-
1. Data: 2007-09-17 09:27:11
Temat: Departament zarządzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: "Piotrowladny" <p...@p...pl>
Witam.
Czym zajmuja sie pracownicy w takim departamencie? Ocena ryzyka ale na
jakiej podstawie?
Slyszalem, ze w bankach ocena ryzyka walutowego itp, ale na jakiej
podstawie?
Czy to ma cos wspolnego z matematyka czy do wszystkiego jest soft i bardziej
z informatyka? Slyszalem tez , ze dotyczy to jakiegos mapowania.
W google "zarzadzanie ryzykiem" jest tak szerokie, ze ciezko dowiedziec sie
konkretow
nt. takich firm jak chocby wartaKB, lub ING.
Bardzo dziekuje za wszelkie informacje
-
2. Data: 2007-09-17 10:03:32
Temat: Re: Departament zarządzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Piotrowladny pisze:
> Witam.
> Czym zajmuja sie pracownicy w takim departamencie? Ocena ryzyka ale na
> jakiej podstawie?
> Slyszalem, ze w bankach ocena ryzyka walutowego itp, ale na jakiej
> podstawie?
> Czy to ma cos wspolnego z matematyka czy do wszystkiego jest soft i
> bardziej
> z informatyka? Slyszalem tez , ze dotyczy to jakiegos mapowania.
> W google "zarzadzanie ryzykiem" jest tak szerokie, ze ciezko dowiedziec
> sie konkretow
> nt. takich firm jak chocby wartaKB, lub ING.
>
> Bardzo dziekuje za wszelkie informacje
Zainteresuj się tematem "Matematyka aktuarialna"
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
3. Data: 2007-09-17 11:08:46
Temat: Re: Departament zarz dzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: Bart Ogryczak <B...@g...com>
On 17 sep, 11:27, "Piotrowladny" <p...@p...pl> wrote:
> Witam.
> Czym zajmuja sie pracownicy w takim departamencie? Ocena ryzyka ale na
> jakiej podstawie?
> Slyszalem, ze w bankach ocena ryzyka walutowego itp, ale na jakiej
> podstawie?
http://en.wikipedia.org/wiki/Risk_management
W bankach to quanci, http://en.wikipedia.org/wiki/Quantitative_analyst
W ubezpieczeniach to aktuariusze. http://en.wikipedia.org/wiki/Actuaries
ATSD, ryzyko walutowe to jest jedno z najprostszych. Zwykly Black-
Scholes na swaption FX.
> Czy to ma cos wspolnego z matematyka czy do wszystkiego jest soft i bardziej
> z informatyka?
Quanci to matematycy lub fizycy, ale od tworzenia softu w którym to
licza sa informatycy (np. ja ;->). Obliczenia sa raczej dosyc
skomplikowane, wiec potrzebna jest do tego spora informatyczna
infrastruktura (m.in. grid obliczeniowy).
Co do aktuariuszy to nie wiem, ale to raczej nie jest tak scisla nauka
ja w przypadku finansów.
-
4. Data: 2007-09-17 11:38:13
Temat: Re: Departament zarządzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: "Iguan007" <i...@p...onet.pl>
"Piotrowladny" <p...@p...pl> wrote in message
news:fclh9e$5f1$1@news.onet.pl...
> Witam.
> Czym zajmuja sie pracownicy w takim departamencie? Ocena ryzyka ale na
> jakiej podstawie?
> Slyszalem, ze w bankach ocena ryzyka walutowego itp, ale na jakiej
> podstawie?
> Czy to ma cos wspolnego z matematyka czy do wszystkiego jest soft i
> bardziej
> z informatyka?
Hej,
to wszystko zalezy od profilu i struktury firmy. Moze to byc rownie dobrze
liczenie szkodowosci kredytow jak i wycena instrumentow pochodnych,
tworzenie prognoz, liczenie VaR itd. Ryzyko jest ocenieniene na podstawie
mniej lub bardziej ulomnych modeli matematycznych ;) Tak wiec najczesciej
ma to duzo do czynienia z matematyka (a moze bardziej statystka). O ile na
stawisku analityka raczej nie musisz byc programista, o tyle znajomosc SQL ,
VBA czy Matlaba znakomicie ulatwia zycie. Nie bedziesz przeciez z kazda
analiza lecial do informatyka ;)
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://republika.pl/iguan/
--
-
5. Data: 2007-09-18 08:20:29
Temat: Re: Departament zarządzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: "Piotrowladny" <p...@p...pl>
> to wszystko zalezy od profilu i struktury firmy. Moze to byc rownie dobrze
> liczenie szkodowosci kredytow jak i wycena instrumentow pochodnych,
> tworzenie prognoz, liczenie VaR itd. Ryzyko jest ocenieniene na podstawie
> mniej lub bardziej ulomnych modeli matematycznych ;) Tak wiec najczesciej
> ma to duzo do czynienia z matematyka (a moze bardziej statystka). O ile na
> stawisku analityka raczej nie musisz byc programista, o tyle znajomosc SQL
> ,
> VBA czy Matlaba znakomicie ulatwia zycie. Nie bedziesz przeciez z kazda
> analiza lecial do informatyka ;)
a jesli dorzuci sie do tego zarzadzania ryzykiem slowko "informacyjnym" to
duzo sie zmienia?:)
-
6. Data: 2007-09-18 08:49:17
Temat: Re: Departament zarządzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: "Iguan007" <i...@p...onet.pl>
"Piotrowladny" <p...@p...pl> wrote in message
news:fco1ok$ab5$1@news.onet.pl...
>> to wszystko zalezy od profilu i struktury firmy. Moze to byc rownie
>> dobrze
>> liczenie szkodowosci kredytow jak i wycena instrumentow pochodnych,
>> tworzenie prognoz, liczenie VaR itd. Ryzyko jest ocenieniene na podstawie
>> mniej lub bardziej ulomnych modeli matematycznych ;) Tak wiec najczesciej
>> ma to duzo do czynienia z matematyka (a moze bardziej statystka). O ile
>> na
>> stawisku analityka raczej nie musisz byc programista, o tyle znajomosc
>> SQL ,
>> VBA czy Matlaba znakomicie ulatwia zycie. Nie bedziesz przeciez z kazda
>> analiza lecial do informatyka ;)
>
> a jesli dorzuci sie do tego zarzadzania ryzykiem slowko "informacyjnym" to
> duzo sie zmienia?:)
Raczej duzo zmieni. W takim przypadku spodziewalbym sie wiecej zarzadzania
procesami niz statystyki.
Pozdrawiam.
Iguan
-
7. Data: 2007-09-18 11:10:30
Temat: Re: Departament zarządzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: "Piotrowladny" <p...@p...pl>
> Raczej duzo zmieni. W takim przypadku spodziewalbym sie wiecej zarzadzania
> procesami niz statystyki.
a cos wiecej mozesz mi o tym powiedziec? bo raczej kariere chce robic w
aktuariacie,
a to jest zdobywanie praktyki polaczone z nauka, wiec nie wiem na ile bym to
chcial :)
-
8. Data: 2007-09-18 20:43:14
Temat: Re: Departament zarządzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: "Iguan007" <i...@p...onet.pl>
"Piotrowladny" <p...@p...pl> wrote in message
news:fcobn6$aps$1@news.onet.pl...
>
>> Raczej duzo zmieni. W takim przypadku spodziewalbym sie wiecej
>> zarzadzania
>> procesami niz statystyki.
>
> a cos wiecej mozesz mi o tym powiedziec? bo raczej kariere chce robic w
> aktuariacie,
> a to jest zdobywanie praktyki polaczone z nauka, wiec nie wiem na ile bym
> to chcial :)
Moja dzialka to raczej ta statystyczna. Ale jak masz jakies konkretne
pytania to pisz na prv, postaram sie odpowiedziec.
pozdrawiam,
Iguan
-
9. Data: 2007-09-20 07:29:41
Temat: Re: Departament zarz dzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: glosnetu <g...@p...onet.pl>
On 18 Wrz, 13:10, "Piotrowladny" <p...@p...pl> wrote:
> > Raczej duzo zmieni. W takim przypadku spodziewalbym sie wiecej zarzadzania
> > procesami niz statystyki.
>
> a cos wiecej mozesz mi o tym powiedziec? bo raczej kariere chce robic w
> aktuariacie,
> a to jest zdobywanie praktyki polaczone z nauka, wiec nie wiem na ile bym to
> chcial :)
Zapoznaj sie z http://pl.wikipedia.org/wiki/Aktuariusz
W szczegolnosci sprawdz, ile osob jak dotad zdalo pozytywnie egzamin
aktuarialny (KNF). Przymierz sie tez do egzaminu (sa przykladowe
pytania, rowniez na KNF).
--
Pozdrawiam,
glos
-
10. Data: 2007-09-20 13:24:55
Temat: Re: Departament zarz dzania ryzykiem - warta kb i takie tam
Od: "Piotrowladny" <p...@p...pl>
> Zapoznaj sie z http://pl.wikipedia.org/wiki/Aktuariusz
>
> W szczegolnosci sprawdz, ile osob jak dotad zdalo pozytywnie egzamin
> aktuarialny (KNF). Przymierz sie tez do egzaminu (sa przykladowe
> pytania, rowniez na KNF).
to znam na wylot, a to, ze ich jest malo tylko pokazuje, ze ludzie nie
umieja liczyc :)
matme mam na studiach (matematycznych), wiec egz to nie taki problem.
Chodzilo mi bardziej o info nt information risk managment czy jak to sie
pisze