-
11. Data: 2005-10-18 17:21:00
Temat: Re: Decathlon - wrażenia po 1 miesiącu
Od: Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl>
Bronek Kozicki napisał(a):
>> Plusy:
>> - silna presja na wyniki finansowe.
>> Minusy:
>> - silna presja na wyniki finansowe.
> zdecyduj się - plus czy minus?
Napisałem dobrze.
Ten sam atrybut jest dla mnie pozytywny (zwiększa motywację, szczególnie
że premia jest naliczana od tychże wyników), jak i negatywny (trochę to
jednak stresujące).
Domyślenie się tego, aż tak trudne nie mogło być, prawda....?
--
Pitt
Rockrider 7.5 & Ostre Koło
http://republika.pl/p_przewlocki/ - z limitem, ale szybko
http://www.angelfire.com/alt2/ostrekolo/ - bez limitu, ale wolniej
-
12. Data: 2005-10-18 17:47:10
Temat: Re: Decathlon - wrażenia po 1 miesiącu
Od: "mhl999 " <m...@g...pl>
Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jeżdzę do pracy i na ostrym i na MTB (na ostrym o 15 minut szybciej). W
> firmie (wewnątrz budynku, w części "dla pracowników") mamy zamontowane
> solidne stojaki. Dyrekcja wręcz zachęca by na rowerze do pracy jeździć.
> Jeżdżę ze skrzyżowania al. Jana Pawła II / ul. Anielewicza.
bomba, to jak bedzie to wymogiem to moze tez sie zglosze ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2005-10-18 17:48:09
Temat: Re: Decathlon - wrażenia po 1 miesiącu
Od: "mhl999 " <m...@g...pl>
Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jeżdzę do pracy i na ostrym i na MTB (na ostrym o 15 minut szybciej). W
> firmie (wewnątrz budynku, w części "dla pracowników") mamy zamontowane
> solidne stojaki. Dyrekcja wręcz zachęca by na rowerze do pracy jeździć.
> Jeżdżę ze skrzyżowania al. Jana Pawła II / ul. Anielewicza.
bomba, to jak bedzie to wymogiem to moze tez sie zglosze ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
14. Data: 2005-10-18 21:46:24
Temat: Re: Decathlon - wrażenia po 1 miesiącu
Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>
Dnia 18 paź 2005 w liście
[news:43552738$0$5444$f69f905@mamut2.aster.pl] Piotr Przewłocki
[p...@p...onet.pl] napisał(a):
> Najbardziej wykańcza praca na stojąco. Nogi i kręgosłup bolą
> niewąsko.
Wiem coś o tym - robiłem jako przedstawiciel handlowy i sprzedawca w
sklepie.
> A z pominięciem powyższego, to jestem naprawdę
> zadowolony. Zwłaszcza finansowo.
To też ważne. Na łańcuchy do ostrego musi być :)
> W firmie (wewnątrz budynku, w części "dla pracowników")
> mamy zamontowane solidne stojaki. Dyrekcja wręcz zachęca by na
> rowerze do pracy jeździć. Jeżdżę ze skrzyżowania al. Jana Pawła II
> / ul. Anielewicza.
Kawałek masz do przejechania, ale akurat taki żeby się z rana i
wieczorem przejechać.
Trzymaj się i nie daj się!
--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
-
15. Data: 2005-10-18 22:42:40
Temat: Re: Decathlon - wrażenia po 1 miesiącu
Od: Bronek Kozicki <b...@r...pl>
Piotr Przewłocki wrote:
>> zdecyduj się - plus czy minus?
>
> Napisałem dobrze.
> Ten sam atrybut jest dla mnie pozytywny (zwiększa motywację, szczególnie
> że premia jest naliczana od tychże wyników), jak i negatywny (trochę to
> jednak stresujące).
> Domyślenie się tego, aż tak trudne nie mogło być, prawda....?
wolałem żebyś sam to napisał :)
B.