-
1. Data: 2002-03-07 21:05:49
Temat: DG-konsekwencje
Od: "Barbara M" <b...@g...pl>
Witam szanownych grupowiczow :-))) .... chyba bede teraz czestym gosciem na
grupie... mam tyle pytan! Sluchajcie, jesli prowadze DG - to odpowiadam
calym swoim majatkiem za zobowiazania mojej ( jednoosobowej) firmy, prawda?
a jesli cos sie nie uda? czy za zobowiazania mojej firmy beda odpowiadac moi
najblizsi? chodzi mi o np brata, mame ( emerytke). ja nie mam swojej
rodziny, a mieszkam w jednym mieszkaniu z mama, lecz dwa gospodarstwa....
jak to jest? jesli zalicze kompletna plajte ( oby nie!!! :-)) ) to czy ich
beda tez "scigac"?
pozdrawiam
Basia
-
2. Data: 2002-03-08 08:53:42
Temat: Re: DG-konsekwencje
Od: "winetu" <P...@p...onet.pl>
Użytkownik "Barbara M" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a6885b$alg$1@news.tpi.pl...
> Witam szanownych grupowiczow :-))) .... chyba bede teraz czestym gosciem
na
> grupie... mam tyle pytan! Sluchajcie, jesli prowadze DG - to odpowiadam
> calym swoim majatkiem za zobowiazania mojej ( jednoosobowej) firmy,
prawda?
> a jesli cos sie nie uda? czy za zobowiazania mojej firmy beda odpowiadac
moi
> najblizsi? chodzi mi o np brata, mame ( emerytke). ja nie mam swojej
> rodziny, a mieszkam w jednym mieszkaniu z mama, lecz dwa gospodarstwa....
> jak to jest? jesli zalicze kompletna plajte ( oby nie!!! :-)) ) to czy ich
> beda tez "scigac"?
> pozdrawiam
> Basia
>
Chyba powinnaś być częstszym gościem na pl.soc.prawo :-)
-
3. Data: 2002-03-23 23:24:39
Temat: Re: DG-konsekwencje
Od: "Chester EM" <c...@f...pl>
Użytkownik Barbara M <b...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a6885b$alg$...@n...tpi.pl...
> Witam szanownych grupowiczow :-))) .... chyba bede teraz czestym gosciem
na
> grupie... mam tyle pytan! Sluchajcie, jesli prowadze DG - to odpowiadam
> calym swoim majatkiem za zobowiazania mojej ( jednoosobowej) firmy,
prawda?
Tak.
> a jesli cos sie nie uda?
Bywa, należy szukać innych rozwiązań.
> czy za zobowiazania mojej firmy beda odpowiadac moi
> najblizsi? chodzi mi o np brata, mame ( emerytke).
Nie.
Ty jesteś sprawcą. rodzina nie może odpowiadać za Twoje
zobowiązania.
Inaczej sprawa wygląda w przypadku małżeństwa bez rozdzielności
majątkowej, ale to Ciebie nie dotyczy :-)
Nie wiem dokładnie jak jest w przypadku posiadania dzieci.
W przypadku smierci rodziców, zabezpieczenie interesu dzieci
ma wyzszy priorytet od interesu wiezycieli. Nie mam pojecia jak jest
z zywymi ;-)
Chester EM