-
1. Data: 2004-05-04 19:53:35
Temat: Delegacje
Od: "Przemolo" <p...@g...pl>
Witajcie,
Chciałem zapytać o taką rzecz:
Jest sobie pracownik pracujący na cały etat, miejsce pracy firma X.
Pracownik ten często jeździ w delegacje do innych firm i często jest tak, że
jedzie dość daleko i w sumie mimo, że w innej firmie jest tylko powiedzmy
4-5 godzin to razem z podróżą czasem zabiera mu to np. 10-15 godzin
dziennie.
Czy ma prawo domagać się jakichś wyższych (dodatkowych) świadczeń od swojego
pracodawcy niż wynika to z umowy (która przecież zawarta jest na pełny etat
czyli 8 godzin dziennie, a nie kilkanaście). Czy dojazdy też wliczają się do
czasu pracy?
-
2. Data: 2004-05-04 20:21:56
Temat: Re: Delegacje
Od: "gromax" <g...@g...pl>
z punktu widzenia ubezpieczenia, jest w pracy, z punktu widzenia działu płac
(rachuby) to poza pieniędzmi które wypłaca pracownikowi w ramach umowy o
pracę wypłaca również ekwiwalent zwany potocznie "dietą" w wysokościach
określonych przez ustawę (poniżej 8 godzin delegacji - nic, 8-12 godzin
delegacji - pół diety, powyżej 12 godzin - pełna dieta, powyżej 24 godzin -
2 diety i dalej za każde ukończone 24 godziny pełna dieta)
warto dodać, że diety są przychodem NIE OPODATKOWANYM z punktu widzenia
pracownika, a z punktu widzenia pracodawcy są KOSZTEM.
wracając do głównego pytania, przy wyjazdach pracownik ma prawo NEGOCJOWAĆ
(a nie domagać się) wysokość wynagrodzenia.
poza tym jeżeli pracownik wraca z delegacji to ma prawo dotrzeć do pracy po
8 godzinach od powrotu z delegacji.
-
3. Data: 2004-05-05 10:45:00
Temat: Re: Delegacje
Od: "Konik Bujany" <k...@p...invalid>
>z punktu widzenia ubezpieczenia, jest w pracy, z punktu widzenia działu płac
>(rachuby) to poza pieniędzmi które wypłaca pracownikowi w ramach umowy o
>pracę wypłaca również ekwiwalent zwany potocznie "dietą" w wysokościach
>określonych przez ustawę (poniżej 8 godzin delegacji - nic, 8-12 godzin
>delegacji - pół diety, powyżej 12 godzin - pełna dieta, powyżej 24 godzin -
>2 diety i dalej za każde ukończone 24 godziny pełna dieta)
>warto dodać, że diety są przychodem NIE OPODATKOWANYM z punktu widzenia
>pracownika, a z punktu widzenia pracodawcy są KOSZTEM.
>wracając do głównego pytania, przy wyjazdach pracownik ma prawo NEGOCJOWAĆ
>(a nie domagać się) wysokość wynagrodzenia.
Kiedy ?! Umowę o pracę negocjuje się szukając jej ewentualnie rezygnując z niej a
nie w trakcie jej trwania. Pracodawca ma zobowiązanie pracownika do wykonywania
pracy, które pracownik musi wypełnić, więc nie ma powodu negocjować jej warunków.
>poza tym jeżeli pracownik wraca z delegacji to ma prawo dotrzeć do pracy po
>8 godzinach od powrotu z delegacji.
Pracownik przebywający na delegacji wykonuje normalną pracę, czyli jeśli trwa ona
dłużej niż należy to przysługują mu nadgodziny. Nie musi godzić się na
wykonywanie pracy, tutaj polegającej na przemieszczaniu się, poza tymi godzinami
za darmo. I tyle.
-
4. Data: 2004-05-05 12:30:48
Temat: Re: Delegacje
Od: Robert <rathi_NO_@_SPAM_wp.pl>
Konik Bujany wrote:
[CIACH]
Ty, Bujany, jak juz uzywasz PL znaczkow, to moze zakoduj je w
odpowiednim standardzie.
--
Robert
-
5. Data: 2004-05-05 13:51:00
Temat: Re: Delegacje
Od: "plonk" <p...@p...invalid>
>Ty, Bujany, jak juz uzywasz PL znaczkow, to moze zakoduj je w
>odpowiednim standardzie.
One są w odpowiednim standardzie ośle
Plonk -
6. Data: 2004-05-05 14:02:29
Temat: Re: Delegacje
Od: Robert <rathi_NO_@_SPAM_wp.pl>
plonk wrote:
> Plonk
I jednego "Konika" mniej : ))
--
Robert
-
7. Data: 2004-05-05 17:01:00
Temat: Re: Delegacje
Od: "Romb" <r...@p...invalid>
>> Plonk
>I jednego "Konika" mniej : ))
Ludzka głupota nie ma granic, gorzej z mądrością -
8. Data: 2004-05-05 20:58:25
Temat: Re: Delegacje
Od: "gromax" <g...@g...pl>
Użytkownik "Konik Bujany" <k...@p...invalid> napisał w wiadomości
news:4a9ven$jd3$4@localhost...
>> wracając do głównego pytania, przy wyjazdach pracownik ma prawo
NEGOCJOWAĆ
>> (a nie domagać się) wysokość wynagrodzenia.
<ciach> Umowę o pracę negocjuje się szukając jej ewentualnie rezygnując z
niej a nie w trakcie jej trwania. </ciach>
stary, czy ty potrafisz czytać i myśleć? (bo o twoim korzystaniu z grupy nie
wspomnę i współczuję ludziom którzy nie korzystają z zewnątrzpatrzącego
programu pocztowego)
> Pracodawca ma zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy, które
pracownik musi wypełnić, więc nie ma > powodu negocjować jej warunków.
dlaczego? np. po roku pracy stwierdzam, że wykonałem super robotę dla firmy
i firma dzięki temu zarobiła kupę kasy. dlaczego nie miałbym pogadać na ten
temat, że warto by było żebym dalej dla tej firmy pracował ??
> Pracownik przebywający na delegacji wykonuje normalną pracę, czyli jeśli
trwa ona dłużej niż należy to
> przysługują mu nadgodziny. Nie musi godzić się na wykonywanie pracy, tutaj
polegającej na przemieszczaniu się,
> poza tymi godzinami za darmo. I tyle.
to są mżonki. Na delegacji panuja zwykle trochę inne warunki. Wyobraź sobie,
że jesteś pracownikiem "wyjazdowym". Masz do wykonania pracę, w założeniu w
ciągu 8 godzin. widzisz, że tę robotę skończysz po jeszcze jednej godzinie.
Będzie ci się opłacało zostawać na następny dzień?
Wiesz, że firma nie zwraca za nocleg. W diecie jest to np. 50 zł a nocleg
masz najtańszy za 150. Dopłacisz ze swoich pieniędzy 100 czy jednak wrócisz
powiększając swój czas przebywania na delegacji?
Ja mówię z praktycznego punktu widzenia, tak jak jest to rozwiązywane w
praktyce. I oczywiście jest to podparte istniejącymi przepisami.
Możesz mówić "i tyle". tylko że tym stwierdzeniem niczym się nie odróżniasz
od populistów
gromax
-
9. Data: 2004-05-06 17:53:15
Temat: Re: Delegacje
Od: "Przemolo" <p...@g...pl>
Użytkownik "gromax" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c78tvb$cai$1@inews.gazeta.pl...
> z punktu widzenia ubezpieczenia, jest w pracy, z punktu widzenia działu
płac
> (rachuby) to poza pieniędzmi które wypłaca pracownikowi w ramach umowy o
> pracę wypłaca również ekwiwalent zwany potocznie "dietą" w wysokościach
> określonych przez ustawę (poniżej 8 godzin delegacji - nic, 8-12 godzin
>...
Znalazłem na stronie http://www.bob.uw.edu.pl/delegacje_krajowe.htm ustawę
traktującą o tym ale co się okazało - dotyczy to tylko "wysokości oraz
warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w
państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży
służbowej na obszarze kraju."
A co z pracownikami nie pracującymi w budżetówce???