, policja, straż miejska, SOK itp.); pierdniesz - podatek,
spluniesz - podatek.
<Oj, mlody naiwny czlowieku - pracowalem ponad 2 lata w amerykanskim
> > skadinad koncernie GE (moze cos ci to mówi, podobno nr 1 na swiecie ?).
> > Jakie tam sie pieniadze marnotrawi i jaka jest korupcja - nie jestes sobie w
> > stanie wyobrazic. Przy nich polskie panstwo to wzór gospodarnosci, ale i tak
> > pewnie nie uwierzysz zanim nie zobaczysz.>
Pewnie swoim socjalistycznym rozumowaniem tak zinterpretowałeś normalne
kapitalistyczne mechanizmy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
45. Data: 2003-08-01 08:49:54
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: "PawełW" <f...@g...pl>
> Co jest tego przyczyna? Do tej pory sadzilem, ze sa to zbyt wysokie w
> Polsce podatki, wyciskanie pieniedzy ze zdrowych firm i pompowanie ich w
> przynoszace straty molochy - kopalnie, huty, kolej, rolnikow i inne
> twory, ktorych epoka swietnosci skonczyla sie dawno temu.
ciach...
Tak sobie czytam i czytam i widzę iż zbyt długo to kolega chyba nie pracuje
do tej pory albo ma jakąś obłędnie interesującą pracę.
Do tego "Tytan Pracy". Po paru latach nagle kolega okaże się nieco
zestresowany i mocno przemęczony pracą ale to już kolegi sprawa. Wypalaj
się..
A w tym Twoim UK to ludziska jak roboty 7:30 na stanowisku i zap... do końca
dnia roboczego i nawet słowem do siebie się nie odezwą. A i kawy nie pijają.
I tak na wszystkich stanowiskach niezależnie od tego czy coś do zrobienia
jest czy akurat nie ma - zapierniczają jak kombajn w zbożu. To i mają bogate
państwo.
Pozamykać huty, kopalnie i rolników w pierdlu bo nas okradają.... Związki a
po co - przecież kierownicy i dyrektorzy zakładów to Anieli w ludzkiej
skórze i nikogo na bruk bez odprawy albo zaległej pensji nie wywalą.
A kolej a po co nam kolej - przecież jest nierentowna a i tak większość
Polaków jeździ własnymi mercedesami..
A co do ZUSu zamknąć ot tak może ludzie bez emerytur jakoś przeżyją -
zresztą to tylko na razie - wymrą z głodu - będzie mniej i kasy w budżecie
będzie więcej bo na świadczenia inne nie pójdzie..
A teraz na poważnie..
To co opisałeś to tylko jeden koniec kija. Drugi jest taki iż system był
tworzony od bardzo wielu lat i tak naprawdę to nikt nie wie jak z nim
skończyć bez ofiar. Podaj sensowne rozwiązanie problemu ZUSu! Podaj sensowne
rozwiązanie problemu rolników o małych gospodarstwach! Uzdrów gospodarkę.
Czego oczekujesz cudu??
A nie umiesz i wolisz zabrać dupę w troki i wio za gramanicę bo tam już jest
lepiej - już bo kiedyś też nie było różowo.
Pewnie jest grupa osób, którym się robić nie chce i tylko kombinują ale jak
myślisz, że w innych krajach to co sami święci?
Pozdrawiam
PawełW.
-
46. Data: 2003-08-01 09:07:11
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: "" <s...@w...pl>
<Poza tym, to w tych postach poza narzekaniem, zwalaniem winy na innych i
> chęcią ucieczki za granicę nie zauważyłem żadnych rozsądnych pomysłów.
>
> Jeśli pominąłem, to zacytuj - chętnie się zapoznam.>
<Drogi kolego. Czy zwalanie winy na górników, hutników, kolejarzy, rolników
> oraz związki zawodowe jest oznaką kwalifikacji, mądrości i wykształcenia.
> Zlituj się - mamy wyraznie różne kryteria rozsądku.
>
> Poza tym, to w tych postach poza narzekaniem, zwalaniem winy na innych i
> chęcią ucieczki za granicę nie zauważyłem żadnych rozsądnych pomysłów.
>
> Jeśli pominąłem, to zacytuj - chętnie się zapoznam.>
Zaraz zacytuję. Jednak najpierw podam podstawową prawdę z którą każdy chyba się
zgodzi. W przciwnym razie nie mamy o czym rozmawiać.
Otóż to rynek ma weryfikować czy coś jest potrzebne czy nie. To ekonomia ma
działać swobodnie aby wyeliminować (doprowadzić do upadłości) firmy
nierentowne. Przedsiębiorstwa bankrutujące bankrutują. Wszystkie firmy są
traktowane jednakowo. Rola państwa powinna się ograniczać do interwencji
mającej na celu tylko i wyłącznie poprawę koniunktury. Urzędy są tylko
potrzebne do prowadzenia ewidencji ludności i zagospodarowania terenów. Żadnej
władzy, żadnych pieniędzy, żadnych pozwoleń, koncesji. Żadnej korupcji. To
implikacja poprzedniego zdania.
Pomysły były następujące:
-nie dopłacać do banrutujących firm - na ich miejsce powstaną nowe (jeśli
będzie taka potrzeba rynku) lepiej zarządzane i efektywne,
-wymusić przy pomocy instrumentów rynkowych lepszą wydajność pracy - istnieją
duże rezerwy,
-surowo przestrzegać prawa - jeśli mówimy o państwie praworządnym - nikt nie ma
prawa utrudniać życia innym współobywatelom, demonstranci sami płacą za
wyrządzone szkody,
-dotyczy właściwie poprzedniego punktu - praworządnośći -dobrać się do doopy
nieuczciwym politykom,
-zdecydowanie obniżyć podatki.
To mało?
Dodałbym; likwidacja zatorów płatniczych, konfiskata nieuczciwie zgromadzonych
majątków - bez względu na to czy ich posiadaczem został już ktoś z rodziny,
likwidacja rozmaitych urzędów, które w znakomity sposób niszczą firmy
egzekwując gąszcz przepisów i wykorzystując władzę wyłudzają nagminnie łapówki,
likwidacja nieuczciwej konkurencji (zatrudnianie na czarno, nie płacenie
podatków), nie przestrzeganie przepisów m. in. prawa pracy (limitów czasu
pracy, urlopów itp), likwidacja przstępczego rozkładania firm (haracze,
oszustwa gospodarcze itp.)
Dodałby
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
47. Data: 2003-08-01 09:17:18
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: "Sławek" <s...@w...pl>
<To co opisałeś to tylko jeden koniec kija. Drugi jest taki iż system był
> tworzony od bardzo wielu lat i tak naprawdę to nikt nie wie jak z nim
> skończyć bez ofiar. Podaj sensowne rozwiązanie problemu ZUSu! Podaj sensowne
> rozwiązanie problemu rolników o małych gospodarstwach! Uzdrów gospodarkę.
> Czego oczekujesz cudu??
> A nie umiesz i wolisz zabrać dupę w troki i wio za gramanicę bo tam już jest
> lepiej - już bo kiedyś też nie było różowo.
> Pewnie jest grupa osób, którym się robić nie chce i tylko kombinują ale jak
> myślisz, że w innych krajach to co sami święci?
>
> Pozdrawiam
> PawełW.>
To proste. Trzeba przyjąc jakiś dobry program - mniejsze zło i konsekwentnie go
realizować. Bez kompromisów. To wszystko. W tej chwili to jest gaszenie pożarów
i uleganie presji. W UK Taczer (nie wiem jak się pisze) poradziła sobie z
górnikami doskonale. I obecnie sa jej wdziędczni zarówno inni obywatele jak i
sami górnicy. Przy żądzeniu krajem trzeba stale pamiętać o jednej zasadniczej
sprawie. Rządzi się w imieniu 40 (ok.) milionów Polaków a nie dla wąskich grup
społcznych mających partykularne, krótkowzroczne intresy. Dla 40 mln należy
przeprowadzić gruntowną reformę na kolei, w górnictwie, w rolnictwie, w
ubezpieczeniach społecznych, w służbie zdrowia, w szkolnictwie itd, itd, itd...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
48. Data: 2003-08-01 09:18:14
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
<s...@w...pl> napisał(a):
>
> Pewnie swoim socjalistycznym rozumowaniem tak zinterpretowałeś normalne
> kapitalistyczne mechanizmy.
Gruchnąłeś jak chory w kubeł.
W innym poście napisałeś:
// ------------
Jak
pospieprzeją z Polski tacy ludzie wykwalifikowani, wykształceni jak Web ja i
inni, którzy tu się zadeklarowali, to rzeczywiście nie będziesz miał co
żreć,
co ubrać a twoja dupa będzie zmarznięta jak u umarlaka.
// -----------
Jeśli to co napisałeś w poście ma być dowodem kwalifikacji, wykształcenia i
umiejętności rządzenia, to rzeczywiście spieprzaj jak najdalej. Bardzo
ciekawy jest pogląd, że korupcja i złodziejstwo to normalne kapitalistyczne
mechanizmy.
Spóźniłeś się o całą dekadę - tak uważano na początku lat 90-ych, teraz
zbieramy owoce takiego rozumowania. Radzę ci unowocześnić poglądy, bo
zostałeś wyraźnie w tyle.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
49. Data: 2003-08-01 09:19:36
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: "" <s...@w...pl>
<To proste. Trzeba przyjąc jakiś dobry program - mniejsze zło i konsekwentnie
go
> realizować. Bez kompromisów. To wszystko. W tej chwili to jest gaszenie
pożarów
> i uleganie presji. W UK Taczer (nie wiem jak się pisze) poradziła sobie z
> górnikami doskonale. I obecnie sa jej wdziędczni zarówno inni obywatele jak i
> sami górnicy. Przy żądzeniu krajem trzeba stale pamiętać o jednej zasadniczej
> sprawie. Rządzi się w imieniu 40 (ok.) milionów Polaków a nie dla wąskich
grup
> społcznych mających partykularne, krótkowzroczne intresy. Dla 40 mln należy
> przeprowadzić gruntowną reformę na kolei, w górnictwie, w rolnictwie, w
> ubezpieczeniach społecznych, w służbie zdrowia, w szkolnictwie itd, itd,
itd...>
Oczywiście - rządzić. Uprzedzam, zanim się ktoś przypieprzy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
50. Data: 2003-08-01 09:22:04
Temat: Re: Dlaczego w Polsce nie ma pracy
Od: r...@r...pl
> A nie umiesz i wolisz zabra? dup? w troki i wio za gramanic? bo tam ju? jest
> lepiej - ju? bo kiedy? te? nie by?o r??owo.
nie umiem, ale nie twierdze ze umiem, nie startuje w wyborach pod haslami
,,tylko ja wiem jak naprawic kraj w 3 miesiace, no moze pol roku.
poprawie wszystkim byt! glosujcie na mnie''.
wyjazd jest skuteczniejszy, niz ciagle chodzenie na wybory, przegrywanie
ich (ciagle moich nie wybieraja ;-)) i patrzenie jak kolejne rzady, ktore
na etapie wyborow _obiecuja_ gruchy na wierzbie, a po dorwaniu sie do
wladzy nie robia nic, zeby realnie zaczac rozwiazywac te nabrzmiale
problemy spoleczne i ekonomiczne... tylko dociaskaja srube tym, co jeszcze
cos maja (a ostatnio to juz wszystkim jak leci) i rzucaja
_ochlapy_ tym, ktorzy najglosniej krzycza. Rozwiazania jak wymysla, to
za chwile pod naciskami z lewa i prawa majstruja przy nich - tak dlugo,
az przestaja byc rozwiazaniami... ...bo bez odpowiedniej wiekszosci
w sejmie nie da sie nic zrobic... i wtedy wdrazaja.
Wieczny pat polityczny, spoleczenstwo ktoro nie moze sie zdecydowac,
czy chce rozwalac socjalizm czy go budowac - zmienic spoleczenstwo! ;-)
Oczywiscie (dla mnie, po przezyciu paru lat) nie da sie go zmienic
przez wplywanie na innych.
Ale mozna pojechac do takiego spoleczenstwa, ktoro jest nam milsze i ktoro
nas przyjmie. Spoleczenstwa zachodnie sie starzeja i czekaja na swieza krew
do pracy, zeby mial kto im tylki wycierac jak juz zwieracze zaczna popuszczac
(to taka poetycka przenosnia, ale potrzebuja przedstawicieli wszelkich
profesji - ksenofobia ksenofobia, ale spolecznosci imigrantow tam rosna
i sa gospodarkom niezbedne), wiec nie trudno o akceptacje na rozsadnym
poziomie. Zwlaszcza jak sie reprezentuje podobna kulture do ich wlasnej.
[eurochrzescijanska].
I dobrze ;-) - jak ci, ktorym nie podobaja sie rolnicy, gornicy i PKP
wyjada, to zostana ci co im sie podoba, wybory duza przewaga wygra
ich opcja i bedzie mogla rzadzic zgodnie ze swoja (i swoich wyborcow - hue hue)
wizja. Cos sie zacznie dziac w sposob bardziej zorganizowany i jednoznaczny.
Lepiej wyjechac niz tu pograzac sie we frustracji i zarazac defetyzmem
wspolplemiencow ;).
Patriotyzm patriotyzmem, a czlowiek ma tylko jedno zycie (o ile wiem)
i trzeba starac sie ja przezyc wedle wlasnych standartow godnie.
To Panstwo (rzady) powinno dbac o to, zeby przedsiebiorczy obywatele
robili swoje interesy legalnie i w kraju (i mieli z tego DUZO - nie bojmy
sie tego slowa. jak ktos jest przedsiebiorczy, to chce miec Merca i bedzie
go mial. Moze w Polsce, a jak nie - to gdzies indziej. Lepiej zeby mial
go TU. tu placil podatki, tu kupowal benzyne, tu jezdzil na przeglady
do warsztatu itd.), a nie wiali byle gdzie, byle dalej - tak jak dba o to,
zeby przyciagac inwestorow (powiedzmy, ze dba, bo dba bardziej niz o
zadwolenie paru milionow wlasnych przedsiebiorcow).
Podobnie panstwo powinno zadbac o klimat dla naukowcow - oni tez kariery
robia na zachodzie - po co tu sie uzerac o kazde 5 zlotych, potem
czekac na obiecana kase nie wiadomo ile a na koniec dostac 1/3 z laski,
jak mozna pojechac gdzies, gdzie nie tylko ze Ci dadza ta kase, to jeszcze
podziekuja za wspolprace, pocaluja w reke i beda traktowac jak partnera
w interesach a nie petenta co chce okrasc budzet?
U nas wyglada na to, ze - poslugujac sie porownaniami rolniczymi
- biedne panstwo zapomina o tym, ze krowy, ktore sie doi, nalezy karmic,
czasem przegonic na pastwisko, a czasem trzeba pozwolic im urodzic
dziecko i przez pare miesiecy obyc sie bez jej mleka.
bo jak nie to albo wyzdychaja, albo spierdziela chocby plot byl
wysoki i pod napieciem, albo przestana dawac mleko.
I ta krowia ekonomia jest cakowicie niezalezna od ilosci dzieci pasterza,
ktore _musza_ pic krowie mleko bo jak nie to (zeby bylo jeszcze trudniej
i dobitniej) umra z glodu.
Moj patriotyzm od jakiegos czasu mieknie. Wiele wskazuje na to, ze to tylko
kwestia czasu kiedy wezme pod pache zony, dzieci i tez pojade szukac sobie
przyjemniejszego (dla mnie!) miejsca na ziemi.
Bo w to, ze wejscie do UE cos zmieni to raczej nie wierze.
pozdrawiam
romekk