eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 81. Data: 2002-05-13 18:34:37
    Temat: Re: Tak sobie siedze i mysle...
    Od: No Name <v...@w...pl>

    Użytkownik Efro napisał:
    >>Jeżeli traktować człowieka jak marzędzie, to z pełną konsekwencją.
    >>Potrzebuję dobrego specjalisty, to być może przez jakiś czas on będzie
    >>zarabiał lepiej niż ja, bo jest narzędziem drogim. Dlaczego? Bo ja mam
    >>prawo do całego zysku, a on tylko do swego wynagrodzenia.
    >
    >
    > Dobrze ujete. Jezeli mialby dostawac to co sam wypracowal, to przewaznie
    > przez kilka pierwszych lat musialby przynosic kase do firmy, bo firma ma
    > ujemny bilans.

    Art. 233 par.1 KSH: Jeżeli bilans (...) wykażę stratę przewyższającą
    sumę kapitałów zapasowego i rezerwowych oraz połowę kapitału
    zakładowego, zarząd obowiązany jest zwołać zgromadzenie wspólników w
    celu powzięcia uchwały dotyczącej dalszego istnienia spółki.
    Art. 594 (niewypełnienie obowiązków przez zarząd, np. j.w.: grzywna do
    20 000zł.)
    Art. 586 (Niezgłoszenie wniosku o upadłość, 1 rok lub grzywna)

    Ewentualną stratę trzeba z czegoś pokryć: z kapitału, z dopłat - tak
    jest na całym świecie (no chyba , że ktoś księguje jak w Enronie)

    (...)

    Płacenie wynagrodzenia i oczekiwanie na efekt jest normalnym działaniem
    - w takim celu m.in. spółka musi dysponować kapitałem założycielskim, by
    go pomnożyć - inna firma też. Gdyby biznes polegał na zatrudnieniu ludzi
    i natychmiastowym zysku, to wszyscy by to potrafili.
    (...)


    Dogbert


  • 82. Data: 2002-05-14 01:59:05
    Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
    Od: "Konrad" <c...@a...wawa.pl>

    Użytkownik ".Barman" <b...@P...MIELONKI.barman.biz.pl> napisał w
    wiadomości news:ablbkt$haq$2@news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Konrad" <c...@a...wawa.pl> napisał w wiadomości
    > news:abkjir$u7m$1@pingwin.acn.pl...
    >
    > > (koles, jestes frustratem z jakimis pretensjami do tronu po Napoleonu...
    >
    > Ostatni z miotu bez krzty polotu?
    > Ale ten tekst byl o krytyku muzycznym z ryba w nazwisku... Myslisz, ze to
    > kolejne wcielenie Roberta L.?

    Akurat Winamp mi "zaszuflowal" ten utwor to wykorzystalem fragment kodu :)

    Konrad



  • 83. Data: 2002-05-14 06:56:19
    Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
    Od: "Flashmaster" <f...@w...pl>


    "No Name" <v...@w...pl> wrote in message
    news:3CE0026A.80707@wp.pl...
    >>>Pracodawca: - pamiętam, ale
    >>>teraz stać mnie na każdego, nie mogę więcej płacić, jeżeli się nie
    >>>podoba, może pan poszukać sobie innej pracy.

    > > Dlaczego zakładasz, że tak będzie ??

    > ja tego nie zakładam, ja wiem , że tak będzie - kilkakrotnie ten temat
    > ćwiczyłem na sobie - wiem, że tak być nie musi, ale statystycznie jest
    > bardzo prawdopodobne; ponadto kilka osób na tel grupie deklaruje wprost,
    > nie tylko, że tak będzie, ale, że tak być musi.

    znam to z autopsji, na poczatku glaskanie i objetnice (szef) i wypruwanie
    sobie flakow (pracownik) a jak firma juz jest czyms i istnieje na rynku to
    figa z makiem i spier......

    pozdr. Marcin



  • 84. Data: 2002-05-14 12:33:15
    Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
    Od: "Adam F." <p...@s...com>

    "No Name" <v...@w...pl> wrote in message
    news:3CE0026A.80707@wp.pl...
    > Użytkownik Adam F. napisał:
    >
    > > Dlaczego zakładasz, że tak będzie ??
    >
    > ja tego nie zakładam, ja wiem , że tak będzie - kilkakrotnie ten temat
    > ćwiczyłem na sobie - wiem, że tak być nie musi, ale statystycznie jest
    > bardzo prawdopodobne; ponadto kilka osób na tel grupie deklaruje wprost,
    > nie tylko, że tak będzie, ale, że tak być musi.

    Jeżeli sąsiad nr 1 bije żonę codziennie, a sąsiad nr 2 nie bije żony wcale,
    to statystycznie każdy z nich bije żonę co dwa dni. Na tym prostym
    przykładzie masz moje zdanie na temat statystyki....

    > > Ja sam co prawda nikogo w tej chwili na etat nie zatrudniam (o tym
    niżej),
    > > ale z wielką chęcią zapłaciłbym podwójnie lub potrójnie pracownikowi,
    który
    > > faktycznie na to *zapracował*.
    >
    > Nie neguję, że Ty byś tak zrobił.
    > Jednak większość pracodawców włącza mechanizm hamujący do wynagrodzeń
    > pracowników - gdyby tak nie było, w pewnym momencie pracownik miałby
    > dużo za dużo pieniędzy, tyle, że mółby założyć własną firmę; można też
    > posłużyć się złotymi kajdankami: np. udziela się pożyczki na mieszkanie,
    > której pracownik nie jest w stanie spłacić i mówi się, że nie musi jej
    > zwracać - gdy planuje zwolnienie zwrot jest obligatoryjny. Pracownik
    > jest w pułapce: za mało zarabia, by się uwolnić - gdy prosi o podwyżkę -
    > pracodawca: dałem panu już wiele, jak się nie podoba, to won! (a
    > pożyczka do spłacenia!) - błędne koło.
    > (...)

    W opisanej przez Ciebie powyżej sytuacji to pracodawca jest nie w porządku
    uwiązując świadomie pracownika pożyczką. Powtórzę jednak jeszcze raz - nie
    wszyscy tak postępują. Jest ich wielu, gdyż realia prowadzenia działalności
    w Polsce sprawiają, że bardzo ciężko jest się przebić uczciwym, ale są tacy,
    którym się udało - i wszelkie uogólnienia są wobec nich nie w porządku (ja w
    ogóle jestem przeciwnikiem jakichkolwiek uogólnień).

    > Pewnie, ale to nie pracownik ponosi ryzyko biznesowe, a jego rażące
    > niedbalstwo jest podstawą do zwolnienia.

    Zgadza się, teoretycznie jest.... w praktyce bywa różnie, o czym przekonał
    się na własnej skórze mój znajomy. Dlatego ja osobiście nie mam zamiaru
    zatrudniać pracowników etatowych, i trwać przy tym tak długo jak będzie to
    możliwe. Na szczęście żadne prawo nie zmusi mnie do zatrudnienia kogokolwiek
    wbrew mojej woli (odpukać - kto wie jakie głupie pomysły mogą przyjść
    rządowi do głowy).

    Pozdrawiam
    Adam


  • 85. Data: 2002-05-14 15:27:55
    Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
    Od: No Name <v...@w...pl>

    Użytkownik Adam F. napisał:
    > "No Name" <v...@w...pl> wrote in message
    > (...)
    >
    > Jeżeli sąsiad nr 1 bije żonę codziennie, a sąsiad nr 2 nie bije żony wcale,
    > to statystycznie każdy z nich bije żonę co dwa dni. Na tym prostym
    > przykładzie masz moje zdanie na temat statystyki....


    masz całkowitą rację, że wyciąganie wniosków na podstawie kilku
    niereprezentatywnych próbek nie jest uprawnione.
    Ale:
    - dla konkretnej osoby kilku jej pracodawców to bywa całe 100%
    - łyżka dziegciu potrafi zepsuć beczkę miodu (czy jakoś tak):-)

    Dogbert


  • 86. Data: 2002-05-14 15:50:39
    Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
    Od: "Adam F." <p...@s...com>

    "No Name" <v...@w...pl> wrote in message
    news:3CE12CFB.5030904@wp.pl...
    > Użytkownik Adam F. napisał:
    >
    > masz całkowitą rację, że wyciąganie wniosków na podstawie kilku
    > niereprezentatywnych próbek nie jest uprawnione.
    > Ale:
    > - dla konkretnej osoby kilku jej pracodawców to bywa całe 100%
    > - łyżka dziegciu potrafi zepsuć beczkę miodu (czy jakoś tak):-)

    Niestety to prawda :-(
    Szczególnie, że dotyczy to bardzo wielu dziedzin życia....

    Pozdrawiam
    Adam


  • 87. Data: 2002-05-15 12:47:42
    Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
    Od: ".Barman" <b...@P...MIELONKI.barman.biz.pl>

    Użytkownik "Konrad" <c...@a...wawa.pl> napisał w wiadomości
    news:abpr1s$29aa$1@pingwin.acn.pl...

    > Akurat Winamp mi "zaszuflowal" ten utwor to wykorzystalem fragment kodu :)

    Hyhyhy.
    I tak rzadza. I Nosowska i Kazik.
    :o)

    Pzdr.

    Marcin/.Barman


strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1