eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 112

  • 41. Data: 2008-09-03 11:00:39
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-09-03, Maciej Bojko <m...@g...com> wrote:

    >>> No i? Ty sobie wymyśliłeś teorię, że brak widełek nie zniechęca do
    >>> odpowiadania. Masz coś na jej podparcie? Jakieś statystyki?
    >>
    >> Tak. Spadające bezrobocie. :>
    >
    > A przedtem rosnące bezrobocie. A przedtem spadające. A przedtem
    > rosnące. Itd. A coś na serio?

    A na serio to nie widzę jakiejś większej korelacji między
    podawaniem stawek, a zatrudnieniem, czy też jakością zatrudnianych
    fachowców. A takowąż widzi Tomek.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 42. Data: 2008-09-03 11:41:54
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    3 Sep 2008 11:02:05 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

    >>> "Towar/usługa": praca
    >>> Sprzedawca: pracownik
    >>>
    >>> To kto wg Ciebie ma podać cenę za swoje usługi?
    >>
    >> Tak, tak. A klienci ogłaszają w gazetach, że chcą coś kupić.
    >
    > No na przykład przetargi.

    Ale przetargi to OIDW robią firmy dla firm, a nie firmy dla potencjalnych
    pracowników.

    Ogółem chodzi mi po prostu o to, że praca jako oferowany przez pracownika
    "towar" jest dość szczególna w kontekście np. kupowanego w sklepie sera.


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 43. Data: 2008-09-03 12:05:58
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: "Miros/law L. Baran" <b...@h...pl>

    PT Wojciech Bancer pisze:

    > [...]

    > > Ten kto wystawia ofertę.

    > Nie wydaje mi się.

    > > Bo pracownik sprzedaje nie prace a swój czas,
    > > pracę sprzedaje pracodawca.

    > Nazwij to jak chcesz. Sprzedającym jest tu pracownik. On powinien umieć
    > wycenić swój czas.

    W cywilizowanych krajach pracodawcy nie mają jakoś takich oporów przed
    podawaniem tych informacji. Jak to możliwe?

    Jubal

    --
    [ Miroslaw L Baran | jabber id: baran-at-hell-pl | key-id: FC494FC4 | 0101010 ]

    Make a wish, it might come true.


  • 44. Data: 2008-09-03 12:47:11
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-09-03, Kapsel <k...@p...onet.pl> wrote:

    [...]

    >> No na przykład przetargi.
    >
    > Ale przetargi to OIDW robią firmy dla firm, a nie firmy dla potencjalnych
    > pracowników.

    To był tylko przykład ilustrujący, że nie wszędzie ogłoszeniodawca jest
    sprzedawcą.
    >
    > Ogółem chodzi mi po prostu o to, że praca jako oferowany przez pracownika
    > "towar" jest dość szczególna w kontekście np. kupowanego w sklepie sera.

    Nigdzie nie pisałem o tym w kontekście kupowanego w sklepie sera.
    Nigdzie też nie pisałem, że praca nie jest szczególnie traktowana -
    jest. Dlatego jest obwarowana ustawami, przywilejami i kupą innych
    rzeczy.

    Zarówno podawanie jak i niepodawanie stawek w ogłoszeniu ma swoje plusy
    i minusy. W pierwszym przypadku najprawdopodobniej więcej czasu straci
    pracodawca (bo przyjdzie sporo "wanna-be" specjalistów, którzy będą
    upierać się przy górnej stawce no bo "przecież była podana" i będą
    marnować jego czas.

    W drugim przypadku czas "straci" paru specjalistów nie potrafiących
    sobie go odpowiednio zorganizować, albo zrezygnowac na odpowiednio
    wczesnym etapie, po stwierdzeniu po innych czynnikach, że firma do
    poważnych nie należy.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 45. Data: 2008-09-03 12:47:34
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-09-03, Miros/law L. Baran <b...@h...pl> wrote:

    [...]

    >> Nazwij to jak chcesz. Sprzedającym jest tu pracownik. On powinien umieć
    >> wycenić swój czas.
    >
    > W cywilizowanych krajach pracodawcy nie mają jakoś takich oporów przed
    > podawaniem tych informacji. Jak to możliwe?

    A jesteś pewny, że we wszystkich?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 46. Data: 2008-09-03 12:51:16
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>

    > >>> ktoś inny patrzy jednak na to - od strony tego kto daje ogłoszenie.
    > >>
    > >> Jak w przetargu?
    > >
    > > Może być jak w przetargu, ale przy przetargu podaje się więcej
    > > informacji niż szukamy jakiegoś pracownika na jakieś stanowisko.
    >
    > Są i bardziej szczegółowe oferty.

    Porównując ogłoszenie o pracę i przetargi to pragnę niniejszym donieść, że
    coraz częściej pojawiają się przetargi z podaną ceną. Jest to przeważnie
    maksymalna cena jaką inwestor jest w stanie zapłacić za kontrakt.
    Startując w takim przetargi wiadomo jakiej ceny nie można przekroczyć i to
    byłaby analogia do ogłoszeń o pracę z podaną stawką za pracę.

    Pzdr
    PioPio

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 47. Data: 2008-09-03 12:55:53
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>

    > >>> ktoś inny patrzy jednak na to - od strony tego kto daje ogłoszenie.
    > >>
    > >> Jak w przetargu?
    > >
    > > Może być jak w przetargu, ale przy przetargu podaje się więcej
    > > informacji niż szukamy jakiegoś pracownika na jakieś stanowisko.
    >
    > Są i bardziej szczegółowe oferty.

    Porównując ogłoszenie o pracę i przetargi to pragnę niniejszym donieść, że
    coraz częściej pojawiają się przetargi z podaną ceną. Jest to przeważnie
    maksymalna cena jaką inwestor jest w stanie zapłacić za kontrakt.
    Startując w takim przetargi wiadomo jakiej ceny nie można przekroczyć i to
    byłaby analogia do ogłoszeń o pracę z podaną stawką za pracę.

    Pzdr
    PioPio

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 48. Data: 2008-09-03 12:58:39
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>

    > >>> ktoś inny patrzy jednak na to - od strony tego kto daje ogłoszenie.
    > >>
    > >> Jak w przetargu?
    > >
    > > Może być jak w przetargu, ale przy przetargu podaje się więcej
    > > informacji niż szukamy jakiegoś pracownika na jakieś stanowisko.
    >
    > Są i bardziej szczegółowe oferty.

    Porównując ogłoszenie o pracę i przetargi to pragnę niniejszym donieść, że
    coraz częściej pojawiają się przetargi z podaną ceną. Jest to przeważnie
    maksymalna cena jaką inwestor jest w stanie zapłacić za kontrakt.
    Startując w takim przetargi wiadomo jakiej ceny nie można przekroczyć i to
    byłaby analogia do ogłoszeń o pracę z podaną stawką za pracę.

    Pzdr
    PioPio

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 49. Data: 2008-09-03 13:09:26
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>


    > Jakis jeleni może w końcu znajdzie. Z innych miejsc wiem, że są problemy
    > ze znalezieniem, szczególnie na te stanowiska, gdzie trzeba miec wiedzę,
    > bo jeśli przychodzą na rozmowy to są to osoby, które nie powinny się
    > znaleźć na rozmowie, ponieważ nie nadają się na dane stanowisko. No ale
    > to nie mój biznes. To problem tych pracodawców.


    A dlaczego zakładasz, że kazdy pracodawca jest jeleniem i próbuje oszukac
    każdego nowego pracownika.
    Z własnego doświadczenia wiem, że nie zawsze można mówić o widełkach, nie
    zawsze pracę ludzką da się wycenic w prosty i przejrzysty sposób. Czasami jest
    tak jak w moim przypadku, gdzie razem z nowym pracodawcą ustalałem
    wynagrodzenie na kolejnych spotkaniach. W koncu się dogadaliśmy. Jakby na
    początku podał widełki to ja miałbym ograniczenie narzucone z góry i pewnie
    nie byłby w stanie zaproponowac mi więcej niż górna granica widełek.
    Podejrzewam, że zdarzają się przypadki celowego pomijania zarobków na początku
    rozmowy żeby znaleźć kogoś jak najtaniej ale te czasy po mału odchodza w
    przeszłość i osoby, które coś wiedzą i coś potrafią potrafią też wycenić swoją
    pracę. Takie sytuacje potrafię sobie wyobrazić na stanowiskach niewymagających
    zbyt dużych kwalifikacji (np. programista ;))).
    Taka drobna uwaga z mojego osobistego doświadczenia - jeśli kandydat zadaje
    jako pierwsze pytanie o zarobki to w zasadzie można zrezygnowac z dalszych
    rozmów, nie nadaje się na jakiekolwiek stanowisko przynajmniej dopóki ja mogę
    o tym decydować.

    Pzdr
    PioPio

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 50. Data: 2008-09-03 13:13:48
    Temat: Re: Dlaczego nie podaja wynagrodzenie w ogloszeniach??
    Od: "Miros/law L. Baran" <b...@h...pl>

    PT Wojciech Bancer pisze:
    > On 2008-09-03, Miros/law L. Baran <b...@h...pl> wrote:

    > [...]

    > > > Nazwij to jak chcesz. Sprzedającym jest tu pracownik. On powinien
    > > > umieć wycenić swój czas.

    > > W cywilizowanych krajach pracodawcy nie mają jakoś takich oporów
    > > przed podawaniem tych informacji. Jak to możliwe?

    > A jesteś pewny, że we wszystkich?

    Jestem pewien, że nie we wszystkich i nie wszystkie firmy. Jednak nie
    ma takiego problemu z zorientowaniem się co do poziomu zarobków i
    wiadomo, czego oczekiwać. No i pracodawcy nie zachowują się tak, jakby
    robili wielką łaskę; sprawa jest prosta -- obie strony kontraktu
    oczekują konkretnych korzyści.

    Jubal (a jak ktoś zaczyna się puszyć, to jest dupa, a nie pracodawca)

    --
    [ Miroslaw L Baran | jabber id: baran-at-hell-pl | key-id: FC494FC4 | 0101010 ]

    Might as well be frank, monsieur. It would take a miracle to get
    you out of Casablanca.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1